-
161. Data: 2010-02-09 13:24:04
Temat: Re: Co grozi za nieplacenie pracownikowi za prace?
Od: "pmlb" <p...@d...com>
"BK" <b...@g...com> wrote in message
news:0e5796fd-f8bb-4718-88c1-6cb2ea5c3561@k41g2000yq
m.googlegroups.com...
On 9 Lut, 01:35, "pmlb" <p...@d...com> wrote:
>
> Sam podaje tony informacji nie popartych zrodlami - w odpowiedzi na
> podanie zrodla kaze nam szukac samodzielnie, w odpowiedzi na zrodla
> pokazujace, ze jest inaczje niz twierdzi mowi, ze jestesmy matoly bo
> zrodla sa niewiarygodne lub zmanipulowane.
> ----------------------------------------------------
---------------------------
>
> Dane, zwlaszcza statytyczne maja to do siebie, ze ulegaja zmianiom.
> Potrafisz to zrozumiec?
> Jesli nie to przykro mi... na tym sie nie znasz....
To pokaz dane statystyczne z przed tejndrastycznej zmiany ;)
Jaki problem zamknac nam wszystkim usta i pokazac te statystyki CIA,
ktore pokazywaly jak bogada i rozwinieta jest KRLD? :)
Jeden link, jedno wiarygodne zrodlo i masz nas z bani :)
----------------------------------------------------
-------------------
To nie chodzi o linka, ale o to by ludzie zaczeli sami weryfikowac nie tylko
co ja powiem ale tez a przede wszystkim tez co pisza media "opiniotworcze"
bo "pomylek" mediow znam mase!
Nie wiem czy uda sie odnalesc tamte dane, ja tez o tych danych dwoiedzialme
sie poprzez inne formu i wowczas po sropawdzeniu faktycznie umieralnosc na
1000 osob w Korei polnocnej byla wyzsza niz w Polsce (byc moze nowe dane za
ten rok beda inne ze wzgldu na duzy pomor tej zimy w Polsce)
Najbardziej przeazajaca rzecza, jest bezwzgledna wiara w to co media
"opinotworcze" przedstawiaja.
Ja sie o tym przekonalem jak pisalem niejednokrotnie.
Z tego co widzialem dane sa z polowy roku 2009 a ja o tych danych czytalem
najmniej rok temu, wiec sa zupelnie inne. Moze jest mozliwosc dogrzebania
sie na tych stronach do histori poprzednich liczb.
A to zawartosc portali sie zmienia... coz, kiedys byl to rok okolicy 1996
lub 1997 na raczkujacym onecie:) byla taka zakladka historia lub taka
namiastka encyklopedi (moze kos pamieta) tez kiedys czytalem tam oficjalna
historie Afganistanu, ku mojemu zdziwieniu w roku 2001 a wiec najzadu
amerykasnkiego na Afganistan historia Tego kraju bylo o 180 stopni inna:))
Niestety nie mam zadnego archiwum to potwierdzjace.
Pomylek takich gifgantow jak CNN to znalazlem najmniej 3. Najbardziej znan w
europie to sprawa zamieszek w Serbi:) w CNN zamiast realne zamieszki w Serbi
pokazalo bojke moldziezy z policja z Budapesztu rok wczesniej:) po
naglosnieniu sprawy material na CNN byl obardzony zapisem "tymaczsowo
niedostepne":))
Druga razaca sprawa to zbombardowanie rynku w jednym z miast Gruzinskich
przez Rosjan, gdzie wg. CNN mialo zostac zmasakrowanych ok 80sieciu cywili.
Na drugi dzien z tego bazaru, alJazzera i RT przeprowadzily transmisje
Live:)) efekt, ze stron CNN material znikl obardzony slynnym zapisem:)
Nie mam linkow, czasami linki to nie wszystko. Najwazniejsze to nie dac
sobiwe wody z muzgu robic i weryfikowac co napisza lub co pokaza.
-
162. Data: 2010-02-09 13:44:38
Temat: Re: Co grozi za nieplacenie pracownikowi za prace?
Od: RadoslawF <r...@w...pl>
Dnia 2010-02-09 13:57, Użytkownik pmlb napisał:
>
>> sie wiedzą, rozsądkiem i rozumem a tylko impulsami oraz swoją
>> teorią jak to za komuny było wspaniale stan faktyczny nie ma
>> znaczenia. Jeśli fakty nie odpowiadają Twoim założeniom tym
>> gorzej dla faktów. :-)
>
> Tak, masz racje dzis jest rewelacyjnie, polska jest 6-ta portega europy,
> w polce kryzys to obce slowo, nieznane. Tylko, ze w Polsce tej zimy juz
> zamarzlo ponad 300 osob (ostatni taki pomor z wychlodzenia to okupacja
Za komuny kazali mi czekać w kolejce na mieszkanie 18 lat,
ale zmienił się ustrój przestali dawać mieszkania pijakom
i leserom za przynależność do klasy robotniczej a umożliwili
normalnie pracującym ludziom ich kupno. Zapracowałem, kupiłem
więc mam. A jak ktoś z powodu wstrętu do pracy nie pracuje
a z powodu wstrętu do trzeźwości nie skorzysta z przytułku
to niech sobie w spokoju zamarźnie w jakiejś zaspie.
> hitlerowska. Ale nie wazne, jest cudownie! Jest wplnosc, liberalizm,
> banki kasuja za wszystko, za oplaty placi sie haracz. jest pieknie, nie
> ma fabryk, nie ma nic! Czasem mam wrazenie, ze w Polsce rzadzi taki
> Kononowicz, zreszta Boni a raczej Bielecki Jan Krzystof powiedzial, ze
> trzeba wszystko zburzyc:)) A z Kononowicza sie smieja:)))
Są fabryki, faktycznie jest ich mniej niż kiedyś ale i ten szmelc
który kiedyś był rarytasem dziś nie jest. Więc i część fabryk
nie jest potrzebna.
> Dzis w Polsce Pod rzadmi disnejlandu Kaczor&Donald jest cudownie, jak w
> kreskowce:) Policji roznego typu powstalo wiecej niz za caly okres PRL
> no lae coz, za PRL u bylo brudno, cimno, zimno, zle, ludzie glodowali,
> jedli trawe i kore, mieszkali w ziemiankach, kartoffle jdli porsto z
> pola po otarciu o portki taki byl glod...
W kwestii służb mundurowych to sobie lepiej sprawdź bo znowu się
ośmieszasz. Za komuny było więcej wojska i policji niż dziś
jest wojska, policji wszelakich odmian ze strażą miejską włącznie
i ochroniarzami z prywatnych firm.
> Szkoly tylko dla elity byly... a milicja strzlala jak chciala i do kogo
> na ulicy bezkarnie a co...
Pod kopalnia Wujek strzelali bezkarnie, na wybrzeżu też strzelali
bezkarnie. A studia były dla elity, dzieci partyjniaków dostawały
się z automatu a wszystkim innym zamiast na stopnie patrzyli na
tzw. punkty.
> Poza tym, ze komuny w Polsce nigdy nie bylo mas zracje... dzis jest
> cudownie. Kolorowo, mamy a raczej macie tyle kanaow w tv i to kolorowe,
> nie wazne, ze 80% to reklamy wy lubicie raklamy bo sa takie fajne:)
> Tylko na koniec powiedz mi:
> dlaczego Polska jest postrzegana przez innych jak kraj z pogranicza
> Bialorusi i Azerbejdzanu?
