Witam

i przy okazji przepraszam za zmianę czasu o godzinę do przodu.
Wczoraj trochę mieszałem w PC:-)

kam napisał(a) :
> Zbynek Ltd. napisał(a):
>
>> Rzeczywiście. Nic o gotówce nie ma;-) Jest o możliwości odstąpienia od
>> umowy, pod warunkiem zawartym w pkt.4 i 1. Oczywiście, nie dotyczy to
>> sytuacji, gdybyśmy chcieli przyjść do sklepu i zażądać od razu
>> gotówki. Do tego nie mamy żadnego prawa, co powinienem już w
>> poprzednim liście napisać.
>
> czasem mamy

Kiedy mamy? Nie nakazuje tego ustawa. Może to być dobra wola
sprzedawcy. Mówimy cały czas o relacji sprzedawca - konsument.
Możesz przybliżyć myśl?

--
Pozdrawiam
Zbyszek
PGP key: 0x58E0356F
Reklama: Internet Explorer służy do przeglądania zawartości
Internetu z Twojego komputera i vice-versa.

do góry

Zbynek Ltd. napisał(a):
> Kiedy mamy? Nie nakazuje tego ustawa. Może to być dobra wola sprzedawcy.
> Mówimy cały czas o relacji sprzedawca - konsument. Możesz przybliżyć myśl?

możliwości odstąpienia od umowy wskazane w ust.4
jeśli istnieją odstąpienie nie musi być poprzedzane innymi żądaniami

KG

do góry

Witam

Markus Sprungk napisał(a) :

>> Art.8 pkt. 4
>> USTAWA z dnia 27 lipca 2002 r. o szczególnych warunkach sprzedaży
>> konsumenckiej oraz o zmianie Kodeksu cywilnego. (Dz. U. Nr 141,
>> poz. 1176)
>> Greo polecam zapozanaie się z całą ustawą, a szczególnie z całym
>> art.8.
>
> Może dobrze by było gdybyś się sam zapoznał bo nigdzie w przepisach nie ma
> słowa o zwrocie gotówki a jedynie o naprawie lub wymianie na nowy towar
> wolny od wad :>

Rzeczywiście. Nic o gotówce nie ma;-) Jest o możliwości
odstąpienia od umowy, pod warunkiem zawartym w pkt.4 i 1.
Oczywiście, nie dotyczy to sytuacji, gdybyśmy chcieli przyjść do
sklepu i zażądać od razu gotówki. Do tego nie mamy żadnego prawa,
co powinienem już w poprzednim liście napisać.

--
Pozdrawiam
Zbyszek
PGP key: 0x58E0356F
Reklama: Internet Explorer służy do przeglądania zawartości
Internetu z Twojego komputera i vice-versa.

do góry

KrzysiekPP wrote:

> Na poczatek wyslac odpowiednie pismo do Inspekcji Handlowej. Potem
> jedyne co mozna to sąd ... jednak moze udaloby ci sie skontaktowac z
> jakas organizacja konsumencką. Moze sam telefon od prawnika przemowi mu
> do rozumu.

1) Inspekcja Handlowa mu nie pomoże, choć skarga na łamiącego prawo
sprzedawcę
ma sens, jako działalność dodatkowa. I w zasadzie w przypadku odmowy
przyjęcia reklamacji warto się na to Inspekcji *pisemnie* poskarżyć, ale
tylko po to, żeby mieć podkładkę.
2) Jeśli chce uzyskać od jakiegoś urzędu rzeczywistą pomoc, to doradzam
zgłoszenie się do Rzecznika Konsumentów (działają w Starostwach
Powiatowych, wtedy są powiatowi i w Urzędach Miejskich, wtedy są
miejscy). Rzecznicy pomagają konsumentom, udzielają bezpłatnych porad
prawnych, występują w ich imieniu do przedsiębiorców i pomagają
konsumentom przed sądem.
3) I oczywiście przede wszystkim trzeba wysłać pismo z reklamacją listem
poleconym, ale z zaznaczeniem, że było to konieczne po tym, jak
sprzedawca odmówił przyjęcia pisma z reklamacją i zażyczyć sobie w nim
wyjaśnienia, jak ma się mu dostarczyć rzecz, skoro sprzedawca odmawia
jej przyjęcia.
4) A rzecz reklamowaną, przed dostarczeniem nieuczciwemu sprzedawcy
należy przynajmniej obfotografować ze wszystkich stron dla celów
dowodowych. Jeśli da się ją bez szkód otworzyć i zrobić zdjęcia środka,
to też warto. Na wypadek, jakby sprzedawca coś w środku kombinował.

--
MArta
m...@N...pl
Odpowiadając usuń NOSPAM z adresu

do góry

Marta Wieszczycka napisał(a):
> 1) Inspekcja Handlowa mu nie pomoże, choć skarga na łamiącego prawo
> sprzedawcę
> ma sens, jako działalność dodatkowa. I w zasadzie w przypadku odmowy
> przyjęcia reklamacji warto się na to Inspekcji *pisemnie* poskarżyć, ale
> tylko po to, żeby mieć podkładkę.

