Użytkownik "witek" <w...@g...pl.invalid> napisał w wiadomości
news:faa1io$qcr$1@inews.gazeta.pl...

> Byłeś gdziekolwiek za granicą? Chyba nie. Bo byś takich bzdur nie pisał

Tak, najczęściej w Niemczech i to średnio 2-3 razy w roku, w Czechach i
na Słowacji też często bywam i powiem Ci jedno, w żadnym z tych krajów nie
ma takiego skurwielstwa jak w Polsce.

> jakbys dostał pałą po dupie za samo krzywe popatrzenie się na policjanta i
> to na dodatek zgodnie z prawem.

To ty chyba na Białoruś za tą "zagranicę" jeździsz.

do góry

W wiadomości news:46c89198$1@news.home.net.pl Marcin Wasilewski
<j...@a...pl> pisze:

>> jakbys dostał pałą po dupie za samo krzywe popatrzenie się na
>> policjanta i to na dodatek zgodnie z prawem.
> To ty chyba na Białoruś za tą "zagranicę" jeździsz.
IP postów witka wskazuje na USA (przynajmniej postów wybranych z ostatnich
paru miesięcy i z tej grupy, więcej nie chciało mi się przeglądać ). To -
oczywiście - niewiele znaczy, można tym manipulować.
Tak czy inaczej na grupie poświęconej prawu należy oczekiwać od poważnych
(lub chcących uchodzić za poważnych) dyskutantów podstaw prawnych i/lub
innych dowodów przedstawianych twierdzeń.

--
Jotte

do góry

witek wrote:
> "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl> wrote in message
> news:fa6e1t$ofl$1@news.onet.pl...
>>
>> no włąsnie podaj jeden powód dla którego konieczne jest posiadanie
>> dowodu osobistego przez osobę która posiada paszport lub i prawo
>> jazdy i dla którego ten dowód jest lepszy do porzedniego.
>
> ustawa o ewidencji ludności.
> dowód jest lepszy pod względem zabezpieczeń.

no własnie tak sądziłem, brak jakichkolwiek rozsądnych powodów poza bzdetną
ustawą o ewidencji ludnosci...

do góry

>> Nie. Fałszerstwo jest łatwiejsze, więc Twoja książeczka nie może już
>> służyć
>> jako DOKUMENT z uwagi na jej niewiarygodność
>
> Pewnie, za mało pieczątek miała. Miała też tą zaletę, że dało się do
> niej wspisać dzieci, czy zmienić adres zameldowania. A teraz za każdą
> zmianą zameldowania trzeba zapłacić haracz i spędzić 2 dni w urzędzie.

Wybacz, ale ludzie tego nie pojma, ze dowody beda zmienane bardzo czesto, co
bedzie powodowalo dotakowe generowanie zyskow do prywatnej spolki ktora tym
zarzadza. Im sie marzy po amerykansku plastik, bo tak jest na filmach i juz.
Niestety obowaiam sie, ze obecne poloenie 20-25 latkow w wiekszosci jest
bardzo kiepsko wyedukowane pod katem myslenia i logicznego wyciagania
wnioskow. Pokolenie wychowane na mtv oraz tanich tandetnych filmach na
ktorych zawsze na koncu powiewa amerykanska flaga - raczej ciezko bedzie
nauczyc, ze film to rozrywka i nic nie ma wspolnego z realiami, chocby byl
na faktach.
Dla wiekszosci zwolennikow to tylko 30zl - niby nic, ot jak gdzies kots
napisal ile zaoszczedzisz na odsetkach za te 30zl... Widzisz! Dla nich to
"tylko" 30zl. Tylko nie umieja sobie jakos pomyslec, ze pewna spolka 5
osobowa ma dochody rzedu 30zl x 20mln.....
Uwazam, ze cale zamieszanie z organizacja przetargu na nowe dowody to jeden
wielki przekret.
Skoro juz musialy byc, to do jasnej ciasnej - niech sobie beda nowe dowody i
stare, wszak stare wieczne nie beda...

