-
21. Data: 2016-09-27 20:18:09
Temat: Re: Co grozi komornikom za egzekucje fałszywych wyroków?
Od: ąćęłńóśźż <n...@d...spamerow>
Co zrobić z osobami nigdzie nie zameldowanymi?
Ostatni adres w zbiorze?
-----
> Po pierwsze skoro zbiór PESEL jest urzędowym, to zupełnie nie rozumiem z jakiego
powodu sąd z urzędu nie wysyła choćby krótkiej informacji o toczącym się
postępowaniu. -
22. Data: 2016-09-27 20:28:39
Temat: Re: Co grozi komornikom za egzekucje fałszywych wyroków?
Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>
W dniu 27-09-16 o 20:18, ąćęłńóśźż pisze:
> Co zrobić z osobami nigdzie nie zameldowanymi?
> Ostatni adres w zbiorze?
Po pierwsze nie podając adresu poniekąd same sobie są trochę winne. No i
wówczas procedura "ustalenia miejsca pobytu" przez Policję.
-
23. Data: 2016-09-28 09:38:21
Temat: Re: Co grozi komornikom za egzekucje fałszywych wyroków?
Od: Michał Jankowski <m...@f...edu.pl>
W dniu 27.09.2016 15:21, J.F. pisze:
> -----
>> Po co w ogóle ta klauzula
>
> A to nie tak, ze po przegranej sprawie dluznik powinien sam zaplacic
> ? I klauzula jest dopiero, jak nie zaplaci ... a kolejna sprawe
> wszczynac w tym momencie to dziwne by bylo, jedna (wieloletnia) nie
> wystarczy ?
>
> Oczywiscie jak widac - moze byc jakis dziwny sad, moze byc sprawa
> rozstrzygnieta zaocznie, a w koncu moze wierzyciel po klauzule sie
> zglosic mimo splaty, i dostanie dwa razy. W panstwie prawa szybko go
> wyleczyli z takich pomyslow, ale u nas to nie wiem :-)
No ale właśnie o to chodzi, że jeśli jest prawdziwy wierzyciel i
prawdziwy arbitraż, to dłużnik będzie o wszystkim wiedział na bieżąco.
Ale jest to jest złodziej i fałszywy sąd arbitrażowy, to jak widzę,
oficjalna procedura jest taka, że rzekomy dłużnik o rzekomym długu
dowiaduje się dopiero wtedy, kiedy mu bank karty zablokuje.
Obłęd.
MJ
-
24. Data: 2016-09-28 14:20:28
Temat: Re: Co grozi komornikom za egzekucje fałszywych wyroków?
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Robert Tomasik" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:57eab490$0$646$6...@n...neostrada.
pl...
W dniu 27-09-16 o 17:18, J.F. pisze:
> [...]
>> A jak nic nie wiedzial o sprawie, bo adres zly, to mu ta klauzula
>> nie
>> pomoze ani nie zaszkodzi - powiadomienie o ewentualnej sprawie w
>> kwestii
>> jej wydania tez pewnie pod zly adres pojdzie.
>
>> I co najwyzej komornik powinien miec zakaz/nakaz zatrzymania w
>> depozycie, w razie niezgodnosci adresow.
>To nie wydaje mi się dobrym pomysłem.
Sam widzisz, ile bylo przypadkow sciagania z innej osoby.
>W mojej ocenie należałoby zrobić
>wszystko, by nie było możliwości otrzymania tytuły wykonawczego na
>obcy
>adres. Po pierwsze skoro zbiór PESEL jest urzędowym, to zupełnie nie
>rozumiem z jakiego powodu sąd z urzędu nie wysyła choćby krótkiej
>informacji o toczącym się postępowaniu.
wedle nowej procedury wysyla ... ale w sprawie cywilnej, nie w kwestii
klauzuli.
To potem w ramach klauzuli juz w zasadzie nie musi ... tylko jak
widac - rozne sady w kraju mamy, nie tylko te oficjalne panstwowe.
