Użytkownik "Olo Kwasniak" <o...@p...wp.pl> napisał w wiadomości
news:c6p74h$5vc$1@nemesis.news.tpi.pl...

> Że tak spytam - uczyłeś się przed wojną?;-)

Ja też dostawałem osobne świadectwo. Ostatnie w 1987 roku w klasie
maturalnej. Dawniej tak było. A przed wojną, to akurat religia była
również w szkole. :-)

do góry

Użytkownik "[edymon]" <edymon@zostaw_tylko:autocom.pl> napisał w
wiadomości news:c6p3it$5ko$1@atlantis.news.tpi.pl...

> Podsumuje: nie wiem czy kiedykolwiek bede miala dzieci, bo tyle jest
> dzieci, ktorych nie chce nikt, wiec wolalabym takie niechciane wziac do
> siebie niz egoistycznie przedluzac linie mojej rodziny.

piszesz jakies bajadery zamiast po ludzku odpowiedziec na pytanie, ciekawe
czemu odpowiedzi na tak proste pytania sa dla niektorych niemozliwe do
wyartykulowania

do góry

W odpowiedzi na pismo z dnia śro 28. kwietnia 2004 23:15 opublikowane na
pl.soc.prawo podpisane Olo Kwasniak:

>> > A co Ci wpisali na świadectwie. No bo z czegoś tam ocenę wpisują.
>>
>> A to jest religia na świadectwie?
>
> Ależ oczywiscie. Zawsze pod sprawowaniem był przedmiot "religia / etyka"..

Hm... Faktycznie na maturalnym mam. Ale wiem, że dostawałem osobne
świadectwa. Ale zostały na Majątku, więc nie sprawdzę teraz. Może
Katechetka dawała dodatkowo, a może za wcześniejsze lata nie było.

>> Ja dostawałem zawsze osobne świadectwo.
> Że tak spytam - uczyłeś się przed wojną?;-)

A to swoją drogą.

--
Jego Zupełna Bladoszarość Tristan Alder
(ZTJ: Przemysław Adam Śmiejek)

do góry

On 4/28/2004 12:56 PM, szerszen wrote:
> Użytkownik "[edymon]" <edymon@zostaw_tylko:autocom.pl> napisał w wiadomości
> news:c6ninp$3c1$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
>>Planuje po chrzescijansku, ale dorosle dziecko zrobi ze swoja wiarą to
>>co bedzie chcialo.
>
> to po grzyba wogole chrzcic, jak bedzie dorosle samo zadecyduje czy chce sie
> chrzcic i jesli tak to w jakiej religii

Niewierzący uważają chrzest za zbędny - stąd z ich punktu widzenia nie
ma znaczenia, czy był/będzie i kiedy.

Wierzący zaś uważają, że - uzywając pewnego kolokwializmu i świeckiej
logiki - chrzest jest czymś w rodzaju "ładowania akumulatorów".
To, co człowiek zrobi z owymi akumulatorami - czy je zewrze czy
podładuje - zależy od niego samego.

Sensowność chrztu jest kwestią wiary - nie prawa - prawo może co
najwyżej rozstrzygać kwestie zapisu w księgach parafialnych.
(chyba, że mówimy o prawie kanonicznym - ale z punktu widzenia
niewierzącego nie reguluje ono kwestii istotnych).

Jeżeli komuś nie podoba się zaliczenie dziecka do owych 95%, to może
napisac pismo do kurii, że wzywa do zaprzestania przetwarzania danych
osobowych i usunięcia z bazy.

Pzdr: Catbert

do góry

Użytkownik "Catbert" <v...@w...pl> napisał w wiadomości
news:c6qh3n$p5p$1@korweta.task.gda.pl...

> Jeżeli komuś nie podoba się zaliczenie dziecka do owych 95%, to może
> napisac pismo do kurii, że wzywa do zaprzestania przetwarzania danych
> osobowych i usunięcia z bazy.

I myślisz, że przestaną? Bo ustawa o ochronie danych osobowych ich nie
dotyczy.

do góry

> I myślisz, że przestaną? Bo ustawa o ochronie danych osobowych ich nie
> dotyczy.

A to niby dlaczego? Mozesz rzucic konkretnym cytatem?

pdr
Olo

do góry

> Ale wiem, że dostawałem osobne
> świadectwa.