do góry

Użytkownik "witek" <w...@g...pl.invalid> napisał w wiadomości
news:fa9uaj$eni$1@inews.gazeta.pl...
>
> "swen" <n...@n...com> wrote in message
> news:vxVxi.25120$6z6.11872@newsfe1-gui.ntli.net...
>>
>> Zadzwon do swoich zanjomych "rodowitych" anglikow i zapytaj sie czy UK
>> jest rajem podatkowym i ile bula za dokumenty, ile musza odstac w
>> kolejkach chcac cos zalatwic ile bula za prowadzenie konta w banku ect.
>> Najpierw sie zorientuj a potem obrazaj! Nie wszystko co uslyszysz w tivi
>> polskiej jest prawda. Polska to nie pepek swiata, sa kraje (calkiem
>> blisko) gdzie cywilizacja jest na troche wyzszym poziomie. Wszak masz
>> znajomych "rodowitych" anglikow, zadzwon i popytaj.
>
> bank nie jest instytucją rządową a prowadznie kont bezpłatnie wymusił
> rynek i konkurencja.
> więc nie p.. głupot.

Sory, ze co? konkurencja? Chyba nienormalny jestes i zyjesz w swiecie scfi.
TRoz to w Polsce powinni jeszcze doplacac do kont.
Facet, Margaret Thatcher sie do tego przyczynila - hehe

> Dokumenty ida na koszt państwa bo ich wytworzenie i administracja jest
> opłacana z podatków, ich po prostu na to stać.

Znasz sie na tym jak ja na konstrukcji statku kosmicznego. Czlowieku, dowody
w Polsce drukuje prywatna spolka! DOTARLO!

> W każdym razie jak znajomi usłyszeli, że dokumenty nie są ci do niczego
> potrzebne to podsumowali cię krótko.
> Pierdolisz głupoty.

Wiecnapsz po angielsku jak ich zapytales.

> Nie ma dowodu, nie ma jednolitego ID. Za dokument tożsamości służy zwykle
> prawo jazdy i / lub paszport.

Prawo jazdy/paszport nie sa DOKUMENTAMI OBOWIAZKOWYMI!
DOTARLO!

> To że nie ma czegoś co się nazywa dowód osobisty nie oznacza że nie ma
> takiego dokumentu w ogóle.

Nie ma w UK dowodow osobistych masz racjie sa za to dowody osobiste.

> Zwykle oprócz jednego wymagane są dwa dokumenty ze zdjęciem cokolwiek by
> to nie było i nie budziło wątpliwości urzednika. Opowiadasz bajki bo
> chcesz się popisać jaki to ty mądry nie jesteś a słoma ci z butów wyłazi.

Do czego wymagane? Do wylegitymowania na ulicy? Do wynajecia domu? Do
zalozenia konta w banku?
Mozesz sprecyzowac do czego? Najlepiej zadzwon do nich i sie zapytaj.
Zapytaj tez kiedy i jaki urzednik wymaga dwuch dokumentow potwierdzajacych
tozsamosc. hehehe
ps.
Nie dzwon do polakow w UK zwlaszcza tych co przyjechali 6 miesiecy temu ale
faktycznie do anglikow, najlepij do urzedu. Dla ulatwienia szukaj w googlach
pod haslem:
Home office, council.
Uswiadom znajomych "rodowitych" anglikow, ze Prawo Jazdy -plastik- nie jest
dokumentem potwierdzajacym tozsamosc!!!

do góry

Użytkownik "witek" <w...@g...pl.invalid> napisał w wiadomości
news:faa1io$qcr$1@inews.gazeta.pl...
>
> "Marcin Wasilewski" <j...@a...pl> wrote in message
> news:46c8808c$1@news.home.net.pl...
>>
>> Użytkownik "witek" <w...@g...pl.invalid> napisał w wiadomości
>> news:fa9uir$fik$1@inews.gazeta.pl...
>>
>>>> A dlaczego mamy za pomysły rządu być obciążani nowymi parapodatkami?
>>>
>>> Wiesz to chyba tylko w Polsce jest, że rząd, policja urzedy to Oni a
>>> ludzi to My.
>>
>> Bo tylko w Polsce rządy spiskują przeciwko obywatelom, wprowadzając
>> niejasne prawo, tylko w Polsce policja jest nie po to aby chronić, a
>> tylko po to aby zasilać budżet za pomocą bloczka mandatowego.
>
> Jasne, oczywiście wszędzie spisek. Gdzie indziej jest cud i miód i raj
> podatkowy. Np. w UK.

W porownaniu z Polska to jak cywilizacja z dzikim wschodem.
Sa tylko trzy kraje gdzie za niezatrzymanie sie do kontroli drogowej strzela
sie do niezatrzymujacego sie:
Irak
Afganistan
Polska.

