Witam. Mam taka sytuacje. Jedna osoba kupila nowe miezkanie z SM i byla tam
wada praktycznie nie do poprawki (pion elektryczny w mieszkaniu niezgodny z
prawem budowlanym). Podczas kupna, SM kazala podpisac oswiadczenie, ze
kupujacy sie z tym zgadza i nie bedzie dochodzil zadnych roszczen.
Mieszkanie te zostalo darowane drugiej osobie. Czy moze ona roscic od SM
odszkodowanaia za ten pion elektryczny ? Chyba nie dotyczy jej papier
podpisany przez poprzednikow ? Czy tez moze tylko roscic odszkodowania od
darczyncow (co oczywiscie jest bez sensu - darownemu koniowi sie w zeby nie
patrzy) ?

Fantom

do góry

On Fri, 30 Jan 2004, Fantom wrote:
[...]
>+ prawem budowlanym). Podczas kupna, SM kazala podpisac oswiadczenie, ze
>+ kupujacy sie z tym zgadza i nie bedzie dochodzil zadnych roszczen.

Prawnikiem nie jestem, powiedzieć czy ów zapis *ma moc prawną*
nie jestem w stanie. Tłumacząc po polsku: jak w umowie z kimś
zapiszesz że "w razie gdyby... to on ma prawo cię zabić" - to
ów zapis ważny nie będzie.
Może jakiś budowlaniec powie czy zapis o którym ty piszesz jest
ważny - czy nieważny z mocy prawa :)

>+ Mieszkanie te zostalo darowane drugiej osobie. Czy moze ona roscic od SM
>+ odszkodowanaia za ten pion elektryczny ?

IMO nie. Chyba żeby poprzednik też "mogł rościć" MIMO podpisania
owego papiera...

>+ Chyba nie dotyczy jej papier podpisany przez poprzednikow ?

Oczywiście że nie dotyczy. Jej co najwyżej dotyczy *stan* w jakim
nabyła owo mieszkanie ! Jeśli to mieszkanie jest obciążone jakimikolwiek
zobowiązaniami (ma "wpis na hipotece", komuś dożywocie przysługuje,...)
to kupiła je RAZEM Z OBCIĄŻENIAMI.
Gdzieś (na grupie ? w prasie ?) czytałem opis jak to rodzice
podarowali dzieciom dom; podarowali razem z obciążeniami przekraczającymi
kilka razy wartość tego domu :>

>+ Czy tez moze tylko roscic odszkodowania od
>+ darczyncow (co oczywiscie jest bez sensu

Dlaczego ? Darowizna to jest UMOWA.
Taka sama (w zanczeniu: również uregulowana) jak sprzedaż czy dzierżawa.

>+ - darownemu koniowi sie w zeby nie patrzy) ?

To darujący powinien patrzeć, bo jak trafi "na chama"...

pozdrowienia, Gotfryd

do góry

Fantom wrote:

> Witam. Mam taka sytuacje. Jedna osoba kupila nowe miezkanie z SM i byla
> tam wada praktycznie nie do poprawki (pion elektryczny w mieszkaniu
> niezgodny z prawem budowlanym).

Nie wyobrazam sobie wady instalacji "nie do naprawy"

> Podczas kupna, SM kazala podpisac
> oswiadczenie, ze kupujacy sie z tym zgadza i nie bedzie dochodzil zadnych
> roszczen. Mieszkanie te zostalo darowane drugiej osobie. Czy moze ona
> roscic od SM odszkodowanaia za ten pion elektryczny ? Chyba nie dotyczy
> jej papier podpisany przez poprzednikow ? Czy tez moze tylko roscic
> odszkodowania od darczyncow (co oczywiscie jest bez sensu - darownemu
> koniowi sie w zeby nie patrzy) ?
>
> Fantom

Nie jestem prawnikiem, lecz inzynierem elektrykiem...

I naprawdenie wiem co to "pion elektryczny".

(czy chodzi o WLZ - wewnetrzna linie zasilajaca, czy odcinek pomiedzy WLZ
a liczniikiem, czy tez doprowadzenie z licznika do jakiegos punktu w
mieszkaniu, gdzie sa nastepne bezpieczniki..)

Jesli chodzi o odcinek ZA picznikiem, to nalezy on do odbiorcy..
i mysle, ze jesli WIEDZIAL pan o wadzie w momencie kupna,
to nieprzysluguje panu roszczenie - trzeba naprawic - i juz.

Jesli nie wiedzial Pan o wadzie, roszczenie do sprzedajacego
no ale pan dostal... wiec chyba do nikogo..
Ale mysle, ze w takim wypadku ozna zwrocic darowizne..

Boguslaw

do góry

> > Witam. Mam taka sytuacje. Jedna osoba kupila nowe miezkanie z SM i byla
> > tam wada praktycznie nie do poprawki (pion elektryczny w mieszkaniu
> > niezgodny z prawem budowlanym).
>
> Nie wyobrazam sobie wady instalacji "nie do naprawy"

No dokladnie rzecz biorac, przez mieszkanie przebiega caly pion z kablami
elektrycznymi, 3 fazowe, domofon, internet, telefon itp. Czyli wszytsko co
idzie do naszego mieeszkania oraz wszytskich wyzej. Wiec ciezko by rozkuc x
m2 sciany i te kable posztukowac i przekladac np na klatke schodowa.

> > Podczas kupna, SM kazala podpisac
> > oswiadczenie, ze kupujacy sie z tym zgadza i nie bedzie dochodzil
zadnych
> > roszczen. Mieszkanie te zostalo darowane drugiej osobie. Czy moze ona
> > roscic od SM odszkodowanaia za ten pion elektryczny ? Chyba nie dotyczy
> > jej papier podpisany przez poprzednikow ? Czy tez moze tylko roscic
> > odszkodowania od darczyncow (co oczywiscie jest bez sensu - darownemu
> > koniowi sie w zeby nie patrzy) ?
> >
> > Fantom
>
> Nie jestem prawnikiem, lecz inzynierem elektrykiem...
>
> I naprawdenie wiem co to "pion elektryczny".
>
> (czy chodzi o WLZ - wewnetrzna linie zasilajaca, czy odcinek pomiedzy WLZ
> a liczniikiem, czy tez doprowadzenie z licznika do jakiegos punktu w
> mieszkaniu, gdzie sa nastepne bezpieczniki..)

Miedzy WLZ a licznikiem i kable do innych mieszkan tez

Fantom

do góry