Sebcio napisał(a):

> Nie dyskutuję na temat napięć czy zamieszek na linii Romowie-reszta
> Polaków. W tym kraju prawo obowiązuje wszystkich po równo i dopóki nie
> uwzględnia wyjątków, dopóty tych wyjątków nie ma.

tak oczywiście,
nie ma tez pojęcia "społecznej szkodliwości czynu", prawda?
no może jest, ale takie jakieś bzdurne.
prawniczym problemem tego kraju jest zapominanie o ratio legis, zarówno
pojedyńczych norm, jak i całych gałęzi.
Człek szczęśliwy, że znalazł przepis śpieszy go zastosować.

> Dura lex sed lex - łagodzenie tej zasady z tytułu ryzyka napięć
> społecznych niszczy porządek prawny i obowiązujące zasady, gdyż skłania
> innych do tworzenia podobnych roszczeń. Kultura w dużej mierze jest
> czynnikiem kształtującym ewolucję uregulowań prawnych, jednakże nie może
> wpływać na stosowanie prawa w danym momencie obowiązującego.

kultura nie może wpływać? hmmm, prawo pozytywne w czystej postaci.
Zaiste ciekawa teoria. Coś w stylu znajdywania paragrafów na każdego

> Forum to miejsce publicznych wystąpień, czym niewątpliwie usenet
> jest. Natomiast "usenet" jako pojęcie, nie występuje w języku polskim.
> Jeśli więc oczekujemy ortograficznej poprawności języka polskiego na tej
> grupie, oczekujmy także poprawności leksykalnej.

Mój drogi interlokutorze.

Mój SJP mówi: usenet [wym. jusnet] <<część Internetu pozwalająca na
dyskusję wszystkich użytkowników za pośrednictwem grup dyskusyjnych>>

forum
1. <<miejsce publicznych wystąpień>>
2. <<spotkanie poświęcone omawianiu spraw z określonej dziedziny; też:
grupa ludzi biorących udział w takim spotkaniu>>
3. <<stowarzyszenie skupiające organizacje, państwa lub osoby na zasadzie
dużej autonomii organizacyjnej i odrębności poglądów>>
4. <<plac w miastach starożytnego Rzymu, na którym odbywały się zebrania
ludowe, targi, sądy>>
5. <<w dawnej Polsce: sąd właściwy dla rozstrzygania danej sprawy>>

jeśli już chcesz dbać o coś związanego z językiem, upewnij się, że masz
rację.

> Nawiasem mówiąc, czepianie się słówek jest wyrazem braku rzeczowych
> argumentów.

tak, zapewne.
Jak to było z tą poprawnością leksykalną? ;)

--
http://bdp.e-wro.com GG: 4494911

do góry

Idiom napisał(a):

> Znam całą grupę narodowościową, której zasady moralne, kontekst kulturowy
> uznają za dopuszczalne, a nawet chwalebne spalenie żywcem kobiety, która
> spojrzy na innego mężczyznę. Czy domaganie się karania ich ma coś wspólnego
> z rasizmem ?

też lubię "Erystykę" Schoppenhauera.
A masz coś do powiedzenia na temat?

--
http://bdp.e-wro.com GG: 4494911

do góry

stern napisał(a):

> tak, zapewne.
> Jak to było z tą poprawnością leksykalną? ;)

W SJP znajdziesz także pojęcie "chuj", "kurwa" i "pierdolić", nie
uprawnia to Cię jednak do używania tych słów na codzień.
Poza tym jeśli dowiedziesz mi że "usenet" nie jest forum, postawię Ci
naprawdę dobre piwo :)



--
Pozdrawiam,
Sebcio

do góry

Użytkownik "stern" <s...@0...pl> napisał w wiadomości
news:edmgar$69$2@atlantis.news.tpi.pl...

> też lubię "Erystykę" Schoppenhauera.
> A masz coś do powiedzenia na temat?


Nie, mam tylko pytanie. I chciałabym uzyskac na nie od Ciebie odpowiedź.

Czy wymagam zbyt wiele? Czy może obawiasz się dalszego ciągu ? Czyżbyś już
zauważał pewną sprzeczność ?

