-
1. Data: 2005-02-15 15:29:08
Temat: Cisza nocna
Od: "Malkowa" <m...@g...pl>
Czy istnieją przepisy określające godziny ciszy nocnej?
KW co prawda porusza ten temat (Dz.U.98.113.717 Art. 51. § 1. KW, Art. 51.: Kto
krzykiem, hałasem, alarmem lub innym wybrykiem zakłóca spokój, porządek
publiczny, spoczynek nocny albo wywołuje zgorszenie w miejscu publicznym
podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny), lecz ani tam ani
nigdzie indziej nie udało mi się znaleźć nic na temat godzin. Jeśli nie ma
takich odgórnych przepisów, na jakiej podstawie można zarządzić ciszę nocną na
budynku i zobowiązać mieszkańców do jej przestrzegania?
Będę wdzięczna za pomoc.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
2. Data: 2005-02-15 16:57:56
Temat: Re: Cisza nocna
Od: "VERTRET" <vertret @ op.pl>
Użytkownik "Malkowa" <m...@g...pl> napisał w wiadomości
news:3ed3.00000215.42121543@newsgate.onet.pl...
>na jakiej podstawie można zarządzić ciszę nocną na
> budynku i zobowiązać mieszkańców do jej przestrzegania?
Na podstawie przepisu, który właśnie podałaś.
Decyduje tu czy zakłóca a nie która jest godzina.
vertret
-
3. Data: 2005-02-15 17:24:53
Temat: Re: Cisza nocna
Od: "ekobieta.com" <d...@a...pl>
Zawsze byla to godzina 22.00 - 6 rano.
W miejscach - kurortach czasem lokale, ogródki piwne pisały prośbę o
przesunię do 1 w nocy możliwość urządzania imprez.
--
Serwis dla kobiet
wttp://www.ekobieta.com
-
4. Data: 2005-02-15 17:30:09
Temat: Re: Cisza nocna
Od: scream <n...@p...pl>
ekobieta.com napisał(a):
> Zawsze byla to godzina 22.00 - 6 rano.
wydaje mi sie ze te graniczne godziny ustala wspólnota mieszkaniowa,
administracja, spółdzielnia
--
best regards,
scream (at)w.pl
Samobójcy są arystokracją wśród umarłych.
(C) Któryś Z Poetów Epoki Romantyzmu
-
5. Data: 2005-02-16 11:40:02
Temat: Re: Cisza nocna
Od: "Malkowa" <m...@g...pl>
Dziekuje za wszystkie odpowiedzi. Chodzilo mi jednak o to, czy istnieje
przepis, ktory mowilby, ze cisza nocna obowiazuje od 22 do 6 rano (bo tego kw
nie okresla) czy tez przyjmuje sie tego typu regulacje na szczeblu wspolnoty,
lub moze jest to prawo "zwyczajowe".
Pozdrawiam.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
6. Data: 2005-02-16 12:00:41
Temat: Re: Cisza nocna
Od: "Jolanta Pers" <j...@W...gazeta.pl>
Malkowa <m...@g...pl> napisał(a):
>
> Dziekuje za wszystkie odpowiedzi. Chodzilo mi jednak o to, czy istnieje
> przepis, ktory mowilby, ze cisza nocna obowiazuje od 22 do 6 rano
Nie, nie istnieje.
> (bo tego kw
> nie okresla) czy tez przyjmuje sie tego typu regulacje na szczeblu
> wspolnoty,
Właśnie tak.
> lub moze jest to prawo "zwyczajowe".
Tak się najczęściej przyjęło, ale nie jest to w żaden sposób usankcjonowane.
JoP
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
7. Data: 2005-02-17 09:55:57
Temat: Re: Cisza nocna
Od: Herbi <x...@a...pl>
Dnia 16 lut o godzinie 13:00, na pl.soc.prawo, Jolanta Pers napisał(a):
>> Dziekuje za wszystkie odpowiedzi. Chodzilo mi jednak o to, czy istnieje
>> przepis, ktory mowilby, ze cisza nocna obowiazuje od 22 do 6 rano
>
> Nie, nie istnieje.