Widac graniczy z jednym z wymienionych. :-)
> Dlaczego najlepsza uczelnia w Polsce plasuje sie w 4 setce uczelni
> swiatowych? Aha wiem, to nie wazne liczy sie, ze w Polsce nie ma kryzysu
> i polska to 6-ta potega ... prawda?
A z jakiego powodu miała by być w pierwszej ?
> Nie wazne tez jest to, ze polska zajmuje jedno z ostatnich miejsc pod
> wzgledem bezpieczenstwa na dogach w europie... ale w opni polskow to
> polacy sa njlepszymi kierowcami na swiecie:)
Bo są, przy takim stanie dróg to kilka innych nacji miało by te
straty drogowe sporo wyższe.
> Tylko w Polsce ludzie martowa sie o to czy dana firma zarobi:))) w
> innych miejscach na ziemi jest odwrotnie, to ludzie martwia sie o swoje
> nie o firme.
U nas jest więcej ludzi mądrych którzy wiedzą że jak firma
będzie miała zlecenia to oni będą mieli pensję a może i podwyżki
jak nie będzie miała to oni będą musieli szukać innej pracy.
A ty tego nie wiedziałeś ?
> Piszesz o frustracji - pewnie masz racje, bo jak sie nie zloscic skoro
> Polska w ciagu 20 lat zjechala o dobre 50- lat wstecz? Potrafisz to
> dostrzec? Co masz dzis Polskiego w Polsce? Nawet rzad nie dziala dla
> dobra narodu a pod muzyke obcych prywatnych bankow. Nie widzisz tego?
> Moze masz prace, zarabiasz pewnie jakies 3000 na reke, i co? Kupiles dom
> na raty? Moze rodzicie pomogli? I co dalej? Jakie perspektywy? Jak firma
> w ktorej pracujesz padnie lub cie zwolni co dalej? Aha wiem, powiesz, ze
> to przez komune:)))
Za komuny TV kosztował 6 czy 12 miesięczną pensję, pierwszy komputer
kupiłem w pewexie za równowartość rocznej pensji, byle radio
tranzystorowe kosztowało prawie miesięczną pensję, stereofoniczne
kosztowało kilka pensji.
Rusz tyłek i sprawdź za ile mogę to kupić dzisiaj.
A potem jeszcze pomyśl o towarach których za komuny nie miałem
szans kupić jak mieszkanie czy samochód. Pamiętasz ile lat
pracy kosztował 125p czy 126p ?
> Popatrz na Czechy! W 1992 roku takie gwiazdy jak Boni, Bielecki mowil,
> ze nalezy zaczac reformy bo niedlugo ZEJDZIEMY do pozimou Czechoslowacji
> (jeszcze wowczas byli razem) potrafisz to zrozumiec?
> Potem zamieniono Czechoslowacje na Rumunie, Bulgarie a ostanio moi sie o
> tym, ze zejdziemy do poziomu Bialorusi.... I na ma powodu do frustracji?
Ciekawy jestem kiedy zrozumiesz że ja nie twierdzę że u nas jest
idealnie, ja twierdzę że jest lepiej niż za komuny.
> Tym wiekszy, ze od 20 lat masz te same mordy zlodziejskie w rzadzie!
> Tylko szyldy sie pozmienialy. Tak naprawde po nazwiskach, mordach to od
> 20 lat rzadzi w Polsce PO,. PiS, SLD, PSL. I zatrwarzajace, oni maja
> ponad 90% poparcia wg. sadazy. To raczej pozytywnie o ludziach w Polsce
> nie mowi.
Takich przedstawicieli w sejmie, rządzie i partiach mamy na jakich
zasłużyliśmy sobie w czasie kolejnych wyborów.
Pozdrawiam
-
163. Data: 2010-02-09 16:08:51
Temat: Re: Co grozi za nieplacenie pracownikowi za prace?
Od: "pmlb" <p...@d...com>
"RadoslawF" <r...@w...pl> wrote in message
news:hkromm$cct$1@node1.news.atman.pl...
> Dnia 2010-02-09 13:57, Użytkownik pmlb napisał:
>>
>>> sie wiedzą, rozsądkiem i rozumem a tylko impulsami oraz swoją
>>> teorią jak to za komuny było wspaniale stan faktyczny nie ma
>>> znaczenia. Jeśli fakty nie odpowiadają Twoim założeniom tym
>>> gorzej dla faktów. :-)
>>
>> Tak, masz racje dzis jest rewelacyjnie, polska jest 6-ta portega europy,
>> w polce kryzys to obce slowo, nieznane. Tylko, ze w Polsce tej zimy juz
>> zamarzlo ponad 300 osob (ostatni taki pomor z wychlodzenia to okupacja
>
> Za komuny kazali mi czekać w kolejce na mieszkanie 18 lat,
Gowno prawda!
Srednia oczekiwania na mieszkanie to ok 5-7 lat.
Byly odchyly jak piszesz z 18 lat ale to dotyczylo Warszawy i atrakcyjnych
lokalizacji.
W Tychach mieszkanie dostawales od zaraz:)
W Niektorych miejscach czekalo sie na mieszkanie tyle ile trwal proces jego
budowy.
Natomiast na Truskawiu na mieszkanie czekalo sie i 25 lat.
Co nie zmienia faktu, ze mogles sobie kupic mieszkanie bez zadnego problemu.
Bo mowiac o czekaniu na mieszkanie mowimy o mieszkaniu w 100% darmowym.
> ale zmienił się ustrój przestali dawać mieszkania pijakom
Koleja bzdura, zmienil sie ustroj i teraz na mieszkanie czeka sie nie mniej
niz 50 lat:))
Ostatnio tak jakis madry z gdanska powiedzial, ze na mieszkanie komunalne
czeka sie ok 50 lat:)))
> i leserom za przynależność do klasy robotniczej a umożliwili
> normalnie pracującym ludziom ich kupno. Zapracowałem, kupiłem
> więc mam.
Jasne Ty zapracowales! Twoi rodzice dostali mozliwosc wykupienia mieszkania
za bezcen. Dostali go za darmo a potem go wykupili za pare zlotych...
Za PRL-u ludzie tez pracowali, jak bys nie wiedzial, poza leserami z
solidarnosci ktorzy w kolko tylko strajkowali.
I tez dostawli mieszkania. Kupic mozna bylo zawsze i ceny byly nizsze niz
dzis. W okresie 1980-1989 by kupic takie w bloku w warszawie mieszkanie
nalezalo popracowac ok 8 miesiecy w UK... ile dzis trzeb apracowac na
podobne?
> A jak ktoś z powodu wstrętu do pracy nie pracuje
> a z powodu wstrętu do trzeźwości nie skorzysta z przytułku
> to niech sobie w spokoju zamarźnie w jakiejś zaspie.
Obrazasz ludzi biednych, nie kazdy biedny to pijak tak samo jak nie kazdy,
ktory sie tak wypowiada to inteligent.
Czasami ludzie pija by usniezyc bol, by smierc byla mniej bolesna - to
trudno tobie zrozumiec.
Za dnia osrodki sa zamkniete. A za dnia potrafi byc i -15! Posiedz przez 12
godzin na takim swiezym powietrzu... W niedziele przedsiwateczna 09 zamarzlo
za dnia 14 osob.
Zrozum, ze oni pija by nie czuc bolu...
