-
31. Data: 2016-05-24 15:16:54
Temat: Re: Co grozi firmie za RECYDYWĘ w wysyłaniu "wezwań do zapłaty" rachunków komu innemu emailem?
Od: "A. Filip" <a...@b...pl>
Kris <k...@g...com> pisze:
> W dniu wtorek, 24 maja 2016 15:00:42 UTC+2 użytkownik Budzik napisał:
>
>> Typowe podejscie krycia dupy.
> Ja od kilkunastu już miesięcy regularnie na swój adres email otrzymuje
> najpierw fakture a potem wezwanie do zapłaty z cyfrowego polsatu
> Ktoś(gościu z całkiem innej części Polski) im widocznie błędnie adres
> podał albo źle wpisali. Wychodzi na to że gościu płaci każda fakture z
> opóźnieniem stąd ja te wezwania miesiąc w miesiąc dostaje. Ja na te
> meile nie reaguje więc pewnie będą tak przychodzić do końca kontraktu.
Miej więcej wiary że gość długo będzie przedłużać cyrograf z Polsatem
bo po przecież świetna firma jest ;-)
Wrzucasz do (na gmail-u?) do folderu spam?
Normalna praktyka działająca całkiem skutecznie w przypadku tych co
dostają mało spamu to link a stronie "nie chce więcej takich emaili".
Ja za długo dostawałem za dużo spamu by mi się chciało "skakać przez
takie kółka" jak nie pamiętam/podejrzewam że sam zarejestrowałem swój
email.
--
A. Filip
Krab, gdy wpadnie w popłoch, nie znajdzie kryjówki.
(Przysłowie japońskie)
-
32. Data: 2016-05-24 15:23:55
Temat: Re: Co grozi firmie za RECYDYWĘ w wysyłaniu "wezwań do zapłaty" rachunków komu innemu emailem?
Od: "A. Filip" <a...@b...pl>
Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl> pisze:
> W dniu 2016-05-24 o 15:06, A. Filip pisze:
>> Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl> pisze:
>>> W dniu 2016-05-24 o 15:00, Budzik pisze:
>>>> Użytkownik Kris k...@g...com ...
>>>>
>>>>> Zapewne po informacji od Ciebie zweryfikowali co tam mają w papierach
>>>>> z tym co jest w systemie. Skoro ja podam Twój adres email gazowni to
>>>>> jeśli faktura przyjdzie do Ciebie to wina gazowni czy moja?
>>>>
>>>> Typowe podejscie krycia dupy.
>>>> Przeciez juz wiedza, ze cos jest nie tak bo im A. Filip powiedział.
>>>> wiec jak juz sprawdzili papeiry, to trzeba sie z klientem skontaktowac a
>>>> nie uwazac, ze jest ok, bo dobrze z papierków spisalismy...
>>>
>>> Skąd wiesz, że się nie skontaktowali? Może list wysłali? A do tego
>>> czasu maile ślą, tam gdzie klient kazał. Może to wspólna skrzynka?
>>> Niedawno w jakiejś dyskusji znalazło się wielu, co to twierdzili, że
>>> normą jest używanie jednego maila przez całe rzesze ludzi. Teraz jakoś
>>> siedzą cicho :)
>>
>> A normą jest także że ludzie razem używający jednego adresu email
>> nawzajem sobie świnie podkładają? :-)
>
> A skąd mam wiedzieć. Być może tak, w końcu pieklenie się na pół
> internetu za jakiś nie zawiniony przez firmę mail też nie jest do
> końca normalne ;)
pl.soc.prawo to "pół internetu"? Z jakiego zadupia człowieku jesteś? :-)
> Poza tym chodzi o dość klarowną zasadę - klient podał maila, to klient
> (a nie ktoś obcy) może go odwołać.
No to inaczej: Emaile zawierają standardową stopkę "email może
zawierać". Firma więc się "samo-oskarża" o kolejne wycieki poufnych
danych klienta _pomimo ostrzeżenia_ ?
IMHO ta stopka to w tym przypadku recydywy mimo informacji
od niewłaściwego adresata to "kij samobij" :-)
--
A. Filip
Zaiste i szlachetny koń niekiedy się potknie. (Przysłowie arabskie)
-
33. Data: 2016-05-24 18:00:38
Temat: Re: Co grozi firmie za RECYDYWĘ w wysyłaniu "wezwań do zapłaty" rachunków komu innemu emailem?
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Użytkownik Kris k...@g...com ...
>> Typowe podejscie krycia dupy.
> Ja od kilkunastu już miesięcy regularnie na swój adres email otrzymuje
> najpierw fakture a potem wezwanie do zapłaty z cyfrowego polsatu
> Ktoś(gościu z całkiem innej części Polski) im widocznie błędnie adres
> podał albo źle wpisali. Wychodzi na to że gościu płaci każda fakture z
> opóźnieniem stąd ja te wezwania miesiąc w miesiąc dostaje. Ja na te
> meile nie reaguje więc pewnie będą tak przychodzić do końca kontraktu.
