-
1. Data: 2009-11-12 19:34:19
Temat: Ciekawe co z tym możnazrobić i co mi grozi ?
Od: n...@o...pl
Wlasnie przybyl do mnie pan dzielnicowy celem poinformowania mnie iz miesiac
temu nie uiscilem zapłaty za paliwo na stacji benzynowej. Zapis monitoringu jest
klarowny ze to moja osoba i oczywiscie tego sie nie wypieram, natomiast sprawa
wyglada tak:
podjezdzam samochodem, tankuje paliwo, ide do sklepu zaplacic, place kartą,
odjezdzam.
Patrze na zapis operacji bankowych z tego dnia i cholera faktycznie, nie ma
obciazenia za paliwo sa tylko dwie operacje wygladajace jakbym kupil bilet na
myjnie (17 zl.) plus druga operacja chyba za czekolade lub cos w tym stylu
(kwota 3,65 zl) nie za bardzo moge sobie teraz to przypomniec.
No i mam sie teraz stawic w charakterze swiadka na komende.
O co tu chodzi, co mozna z tym problemem zrobic ?
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
2. Data: 2009-11-12 20:00:56
Temat: Re: Ciekawe co z tym możnazrobić i co mi grozi ?
Od: witek <w...@g...pl.invalid>
n...@o...pl wrote:
> Wlasnie przybyl do mnie pan dzielnicowy celem poinformowania mnie iz miesiac
> temu nie uiscilem zapłaty za paliwo na stacji benzynowej. Zapis monitoringu jest
> klarowny ze to moja osoba i oczywiscie tego sie nie wypieram, natomiast sprawa
> wyglada tak:
> podjezdzam samochodem, tankuje paliwo, ide do sklepu zaplacic, place kartą,
> odjezdzam.
> Patrze na zapis operacji bankowych z tego dnia i cholera faktycznie, nie ma
> obciazenia za paliwo sa tylko dwie operacje wygladajace jakbym kupil bilet na
> myjnie (17 zl.) plus druga operacja chyba za czekolade lub cos w tym stylu
> (kwota 3,65 zl) nie za bardzo moge sobie teraz to przypomniec.
> No i mam sie teraz stawic w charakterze swiadka na komende.
> O co tu chodzi, co mozna z tym problemem zrobic ?
>
>
złożyć wyjaśnienia i zapłacić skoro faktycznie nie ma obciążenia za
paliwo. Złą wolę przypisać będzie trudno.
-
3. Data: 2009-11-12 20:38:46
Temat: Re: Ciekawe co z tym możnazrobić i co mi grozi ?
Od: n...@o...pl
> n...@o...pl wrote:
> > Wlasnie przybyl do mnie pan dzielnicowy celem poinformowania mnie iz miesiac
> > temu nie uiscilem zapłaty za paliwo na stacji benzynowej. Zapis monitoringu jest
> > klarowny ze to moja osoba i oczywiscie tego sie nie wypieram, natomiast sprawa
> > wyglada tak:
> > podjezdzam samochodem, tankuje paliwo, ide do sklepu zaplacic, place kartą,
> > odjezdzam.
> > Patrze na zapis operacji bankowych z tego dnia i cholera faktycznie, nie ma
> > obciazenia za paliwo sa tylko dwie operacje wygladajace jakbym kupil bilet na
> > myjnie (17 zl.) plus druga operacja chyba za czekolade lub cos w tym stylu
> > (kwota 3,65 zl) nie za bardzo moge sobie teraz to przypomniec.
> > No i mam sie teraz stawic w charakterze swiadka na komende.
> > O co tu chodzi, co mozna z tym problemem zrobic ?
> >
> >
>
> złożyć wyjaśnienia i zapłacić skoro faktycznie nie ma obciążenia za
> paliwo. Złą wolę przypisać będzie trudno.
z tym nie ma problemu, ureguluje kwote za paliwo (czy slusznie to juz inna
kwestia) , bardziej mi chodzi a aspekcik prawny, czy konsekwencją tegoz
incydentu bedzie figurowanie mojej osoby w kartotece policyjnej jako notowanej a
wiec w konsekwencji problem w przyszlosci np. z pracą na stanowiskach
wymagajacych czystości itp.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
4. Data: 2009-11-12 21:15:36
Temat: Re: Ciekawe co z tym możnazrobić i co mi grozi ?
Od: "Michał Gut" <m...@w...pl>
bylem swiadkiem kiedys na stacji sytuacji kiedy to klient podal inny numer
dystrybutora niz zatankowal, nastepnie przyszedl klient od tego wlasnie
dystrybutora a tu buba bo zaplacone juz a drugi dystrybutor nie.
nie mam pojecia jak to sie skonczylo ale to kolejna ciekawa sytuacja....
nauka na przyszlosc - brac paragon!
-
5. Data: 2009-11-12 21:59:27
Temat: Re: Ciekawe co z tym możnazrobić i co mi grozi ?
Od: games <g...@g...home.pl>
n...@o...pl pisze:
>> n...@o...pl wrote:
>>> Wlasnie przybyl do mnie pan dzielnicowy celem poinformowania mnie iz miesiac
>>> temu nie uiscilem zapłaty za paliwo na stacji benzynowej. Zapis monitoringu jest
>>> klarowny ze to moja osoba i oczywiscie tego sie nie wypieram, natomiast sprawa
>>> wyglada tak:
>>> podjezdzam samochodem, tankuje paliwo, ide do sklepu zaplacic, place kartą,
>>> odjezdzam.