>> hitlerowska. Ale nie wazne, jest cudownie! Jest wplnosc, liberalizm,
>> banki kasuja za wszystko, za oplaty placi sie haracz. jest pieknie, nie
>> ma fabryk, nie ma nic! Czasem mam wrazenie, ze w Polsce rzadzi taki
>> Kononowicz, zreszta Boni a raczej Bielecki Jan Krzystof powiedzial, ze
>> trzeba wszystko zburzyc:)) A z Kononowicza sie smieja:)))
>
> Są fabryki, faktycznie jest ich mniej niż kiedyś ale i ten szmelc
> który kiedyś był rarytasem dziś nie jest. Więc i część fabryk
> nie jest potrzebna.
Daj jakis przyklad na ten szmelc?
A co te fabryki dzis produkuja i kto z tego czerpie zyski?
>> Dzis w Polsce Pod rzadmi disnejlandu Kaczor&Donald jest cudownie, jak w
>> kreskowce:) Policji roznego typu powstalo wiecej niz za caly okres PRL no
>> lae coz, za PRL u bylo brudno, cimno, zimno, zle, ludzie glodowali, jedli
>> trawe i kore, mieszkali w ziemiankach, kartoffle jdli porsto z pola po
>> otarciu o portki taki byl glod...
>
> W kwestii służb mundurowych to sobie lepiej sprawdź bo znowu się
> ośmieszasz. Za komuny było więcej wojska i policji niż dziś
> jest wojska, policji wszelakich odmian ze strażą miejską włącznie
> i ochroniarzami z prywatnych firm.
Wojska bylo wiecej, bo wojsko bylo obowiazkowe i trwalo 2 lata a w czasie
Stanu Wojennego 3 lata.
Dzis wojsko nie jest juz obowiazkowe, widzisz nawet wojsko rozwalono...
Policje, mialme na mysli police, CBA, CBS, Policje Skarbowa i jeszcze inne.
Kazda z uprawnieniami by ci w dupe nakopac i napluc. Tyklko czekac az ktores
z tych formacji zacznie sie prywatyzowac:)
>
>> Szkoly tylko dla elity byly... a milicja strzlala jak chciala i do kogo
>> na ulicy bezkarnie a co...
>
> Pod kopalnia Wujek strzelali bezkarnie, na wybrzeżu też strzelali
> bezkarnie. A studia były dla elity, dzieci partyjniaków dostawały
> się z automatu a wszystkim innym zamiast na stopnie patrzyli na
> tzw. punkty.
Glupek jestes.
W kopalni strzelano, owszem, tragedia, za ktora odpowiada aktyw
solidarnosci!
Dlaczego aktyw solidarnosci kazal tym gornikom rzucac kulkami z lozysk w
gliny?
Oberwanie taka kulka moze skonczyc sie smiercia. Nie bronie Glin za otwarcie
ognia, ale tez nalezy zauwazyc, ze zginelo tam 9 osob! Nie 900 czy 9000 ale
9! To moiwac jezykiem Bylego ministra Tomaszewskiego straty minimalne do
zaakceptowania. Przypominam ci, ze z rak policji dzis gnie wiecej ludzi w
ciagu roku.
A co do studiow to glupek do entej jestes.
Punkty mialy na celu wyrownac szanse i byly bardzo cenione. Punkty dawaly
mozliwosc startu na studia mlodziezy ze wsi czy z robotniczych rodzin, nie
jak dzis w zlaeznosi od kasy.
Partyjniacy podlegali tym samym zasadom, akademiki byly za darmo, tez dawane
w scisle okreslonych kryteriach.
Byc moze dzieci osob z pierwszych stron gazet maly bardziej lagodne
kryteria, ale tez musialy sie czyms wykazac bo inaczej wstyd na caly
swiat...
Poza tym ich dz\ieci raczej w Polsce nie studiowaly, ulubiony kierunek to
USA.
Dzis natomiast to masz racje... dzis wystarczy synek coreczka radnego i cala
uczelnia na bacznosc...
Skoro Buzek mia doradcow w gabinecie premiera 20-sto letnich chlopakow bo
byli chlopakami coreczki...:)))
>> Poza tym, ze komuny w Polsce nigdy nie bylo mas zracje... dzis jest
>> cudownie. Kolorowo, mamy a raczej macie tyle kanaow w tv i to kolorowe,
>> nie wazne, ze 80% to reklamy wy lubicie raklamy bo sa takie fajne:)
>> Tylko na koniec powiedz mi:
>> dlaczego Polska jest postrzegana przez innych jak kraj z pogranicza
>> Bialorusi i Azerbejdzanu?
>
> Widac graniczy z jednym z wymienionych. :-)
To nie chodzi o granice geograficzne
>
>> Dlaczego najlepsza uczelnia w Polsce plasuje sie w 4 setce uczelni
>> swiatowych? Aha wiem, to nie wazne liczy sie, ze w Polsce nie ma kryzysu
>> i polska to 6-ta potega ... prawda?
>
> A z jakiego powodu miała by być w pierwszej ?
Bo byla...
>> Nie wazne tez jest to, ze polska zajmuje jedno z ostatnich miejsc pod
>> wzgledem bezpieczenstwa na dogach w europie... ale w opni polskow to
>> polacy sa njlepszymi kierowcami na swiecie:)
>
> Bo są, przy takim stanie dróg to kilka innych nacji miało by te
> straty drogowe sporo wyższe.
Jasne a do tego snieg, deszcz i meteory... a poza tym to polacy sa
najlepszymi kierowcami...
>
>> Tylko w Polsce ludzie martowa sie o to czy dana firma zarobi:))) w innych
>> miejscach na ziemi jest odwrotnie, to ludzie martwia sie o swoje nie o
>> firme.
>
> U nas jest więcej ludzi mądrych którzy wiedzą że jak firma
> będzie miała zlecenia to oni będą mieli pensję a może i podwyżki
> jak nie będzie miała to oni będą musieli szukać innej pracy.
> A ty tego nie wiedziałeś ?
No zwlaszcza, ze pierwszym postem w tym temacie bylo moje pytanie, na
podstawie tego, ze ZNTK Poznan nie plci przez 3 miesiace pensji...
Faktycznie...
Jak firma nie ma zlec to znaczy, ze zarzad lub wlasiciel sie nie nadaje na
biznesmena - koniec kropka.
Podwyzki,.... jasne, na razie to coraz wiecej czytam o tym, ze ludzie pensji
wcale nie dostaja...
>
>> Piszesz o frustracji - pewnie masz racje, bo jak sie nie zloscic skoro
>> Polska w ciagu 20 lat zjechala o dobre 50- lat wstecz? Potrafisz to
>> dostrzec? Co masz dzis Polskiego w Polsce? Nawet rzad nie dziala dla
>> dobra narodu a pod muzyke obcych prywatnych bankow. Nie widzisz tego?
>> Moze masz prace, zarabiasz pewnie jakies 3000 na reke, i co? Kupiles dom
>> na raty? Moze rodzicie pomogli? I co dalej? Jakie perspektywy? Jak firma
>> w ktorej pracujesz padnie lub cie zwolni co dalej? Aha wiem, powiesz, ze
>> to przez komune:)))
>
> Za komuny TV kosztował 6 czy 12 miesięczną pensję, pierwszy komputer
> kupiłem w pewexie za równowartość rocznej pensji, byle radio
> tranzystorowe kosztowało prawie miesięczną pensję, stereofoniczne
> kosztowało kilka pensji.
Kolejne bzdury wygadujesz.
Ktos ci zle powiedzial, lub popatrzyles na tabelki mowiac w prost zjebane.
Podaj cene tego telewizora i jaki to byl?
To samo innech rzeczy wymienionych przez ciebie a napisze ci ile kosztowalo
a ile siw wowczas zarabialo!