Może pomóc, podobnie jak rzecznik - prowadząc mediację.

KG

do góry

> Zbynek Ltd. napisał(a):
>
>
> > Art.8 pkt. 4
> > USTAWA z dnia 27 lipca 2002 r. o szczególnych warunkach sprzedaży
> > konsumenckiej oraz o zmianie Kodeksu cywilnego. (Dz. U. Nr 141,
> > poz. 1176)
> > Greo polecam zapozanaie się z całą ustawą, a szczególnie z całym
> > art.8.
>
> Może dobrze by było gdybyś się sam zapoznał bo nigdzie w przepisach nie ma
> słowa o zwrocie gotówki a jedynie o naprawie lub wymianie na nowy towar
> wolny od wad :>

Bezpośrednio nie ma. Ale jeśli w Twoim żądaniu co do sposobu rozpatrzenia
reklamacji z tyt. niezgodności było żądanie zwrotu gotówki a sprzedawca nie
odpowiedział Ci w terminie 14 dni kalendarzowych - to uważa się to za odpowiedź
pozytywną, zgodną z żądaniem.

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

kicur napisał(a):


> Bezpośrednio nie ma. Ale jeśli w Twoim żądaniu co do sposobu rozpatrzenia
> reklamacji z tyt. niezgodności było żądanie zwrotu gotówki a sprzedawca nie
> odpowiedział Ci w terminie 14 dni kalendarzowych - to uważa się to za odpowiedź
> pozytywną, zgodną z żądaniem.

Wątpię. Jeśli przepisy nie definiują takiej opcji to odnoszę wrażenie, ze
takie żądanie jest z mocy prawa nieważne. Mylę się?




--
Markus Sprungk msprungk(at)post(KROPKA)pl
ICQ: 79050392
Tlen: msprungk
GG:1447098
*UWAGA!Adres mailowy w nagłówku zakodowany w ROT13*

do góry

kicur napisał(a):
> Bezpośrednio nie ma. Ale jeśli w Twoim żądaniu co do sposobu rozpatrzenia
> reklamacji z tyt. niezgodności było żądanie zwrotu gotówki a sprzedawca nie
> odpowiedział Ci w terminie 14 dni kalendarzowych - to uważa się to za odpowiedź
> pozytywną, zgodną z żądaniem.

niestety nie
ale jeśli wskażesz podstawę, to dam się przekonać :)

KG

do góry

> kicur napisał(a):
> > Bezpośrednio nie ma. Ale jeśli w Twoim żądaniu co do sposobu rozpatrzenia
> > reklamacji z tyt. niezgodności było żądanie zwrotu gotówki a sprzedawca nie
> > odpowiedział Ci w terminie 14 dni kalendarzowych - to uważa się to za
odpowiedź
> > pozytywną, zgodną z żądaniem.
>
> niestety nie
> ale jeśli wskażesz podstawę, to dam się przekonać :)

Niestety tak.
Art. 8 ze szczególnym uwzględnieniem pkt. 3 i 4.
Już?... - przekonał się?;)

Bo to oczywiście, że już 2 razy zwrócono mi gotówkę pewnie nie ma znaczenia:
tutaj są (niektórzy) takie trolle, że usłyszeć można "że to nie ma nic do
rzeczy" ://
Hehe:))
Pozdrawiam:)

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

kicur napisał(a):
> Niestety tak.
> Art. 8 ze szczególnym uwzględnieniem pkt. 3 i 4.

to czytamy ust 3"
"Jeżeli sprzedawca, który otrzymał od kupującego żądanie _określone w
ust. 1_, nie ustosunkował się do tego żądania w terminie 14 dni, uważa
się, że uznał je za uzasadnione."
Żądanie określone w ust.1 to żądanie wymiany albo naprawy.
Nie ma w ustawie przepisu, który stwierdzałby, że brak reakcji na
odstąpienie od umowy (żądanie zwrotu pieniędzy) w ciągu 14 dni oznacza
pozytywną odpowiedź. Zresztą byłoby to bez sensu - odstąpienie od umowy
następuje w chwili złożenia oświadczenia przez uprawnionego jeśli
obiektywnie istnieją przesłanki do jego złożenia. Stanowisko drugiej
strony nie ma znaczenia, umowa przestaje obowiązywać z chwilą złożenia
oświadczenia.

> Już?... - przekonał się?;)

jw.
próbuj dalej

> Bo to oczywiście, że już 2 razy zwrócono mi gotówkę pewnie nie ma znaczenia:
> tutaj są (niektórzy) takie trolle, że usłyszeć można "że to nie ma nic do
> rzeczy" ://

nie ma

KG

do góry