>
>> (bo tego kw
>> nie okresla) czy tez przyjmuje sie tego typu regulacje na szczeblu
>> wspolnoty,
>
> Właśnie tak.
>
>> lub moze jest to prawo "zwyczajowe".
>
> Tak się najczęściej przyjęło, ale nie jest to w żaden sposób usankcjonowane.
To jak określić to w przypadku domów w zabudowie szeregowej, gdzie nie ma
wspólnoty?
Czy jeżeli będę głośno słuchał muzyki o 21 to sąsiadowi naruszam 'spokój,
spoczynek nocny'?
i zasadnicze pytanie - do kogo w takim przypadku należy zdefiniowanie tej
pory przełomowej w której następuje 'spoczynek nocny' ?
Co w przypadku jeżeli stale pracuje w 'nocnych porach' np 22-6 pracuję -
śpię w dzień dla pozostałych sąsiadów - czy wtedy jak taki sąsiad będzie
słuchał muzyki na full - to zakłóca mi 'spoczynek nocny' ?
--
Herbi
17-02-2005 10:55:54
-
8. Data: 2005-02-17 10:37:40
Temat: Re: Cisza nocna
Od: "Jolanta Pers" <j...@W...gazeta.pl>
Herbi <x...@a...pl> napisał(a):
> Co w przypadku jeżeli stale pracuje w 'nocnych porach' np 22-6 pracuję -
> śpię w dzień dla pozostałych sąsiadów - czy wtedy jak taki sąsiad będzie
> słuchał muzyki na full - to zakłóca mi 'spoczynek nocny' ?
Nijak, jest absolutnie bez znaczenia, czy naruszasz sąsiadowi "tylko" spokój,
czy aż "spoczynek nocny," jeśli jesteś uciążliwy, to naruszasz art.51, bez
względu na to czy, przeszkadzasz komuś w spaniu, czy siedzeniu na kanapie i
patrzeniu w ścianę.
JoP
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
9. Data: 2005-02-17 14:49:36
Temat: Re: Cisza nocna
Od: Renata Gołębiowska <R...@a...waw.pl>
In article <1...@o...pl>, Herbi wrote:
> To jak określić to w przypadku domów w zabudowie szeregowej, gdzie nie ma
> wspólnoty?
> Czy jeżeli będę głośno słuchał muzyki o 21 to sąsiadowi naruszam 'spokój,
> spoczynek nocny'?
Nieistotne. Słuchać tak głośno muzyki, żeby ją było słychać u sąsiada
nie możesz o żadnej porze. Na to też jest paragraf.
Renata
-
10. Data: 2005-02-17 21:02:26
Temat: Re: Cisza nocna
Od: "Andrzej R." <a...@w...pl>
Użytkownik "Renata Gołębiowska" <R...@a...waw.pl> napisał w
wiadomości
> Nieistotne. Słuchać tak głośno muzyki, żeby ją było słychać u sąsiada
> nie możesz o żadnej porze. Na to też jest paragraf.
A jeżeli w bloku, w którym mieszkam, całkiem nieźle słychać u mnie
(i u innych lokatorów oczywiście też) w mieszkaniu rozmowy (takie
normalne, nie żadne tam krzyki:-)) sąsiadów, spuszczanie wody
w kibelku czy też wlewanie wody do wanny u sąsiadów,słyszę też
ich telewizory, radia, chrapanie pobrzękiwanie naczyniami itd. itp.
Zaznaczam raz jeszcze, że wszystkie te odgłosy są wynikiem
zupełnie normalnych zachowań a nie jakichś tam ekscesów.No
ale skoro na to jest paragraf to chyba wszyscy nawzajem możemy
popodawać się do sądu?:-)).Nie mówiąc już o tym, że wszyscy
razem możemy podać do sądu metro, bo każdy mieszkaniec
mojego budynku słyszy (i czuje:-)) je dość wyraźnie zarówno
w dzień jak i w nocy.(W nocy lepiej słychać:-)))))))))
Pozdrawiam
Andrzej