Pierwszy komupter: napisz jaki? Ja tez kupilem w 1983 roku ZX Spectrum z
magnetofonem, chetnie porownam ile ja dalem a ile ty:)
I bulka tez kosztowal 3 miesieczna pensie - debilu...
W kazdym domu byl TV (moze nie kolorowy bo to wowczas bylo nowowcia) od lat
1955 praktycznie kazdy dom mial minimum po dwa radia, magnetowfon,
adapter...
Ci co lubieli sluchac muzyki mieli ladne sprzety, ci co muzyke traktowali
tylko jako tance zdawalili sie byle grajami.
I nie kosztowlao to kilku pensi debilu!
> Rusz tyłek i sprawdź za ile mogę to kupić dzisiaj.
Napisz ceny jakie byly i srednie wynagrodzenia Bo takie pierdoilenie za ile
pensi mozna kupic telwizor to tylko debile z PO i piS potrafia.
Dzis: za TV trzeba oddac minimum 6 pensji, za radio tranzystorowe prawie
jedna, za stereofoniczne kilka pensji. Za komputern prawie roczna - sa
jakies zmiany?
> A potem jeszcze pomyśl o towarach których za komuny nie miałem
> szans kupić jak mieszkanie czy samochód. Pamiętasz ile lat
> pracy kosztował 125p czy 126p ?
Maluch to ok 70k zl. Srednia pensja w tych czasach to jakies 4 do 6 tysiecy
zl. Czyli liczac bezposrednio za ok rok-poltorej mozna bylo kupic nowego
malucha. - cos jeszcze?
Dzis najtanszy nowy samochod to ok 30kzl czyli liczac srednie 1800zl
wyjdzie ci ok. 16 miesiecy.
Mieszkania nie mogles kupic... oj biedaczysko... A kto ci zabronil? Za malo
pieniazkow czy co?
Za PRL-u wystarczylo popracowac na tak zwanym zachodzie pol roku by kupic
dom w Posce baranie.
Dzis trzeba na to pracowac 30 lat.
>> Popatrz na Czechy! W 1992 roku takie gwiazdy jak Boni, Bielecki mowil, ze
>> nalezy zaczac reformy bo niedlugo ZEJDZIEMY do pozimou Czechoslowacji
>> (jeszcze wowczas byli razem) potrafisz to zrozumiec?
>> Potem zamieniono Czechoslowacje na Rumunie, Bulgarie a ostanio moi sie o
>> tym, ze zejdziemy do poziomu Bialorusi.... I na ma powodu do frustracji?
>
> Ciekawy jestem kiedy zrozumiesz że ja nie twierdzę że u nas jest
> idealnie, ja twierdzę że jest lepiej niż za komuny.
No wlasnie a ja twierdze, ze nie. Poza tym napisz kiedy w polsce byla
komuna? Bo ja nie wiem?
Moze mylisz socjalizm z komuna? Ale to by oznaczalo, ze masz problem ze
zrozumieniem znaczenia slow!
>> Tym wiekszy, ze od 20 lat masz te same mordy zlodziejskie w rzadzie!
>> Tylko szyldy sie pozmienialy. Tak naprawde po nazwiskach, mordach to od
>> 20 lat rzadzi w Polsce PO,. PiS, SLD, PSL. I zatrwarzajace, oni maja
>> ponad 90% poparcia wg. sadazy. To raczej pozytywnie o ludziach w Polsce
>> nie mowi.
>
> Takich przedstawicieli w sejmie, rządzie i partiach mamy na jakich
> zasłużyliśmy sobie w czasie kolejnych wyborów.
Wiec nalezy nie chodzic na wybory bo to zadne wytlumacznie.
Codzac na wybory tylko sie potwierdza, wybor.
-
164. Data: 2010-02-09 16:27:38
Temat: Re: Co grozi za nieplacenie pracownikowi za prace?
Od: gacek <g...@w...pl>
pmlb wrote:
> Za PRL-u ludzie tez pracowali, jak bys nie wiedzial, poza leserami z
> solidarnosci ktorzy w kolko tylko strajkowali.
> I tez dostawli mieszkania. Kupic mozna bylo zawsze i ceny byly nizsze
> niz dzis. W okresie 1980-1989 by kupic takie w bloku w warszawie
> mieszkanie nalezalo popracowac ok 8 miesiecy w UK... ile dzis trzeb
> apracowac na podobne?
"dzien dobry, poprosze paszport, chcialbym pojechac popracowac do UK"
> Napisz ceny jakie byly i srednie wynagrodzenia Bo takie pierdoilenie za
> ile pensi mozna kupic telwizor to tylko debile z PO i piS potrafia.
> Dzis: za TV trzeba oddac minimum 6 pensji, za radio tranzystorowe prawie
> jedna, za stereofoniczne kilka pensji. Za komputern prawie roczna - sa
> jakies zmiany?
> Dzis [...] liczac srednie 1800zl
TV za 10k, Audio za 8k, komputer za 18k. nieźle.
gacek
-
165. Data: 2010-02-09 17:27:44
Temat: Re: Co grozi za nieplacenie pracownikowi za prace?
Od: Przemysław Bernat <p...@w...pl>
Dnia Tue, 9 Feb 2010 16:08:51 -0000, pmlb napisał(a):
> Gowno prawda!
> Srednia oczekiwania na mieszkanie to ok 5-7 lat.
> Byly odchyly jak piszesz z 18 lat ale to dotyczylo Warszawy i atrakcyjnych
> lokalizacji.
No to ciekawe jakim cudem moja matka czekała najpierw 10 lat w Tarnobrzegu,
a potem jeszcze 4 w Grójcu. To musiały być bardzo pożądane lokalizacje!
> Koleja bzdura, zmienil sie ustroj i teraz na mieszkanie czeka sie nie mniej
> niz 50 lat:))
> Ostatnio tak jakis madry z gdanska powiedzial, ze na mieszkanie komunalne
> czeka sie ok 50 lat:)))
Naprawdę? Od wojny na to czekali?
http://www.trojmiasto.pl/wiadomosci/Gdansk-bloki-kom
unalne-zdewastowane-po-trzech-miesiacach-n36689.html
Jak zwykle nie masz pojęcia o czym piszesz.
> I tez dostawli mieszkania. Kupic mozna bylo zawsze i ceny byly nizsze niz
> dzis. W okresie 1980-1989 by kupic takie w bloku w warszawie mieszkanie
> nalezalo popracowac ok 8 miesiecy w UK... ile dzis trzeb apracowac na
> podobne?
A wiesz dlaczego? Bo miesięczna pensja lekarza w Polsce była niższa niż
dniówka robola w UK.
> Dzis wojsko nie jest juz obowiazkowe, widzisz nawet wojsko rozwalono...
LOL
> Jak firma nie ma zlec to znaczy, ze zarzad lub wlasiciel sie nie nadaje na
> biznesmena - koniec kropka.
Albo nie ma dla niej miejsca na rynku i musi zostać zlikwidowana. Tak jak
warsztaty szewskie, kuźnie czy fabryki lamp elektronowych do elektroniki
powszechnego użytku - było minęło.
> Maluch to ok 70k zl. Srednia pensja w tych czasach to jakies 4 do 6 tysiecy
> zl. Czyli liczac bezposrednio za ok rok-poltorej mozna bylo kupic nowego
> malucha. - cos jeszcze?
To jeszcze tylko napisz, w którym Polmozbycie stały do wzięcia od ręki. Bo
cena to jedno, a możliwość zakupu to drugie. Za malucha z przedpłaty na
giełdzie od ręki dostawało się dwa lub trzy razy więcej kasy. Bo część
przedpłat nigdy nie została zrealizowana i później można je było wymienić
na ulgę celną przy sprowadzaniu jakiegoś grata.