>>> Patrze na zapis operacji bankowych z tego dnia i cholera faktycznie, nie ma
>>> obciazenia za paliwo sa tylko dwie operacje wygladajace jakbym kupil bilet na
>>> myjnie (17 zl.) plus druga operacja chyba za czekolade lub cos w tym stylu
>>> (kwota 3,65 zl) nie za bardzo moge sobie teraz to przypomniec.
>>> No i mam sie teraz stawic w charakterze swiadka na komende.
>>> O co tu chodzi, co mozna z tym problemem zrobic ?
>>>
>>>
>> złożyć wyjaśnienia i zapłacić skoro faktycznie nie ma obciążenia za
>> paliwo. Złą wolę przypisać będzie trudno.
>
> z tym nie ma problemu, ureguluje kwote za paliwo (czy slusznie to juz inna
> kwestia) , bardziej mi chodzi a aspekcik prawny, czy konsekwencją tegoz
> incydentu bedzie figurowanie mojej osoby w kartotece policyjnej jako notowanej a
> wiec w konsekwencji problem w przyszlosci np. z pracą na stanowiskach
> wymagajacych czystości itp.
>
To zalezy na jakiego policmajstra trafisz i czy dasz sie wydymac.
Mialem kiedys przypadek z wypozyczalnia kaset, wypozyczylem nie oddalem
w terminie. Po jakims czasie wypozyczalnie zamkneli ale wlascicielka
wczesniej podala mnie na komende ze te kasety ukradlem i policmajster na
sile chcial zebym sie przynal ze je ukradlem. Kasety oddalem ale
niesmak zostaje.
-
6. Data: 2009-11-12 22:12:53
Temat: Re: Ciekawe co z tym możnazrobić i co mi grozi ?
Od: Jacek_P <L...@c...edu.pl>
games napisal:
> To zalezy na jakiego policmajstra trafisz i czy dasz sie wydymac.
> Mialem kiedys przypadek z wypozyczalnia kaset, wypozyczylem nie oddalem
> w terminie. Po jakims czasie wypozyczalnie zamkneli ale wlascicielka
> wczesniej podala mnie na komende ze te kasety ukradlem i policmajster na
> sile chcial zebym sie przynal ze je ukradlem. Kasety oddalem ale
> niesmak zostaje.
Ehm, sprawa jest raczej czysta. Delikwent placil karta, wstukal PIN,
zaakceptowal platnosc. Nie do wykluczenia jest argumentacja, ze zwyczajnie
pomylil sie sprzedawca/sprzedawczyni. Czy gdy kasuja cie z kasy elektronicznej
to za kazdym razem skrupulatnie sprawdzasz kwote?
--
Pozdrawiam,
Jacek
-
7. Data: 2009-11-12 22:42:06
Temat: Re: Ciekawe co z tym możnazrobić i co mi grozi ?
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
n...@o...pl <news:1e8e.00000196.4afc633b@newsgate.onet.pl>
napisał:
Kradzież jest przestępstwem umyślnym. Umyślność trzeba dowieść. W opisanym
wypadku udowodnienie umyślności jest po prostu nieprawdopodobne i tyle.
Pracownicy Stacji Paliw po prostu potraktowali instrumentalnie Policję.
Najprawdopodobniej kasjer nie naliczył Ci opłaty za paliwo. Na koniec
zmiany musiałby to sam wyrównać, bo w kasie brakowałoby tych pieniędzy. Co
najprościej zrobić? Powiadomić Policje o kradzieży. Policja na podstawie
numerów rejestracyjnych znajdzie kierującego (przeważnie), a ten przyjdzie
i zapłaci. To prostsze, niże wniosek do CEPiK o dane kierującego i
ewentualne wzywanie go. Czy etyczne, to już inna kwestia. Na pewno dodaje
Policji bezsensownej roboty.
-
8. Data: 2009-11-12 22:49:52
Temat: Re: Ciekawe co z tym możnazrobić i co mi grozi ?
Od: Przemysław Adam Śmiejek <n...@s...pl>
Jacek_P pisze:
> Ehm, sprawa jest raczej czysta. Delikwent placil karta, wstukal PIN,
> zaakceptowal platnosc.
No właśnie, czysta... Gość pojechał na stację, zatankował do pełna,
poszedł do kasy, kupił batonik za 3,65 i odjechał z paliwem, a teraz
udaje, że go nie zdziwiło, że płaci 3 zł za paliwo.
--
Przemysław Adam Śmiejek
-
9. Data: 2009-11-12 22:54:58
Temat: Re: Ciekawe co z tym mo?nazrobi? i co mi grozi ?
Od: Marcin Debowski <a...@I...ml1.net>
On 2009-11-12, n...@o...pl <n...@o...pl> wrote:
> Patrze na zapis operacji bankowych z tego dnia i cholera faktycznie, nie ma
> obciazenia za paliwo sa tylko dwie operacje wygladajace jakbym kupil bilet na
> myjnie (17 zl.) plus druga operacja chyba za czekolade lub cos w tym stylu
> (kwota 3,65 zl) nie za bardzo moge sobie teraz to przypomniec.
I ta myjnia i czekolada na tej samej stacji?
--
Marcin
-
10. Data: 2009-11-12 22:56:58
Temat: Re: Ciekawe co z tym możnazrobić i co mi grozi ?
Od: JK <p...@g...pl>
Robert Tomasik pisze:
> Kradzież jest przestępstwem umyślnym. Umyślność trzeba dowieść. W
> opisanym wypadku udowodnienie umyślności jest po prostu nieprawdopodobne
> i tyle.
No ale kasjer się nie przyzna że coś przeoczył i będzie słowo przeciwko
słowu. Raczej tylko te rzeczy z myjni mogą go wybronić, bo wskazują że
był jakiś błąd w systemie.
--
JK | http://www.all-exclusive.pl/ | http://jakprzetrwac.pl