Mozna i tak.
Ja kiedys dostałem maila ze mam zapłacic pare tysiecy złotych za usługi.
Zdenerwowałem sie, poprosiłem firme o wyjasnienie i czekałem miesiac.
Okazało się, ze ktos podał błędnie maila.
Ale wyjasnili, błąd wiecej sie nie powtorzył, dostałem odpowiedz co sie
stało i dlaczego.
Chyba tak to powinno wyglądac...
-
34. Data: 2016-05-24 18:00:39
Temat: Re: Co grozi firmie za RECYDYWĘ w wysyłaniu "wezwań do zapłaty" rachunków komu innemu emailem?
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Użytkownik Kris k...@g...com ...
>> Typowe podejscie krycia dupy.
>> Przeciez juz wiedza, ze cos jest nie tak bo im A. Filip powiedział.
>> wiec jak juz sprawdzili papeiry, to trzeba sie z klientem skontaktowac
> meilowo;)
:)
mozna tez spróbowac *skutecznie*
-
35. Data: 2016-05-24 18:00:39
Temat: Re: Co grozi firmie za RECYDYWĘ w wysyłaniu "wezwań do zapłaty" rachunków komu innemu emailem?
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Użytkownik Liwiusz l...@b...tego.poczta.onet.pl ...
>>> Zapewne po informacji od Ciebie zweryfikowali co tam mają w
>>> papierach z tym co jest w systemie. Skoro ja podam Twój adres email
>>> gazowni to jeśli faktura przyjdzie do Ciebie to wina gazowni czy
>>> moja?
>>
>> Typowe podejscie krycia dupy.
>> Przeciez juz wiedza, ze cos jest nie tak bo im A. Filip powiedział.
>> wiec jak juz sprawdzili papeiry, to trzeba sie z klientem
>> skontaktowac a nie uwazac, ze jest ok, bo dobrze z papierków
>> spisalismy...
>
> Skąd wiesz, że się nie skontaktowali? Może list wysłali? A do tego
> czasu maile ślą, tam gdzie klient kazał. Może to wspólna skrzynka?
> Niedawno w jakiejś dyskusji znalazło się wielu, co to twierdzili, że
> normą jest używanie jednego maila przez całe rzesze ludzi. Teraz jakoś
> siedzą cicho :)
>
A tego to nie wiem.
Odpisałem tylko na uwage Krisa ze skoro sprawdzili w papierach to nic
wiecej nie powinno ich obchodzic.
Pomijam juz fakt, ze w takiej sytuacji mozna tez powiadomic klienta ktory
zglasza ze dostaje nieswoje faktury.
-
36. Data: 2016-05-24 22:03:02
Temat: Re: Co grozi firmie za RECYDYWĘ w wysyłaniu "wezwań do zapłaty" rachunków komu innemu emailem?
Od: "re" <r...@r...invalid>
Użytkownik "Liwiusz"
>
> A normą jest także że ludzie razem używający jednego adresu email
> nawzajem sobie świnie podkładają? :-)
A skąd mam wiedzieć. Być może tak, w końcu pieklenie się na pół
internetu za jakiś nie zawiniony przez firmę mail też nie jest do końca
normalne ;)
Poza tym chodzi o dość klarowną zasadę - klient podał maila, to klient
(a nie ktoś obcy) może go odwołać.
---
Kompletna bzdura. Tylko właściciel adresu jest władny by nim dysponować a
nie jakiś klient. W praktyce stosuje się wysłanie na adres informacji
używanej do jego potwierdzenia.
-
37. Data: 2016-05-24 22:05:49
Temat: Re: Co grozi firmie za RECYDYWĘ w wysyłaniu "wezwań do zapłaty" rachunków komu innemu emailem?
Od: "re" <r...@r...invalid>
Użytkownik "Budzik"
>> Typowe podejscie krycia dupy.
> Ja od kilkunastu już miesięcy regularnie na swój adres email otrzymuje
> najpierw fakture a potem wezwanie do zapłaty z cyfrowego polsatu
> Ktoś(gościu z całkiem innej części Polski) im widocznie błędnie adres
> podał albo źle wpisali. Wychodzi na to że gościu płaci każda fakture z
> opóźnieniem stąd ja te wezwania miesiąc w miesiąc dostaje. Ja na te
> meile nie reaguje więc pewnie będą tak przychodzić do końca kontraktu.
Mozna i tak.
Ja kiedys dostałem maila ze mam zapłacic pare tysiecy złotych za usługi.