> Dzis najtanszy nowy samochod to ok 30kzl czyli liczac srednie 1800zl
> wyjdzie ci ok. 16 miesiecy.
Też na przedpłaty z terminem realizacji "po opanowaniu przejściowych
trudności"?
--
Pozdrawiam,
Przemek
-
166. Data: 2010-02-09 17:28:30
Temat: Re: Co grozi za nieplacenie pracownikowi za prace?
Od: RadoslawF <r...@w...pl>
Dnia 2010-02-09 17:08, Użytkownik pmlb napisał:
>
>>>> sie wiedzą, rozsądkiem i rozumem a tylko impulsami oraz swoją
>>>> teorią jak to za komuny było wspaniale stan faktyczny nie ma
>>>> znaczenia. Jeśli fakty nie odpowiadają Twoim założeniom tym
>>>> gorzej dla faktów. :-)
>>>
>>> Tak, masz racje dzis jest rewelacyjnie, polska jest 6-ta portega
>>> europy, w polce kryzys to obce slowo, nieznane. Tylko, ze w Polsce
>>> tej zimy juz zamarzlo ponad 300 osob (ostatni taki pomor z
>>> wychlodzenia to okupacja
>>
>> Za komuny kazali mi czekać w kolejce na mieszkanie 18 lat,
>
> Gowno prawda!
> Srednia oczekiwania na mieszkanie to ok 5-7 lat.
> Byly odchyly jak piszesz z 18 lat ale to dotyczylo Warszawy i
> atrakcyjnych lokalizacji.
> W Tychach mieszkanie dostawales od zaraz:)
> W Niektorych miejscach czekalo sie na mieszkanie tyle ile trwal proces
> jego budowy.
> Natomiast na Truskawiu na mieszkanie czekalo sie i 25 lat.
> Co nie zmienia faktu, ze mogles sobie kupic mieszkanie bez zadnego
> problemu.
> Bo mowiac o czekaniu na mieszkanie mowimy o mieszkaniu w 100% darmowym.
Piszesz o czymś o czym nie masz pojęcia.
U mnie w mieście czekało się tyle i niewielu doczekało.
>> ale zmienił się ustrój przestali dawać mieszkania pijakom
>
> Koleja bzdura, zmienil sie ustroj i teraz na mieszkanie czeka sie nie
> mniej niz 50 lat:))
> Ostatnio tak jakis madry z gdanska powiedzial, ze na mieszkanie
> komunalne czeka sie ok 50 lat:)))
Teraz się nie czeka tylko kupuje, ewentualnie jak ktoś chce
nowe to czeka dokładnie tyle ile trwa cykl budowy.
>> i leserom za przynależność do klasy robotniczej a umożliwili
>> normalnie pracującym ludziom ich kupno. Zapracowałem, kupiłem
>> więc mam.
>
> Jasne Ty zapracowales! Twoi rodzice dostali mozliwosc wykupienia
> mieszkania za bezcen. Dostali go za darmo a potem go wykupili za pare
> zlotych...
Moi rodzice wykupili swoje, ja na swoje zapracowałem.
W latach dziewięćdziesiątych pracowałem na dwa etaty i się
dorobiłem. Nie stałem w bramie czy prześwicie i traciłem
czas na picie wina jak ci którzy dzisiaj zamarzają a których
tak żałujesz.
> Za PRL-u ludzie tez pracowali, jak bys nie wiedzial, poza leserami z
> solidarnosci ktorzy w kolko tylko strajkowali.
> I tez dostawli mieszkania. Kupic mozna bylo zawsze i ceny byly nizsze
> niz dzis. W okresie 1980-1989 by kupic takie w bloku w warszawie
> mieszkanie nalezalo popracowac ok 8 miesiecy w UK... ile dzis trzeb
> apracowac na podobne?
Ale żeby dostac zgode na prace w UK trzeba było być współpracownikiem
UB/SB czy innej swołoczy lub zrzec się obywatelstwa.
Więc nie pierdziel że mógł to każdy zrobić.
Od stanu wojennego był szlaban na paszporty który nie dotyczył
czerwonej hołoty więc o nim zapominasz.
>> A jak ktoś z powodu wstrętu do pracy nie pracuje
>> a z powodu wstrętu do trzeźwości nie skorzysta z przytułku
>> to niech sobie w spokoju zamarźnie w jakiejś zaspie.
>
> Obrazasz ludzi biednych, nie kazdy biedny to pijak tak samo jak nie
> kazdy, ktory sie tak wypowiada to inteligent.
> Czasami ludzie pija by usniezyc bol, by smierc byla mniej bolesna - to
> trudno tobie zrozumiec.
> Za dnia osrodki sa zamkniete. A za dnia potrafi byc i -15! Posiedz przez
> 12 godzin na takim swiezym powietrzu... W niedziele przedsiwateczna 09
> zamarzlo za dnia 14 osob.
> Zrozum, ze oni pija by nie czuc bolu...
Łżesz. Oni piją bo są alkoholikami.
> Są fabryki, faktycznie jest ich mniej niż kiedyś ale i ten szmelc
>> który kiedyś był rarytasem dziś nie jest. Więc i część fabryk
>> nie jest potrzebna.
>
> Daj jakis przyklad na ten szmelc?
> A co te fabryki dzis produkuja i kto z tego czerpie zyski?
Fabryka Della produkuje laptopy, fabryka goodram produkuje
pamięci. Zyski czerpią własciciele i akcjonariusze, RP
dzięki podatkom i pracownicy dzięki pensjom.
I tak powinno być.
>> W kwestii służb mundurowych to sobie lepiej sprawdź bo znowu się
>> ośmieszasz. Za komuny było więcej wojska i policji niż dziś
>> jest wojska, policji wszelakich odmian ze strażą miejską włącznie
>> i ochroniarzami z prywatnych firm.
>
> Wojska bylo wiecej, bo wojsko bylo obowiazkowe i trwalo 2 lata a w
> czasie Stanu Wojennego 3 lata.
> Dzis wojsko nie jest juz obowiazkowe, widzisz nawet wojsko rozwalono...
> Policje, mialme na mysli police, CBA, CBS, Policje Skarbowa i jeszcze
> inne. Kazda z uprawnieniami by ci w dupe nakopac i napluc. Tyklko czekac
> az ktores z tych formacji zacznie sie prywatyzowac:)
Ale może jednak sprawdź ile ich naprawdę było.
>>> Szkoly tylko dla elity byly... a milicja strzlala jak chciala i do
>>> kogo na ulicy bezkarnie a co...
>>
>> Pod kopalnia Wujek strzelali bezkarnie, na wybrzeżu też strzelali
>> bezkarnie. A studia były dla elity, dzieci partyjniaków dostawały
>> się z automatu a wszystkim innym zamiast na stopnie patrzyli na
>> tzw. punkty.
>
> Glupek jestes.
Sam jesteś głupek nie potrafiący pogodzić się z faktami.
> W kopalni strzelano, owszem, tragedia, za ktora odpowiada aktyw
> solidarnosci!
To co aktyw solidarności strzelał ?
> Dlaczego aktyw solidarnosci kazal tym gornikom rzucac kulkami z lozysk w
> gliny?
> Oberwanie taka kulka moze skonczyc sie smiercia. Nie bronie Glin za
> otwarcie ognia, ale tez nalezy zauwazyc, ze zginelo tam 9 osob! Nie 900
> czy 9000 ale 9! To moiwac jezykiem Bylego ministra Tomaszewskiego straty
> minimalne do zaakceptowania. Przypominam ci, ze z rak policji dzis gnie
> wiecej ludzi w ciagu roku.