Nawet w tych waszych uwielbianych usach sie nie strzela do kogos kto sie nie
zatrzymal do kontroli. No chyba, ze na filmach.
to tak na marginesie.

>> Tylko w Polsce gnoi się spokojnego obywatela za bzdury i w imię
>> statystyk, natomiast prawdziwymi problemami nie zajmuje się. Tylko w
>> Polsce spokojny młodzieniec pijący piwo w oczekiwaniu na pociąg jest
>> większym wrogiem publicznym, niż żul szczający na dworcową ścianę pod
>> bacznym okiem SOK, udającego, że niczego nie widzi, bo przecież o ile
>> prościej i przyjemniej jest zgarnąć intelektualistę studencika i wypisać
>> mandat za 100 zł, niż wywalić z dworca śmierdzącego, szczającego żula,
>> który i tak za 2 godziny tam wróci.
>
>
> Byłeś gdziekolwiek za granicą? Chyba nie. Bo byś takich bzdur nie pisał
> jakbys dostał pałą po dupie za samo krzywe popatrzenie się na policjanta i
> to na dodatek zgodnie z prawem.

Tak, bylem, glownie w UK siedze tu pare ladnych latek. Policja jest
grzeczniutka, uczynna i pomocna. Masz problem zglos sie do gliniarza, zawsze
pomoze! Jestes nawalony i idziesz ulica w nocy, patrol odwiezie cie do domu,
by miec pewnosc, ze ktos cie nie zaatakuje po drodze, nie musisz ze soba w
UK wozic/nosic zadnych dokumentow ZADNYCH! Policja w UK nie nosi broni (sa
specjalne oddzialy wzywane tylko w tedy kiedy istnieje takie zagrozenie z
drugiej strony) Policja nie sciga sie na drogach z fizyka, w Polsce glina
mysli, ze nawet fizyka musi sie mu sklonic.
Policja w UK przechodzi bardzo dlugie szkolenie zanim wyjdzie na ulice w tym
i z psychologi. W Polsce szkola sie na filmach made in holywud.
Roznica miedzu UK a Polska to jakies 150 lat - w traktowaniu czlowieka.

do góry

Użytkownik "Wrak Tristana" <n...@s...pl> napisał w wiadomości
news:fa9ho2$3oh$1@news.onet.pl...
>W odpowiedzi na pismo z niedziela, 19 sierpnia 2007 15:30
> (autor swen
> publikowane na pl.soc.prawo,
> wasz znak: <kCXxi.22955$ie3.8012@newsfe3-gui.ntli.net>):
>
>> Nie ja a moje pokolenie razem. Ucieklem, bo nie o taka Polske walczylismy
>> - ty tego nie zrozumiesz.
>
>
> Jakiś kompleks pokolenia? Witkowi, starszemu od ciebie, też zarzucasz że
> za
> młody :D Teraz mi, również osobie w średnim wieku, sugerujesz, że Ty stary
> dziadek nie Otake Polske walczyłeś...
>
>> Obecny rzad nie jest rzadem o ktory walczylismy wspolnie. Jak wyzej -
>> poczytaj wiecej na te tematy.
>
> No jak nie Otake, to walczcie dalej. Zmieniajcie...
>
> Ale nie, prościej narzekać, opluwać... Najlepiej z perspektywy UK...
>
> Ja się nie czuję osaczany i zniewalany. Polacy lubią dużo krzyczeć o
> wszystko.
>
> Sklepy 12 dni w roku mają być zamknięte -- straszne zniewolenie. No bo
> Każdy
> Prawdziwy Polak ma mieć prawo do zakupów w Boże Narodzenie i Nowy Rok. A
> Niewolnik W Kasie niech siedzi i Prawdziwemu Polakowi usługuje...
>
> DO do wyrobienia przez 7! lat! Straszny obowiązek narzucany przez jakiś
> onych niewolących Prawdziwego Polaka.
>
> Światła włączyć dla bezpieczeństwa? Straszny obowiązek narzucany przez
> jakiś
> onych niewolących Prawdziwego Polaka.
>
> W ogóle Prawdziwy Polak jest ze wszystkich stron niewolony... Ciekawe, że
> takim Niemcom, potędze gospodarczej, współzałożycielom UE, nie
> przeszkadzają sklepy otwarte do 18 i bez niedziel, urzędy otwarte jeszcze
> krócej. Oraz cały zestaw biurokracji. Nie przeszkadzają, bo wiedzą, że
> dzięki odpowiedniej biurokracji i porządkowi mogą się rozwijać. A dzięki
> ograniczeniom typu zamknięte sklepy w niedzielę uzyskują prawdziwą
> wolność.
> Wolność rozgraniczenia życia na część dla pracy i część dla siebie.
>
> Dla Prawdziwego Polaka wolnością jest to, że zniewoli innych albo że
> będzie
> robił na przekór zaleceniom Onych. Prawdziwy Polak chce śmiecić wokoło.
> Chce deptać każdy trawnik. Bo Prawdziwy Polak to patriota. Nie pozwoli
> sobie na to, żeby ktoś łamał jego wolność chodzenia i pozbywania się
> niepotrzebnych rzeczy.
>
> Prawdziwy Polak też dużo mówi o narodzie, o miłości do Polski, o
> paskudnych
> Onych u władzy... a następnie wyjeżdża do UK albo IE.... I tam nie depce
> trawników ani nie śmieci. Nie okrada pracodawcy. Nie opierdala się w
> robocie... Dziwne.