Monika

do góry

Idiom napisał(a):

> Czy wymagam zbyt wiele? Czy może obawiasz się dalszego ciągu ? Czyżbyś już
> zauważał pewną sprzeczność ?

nie moja droga,
tylko, że Twoje pytanie nijak się ma do tematu dyskusji.

chyba, że twierdzisz, że wyjście za maż jest równoznaczne z całopaleniem
na żywca.

a zatem odpowiem, jak usłysze Twą odpowiedź


--
http://bdp.e-wro.com GG: 4494911

do góry

Sebcio napisał(a):

> W SJP znajdziesz także pojęcie "chuj", "kurwa" i "pierdolić", nie
> uprawnia to Cię jednak do używania tych słów na codzień.
> Poza tym jeśli dowiedziesz mi że "usenet" nie jest forum, postawię
> Ci naprawdę dobre piwo :)

usenet nie jest forum, albowiem zakres pojęciowy obu znaczeń nie jest
tożsamy.

nie chcę piwa.



--
http://bdp.e-wro.com GG: 4494911

do góry

stern napisał(a):

> usenet nie jest forum, albowiem zakres pojęciowy obu znaczeń nie jest
> tożsamy.

Wiesz co ? Mądry człowiek wie, kiedy wycofać się z głupiej dyskusji.

Na przyszłość, korzystając ze strony http://sjw.pwn.pl racz doczytać,
że zawiera on także wyrazy obcojęzyczne.


--
Pozdrawiam,
Sebcio

do góry

stern napisał(a):
> Idiom napisał(a):
>
>> Czy wymagam zbyt wiele? Czy może obawiasz się dalszego ciągu ? Czyżbyś już
>> zauważał pewną sprzeczność ?
>
> nie moja droga,
> tylko, że Twoje pytanie nijak się ma do tematu dyskusji.
>
> chyba, że twierdzisz, że wyjście za maż jest równoznaczne z całopaleniem
> na żywca.

a kto proponuje karac za wyjscie za maz?

P.

--
Czy Zbigniew Ziobro dokonał makabrycznego morderstwa?
Czy Zbigniew Ziobro oskarzył niewinnego człowieka?
o tym i o innych sprawach możesz poczytac pod adresem ..
>> http://www.ZbigniewZiobro.ORG <<

do góry

stern wrote:

> Sebcio napisał(a):
>
>> W SJP znajdziesz także pojęcie "chuj", "kurwa" i "pierdolić", nie
>> uprawnia to Cię jednak do używania tych słów na codzień.
>> Poza tym jeśli dowiedziesz mi że "usenet" nie jest forum, postawię
>> Ci naprawdę dobre piwo :)
>
> usenet nie jest forum, albowiem zakres pojęciowy obu znaczeń nie jest
> tożsamy.
>
Nie jest tożsamy, bo forum jest pojęciem zawierającym usenet.

p. m.

do góry

Użytkownik "stern" <s...@0...pl> napisał w wiadomości
news:edmha9$bga$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Idiom napisał(a):
>
>> Czy wymagam zbyt wiele? Czy może obawiasz się dalszego ciągu ? Czyżbyś
>> już
>> zauważał pewną sprzeczność ?
>
> nie moja droga,
> tylko, że Twoje pytanie nijak się ma do tematu dyskusji.
>
> chyba, że twierdzisz, że wyjście za maż jest równoznaczne z całopaleniem
> na żywca.
>
> a zatem odpowiem, jak usłysze Twą odpowiedź

a ja odpowiem, jak Ty odpowiesz na moje:

Jeśli seks (seks, nie - małżeństwo, jak słusznie zauważył PR) z dziewczyną w
wieku lat np 13-14 jest OK, to dlaczego jest zabroniony przez prawo?

I mozemy w ten sposób ciągnąć ten wątek dowolnie ;) "ja odpowiem, jeśli ty
mi odpowiesz" - mój syn i jego rówieśnicy też tak się bawią...

Dlaczego uważasz, że jedna grupa narodowościowa powinna być faworyzowana
przez prawo?

I naprawdę uważasz, że utrzymywanie tradycyjnego modelu społeczeństwa (15
letnie matki, bez wykształcenia, bez możliwości usamodzielnienia się, do
końca życia skazane na życie jak ich matki, babki itd) jest słuszne ?
Uważasz, że stłamszenie jednej kobiety przez tradycyjny system, przy
złamaniu prawa, jest naprawdę w porządku? Czy pozbawienie młodej kobiety
wyboru, niedopuszczenie by żyła jak jej rówieśniczki pod tą samą szerokością
geograficzną jest dużo lżejszym występkiem niż zabicie? Liczy się tylko
ciało ?

Jak słusznie zauważył badzio - jednostka się z tego nie wyrwie. Szczególnie,
jeśli to, co przeciw jednostce, będzie miało świadomość, że jest ponad
prawem.

Monika

do góry