-
11. Data: 2011-06-30 08:42:35
Temat: Re: Chciałbym zabrać na wakacje nie swoje dziecko
Od: Kamil <a...@a...com>
Dnia Thu, 30 Jun 2011 06:50:29 +0200, Maruda napisał(a):
> Temu dzieciakowi też można (i skoro Cię to uspokoi, to należy) wykupić
> okresowe NNW.
Mam prośbę - podrzuć z kilka linków do takich polis NNW dla dziecka.
A jeszcze lepiej - by umożliwiały ubezpieczenie dziecka w wieku
przedszkolnym.
-
12. Data: 2011-06-30 11:38:36
Temat: Re: Chciałbym zabrać na wakacje nie swoje dziecko
Od: Tapatik <t...@b...spamu>
Użytkownik m0rszczuk napisał:
>> RM słuchałem w życiu w sumie 15 minut, w 5 kawałkach może, jeśli nie
>
> I WYSTARCZYŁO by ci muzg wyprac
Musk nie muzg.
--
Pozdrawiam,
Tapatik
-
13. Data: 2011-06-30 11:45:16
Temat: Re: Chciałbym zabrać na wakacje nie swoje dziecko
Od: Icek <i...@d...pl>
W dniu 2011-06-29 22:55, Andrzej Lawa pisze:
> W dniu 29.06.2011 22:40, Maddy pisze:
>
>> Co za czasy.
>> W dzikim komunizmie to się dzieciaka wysyłało do znajomych/rodziny na
>> wieś, przewoził drugi znajomy (albo lepiej, pakowało się do pociągu/pksu
>> z kartką do kogo jedzie) i jakoś wszystko grało.
>> A jak szczeniactwo sobie nabiło guza to jeszcze usłyszało, że za głupotę
>> należy się kara, było myśleć gdzie się lezie.
>
> U nas to jeszcze łagodnie... W niektórych "cywilizowanych" krajach
> podniesiesz głoś na dziecko, a naziści z państwowej organizacji
> "broniących" dzieci zaraz je uprowadzą.
>
albo na oko ocenią, że dziecko jest nieszczęśliwe i już po
Icek
-
14. Data: 2011-06-30 11:46:26
Temat: Re: Chcia?bym zabra? na wakacje nie swoje dziecko
Od: Icek <i...@d...pl>
> muzg
co ?
Icek
-
15. Data: 2011-06-30 14:37:12
Temat: Re: Chciałbym zabrać na wakacje nie swoje dziecko
Od: bratsiostry <n...@i...pl>
>
> Rodzice powinni Ci dać oświadczenie zwalniające Cię z odpowiedzialności,
> zawierające deklarację niewnoszenia przeciwko Tobie powództwa w razie
> czego. Trza by poszukać w sieci wzoru.
>
Spróbuję więc coś znaleźć. Jak znajdę to podrzucę link - może sie komuś
przyda.
-
16. Data: 2011-06-30 14:46:16
Temat: Re: Chciałbym zabrać na wakacje nie swoje dziecko
Od: bratsiostry <n...@i...pl>
Maruda pisze:
> W dniu 2011-06-30 00:52, Ikselka pisze:
>> Dnia Wed, 29 Jun 2011 21:50:55 +0200, bratsiostry napisał(a):
>>
>>> Jadę na wakacje z synem i fajnie byłoby zapewnić mu towarzystwo i komuś
>>> frajdę. Ale nie chciałbym mieć kłopotów jeśli coś poszłoby nie tak. Stąd
>
>> Wyjazdy zorganizowane powinny być objęte specjalnym ubezpieczeniem -
>> na czas podróży i trwania obozu jest wykupywana polisa zbiorowa.
>> Jest to obowiązek organizatora.
>
> Także ma "mocne" OC w razie udowodnionych zaniedbań opieki np.
> A z doświadczenia wiemy, że opieka "ojca kolegi syna" jest solidniejsza,
> niż wychowawcy u organizatora, który z tego żyje.