Zdenerwowałem sie, poprosiłem firme o wyjasnienie i czekałem miesiac.
Okazało się, ze ktos podał błędnie maila.
Ale wyjasnili, błąd wiecej sie nie powtorzył, dostałem odpowiedz co sie
stało i dlaczego.
Chyba tak to powinno wyglądac...
---
Nie, powinni używać tylko adresów potwierdzonych przez właścicieli.
-
38. Data: 2016-05-24 22:30:32
Temat: Re: Co grozi firmie za RECYDYWĘ w wysyłaniu "wezwań do zapłaty" rachunków komu innemu emailem?
Od: "A. Filip" <a...@b...pl>
"re" <r...@r...invalid> pisze:
> Użytkownik "Budzik"
>
>
>>> Typowe podejscie krycia dupy.
>> Ja od kilkunastu już miesięcy regularnie na swój adres email otrzymuje
>> najpierw fakture a potem wezwanie do zapłaty z cyfrowego polsatu
>> Ktoś(gościu z całkiem innej części Polski) im widocznie błędnie adres
>> podał albo źle wpisali. Wychodzi na to że gościu płaci każda fakture z
>> opóźnieniem stąd ja te wezwania miesiąc w miesiąc dostaje. Ja na te
>> meile nie reaguje więc pewnie będą tak przychodzić do końca kontraktu.
>
> Mozna i tak.
> Ja kiedys dostałem maila ze mam zapłacic pare tysiecy złotych za usługi.
> Zdenerwowałem sie, poprosiłem firme o wyjasnienie i czekałem miesiac.
> Okazało się, ze ktos podał błędnie maila.
> Ale wyjasnili, błąd wiecej sie nie powtorzył, dostałem odpowiedz co sie
> stało i dlaczego.
> Chyba tak to powinno wyglądac...
> ---
> Nie, powinni używać tylko adresów potwierdzonych przez właścicieli.
Do informowania "chcącego klienta" na jego prośbę że mu się "zapomniało"
czy do _taniego_ "wstępnego pogonienia" klienta którego adres emailowy
"zgadli"?
Przy setkach tysięcy klientów to że któryś się pomyli przy podawania
emaila tak że trafi w cudzy jest statystycznie gwarantowane.
--
A. Filip
Trzeba urewolucyjnić kadry techniczne i utechnicznić kadry rewolucyjne.
(Przysłowie kubańskie)
-
39. Data: 2016-05-24 23:12:24
Temat: Re: Co grozi firmie za RECYDYWĘ w wysyłaniu "wezwań do zapłaty" rachunków komu innemu emailem?
Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>
W dniu 24-05-16 o 10:38, re pisze:
> ---
> Gazowni, miała sobie sprawdzić adres jak chce z niego korzystać. Ty nie
> masz nic do rzeczy bo to gazownia wysyła emaile i za to odpowiada.
> Mogłeś ją wprowadzić w błąd itp itd, ale to inna sprawa.
Mógł byś być tak uprzejmy i przybliżyć, w jaki to sposób - Twoim zdaniem
- przysłowiowa gazowania ma zweryfikować, czy podawany przez klienta
adres jest prawidłowy? Strasznie mnie Twoja propozycja zaintrygowała.
-
40. Data: 2016-05-25 00:15:04
Temat: Re: Co grozi firmie za RECYDYWĘ w wysyłaniu "wezwań do zapłaty" rachunków komu innemu emailem?
Od: Kviat <kviat@NIE_DLA_SPAMUneostrada.pl>
W dniu 2016-05-24 o 23:12, Robert Tomasik pisze:
> W dniu 24-05-16 o 10:38, re pisze:
>
>> ---
>> Gazowni, miała sobie sprawdzić adres jak chce z niego korzystać. Ty nie
>> masz nic do rzeczy bo to gazownia wysyła emaile i za to odpowiada.
>> Mogłeś ją wprowadzić w błąd itp itd, ale to inna sprawa.
>
>
> Mógł byś być tak uprzejmy i przybliżyć, w jaki to sposób - Twoim zdaniem
> - przysłowiowa gazowania ma zweryfikować, czy podawany przez klienta
> adres jest prawidłowy? Strasznie mnie Twoja propozycja zaintrygowała.
Tak jak to robi każda normalna firma.
Wysłać na maila linka weryfikacyjnego do kliknięcia.
To nie jest wiedza tajemna.
Jakbym dostał maila z linkiem weryfikacyjnym od firmy, której swojego
adresu nie podawałem, to nie klikam w tego linka.
Wtedy firma ma w bazie maila, który ma status jako niezweryfikowany i
kontaktuje się ze swoim klientem, który podał błędnego maila.
Proste jak budowa cepa, a nie do pojęcia przez marketoidów i niektórych
obrońców spamerów na tej grupie...
Pozdrawiam
Piotr