eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoCisza nocna, remont i "cisza wspólnoty"
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 24

  • 11. Data: 2004-08-29 08:07:17
    Temat: Re: Cisza nocna, remont i "cisza wspólnoty"
    Od: "SQLwysyn" <s...@v...pI>


    Użytkownik "Artur Ch." <s...@r...pbz> napisał w wiadomości
    news:1pv4v8f554q5s$.dlg@elektro-instal.com...
    >
    >
    > A jeżeli uchwalą że po klatce chodzić można tylko z kapciach firmy
    > "TRE-FEETE" - to też będzie to obowiązujący zapis?

    Nie bedzie. Poza tym to jest przyklad nakazu a nie zakazu.

    > jak się taki zapis będzie miał do K.C., Konstytucji itd.?

    A co mnie to obchodzi?

    Pytanie jest o zaklócanie porzadku a nie chodzenie w kapciach. Wspólnota ma
    prawo stosowac wlasny regulamin porzadkowy który zaostrza ogólnie
    obowiazujace przepisy. Jesli jest uchwalony prawidlowo proceduralnie.

    --
    SQLwysyn
    "If the First Amendment will protect a scumbag like me, it will protect all
    of you" - Larry Flynt


  • 12. Data: 2004-08-29 08:26:53
    Temat: Re: Cisza nocna, remont i "cisza wspólnoty"
    Od: "Przemek R." <p...@t...gazeta.pl>


    >>
    >> A jeżeli uchwalą że po klatce chodzić można tylko z kapciach firmy
    >> "TRE-FEETE" - to też będzie to obowiązujący zapis?
    >
    > Nie bedzie. Poza tym to jest przyklad nakazu a nie zakazu.
    >


    zakaz chodzenia w kapciach Tre-Feete , zadwolony?

    P.
    --
    _____________________________________________
    http://cpp.g5.pl Forum poświęcone językowi C,C++ i C#
    wraz z bibliotekami GUI, bibliotekami 3D i innymi...
    A Także FreePascalowi oraz Lazarusowi (darmowa delphi)
    Jeżeli masz problemy z tymi językami, koniecznie
    tam wejdź, twój post nie pozostanie bez odpowiedzi!



  • 13. Data: 2004-08-29 09:32:19
    Temat: Re: Cisza nocna, remont i "cisza wspólnoty"
    Od: "Artur Ch." <s...@r...pbz>

    Dnia 29 sie o godzinie 10:07, na pl.soc.prawo, SQLwysyn napisał(a):


    >> A jeżeli uchwalą że po klatce chodzić można tylko z kapciach firmy
    >> "TRE-FEETE" - to też będzie to obowiązujący zapis?
    >
    > Nie bedzie. Poza tym to jest przyklad nakazu a nie zakazu.


    "Zakaz poruszania się na klatce w obuwiu innym niż........."


    >> jak się taki zapis będzie miał do K.C., Konstytucji itd.?
    >
    > A co mnie to obchodzi?


    Ano to że jakaś grupka /wspólnota/ która ma udziały w firmie produkującej
    to obuwie narzuca swoje widzimisię innym osobom i ogranicza im
    zagwarantowane prawa.


    > Pytanie jest o zaklócanie porzadku a nie chodzenie w kapciach.


    Ale chodzi o fakt że ta wspólnota wprowadza sobie nakazy/zakazy i pozbawia
    jednego członka podstawowych praw - prawo do korzystania w pełni ze swojej
    własności jakim jest mieszkanie.


    > Wspólnota ma prawo stosowac wlasny regulamin porzadkowy który zaostrza ogólnie
    > obowiazujace przepisy. Jesli jest uchwalony prawidlowo proceduralnie.


    Niech sobie ustalą że cisza jest od 17 - bo wtedy żona prezesa wspólnoty
    ogląda "Mode na sukces" - i pytająca nawet nie będzie pierdzieć bo jej
    zaraz przylepią na drzwi regulamin z punktem o tej ciszy.

    Ustalony prawidłowo, proceduralnie - nie może ograniczać zasad współżycia
    społecznego.


    --
    Pozdro... Artur Ch.
    GG: 997997 ICQ: 99380423
    From: zaROTowany
    http://www.elektro-instal.com/naprawa_komputera.pdf


  • 14. Data: 2004-08-29 09:53:09
    Temat: Re: Cisza nocna, remont i "cisza wspólnoty"
    Od: Goomich <g...@u...to.wp.pl>

    "Artur Ch." <s...@r...pbz> naskrobał/a w
    news:1qsq55onpdacy$.dlg@elektro-instal.com:

    > Ale chodzi o fakt że ta wspólnota wprowadza sobie nakazy/zakazy i
    > pozbawia jednego członka podstawowych praw - prawo do korzystania w
    > pełni ze swojej własności jakim jest mieszkanie.