>Moim zdaniem nie można obecnie opierać się na Poczcie Polskiej, bo
>kiedyś to był urząd, a teraz po prostu komercyjna firma. To, że
>listonosz napisze, że nie odebrano w terminie może niekoniecznie
>polegać
>na prawdzie i powinno jednak podlegać weryfikacji przez jakiegoś
>urzędnika. Policjanta? Komornika? Na pewno nie listonosza.
Szczegolnie, jesli pisma wysyla sie Inpostem :-)
>Uważam, że należy wszystko zrobić, by prawomocny tytuł wykonawczy,
>gdy
>już zapadnie, był pewnikiem. Tu już nie ma miejsca na jakieś
>"macanki" z
>tematem, bo postępowania nam się w nieskończoność wydłużą, a nie o to
>chodzi.
No ale widzisz - wystarczy ze wyjedziesz na dluzszy urlop, czy do
szpitala trafisz ...
No i miales tu przypadek opisany - tytul jest, z konta jest sciagane,
trwa to dlugo, rzekomy dluznik sie nie poczuwa, i ma uslyszec "klamka
zapadla, nic sie nie da zrobic" ?
No owszem, jesli mu potem sad w razie wlasnej winy odda szybko i z
nawiazka ...
J.
-
25. Data: 2016-09-28 14:23:43
Temat: Re: Co grozi komornikom za egzekucje fałszywych wyroków?
Od: "A. Filip" <a...@b...pl>
"J.F." <j...@p...onet.pl> pisze:
[...]
> No i miales tu przypadek opisany - tytul jest, z konta jest sciagane,
> trwa to dlugo, rzekomy dluznik sie nie poczuwa, i ma uslyszec "klamka
> zapadla, nic sie nie da zrobic" ?
> No owszem, jesli mu potem sad w razie wlasnej winy odda szybko i z
> nawiazka ...
Dlaczego nie postujesz na pl.rec.humor? ;-)
--
A. Filip
Zły język jest ostry jak brzytwa. Zła sława wszędzie szybko dojdzie.
(Przysłowie ormiańskie)
-
26. Data: 2016-09-28 15:43:34
Temat: Re: Co grozi komornikom za egzekucje fałszywych wyroków?
Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>
W dniu 28-09-16 o 14:20, J.F. pisze:
>> Moim zdaniem nie można obecnie opierać się na Poczcie Polskiej, bo
>> kiedyś to był urząd, a teraz po prostu komercyjna firma. To, że
>> listonosz napisze, że nie odebrano w terminie może niekoniecznie polegać
>> na prawdzie i powinno jednak podlegać weryfikacji przez jakiegoś
>> urzędnika. Policjanta? Komornika? Na pewno nie listonosza.
> Szczegolnie, jesli pisma wysyla sie Inpostem :-)
Era InPostu chyba już wygasła, bo wprowadzała dodatkowy element
zaskoczenia w postaci kioskarza, Fryzjera i innych tegpo typu
profesjonalistów trudnych do namierzenia w terenie.
>
>> Uważam, że należy wszystko zrobić, by prawomocny tytuł wykonawczy, gdy
>> już zapadnie, był pewnikiem. Tu już nie ma miejsca na jakieś "macanki" z
>> tematem, bo postępowania nam się w nieskończoność wydłużą, a nie o to
>> chodzi.
>
> No ale widzisz - wystarczy ze wyjedziesz na dluzszy urlop, czy do
> szpitala trafisz ...
Jest to problem. Masz jakiś pomysł?
>
> No i miales tu przypadek opisany - tytul jest, z konta jest sciagane,
> trwa to dlugo, rzekomy dluznik sie nie poczuwa, i ma uslyszec "klamka
> zapadla, nic sie nie da zrobic" ?
> No owszem, jesli mu potem sad w razie wlasnej winy odda szybko i z
> nawiazka ...
Sąd w zasadzie rzadko bywa winien, bo on stosuje procedurę - która
czasem po prostu nie przystaje do potrzeb.
-
27. Data: 2016-09-28 16:04:22
Temat: Re: Co grozi komornikom za egzekucje fałszywych wyroków?
