Użytkownik " ąćęłńóśźż" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:o1hld7$jp5$...@n...news.atman.pl...

US jest +/- 10x większe ludnościowo. Stawiam dolary przeciw orzechom, ze
ochrona prezia US-iech kosztuje ZNACZNIE więcej niż ochrona prezia PiS.


-----
> Według Newsweeka

Ala ma kota

do góry

Użytkownik "Robert Tomasik" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:5839d9e7$0$639$6...@n...neostrada.
pl...
W dniu 26-11-16 o 18:47, Pajdak pisze:
>> Kto wie ile koszyuje całodobowa ochrona prezesa PiS przed gniewem
>> ludu?

>Wnosząc po wyniku wyborów - cokolwiek byśmy nie sądzili - problemem
>nie
>tyle jest gniew ludu, co zagrożenie ze strony pojedynczych oszołomów.
>Szacuję, że to może kosztować kilkadziesiąt tysięcy miesięcznie.

Nie wiecej ?
Funkcjonariuszy trzeba chyba co najmniej dwoch naraz, co nam daje
10-12 etatow, plus samochod/y sluzbowe, umundurowanie, dodatki,
skladki emerytalne ... no moze sie ponizej 100 tys zmiesci.


J.

do góry

W dniu 2016-11-27 o 08:06, A. Filip pisze:
> Kviat <null> pisze:
>> W dniu 2016-11-26 o 19:51, Robert Tomasik pisze:
>>> W dniu 26-11-16 o 18:47, Pajdak pisze:
>>>> Kto wie ile koszyuje całodobowa ochrona prezesa PiS przed gniewem ludu?
>>>
>>> Wnosząc po wyniku wyborów - cokolwiek byśmy nie sądzili - problemem nie
>>> tyle jest gniew ludu, co zagrożenie ze strony pojedynczych oszołomów.
>>
>> Czyli ta ochrona chroni lud przed prezesem?
>>
>
> Bo prezes kobiety gwałci i dzieci zarzyna w kołyskach? :-)

Nie sądzę.
Jest mowa o oszołomstwie, a nie o gwałtach i zarzynaniu dzieci. Nie
bardzo rozumiem dlaczego masz takie skojarzenia związane z prezesem.

Pozdrawiam
Piotr

do góry

W dniu 2016-11-27 o 21:56, Robert Tomasik pisze:
> W dniu 27-11-16 o 01:03, Kviat pisze:
>
>>>> Kto wie ile koszyuje całodobowa ochrona prezesa PiS przed gniewem ludu?
>>> Wnosząc po wyniku wyborów - cokolwiek byśmy nie sądzili - problemem nie
>>> tyle jest gniew ludu, co zagrożenie ze strony pojedynczych oszołomów.
>> Czyli ta ochrona chroni lud przed prezesem?
>
> Z czego wynika wniosek, że to ma cokolwiek wspólnego z ludem?

Bo lud powinno się chronić przed oszołomstwem?

> U nas się
> już tak jakoś dziwnie przyjęło, że większość oszołomów, jak nie może
> przedstawić sensownych argumentów, to na "wolę ludu" się powołuje.

Dokładnie. Czyli jednak związek z ludem jest :)

> Wnosząc po wyniku wyborów większość ludu Prezesa popiera.

Większość tych co poszli do wyborów.

Pozdrawiam
Piotr

do góry

Oczywiście, reszta popiera Konowicza.


-----
> Większość tych co poszli do wyborów.

do góry

W dniu 01-12-16 o 18:31, Kviat pisze:

>>>>> Kto wie ile koszyuje całodobowa ochrona prezesa PiS przed gniewem
>>>>> ludu?
>>>> Wnosząc po wyniku wyborów - cokolwiek byśmy nie sądzili - problemem nie
>>>> tyle jest gniew ludu, co zagrożenie ze strony pojedynczych oszołomów.
>>> Czyli ta ochrona chroni lud przed prezesem?
>> Z czego wynika wniosek, że to ma cokolwiek wspólnego z ludem?
> Bo lud powinno się chronić przed oszołomstwem?

To jeśli owa ochrona ma chronić lud, to powinna być pokrywana ze środków
publicznych (ludu). Tyle, że ochrona powinna być adekwatna do
zagrożenia, a bez względu na naszą opinię o Prezesie,nie sądzę, by
fizycznie komukolwiek zagrażał, a formalnej władzy w zasadzie nie ma
żadnej.
>
>> U nas się
>> już tak jakoś dziwnie przyjęło, że większość oszołomów, jak nie może
>> przedstawić sensownych argumentów, to na "wolę ludu" się powołuje.
> Dokładnie. Czyli jednak związek z ludem jest :)
>
>> Wnosząc po wyniku wyborów większość ludu Prezesa popiera.
> Większość tych co poszli do wyborów.