A tego niestety jako osoba nieuczęszczająca nie mogę potwierdzić ani
zaprzeczyć :-)

pdr
Olo

do góry

On 4/29/2004 5:34 PM, Olo Kwasniak wrote:
>>I myślisz, że przestaną? Bo ustawa o ochronie danych osobowych ich nie
>>dotyczy.
>
> A to niby dlaczego? Mozesz rzucic konkretnym cytatem?

Ustawa o ochronie ...:

Art. 27. 1. (14) Zabrania się przetwarzania danych ujawniających
pochodzenie rasowe lub etniczne, poglądy polityczne, przekonania
religijne lub filozoficzne, przynależność wyznaniową, partyjną lub
związkową, jak również danych o stanie zdrowia, kodzie genetycznym,
nałogach lub życiu seksualnym oraz danych dotyczących skazań, orzeczeń o
ukaraniu i mandatów karnych, a także innych orzeczeń wydanych w
postępowaniu sądowym lub administracyjnym.

2. Przetwarzanie danych, o których mowa w ust. 1, jest jednak
dopuszczalne, jeżeli:
[...]

4) jest to niezbędne do wykonania statutowych zadań kościołów i innych
związków wyznaniowych, stowarzyszeń, fundacji lub innych niezarobkowych
organizacji lub instytucji o celach politycznych, naukowych,
religijnych, filozoficznych lub związkowych, pod warunkiem, że
przetwarzanie danych dotyczy wyłącznie członków tych organizacji lub
instytucji albo osób utrzymujących z nimi stałe kontakty w związku z ich
działalnością i zapewnione są pełne gwarancje ochrony przetwarzanych danych,

Art. 43. 1. Z obowiązku rejestracji zbioru danych zwolnieni są
administratorzy danych:
[...]

3) dotyczących członków kościoła lub innego związku wyznaniowego, o
uregulowanej sytuacji prawnej,...

Mogą więc przetwarzać i są zwolnieni z obowiązku rejestracji bazy.
Mam w sobie lenia i nie chce mi się analizowac całej ustawy, ale nawet,
jeżeli prawo nie nakazuje usunięcia z ww. bazy, gdy ktoś sobie tego
życzy, to przynajmniej może się domagać na zasadzie umowy dobrowolnej.

Pzdr: Catbert

do góry

> Art. 27. 1. (14) Zabrania się przetwarzania danych ujawniających
> pochodzenie rasowe lub etniczne, poglądy polityczne, przekonania
> religijne lub filozoficzne, przynależność wyznaniową, partyjną lub
> związkową, jak również danych o stanie zdrowia, kodzie genetycznym,
> nałogach lub życiu seksualnym oraz danych dotyczących skazań, orzeczeń o
> ukaraniu i mandatów karnych, a także innych orzeczeń wydanych w
> postępowaniu sądowym lub administracyjnym.
>
> 2. Przetwarzanie danych, o których mowa w ust. 1, jest jednak
> dopuszczalne, jeżeli:
> [...]
>
> 4) jest to niezbędne do wykonania statutowych zadań kościołów i innych
> związków wyznaniowych, stowarzyszeń, fundacji lub innych niezarobkowych
> organizacji lub instytucji o celach politycznych, naukowych,
> religijnych, filozoficznych lub związkowych, pod warunkiem, że
> przetwarzanie danych dotyczy wyłącznie członków tych organizacji lub
> instytucji albo osób utrzymujących z nimi stałe kontakty w związku z ich
> działalnością i zapewnione są pełne gwarancje ochrony przetwarzanych
danych,


No chwila moment:
1) pisze tu o danych dotyczacych pogladów, religii itd a nie stricte
imienia, nazwiska i adresu
2) pisze jak wół, że dotyczy to członków tych organizacji - ja jestem
ateistą więc jakim prawe kościół katolicki miałby przetwarzac moje dane
osobowe?

pdr
Olo

do góry

Użytkownik "Olo Kwasniak" <o...@p...wp.pl> napisał w wiadomości
news:c6rdnk$jac$1@nemesis.news.tpi.pl...

> No chwila moment:
> 1) pisze tu o danych dotyczacych pogladów, religii itd a nie stricte
> imienia, nazwiska i adresu

No ale te dane muszą być powiązane z osobą, bo inaczej to nie były by
danymi osobowymi.

> 2) pisze jak wół, że dotyczy to członków tych organizacji - ja jestem
> ateistą więc jakim prawe kościół katolicki miałby przetwarzac moje dane
> osobowe?

I tutaj się z Tobą zgadzam. Po przemyśleniu faktycznie na to muszą mieć
zgodę.

do góry