Od: Tomasz Kaczanowski <kaczus@dowyciecia_poczta.onet.pl>
W dniu 2016-09-28 15:43, Robert Tomasik pisze:
> W dniu 28-09-16 o 14:20, J.F. pisze:
>
>>> Moim zdaniem nie można obecnie opierać się na Poczcie Polskiej, bo
>>> kiedyś to był urząd, a teraz po prostu komercyjna firma. To, że
>>> listonosz napisze, że nie odebrano w terminie może niekoniecznie polegać
>>> na prawdzie i powinno jednak podlegać weryfikacji przez jakiegoś
>>> urzędnika. Policjanta? Komornika? Na pewno nie listonosza.
>> Szczegolnie, jesli pisma wysyla sie Inpostem :-)
>
> Era InPostu chyba już wygasła, bo wprowadzała dodatkowy element
> zaskoczenia w postaci kioskarza, Fryzjera i innych tegpo typu
> profesjonalistów trudnych do namierzenia w terenie.
>>
>>> Uważam, że należy wszystko zrobić, by prawomocny tytuł wykonawczy, gdy
>>> już zapadnie, był pewnikiem. Tu już nie ma miejsca na jakieś "macanki" z
>>> tematem, bo postępowania nam się w nieskończoność wydłużą, a nie o to
>>> chodzi.
>>
>> No ale widzisz - wystarczy ze wyjedziesz na dluzszy urlop, czy do
>> szpitala trafisz ...
>
> Jest to problem. Masz jakiś pomysł?
Amerykanie sobie jakoś z tym radzą. Wystarczy mieć leniwego listonosza,
aby nie dostać informacji, że jakaś przesyłka na ciebie czeka. Dodatkowo
- nie ma możliwości zgłoszenia, że ktoś taki nie mieszka, jeśli nie
spotkasz listonosza, który Tobie przyniósł przesyłkę, więc sąd nie dowie
się na czas o bałaganie w papierach i fikcyjnych adresach, a przyklepie
jakąś fikcję prawną i to jest przez oszustów ciągle wykorzystywane.
--
Kaczus
http://kaczus.ppa.pl
-
28. Data: 2016-09-28 16:33:01
Temat: Re: Co grozi komornikom za egzekucje fałszywych wyroków?
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Robert Tomasik" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:57ebc90a$0$643$6...@n...neostrada.
pl...
W dniu 28-09-16 o 14:20, J.F. pisze:
>>> Moim zdaniem nie można obecnie opierać się na Poczcie Polskiej, bo
>>> kiedyś to był urząd, a teraz po prostu komercyjna firma. To, że
>>> listonosz napisze, że nie odebrano w terminie może niekoniecznie
>>> polegać
>>> na prawdzie i powinno jednak podlegać weryfikacji przez jakiegoś
>>> urzędnika. Policjanta? Komornika? Na pewno nie listonosza.
>> Szczegolnie, jesli pisma wysyla sie Inpostem :-)
>Era InPostu chyba już wygasła, bo wprowadzała dodatkowy element
W kazdej chwili moze wrocic, kiedys bedzie przeciez nowy przetarg.
>zaskoczenia w postaci kioskarza, Fryzjera i innych tegpo typu
>profesjonalistów trudnych do namierzenia w terenie.
O to az takich pretensji nie mam, wole fryzjera czynnego do 20 i w
soboty do 14, niz Urzad Pocztowy, w ktorym petent jest nikim.
Choc troche sie zmienilo na lepsze.
Ale narzekania co do drugiego awiza byly.
No i np ... trafia mi do skrzynki awizo dla Jana Kowalskiego, ktorego
nie znam.
W bloku mieszkam, to jest osobna skrzyneczka z napisem "zwrot".
Ciekaw jestem czy PP tam zaglada. Ale Inpost juz pewnie nie zaglada.
Powinienem cos z tym awizem zrobic ?
Bo czytajac opowiesci - kiedys moze zapukac komornik i zajac
ruchomosci, tudziez gotowke z szafki, bo z portfela to chyba nie.
A jak bede na urlopie i zastanie zamkniete drzwi ?