To dlaczego od tych kulek żaden mundurowy nie zginą ?
> A co do studiow to glupek do entej jestes.
> Punkty mialy na celu wyrownac szanse i byly bardzo cenione. Punkty
> dawaly mozliwosc startu na studia mlodziezy ze wsi czy z robotniczych
> rodzin, nie jak dzis w zlaeznosi od kasy.
> Partyjniacy podlegali tym samym zasadom, akademiki byly za darmo, tez
> dawane w scisle okreslonych kryteriach.
> Byc moze dzieci osob z pierwszych stron gazet maly bardziej lagodne
> kryteria, ale tez musialy sie czyms wykazac bo inaczej wstyd na caly
> swiat...
> Poza tym ich dz\ieci raczej w Polsce nie studiowaly, ulubiony kierunek
> to USA.
> Dzis natomiast to masz racje... dzis wystarczy synek coreczka radnego i
> cala uczelnia na bacznosc...
> Skoro Buzek mia doradcow w gabinecie premiera 20-sto letnich chlopakow
> bo byli chlopakami coreczki...:)))
Tak punkty były bardzo cenione. Służyły do wsadzania na studia
idiotów którzy sami nie potrafili skończyć szkoły średniej
ale którzy mieli odpowiednio postawionych czerwonych rodziców.
>>> Dlaczego najlepsza uczelnia w Polsce plasuje sie w 4 setce uczelni
>>> swiatowych? Aha wiem, to nie wazne liczy sie, ze w Polsce nie ma
>>> kryzysu i polska to 6-ta potega ... prawda?
>>
>> A z jakiego powodu miała by być w pierwszej ?
>
> Bo byla...
W demoludach chyba.
>>> Nie wazne tez jest to, ze polska zajmuje jedno z ostatnich miejsc pod
>>> wzgledem bezpieczenstwa na dogach w europie... ale w opni polskow to
>>> polacy sa njlepszymi kierowcami na swiecie:)
>>
>> Bo są, przy takim stanie dróg to kilka innych nacji miało by te
>> straty drogowe sporo wyższe.
>
> Jasne a do tego snieg, deszcz i meteory... a poza tym to polacy sa
> najlepszymi kierowcami...
Przyznam że nie wszyscy. Tacy jak ty z intuicyjną interpretacją
kodeksu drogowego na pewno nie są.
>> U nas jest więcej ludzi mądrych którzy wiedzą że jak firma
>> będzie miała zlecenia to oni będą mieli pensję a może i podwyżki
>> jak nie będzie miała to oni będą musieli szukać innej pracy.
>> A ty tego nie wiedziałeś ?
>
> No zwlaszcza, ze pierwszym postem w tym temacie bylo moje pytanie, na
> podstawie tego, ze ZNTK Poznan nie plci przez 3 miesiace pensji...
> Faktycznie...
> Jak firma nie ma zlec to znaczy, ze zarzad lub wlasiciel sie nie nadaje
> na biznesmena - koniec kropka.
> Podwyzki,.... jasne, na razie to coraz wiecej czytam o tym, ze ludzie
> pensji wcale nie dostaja...
Nie zasłaniaj wyjątkowymi przypadkami obrazu całości.
>> Za komuny TV kosztował 6 czy 12 miesięczną pensję, pierwszy komputer
>> kupiłem w pewexie za równowartość rocznej pensji, byle radio
>> tranzystorowe kosztowało prawie miesięczną pensję, stereofoniczne
>> kosztowało kilka pensji.
>
> Kolejne bzdury wygadujesz.
> Ktos ci zle powiedzial, lub popatrzyles na tabelki mowiac w prost zjebane.
> Podaj cene tego telewizora i jaki to byl?
> To samo innech rzeczy wymienionych przez ciebie a napisze ci ile
> kosztowalo a ile siw wowczas zarabialo!
> Pierwszy komupter: napisz jaki? Ja tez kupilem w 1983 roku ZX Spectrum z
> magnetofonem, chetnie porownam ile ja dalem a ile ty:)
Atari65XE + magnetofon + 2 yoje = 170 dolarów w peweksie.
Średnie zarobki miesięczne w kraju były przeliczane na 15 dolarów.
> I bulka tez kosztowal 3 miesieczna pensie - debilu...
Sam jesteś debil. Ale skoro twierdzisz że bułki były takie drogie
to nie będę się sprzeczał. :-)
> W kazdym domu byl TV (moze nie kolorowy bo to wowczas bylo nowowcia) od
> lat 1955 praktycznie kazdy dom mial minimum po dwa radia, magnetowfon,
> adapter...
> Ci co lubieli sluchac muzyki mieli ladne sprzety, ci co muzyke
> traktowali tylko jako tance zdawalili sie byle grajami.
> I nie kosztowlao to kilku pensi debilu!
podałem ci debilu cenę radia zwykłego i stereo.
Nie zauważyłeś tego ?
>> Rusz tyłek i sprawdź za ile mogę to kupić dzisiaj.
>
> Napisz ceny jakie byly i srednie wynagrodzenia Bo takie pierdoilenie za
> ile pensi mozna kupic telwizor to tylko debile z PO i piS potrafia.
> Dzis: za TV trzeba oddac minimum 6 pensji, za radio tranzystorowe prawie
> jedna, za stereofoniczne kilka pensji. Za komputern prawie roczna - sa
> jakies zmiany?
>
>> A potem jeszcze pomyśl o towarach których za komuny nie miałem
>> szans kupić jak mieszkanie czy samochód. Pamiętasz ile lat
>> pracy kosztował 125p czy 126p ?
>
> Maluch to ok 70k zl. Srednia pensja w tych czasach to jakies 4 do 6
> tysiecy zl. Czyli liczac bezposrednio za ok rok-poltorej mozna bylo
> kupic nowego malucha. - cos jeszcze?
Licz prawdziwą cenę sprzedaży a nie cenę dla zasłużonych
komuchów cwaniaczku.
> Dzis najtanszy nowy samochod to ok 30kzl czyli liczac srednie 1800zl
> wyjdzie ci ok. 16 miesiecy.
> Mieszkania nie mogles kupic... oj biedaczysko... A kto ci zabronil? Za
> malo pieniazkow czy co?
> Za PRL-u wystarczylo popracowac na tak zwanym zachodzie pol roku by
> kupic dom w Posce baranie.
> Dzis trzeba na to pracowac 30 lat.
Mnie nazywasz debilem a poczytaj co napisałeś wyżej.]
Średnia miesięczna pensja 1800zł
I wedle ciebie dziś TV to 6 pensji czyli 10 800zł
Komputer roczna pensja czyli 21 600zł
Mam tylko jedno pytanie pijesz czy bierzesz jakieś prochy ?
>> Ciekawy jestem kiedy zrozumiesz że ja nie twierdzę że u nas jest
>> idealnie, ja twierdzę że jest lepiej niż za komuny.
>
> No wlasnie a ja twierdze, ze nie. Poza tym napisz kiedy w polsce byla
> komuna? Bo ja nie wiem?
> Moze mylisz socjalizm z komuna? Ale to by oznaczalo, ze masz problem ze
> zrozumieniem znaczenia slow!
To co twierdzisz to podliczyłem wyżej.
Fajny komputer masz za te dwadzieścia tysięcy, czy może to
jednak kolejna twoja bajka ?
Pozdrawiam
-
167. Data: 2010-02-09 22:29:08
Temat: Re: Co grozi za nieplacenie pracownikowi za prace?