Coz, jak juz to ktos okreslil, faktycznie jestes wrak titanika.
Pomysl o jednym, opisales sie jak niewiem, pewnie trzesles sie z nerwow, a
tu chodzi o jedna sprawe:
Traktowanie czlowieka jak czlowieka....
To w UK znalazlem, dlatego pisze na forach polskich by nie opluwac ale by
uwidocznic problem, pokazac, ze gdzie inndziej to dziala dlaczego wiec w
Polsce ma nie dzialac? Nauczyli nas (nas bo ja tez pewnie taki bylem) ze tak
ma byc i chuj! A tu dupa wcale tak nie musi byc.... jak widac na przykladzie
UK.
Mozesz wierzyc lub nie, ale w UK czlowiek jest na pierwszym miejscu dopiero
pozniej ida prawa, umowy, ect.
Zreszta i tak tego nie zrozumiesz, o to moje pokolenie walczylo, o
"socjalizm z ludzka twarza" - jak sadze tobie sa te hasla obce.
Nawt JPII bedac w Polsce i widzac co sie dzieje wypowiedzial slowa ktore od
razu zaginely: "nie moze byc tak, ze jedyna alternatywa dla socjalizmu jest
kapitalizm". Najciekawsze jest to, ze ja wcale niemam wam za zle, ze tak
piszecie czy tak to rozumiecie. Jak sadze gdybym byl w Polsce podobnie bym
mowil i myslal a raczej przetwarzal. Bo spora grupa ludzi w Polsce jedynie
przetwarza wiesci z tivi - bo po cholere sie meczyc i wyciagac wnioski jak
dadza gotowe na tacy komentarze i powiedza jak to nalezy rozumiec.... Bardzo
wiele widzi sie z perspektywy czasu i odleglosci, bardzo wiele.


> * Forum WO: http://forum.alrauna.org/
> * Forum Linuksowe: http://forum.linux.org.pl/
>
> Jeśli chcesz się dowiedzieć jak nieskutecznie a złośliwie spamować,
> napisz tu: o...@z...katowice.pl i...@b...pl s...@o...pl
> a...@e...com.pl w...@l...pl

do góry

Użytkownik "swen" <n...@n...com> napisał w wiadomości
news:Y42yi.39301$sI3.29031@newsfe6-gui.ntli.net...

> W porownaniu z Polska to jak cywilizacja z dzikim wschodem.
> Sa tylko trzy kraje gdzie za niezatrzymanie sie do kontroli drogowej
> strzela sie do niezatrzymujacego sie:
> Irak
> Afganistan
> Polska.

Nie wiem jak Irak i Afganistan, bo w tych krajach jest wojna, ale zapewniam
Cię, że w Polsce nie strzela się nigdy do nikogo z tego powodu, że nie
zatrzymał się do kontroli. Jeśli śmiesz twierdzić inaczej, to podaj
przykład albo podstawę prawną swoich twierdzeń (przypadki użycia broni masz
w ustawione o Policji, jakbyś chciał od tej strony wychodzić). Przy czym
zaznaczam, że chodzi mi o stan prawny, bo nie mogę wykluczyć, że ktoś
gdzieś kiedyś "dał ciała", choć nie przypominam sobie w ostatnim czasie.
>
> Nawet w tych waszych uwielbianych usach sie nie strzela do kogos kto sie
> nie zatrzymal do kontroli. No chyba, ze na filmach.
> to tak na marginesie.