>>> Uważam, że należy wszystko zrobić, by prawomocny tytuł wykonawczy,
>>> gdy
>>> już zapadnie, był pewnikiem. Tu już nie ma miejsca na jakieś
>>> "macanki" z
>>> tematem, bo postępowania nam się w nieskończoność wydłużą, a nie o
>>> to
>>> chodzi.
>> No ale widzisz - wystarczy ze wyjedziesz na dluzszy urlop, czy do
>> szpitala trafisz ...
>Jest to problem. Masz jakiś pomysł?
Wydluzyc terminy przy braku odpowiedzi ?
Wyslac wezwanie ponownie? To juz powinno wystarczyc.
>> No i miales tu przypadek opisany - tytul jest, z konta jest
>> sciagane,
>> trwa to dlugo, rzekomy dluznik sie nie poczuwa, i ma uslyszec
>> "klamka
>> zapadla, nic sie nie da zrobic" ?
>> No owszem, jesli mu potem sad w razie wlasnej winy odda szybko i z
>> nawiazka ...
>Sąd w zasadzie rzadko bywa winien, bo on stosuje procedurę - która
>czasem po prostu nie przystaje do potrzeb.
No to poki nie przystaje - wprowadzmy mozliwosc zablokowania.
J.
-
29. Data: 2016-09-28 17:38:26
Temat: Re: Co grozi komornikom za egzekucje fałszywych wyroków?
Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>
W dniu 28-09-16 o 16:04, Tomasz Kaczanowski pisze:
> Amerykanie sobie jakoś z tym radzą. Wystarczy mieć leniwego listonosza,
> aby nie dostać informacji, że jakaś przesyłka na ciebie czeka. Dodatkowo
> - nie ma możliwości zgłoszenia, że ktoś taki nie mieszka, jeśli nie
> spotkasz listonosza, który Tobie przyniósł przesyłkę, więc sąd nie dowie
> się na czas o bałaganie w papierach i fikcyjnych adresach, a przyklepie
> jakąś fikcję prawną i to jest przez oszustów ciągle wykorzystywane.
Jestem przeciwny uznawaniu z definicji tego co amerykańskie, za
najwspanialsze. Sądzę, że i obowiązek osobistego doręczenia da się
obejść przy odrobinie inicjatywy i nieuczciwości. Rzecz w tym, by
znaleźć taki złoty środek, który z jednej strony będzie w miarę
gwarantował bezpieczeństwo pozwanym, a z drugiej nie sparaliżuje systemu
przez nieuczciwych dłużników. Oczywiście kilka postulatów bym tu miał,
ale nie mam mocy sprawczej.
-
30. Data: 2016-09-28 17:45:14
Temat: Re: Co grozi komornikom za egzekucje fałszywych wyroków?
Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>
W dniu 28-09-16 o 16:33, J.F. pisze:
>> Jest to problem. Masz jakiś pomysł?
>
> Wydluzyc terminy przy braku odpowiedzi ?
Jak bardzo, by mieć pewność, że nie leżysz w szpitalu przykładowo? Albo
nie przeprowadziłeś się do DPS? Jakkolwiek by długi nie był ten termin,
to zawsze może się w niektórych wypadkach okazać za krótki. Zwłaszcza,
gdy nie odrzucamy z urzędu przedawnionych roszczeń i ktoś może wyskoczyć
z jakimś sprzed 20 lat i adresem z tego okresu. Jak się wyprowadzałem
spod poprzedniego adresu 17 lat temu, to zostawiłem dyspozycję na
poczcie, gdzie mają wysyłać przesyłki. Z 10 lat później dostałem kartkę
z życzeniami świątecznymi, którą wysłał jakiś stary znajomy - ale jak
oni to długo przechowują?
> Wyslac wezwanie ponownie? To juz powinno wystarczyc.
W wypadku urlopu pewnie tak.
>> Sąd w zasadzie rzadko bywa winien, bo on stosuje procedurę - która
>> czasem po prostu nie przystaje do potrzeb.
> No to poki nie przystaje - wprowadzmy mozliwosc zablokowania.
Ale wówczas sparaliżowany zostałby system egzekucji. Komornik nie może
na nowo badać, czy sąd miał rację.