Od: "pmlb" <p...@d...com>
"gacek" <g...@w...pl> wrote in message
news:hks2dm$937$1@news.task.gda.pl...
> pmlb wrote:
>> Za PRL-u ludzie tez pracowali, jak bys nie wiedzial, poza leserami z
>> solidarnosci ktorzy w kolko tylko strajkowali.
>> I tez dostawli mieszkania. Kupic mozna bylo zawsze i ceny byly nizsze niz
>> dzis. W okresie 1980-1989 by kupic takie w bloku w warszawie mieszkanie
>> nalezalo popracowac ok 8 miesiecy w UK... ile dzis trzeb apracowac na
>> podobne?
>
>
> "dzien dobry, poprosze paszport, chcialbym pojechac popracowac do UK"
Hehehe mimo wszystko jakos ludzie wyjezdzali:)) I nikt do rodzin nie
strzelal.
>
>> Napisz ceny jakie byly i srednie wynagrodzenia Bo takie pierdoilenie za
>> ile pensi mozna kupic telwizor to tylko debile z PO i piS potrafia.
>> Dzis: za TV trzeba oddac minimum 6 pensji, za radio tranzystorowe prawie
>> jedna, za stereofoniczne kilka pensji. Za komputern prawie roczna - sa
>> jakies zmiany?
>
>> Dzis [...] liczac srednie 1800zl
>
> TV za 10k, Audio za 8k, komputer za 18k. nieźle.
No wlasnie... teraz rozumiesz dlaczego tak napisalem?
Identyczne bylo jego porownanie.
-
168. Data: 2010-02-09 22:47:14
Temat: Re: Co grozi za nieplacenie pracownikowi za prace?
Od: "pmlb" <p...@d...com>
"Przemysław Bernat" <p...@w...pl> wrote in message
news:d3ndz8k8scpc.fjw7n7arq8e4.dlg@40tude.net...
> Dnia Tue, 9 Feb 2010 16:08:51 -0000, pmlb napisał(a):
>
>> Gowno prawda!
>> Srednia oczekiwania na mieszkanie to ok 5-7 lat.
>> Byly odchyly jak piszesz z 18 lat ale to dotyczylo Warszawy i
>> atrakcyjnych
>> lokalizacji.
>
> No to ciekawe jakim cudem moja matka czekała najpierw 10 lat w
> Tarnobrzegu,
> a potem jeszcze 4 w Grójcu. To musiały być bardzo pożądane lokalizacje!
No i teraz ladnie napisz jakie to byly lata, poza tym brano tez pod uwage
jakie kto mial aktualne mozliwosci zamieszkania. To tak jak dzis w Grojcu
kots chcialby dostac mieszkanie komunalne od juz a ma mieszkanie w
Tarnobrzegu:) Rzoumiesz?
Ja nie wiem jaka byla przyczyna, ze czekala 4 lata w Grojcu (to jednak nie
18!!!) ale blok z wielkiej plyty na osiedlu od funndamentow do oddania
osiedla to bylo ok 4-5 lat...
Ze w Tarnobrzegu 10 lat czekala tez nie wiem, zrozum to byly specyfiki
regionu, ilosci rozpoczetych inwestycji, kolejki oczekujacych i inne sprawy.
Fak jest taki, ze takie mieszkanie dostawalo sie za darmo! Poszukaj dzis
mieszkania tego standardu i za darmo - ile poczekasz lat? 100 moze 200?
Jak wspomnialem wyzej w Tychach mieszkania staly puste, wiec ktoklolwiek
przyjezdzal dostawal od reki.
>> Koleja bzdura, zmienil sie ustroj i teraz na mieszkanie czeka sie nie
>> mniej
>> niz 50 lat:))
>> Ostatnio tak jakis madry z gdanska powiedzial, ze na mieszkanie komunalne
>> czeka sie ok 50 lat:)))
>
> Naprawdę? Od wojny na to czekali?
> http://www.trojmiasto.pl/wiadomosci/Gdansk-bloki-kom
unalne-zdewastowane-po-trzech-miesiacach-n36689.html
> Jak zwykle nie masz pojęcia o czym piszesz.
No to swiadczy o dzisiejszym wychowaniu a tak serio, przytaczasz artykol
dotyczacy jednego miejsca. Jak juz ci napisalem, to efekt wychowania na
amerykanskich filmach gdzie murzyni niszcza swoje slumsy. Polska importuje w
ciemno kazde murzynskie wzorce od koszykowki po kaptury, spodnie z kroczem w
kolanach, pokazywnie majtek i dredy we wlosach... Czasem to fajnie wyglada
bo w zasadzie w UK poza murzynami i polakami nikt dredow nie nosi;) Niestety
jak juz napisalem w Poslce nie wazne co, wazne, ze z amerykasnkiego filmu:)
Wiec dewastacje przypisz wychowaniu w liberalnej polsce, mlodziezy z tego
rejonu Gdanska.
>> I tez dostawli mieszkania. Kupic mozna bylo zawsze i ceny byly nizsze niz
>> dzis. W okresie 1980-1989 by kupic takie w bloku w warszawie mieszkanie
>> nalezalo popracowac ok 8 miesiecy w UK... ile dzis trzeb apracowac na
>> podobne?
>
> A wiesz dlaczego? Bo miesięczna pensja lekarza w Polsce była niższa niż
> dniówka robola w UK.
Zgadza sie, nie zaprzeczam, ale tez w Polsce towary byly dotowane. Na
zachodzie przezyc za 40 dolarow na miesciac bylo nieralne w Polsce za to
zylo sie bardzo spokojnie.
>> Dzis wojsko nie jest juz obowiazkowe, widzisz nawet wojsko rozwalono...
>
> LOL
Nie wiem co tu smiesznego!
Polska miala jedna z wiekszych armi w europie, dzis potrafia tylko do kobiet
i dzieci strzelac w afganistanie.
>> Jak firma nie ma zlec to znaczy, ze zarzad lub wlasiciel sie nie nadaje
>> na
>> biznesmena - koniec kropka.
>
> Albo nie ma dla niej miejsca na rynku i musi zostać zlikwidowana. Tak jak
> warsztaty szewskie, kuźnie czy fabryki lamp elektronowych do elektroniki
> powszechnego użytku - było minęło.
Fabryki lamp zniknely juz dawno, CEMI produkowala w Warszawie
polprzewodniki, uklady scalone.
Ale to niz znaczy, ze pracownik czy nawet nie pracownik a klient ma sie
martowic o firme... prawda?;)
>> Maluch to ok 70k zl. Srednia pensja w tych czasach to jakies 4 do 6
>> tysiecy
>> zl. Czyli liczac bezposrednio za ok rok-poltorej mozna bylo kupic nowego
>> malucha. - cos jeszcze?
>
> To jeszcze tylko napisz, w którym Polmozbycie stały do wzięcia od ręki. Bo
> cena to jedno, a możliwość zakupu to drugie.
Rozmawiamy o cenie.
Jak juz wspomnialem w Polsce byly towary dotowane i oplacalo sie kupowac
wszystko co pojawilo sie na rynku (dlatego to bzdura, ze na tv pracowalo sie
6 miesiecy... moze jakis super nowoczesny z japoni z bajerami na ktory tez
za granica sie niezle trzeba bylo narobic...)
Malo kto to zakumal jak napisalem. To prawda, ze byl paradoks iz, na
gieldzie samochody byly drozsze niz w salonach:)
Acz kolwiek na gieldach samochodow chyba nie brakowalo nigdy - prawda?:))
malo na bazarach, zwlaszcza w latach 1980-1982 towaru bylo pod dostatkiem -
przyklad - bazar Rozyckiego - Warszawa.