    Lepiej kiedy ten jeden pozbawia całą wspólnotę prawa do korzystania w
    pełni ze swojej własności?

    > Ustalony prawidłowo, proceduralnie - nie może ograniczać zasad
    > współżycia społecznego.

    Zapewniam cię, że wiertarka i młotek walące od świtu do nocy, nie mają
    nic wspólnego ze współżyciem społecznym.

    --
    Pozdrawiam
    Krzysztof "Goomich" Ferenc
    g...@u...to.wp.pl UIN: 6750153
    Zycie to nie film... TO JEST WOJNA, MUSICIE ZABIJAC!


  • 15. Data: 2004-08-29 10:04:41
    Temat: Re: Cisza nocna, remont i "cisza wspólnoty"
    Od: Marcin Debowski <a...@I...notrix.net>

    In article <X...@1...0.0.1>, Goomich wrote:
    >> Ale chodzi o fakt że ta wspólnota wprowadza sobie nakazy/zakazy i
    >> pozbawia jednego członka podstawowych praw - prawo do korzystania w
    >> pełni ze swojej własności jakim jest mieszkanie.
    >
    > Lepiej kiedy ten jeden pozbawia całą wspólnotę prawa do korzystania w
    > pełni ze swojej własności?

    Ale tak w oderwaniu o tego konkretnego przypadku i jego oceny moralnej, to
    ciekawi mnie jaką taka uchwała ma faktycznie moc prawną. Co może zrobić
    wspólnota jeśli facet oleje tę uchwałę kilkanaście razy na czas remontu a
    poza tym będzie przykładnym członkiem wspólnoty. Policji i SM nic MZ do
    tego (do uchwały - zakłócanie ciszy to inna bajka). Ma wspólnota go pozwać
    do sądu na podstawie art.16? To by dopiero było kuriozum.

    --
    Marcin


  • 16. Data: 2004-08-29 10:07:54
    Temat: Re: Cisza nocna, remont i "cisza wspólnoty"
    Od: "Artur Ch." <s...@r...pbz>

    Dnia 29 sie o godzinie 11:53, na pl.soc.prawo, Goomich napisał(a):


    >> Ale chodzi o fakt że ta wspólnota wprowadza sobie nakazy/zakazy i
    >> pozbawia jednego członka podstawowych praw - prawo do korzystania w
    >> pełni ze swojej własności jakim jest mieszkanie.
    >
    > Lepiej kiedy ten jeden pozbawia całą wspólnotę prawa do korzystania w
    > pełni ze swojej własności?


    W jaki sposób ich pozbawia ich prawa?
    W postaci wykonywanego remontu który robi się raz na kilka lat?
    A może tak np. pani kryska spod "3" gotując jakieś potrawy jadalne tak
    zasmradza korytarz i otoczenie a nasza pytająca jest na takie smrody
    uczulona - to może by tak wprowadzić do regulaminu azkaz/nakaz gotowania
    tych smrodków przez członków wspólnoty?

    No nie wiem skąd tyle wrogości dla osoby która zadała pytanie i która chce
    swoje dobro wyremontować a jej to ktoś obrzydza. Napisała że pracuje
    najdalej do 21....


    >> Ustalony prawidłowo, proceduralnie - nie może ograniczać zasad
    >> współżycia społecznego.
    >
    > Zapewniam cię, że wiertarka i młotek walące od świtu do nocy, nie mają
    > nic wspólnego ze współżyciem społecznym.

    Czytałeś pierwszy post?
    >>>>> Otóż mieszkamy sobie w mieszkaniu, należymy do wspólnoty mieszkaniowej.
    >>>>> Właśnie przeprowadzamy remont. Nigdy nie przesadzamy z czasem hałasowania.
    >>>>> Kończymy najdalej o 21

    Ludzie, no przestańcie opowiadać że nigdy nie robiliście, nie robicie i nie
    będziecie remontować swoich mieszkań!!!
    To obłudne takie pieprzenie że pytająca zakłóca im spokój.

    Ja na jej miejscu pytającej pracowałbym do 22 - jak mają problem - niech
    kierują /"wspólnota"/ sprawę na drogę postępowania sądowego.