A tu już dość niebezpiecznie spekulujesz albo nie zdajesz sobie sprawy z
tego, co piszesz. W USA nie strzela się "za niezatrzymanie do kontroli",
ale do uciekającego przestępcy jak najbardziej można.

> Tak, bylem, glownie w UK siedze tu pare ladnych latek. Policja jest
> grzeczniutka, uczynna i pomocna. Masz problem zglos sie do gliniarza,
> zawsze pomoze! Jestes nawalony i idziesz ulica w nocy, patrol odwiezie
> cie do domu, by miec pewnosc, ze ktos cie nie zaatakuje po drodze, nie
> musisz ze soba w UK wozic/nosic zadnych dokumentow ZADNYCH! Policja w UK
> nie nosi broni (sa specjalne oddzialy wzywane tylko w tedy kiedy istnieje
> takie zagrozenie z drugiej strony) Policja nie sciga sie na drogach z
> fizyka, w Polsce glina mysli, ze nawet fizyka musi sie mu sklonic.
> Policja w UK przechodzi bardzo dlugie szkolenie zanim wyjdzie na ulice w
> tym i z psychologi. W Polsce szkola sie na filmach made in holywud.
> Roznica miedzu UK a Polska to jakies 150 lat - w traktowaniu czlowieka.

A spotkałeś się w Anglii, by ktoś dla grandy nie zatrzymał się do kontroli
drogowej? Wiesz, tam nikomu coś takiego do głowy nawet nie przyjdzie, bo
wie, że po złapaniu bardzo długo będzie słońce z za krat oglądał - w Polsce
to wykroczenie. Policja w Anglii nie nosi broni zasadniczo, ale zasadniczo
nawet nikomu do głowy nie przyjdzie uderzyć policjanta. W Polsce w skali
jednostki powiatowej masz czasem kilka przypadków czynnych napaści na
policjantów w ciągu tygodnia.

do góry

W odpowiedzi na pismo z niedziela, 19 sierpnia 2007 18:47
(autor Marcin Wasilewski
publikowane na pl.soc.prawo,
wasz znak: <46c87402$1@news.home.net.pl>):

>> Nie. Fałszerstwo jest łatwiejsze, więc Twoja książeczka nie może już
>> służyć
>> jako DOKUMENT z uwagi na jej niewiarygodność
> Pewnie, za mało pieczątek miała. Miała też tą zaletę, że dało się do
> niej wspisać dzieci, czy zmienić adres zameldowania. A teraz za każdą
> zmianą zameldowania trzeba zapłacić haracz i spędzić 2 dni w urzędzie.

Za to nie będziesz płakał, że zgubiłeś/ukradziałeś dowód i ktoś wziął na
niego kredyt, bo wymiana zdjęcia to moment.

--
Wrak Tristana
* Forum WO: http://forum.alrauna.org/
* Forum Linuksowe: http://forum.linux.org.pl/

Jeśli chcesz się dowiedzieć jak nieskutecznie a złośliwie spamować,
napisz tu: o...@z...katowice.pl i...@b...pl s...@o...pl
a...@e...com.pl w...@l...pl

do góry

W odpowiedzi na pismo z niedziela, 19 sierpnia 2007 22:29
(autor swen
publikowane na pl.soc.prawo,
wasz znak: <XK1yi.26269$h11.17619@newsfe7-gui.ntli.net>):

> Wybacz, ale ludzie tego nie pojma, ze dowody beda zmienane bardzo czesto,
> co bedzie powodowalo dotakowe generowanie zyskow do prywatnej spolki ktora
> tym zarzadza. Im sie marzy po amerykansku plastik, bo tak jest na filmach
> i juz.

Za paszport zapłaciłem 300zł a nie 30... Więc wiesz... Wychodzi, że plastik
taniej niż porządnie zabezpieczona książeczka.
--
Wrak Tristana
* Forum WO: http://forum.alrauna.org/
* Forum Linuksowe: http://forum.linux.org.pl/

Jeśli chcesz się dowiedzieć jak nieskutecznie a złośliwie spamować,
napisz tu: o...@z...katowice.pl i...@b...pl s...@o...pl
a...@e...com.pl w...@l...pl

do góry