>> Dzis najtanszy nowy samochod to ok 30kzl czyli liczac srednie 1800zl
>> wyjdzie ci ok. 16 miesiecy.
>
> Też na przedpłaty z terminem realizacji "po opanowaniu przejściowych
> trudności"?
Dostepnosc! Jest kluczowa! Jak dostepne sa te samochody dla pracownika
niewykwalifikowanego dzis?
Tak samo jak za PRL-u... czyli i tu zadnej poprawy nie ma.
Wowczas talony (cena jak sam napisales nie byla wygorowana a biorac pod
uwage koszt zycia miesiecznego jak prad, mieszkanie gaz, jedzienie to bylo
bardzo szybko odlozyc na malucha) dzis cena i koszt zycia sa zapora.
-
169. Data: 2010-02-09 23:06:14
Temat: Re: Co grozi za nieplacenie pracownikowi za prace?
Od: "Maciej Bebenek (news.onet.pl)" <m...@t...waw.pl>
On 2010-02-09 23:47, pmlb wrote:
> Ze w Tarnobrzegu 10 lat czekala tez nie wiem, zrozum to byly specyfiki
> regionu, ilosci rozpoczetych inwestycji, kolejki oczekujacych i inne
> sprawy. Fak jest taki, ze takie mieszkanie dostawalo sie za darmo!
No, za darmo :-) Wkład mieszkaniowy na kawalerkę 25 tysi, na M-3 34, a
na M-4 bodajże 48 tys. Miesięczna wpłata na książeczkę mieszkaniową w
wysokości 200 zł już była uważana za wysoką. Więc... 125 miesięcy
oszczędzania i już za darmo była kawalerka.
> Polska miala jedna z wiekszych armi w europie, dzis potrafia tylko do
> kobiet i dzieci strzelac w afganistanie.
>
Ktoś, kto był w Afganistanie powinien CI porządnie w zęby strzelić.
A Ludowe WOjsko Polskie na przełomie lat 70/80 to była największa
parodia wojska, jaką można sobie wyobrazić. Nawet "Przygody Dbrego
Wojaka Szwejka" wymiękają przy tym, co wtedy się działo.
> Fabryki lamp zniknely juz dawno, CEMI produkowala w Warszawie
> polprzewodniki, uklady scalone.
Produkowały imitację półprzewodników, tak mniej więcej 10 lat do tyłu za
cywilizowanym światem, wielokrotnie wyższym kosztem, o zanieczyszczeniu
środowiska nie wpsominając, bo nikt się wtedy tym nie przejmował.
>>> Maluch to ok 70k zl. Srednia pensja w tych czasach to jakies 4 do 6
>>> tysiecy
>>> zl. Czyli liczac bezposrednio za ok rok-poltorej mozna bylo kupic nowego
>>> malucha. - cos jeszcze?
>>
>> To jeszcze tylko napisz, w którym Polmozbycie stały do wzięcia od
>> ręki. Bo
>> cena to jedno, a możliwość zakupu to drugie.
>
> Rozmawiamy o cenie.
> Jak juz wspomnialem w Polsce byly towary dotowane i oplacalo sie kupowac
> wszystko co pojawilo sie na rynku (dlatego to bzdura, ze na tv pracowalo
> sie 6 miesiecy... moze jakis super nowoczesny z japoni z bajerami na
> ktory tez za granica sie niezle trzeba bylo narobic...)
Tak, o cenie. Ta samo, jak schab kosztował gdzieś koło 45 zł/kg, ale
kupić go można było jedynie znając osobiście kierowniczkę mięsnego.
> Wowczas talony (cena jak sam napisales nie byla wygorowana a biorac pod
> uwage koszt zycia miesiecznego jak prad, mieszkanie gaz, jedzienie to
> bylo bardzo szybko odlozyc na malucha) dzis cena i koszt zycia sa zapora.
Mam nadzieję, że będziesz kontynuował ten cykl :-) Zabawa przednia.
-
170. Data: 2010-02-09 23:23:27
Temat: Re: Co grozi za nieplacenie pracownikowi za prace?
Od: Przemysław Bernat <p...@w...pl>
Dnia Tue, 9 Feb 2010 22:47:14 -0000, pmlb napisał(a):
> No i teraz ladnie napisz jakie to byly lata, poza tym brano tez pod uwage
> jakie kto mial aktualne mozliwosci zamieszkania. To tak jak dzis w Grojcu
> kots chcialby dostac mieszkanie komunalne od juz a ma mieszkanie w
> Tarnobrzegu:) Rzoumiesz?
Zaczęła czekać na początku lat siedemdziesiątych, a zakończyła w 1983 roku.
> Fak jest taki, ze takie mieszkanie dostawalo sie za darmo!
Tak? To po co miała pełen wkład na mieszkanie na książeczce mieszkaniowej?
Nie mogła wziąć darmowego?
> Poszukaj dzis
> mieszkania tego standardu i za darmo - ile poczekasz lat? 100 moze 200?
> Jak wspomnialem wyzej w Tychach mieszkania staly puste, wiec ktoklolwiek
> przyjezdzal dostawal od reki.
W Kłominie do dziś stoją puste bloki po radzieckiej bazie wojskowej.
>> Naprawdę? Od wojny na to czekali?
>> http://www.trojmiasto.pl/wiadomosci/Gdansk-bloki-kom
unalne-zdewastowane-po-trzech-miesiacach-n36689.html
>> Jak zwykle nie masz pojęcia o czym piszesz.
>
> No to swiadczy o dzisiejszym wychowaniu a tak serio, przytaczasz artykol
> dotyczacy jednego miejsca. Jak juz ci napisalem, to efekt wychowania na
> amerykanskich filmach gdzie murzyni niszcza swoje slumsy.
Uważasz, że Romowie też są wychowani na amerykańskich filmach? Jedź,
zobacz osiedle Romów na Słowacji.
> Nie wiem co tu smiesznego!
> Polska miala jedna z wiekszych armi w europie, dzis potrafia tylko do kobiet
> i dzieci strzelac w afganistanie.
I kogo mogliśmy napaść? Byliśmy tylko maleńkim garnizonem dla Armii
Czerwonej.
> Rozmawiamy o cenie.
Co się tak ceny uwziąłeś. Mogli te maluchy i darmo dawać, co nie miało
znaczenia, bo ich nie było. Wykombinowano pożyczkę od narodu: niech ludzie
wpłacają po te 70 tyś., a władza obieca, że da samochód. Niektórym dała po
trzech latach, inni nigdy się nie doczekali, bo trzeba było jakiegoś
towarzysza asygnatą uhonorować. Co za różnica ile kosztuje samochód,
którego nie ma w sklepie.
> Malo kto to zakumal jak napisalem. To prawda, ze byl paradoks iz, na
> gieldzie samochody byly drozsze niz w salonach:)
A w salonach stały i czekały na nabywców? Czy może jednak choć samochodów w
tym dobrobycie brakowało?
> Acz kolwiek na gieldach samochodow chyba nie brakowalo nigdy - prawda?:))
I były po 70 tysięcy? Weź w końcu napisz: gdzie można było kupić w latach
70-tych samochód taniej niż dziś.
> malo na bazarach, zwlaszcza w latach 1980-1982 towaru bylo pod dostatkiem -
> przyklad - bazar Rozyckiego - Warszawa.
Ta... można było kartki kupić :-)
--
Pozdrawiam,
Przemek