    --
    Pozdro... Artur Ch.
    GG: 997997 ICQ: 99380423
    From: zaROTowany
    http://www.elektro-instal.com/naprawa_komputera.pdf


  • 17. Data: 2004-08-29 11:20:01
    Temat: Re: Cisza nocna, remont i "cisza wspólnoty"
    Od: Renata Gołębiowska <R...@a...waw.pl>

    In article <1qsq55onpdacy$.dlg@elektro-instal.com>, Artur Ch. wrote:

    > Ano to że jakaś grupka /wspólnota/ która ma udziały w firmie produkującej
    > to obuwie narzuca swoje widzimisię innym osobom i ogranicza im
    > zagwarantowane prawa.

    Jakim "innym osobom"?

    > Ale chodzi o fakt że ta wspólnota wprowadza sobie nakazy/zakazy i pozbawia
    > jednego członka podstawowych praw

    Dlaczego "jednego członka"?

    Renata

    --
    "urodziłem się na 52 szerokości geograficznej północnej
    i 20 długości geograficznej wschodniej
    wylosowałem Polskę
    w pokerze po takim rozdaniu mówi się pas" - P. Macierzyński


  • 18. Data: 2004-08-29 11:31:19
    Temat: Re: Cisza nocna, remont i "cisza wspólnoty"
    Od: Renata Gołębiowska <R...@a...waw.pl>

    In article <1...@e...com>, Artur Ch. wrote:

    > W jaki sposób ich pozbawia ich prawa?
    > W postaci wykonywanego remontu który robi się raz na kilka lat?

    To do której według prawa (poproszę również o namiar na to prawo)
    można w bloku wiercić i stukać młotkiem?

    Renata


    --
    "urodziłem się na 52 szerokości geograficznej północnej
    i 20 długości geograficznej wschodniej
    wylosowałem Polskę
    w pokerze po takim rozdaniu mówi się pas" - P. Macierzyński


  • 19. Data: 2004-08-29 13:42:56
    Temat: Re: Cisza nocna, remont i "cisza wspólnoty"
    Od: "Artur Ch." <s...@r...pbz>

    Dnia 29 sie o godzinie 13:31, na pl.soc.prawo, Renata Gołębiowska
    napisał(a):


    >> W postaci wykonywanego remontu który robi się raz na kilka lat?
    >
    > To do której według prawa (poproszę również o namiar na to prawo)
    > można w bloku wiercić i stukać młotkiem?


    http://www.google.pl/search?hl=pl&ie=UTF-8&q=okres+c
    iszy+nocnej+%2Bkodeks&lr=
    http://www.google.pl/search?hl=pl&ie=UTF-8&q=okres+c
    iszy+nocnej&lr=

    Nie znalazłem określenia sztywnych norm czasowych ciszy nocnej w prawie -
    ale zwyczajowo obejmuje to okres ośmio godzinny - 22-6, 23-7.

    Zapis że ogranicza się od 20 stukania, pukania itp jest.... ;)
    Nigdzie nie trafiłem okresu że od godz. 20 nie można np. robić prania w
    pralce marki "Frania" /ona stuka jak wiertarka udarowa;)/



    --
    Pozdro... Artur Ch.
    GG: 997997 ICQ: 99380423
    From: zaROTowany
    http://www.elektro-instal.com/naprawa_komputera.pdf


  • 20. Data: 2004-08-29 17:10:36
    Temat: Re: Cisza nocna, remont i "cisza wspólnoty"
    Od: Renata Gołębiowska <R...@a...waw.pl>

    In article <1ka5vkqa33ed6$.dlg@elektro-instal.com>, Artur Ch. wrote:

    >> To do której według prawa (poproszę również o namiar na to prawo)
    >> można w bloku wiercić i stukać młotkiem?
    >
    >
    > http://www.google.pl/search?hl=pl&ie=UTF-8&q=okres+c
    iszy+nocnej+%2Bkodeks&lr=
    > http://www.google.pl/search?hl=pl&ie=UTF-8&q=okres+c
    iszy+nocnej&lr=

    ?

    > Nie znalazłem określenia sztywnych norm czasowych ciszy nocnej w prawie -
    > ale zwyczajowo obejmuje to okres ośmio godzinny - 22-6, 23-7.

    Czyli Twoim zdaniem może wiercić aż do 23? Dobrze rozumiem,
    to co napisałeś?

    "Zwyczajowo" to nie żadne prawo. I czy to, co napisałeś
    oznacza, że poza 22-6 lub 23-7 (ciekawe, które godziny są te
    ważniejsze?) można hałasować do woli?

    Renata

    --
    "urodziłem się na 52 szerokości geograficznej północnej
    i 20 długości geograficznej wschodniej
    wylosowałem Polskę
    w pokerze po takim rozdaniu mówi się pas" - P. Macierzyński

strony : 1 . [ 2 ] . 3


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1