A pozostałym ktoś bronił? Z skąd wniosek, że pośród tych, co nie poszli
nie ma zwolenników PiS. A przede wszystkim jak chcesz to stwierdzić?

do góry

W dniu 2016-12-03 o 17:03, Robert Tomasik pisze:

> a bez względu na naszą opinię o Prezesie,nie sądzę, by
> fizycznie komukolwiek zagrażał,

No. Ja też uważam, że tylko niektórzy dyktatorzy osobiście ludzi
zamykają w więzieniach, osobiście pozbawiają praw obywatelskich,
osobiście łamią konstytucję, osobiście biją obcokrajowców w tramwajach,
osobiście wywieszają rasistowskie transparenty na meczach, osobiście
wprowadzają fundamentalistyczne prawa religijne...
Ale to wyjątki. Faktycznie, nikomu fizycznie nie zagraża.

http://www.smakslowa.pl/z,21,pl,jak_zostac_dyktatore
m__podecznik_dla_nowicjuszy_.html

> a formalnej władzy w zasadzie nie ma
> żadnej.

Ma rzeczywistą. Formalną ma w głębokim poważaniu.

>>> Wnosząc po wyniku wyborów większość ludu Prezesa popiera.
>> Większość tych co poszli do wyborów.
>
> A pozostałym ktoś bronił? Z skąd wniosek, że pośród tych, co nie poszli
> nie ma zwolenników PiS. A przede wszystkim jak chcesz to stwierdzić?

Skąd wniosek, że pośród tych co nie poszli są zwolennicy PiS? A przede
wszystkim jak chcesz to stwierdzić?

Pozdrawiam
Piotr

do góry

W dniu 04-12-16 o 16:54, Kviat pisze:

>>>> Wnosząc po wyniku wyborów większość ludu Prezesa popiera.
>>> Większość tych co poszli do wyborów.
>> A pozostałym ktoś bronił? Z skąd wniosek, że pośród tych, co nie poszli
>> nie ma zwolenników PiS. A przede wszystkim jak chcesz to stwierdzić?
> Skąd wniosek, że pośród tych co nie poszli są zwolennicy PiS? A przede
> wszystkim jak chcesz to stwierdzić?
Ależ ja tak nie twierdzę. Uważam, że szkoda sobie tym głowę zawracać, bo
nie da się tego w żaden sposób ustalić. Mają większość, tych, co głosowali.

do góry

W dniu 2016-12-05 00:06, Robert Tomasik pisze:
> W dniu 04-12-16 o 16:54, Kviat pisze:
>
>>>>> Wnosząc po wyniku wyborów większość ludu Prezesa popiera.
>>>> Większość tych co poszli do wyborów.
>>> A pozostałym ktoś bronił? Z skąd wniosek, że pośród tych, co nie poszli
>>> nie ma zwolenników PiS. A przede wszystkim jak chcesz to stwierdzić?
>> Skąd wniosek, że pośród tych co nie poszli są zwolennicy PiS? A przede
>> wszystkim jak chcesz to stwierdzić?
> Ależ ja tak nie twierdzę. Uważam, że szkoda sobie tym głowę zawracać, bo
> nie da się tego w żaden sposób ustalić. Mają większość, tych, co głosowali.
>

Najwięcej głosów to nie większość, większość dał im system rozdziału
głosów - tak w kwestii formalnej. Bo do 50% to kilkanaście punktów
procentowych jednak brakowało.

Jeśli chodzi o niegłosujących, zapewne przyczyny były rózne, tak jak i
poglądy tych co nie głosowali. Ale faktem jest, że zazwyczaj nie ma na
kogo głosować, a nawet jak jest, to często daje się głos innej osobie, a
nie zawsze jest to zgodne z poglądami głosującego.



--
Kaczus
http://kaczus.ppa.pl

do góry

W dniu 05-12-16 o 07:55, Tomasz Kaczanowski pisze:

> Najwięcej głosów to nie większość, większość dał im system rozdziału
> głosów - tak w kwestii formalnej. Bo do 50% to kilkanaście punktów
> procentowych jednak brakowało.

Nie śledziłem tego, ale skoro tak piszesz, to pewnie tak jest.
>
> Jeśli chodzi o niegłosujących, zapewne przyczyny były rózne, tak jak i
> poglądy tych co nie głosowali. Ale faktem jest, że zazwyczaj nie ma na
> kogo głosować, a nawet jak jest, to często daje się głos innej osobie, a
> nie zawsze jest to zgodne z poglądami głosującego.
>
Dokładnie masz rację. Sukces PiS - w mojej ocenie - jest nie tyle
spowodowany jakimś fenomenalnym programem, do którego przekonali
większość, co brakiem konkurencji. W tych wyborach nie za bardzo było na
kogo głosować po prostu.

do góry