>
Właśnie obawiam się, że jako osoba nie mająca uprawnień nie będę mógł
się ubezpieczyć OC.
>>
>>
>>> 2. Jedziemy na dziko - planujemy wszystko sami - gdzie śpimy, co robimy
>>> (w konsultacji z rodzicami drugiego dziecka).(...)
>>
>> Po co Ci ten kłopot?
>>
>>
> Bo chce zrobić coś dobrego. Chce wziąć kolegę syna i zrobić frajdę
> obydwum. Może ten drugi jest z rodziny, której na to nie stać?
Dokładnie tak. I tak jeździmy. Jeden dzieciak więcej nie podniesie w
istotny sposób kosztów.
-
17. Data: 2011-06-30 19:44:37
Temat: Re: Chciałbym zabrać na wakacje nie swoje dziecko
Od: KRZYZAK <k...@k...pl>
Dnia Wed, 29 Jun 2011 22:55:32 +0200, Andrzej Lawa napisał(a):
> U nas to jeszcze łagodnie... W niektórych "cywilizowanych" krajach
> podniesiesz głoś na dziecko, a naziści z państwowej organizacji
> "broniących" dzieci zaraz je uprowadzą.
Jesli bedziesz "zbyt opiekunczy" tez moga zabrac.
--
usenet jest dla mieczakow
#pregierz - najlepszy kanal wsrod mezczyzn
(irc.freenode.net)
-
18. Data: 2011-06-30 22:02:44
Temat: Re: Chciałbym zabrać na wakacje nie swoje dziecko
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Dnia Thu, 30 Jun 2011 10:13:50 +0200, Maruda napisał(a):
> RM słuchałem w życiu w sumie 15 minut, w 5 kawałkach może, jeśli nie
> liczyć znanego w necie nagrania "pięknie nam się pan przedstawił".
I dlatego ta spowiedź?
33333-)
--
XL
Prawda o GMO:
http://supermozg.gazeta.pl/supermozg/1,91628,9569172
,GMO___lobbing__wiara_i_polityczna_wola.html#ixzz1Pr
YQPpgy
-
19. Data: 2011-06-30 22:04:01
Temat: Re: Chciałbym zabrać na wakacje nie swoje dziecko
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Dnia Thu, 30 Jun 2011 06:50:29 +0200, Maruda napisał(a):
> Rodzice powinni Ci dać oświadczenie zwalniające Cię z odpowiedzialności,
> zawierające deklarację niewnoszenia przeciwko Tobie powództwa w razie
> czego. Trza by poszukać w sieci wzoru.
Takie oświadczenia nie mają żadnej mocy wiążącej.
--
XL
Prawda o GMO:
http://supermozg.gazeta.pl/supermozg/1,91628,9569172
,GMO___lobbing__wiara_i_polityczna_wola.html#ixzz1Pr
YQPpgy
-
20. Data: 2011-06-30 22:07:12
Temat: Re: Chciałbym zabrać na wakacje nie swoje dziecko
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Dnia Thu, 30 Jun 2011 16:37:12 +0200, bratsiostry napisał(a):
>>
>> Rodzice powinni Ci dać oświadczenie zwalniające Cię z odpowiedzialności,
>> zawierające deklarację niewnoszenia przeciwko Tobie powództwa w razie
>> czego. Trza by poszukać w sieci wzoru.
>>
>
> Spróbuję więc coś znaleźć. Jak znajdę to podrzucę link - może sie komuś
> przyda.
Takie owiadczenia są nic warte. W sytuacji, kiedy się nic złego nie dzieje,
wszystko jest cacy, ale niech się tylko stanie tragedia, zawsze rodzina
znajdzie chęci i sposób, żeby uzyskać zadośćuczynienie (finansowe) - jeśli
nie od ubezpieczyciela (ktory postara się uniknąć płacenia każdym
sposobem), to od OPIEKUNA.
--
XL
Prawda o GMO:
http://supermozg.gazeta.pl/supermozg/1,91628,9569172
,GMO___lobbing__wiara_i_polityczna_wola.html#ixzz1Pr
YQPpgy