W dniu 19.05.2011 10:35, MZ pisze:

> Do tego tak samo kary zabezpieczone kaucją.
>
> Jak więc widać umowa C+ jakoś specjalnie nie odbiega od standardu. Inna
> sprawa, że może trzeba zmienić standard.
>

Pięknie. Kto teoretycznie powinien ich pilnować? KRRiTV?

do góry

W dniu 2011-05-19 10:39, Andrzej Ława pisze:
>
> Pięknie. Kto teoretycznie powinien ich pilnować? KRRiTV?
Zapewne. Tylko jakoś tego nie widać.

Jako ciekawostkę po przeczytaniu wszystkich umów jednak C+ najbardziej
liberalnie podchodzi do kwestii sprzętu, nie paruje kart z dekoderami i
dopuszcza używanie własnych dekoderów (jest na to paragraf mówiący że
nie ponosi wtedy odpowiedzialności za wadliwe działanie i brak
możliwości odbioru programu, ale na tym koniec). U pozostałych użycie
własnego sprzętu czy nawet sprzętu innego abonenta grozi sankcjami,
pomijając że jest to nietrywialne (karty parowane z dekoderami). Więc
zakładając, że mam pakiet full i idę na "wspólny mecz" do kolegi który
nie ma np. Canal+ SportHD ale ma 80" TV :), to mogę wziąć swoją kartę,
włożyć do jego dekodera i możemy ten mecz obejrzeć i to w zasadzie
legalnie. Już pomijam, że tylko C+ ma w ofercie Canal+.

--
MZ

do góry

Użytkownik "MZ" <"mcold0[wyt]"@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:ir2dh3$3oi$2@news.onet.pl...
>W dniu 2011-05-18 22:47, Robert Tomasik pisze:
>
>>> On nie chce wypowiadać umowy tylko zrezygnować z opcji. Wypowiedzieć
>>> umowę może, na to jest inny paragraf z karami umownymi za
>>> niedotrzymanie
>>> okresu minimalnego. Bardzo nieopłacalnymi.
>>
>> On wypowiada umowę skąłdajac im inną ofertę, którą mogą przyjąć, lub
>> odrzucić.
> ROTFL. Sorry, ale nie masz pojęcia o czym piszesz.

Piszę o umowie cywilnoprawnej. To co ja piszę zawsze mu wolno i nie da się
tego ograniczyć. Co najwyżej mogą sobie zagwarantować jakieś kary umowne i
się okaże to nieopłacalne. Natomiast wmawianie komukowliek, ze tak się nie
da jest po prostu jego oszukiwaniem.

do góry

Dnia Thu, 19 May 2011 09:59:03 +0200, MZ napisał(a):


> Ująłbym to inaczej: płacąc na bieżąco tego zapisu się nie zauważa.

No tak.
Ale różne sa koleje życiowe.
Załóżmy że w wyniku wypadku stracił sporo zdrowia nasz abonent tej C+.
Skutkiem wypadku, była utrata pracy i stałego dochodu.
Nasz abonent chce przestać korzystać z "OPCJI" i wywiązać się tylko z
podstawowej umowy. Nawet jeżeli wyłączenie tej "opcji" to będzie jakaś tam
"kara umowna".
I teraz co, w sytuacji kiedy nasz abonent nie ma dochodów, chce zmniejszyć
narastanie długu poprzez likwidacji "opcji", to C+ mu to uniemożliwia?
Przecież to DEBILIZM!!!!!

> Opóźniając płatność C+ zabezpiecza się w ten sposób.

Karkołomna i zupełnie pozbawiona logiki teza.
W jaki sposób zabezpiecza się C+???
Że abonent nie będzie mógł zapłacić następnych rachunków, a przez DEBILNY
zapis dostawca mu to uniemożliwia?

Do abonenta:
- taki zapis jest....aspołeczny, narażający klienta na fatalne skutki
finansowe. Ja bym pokorespondował z UKE oraz UOKiK czy taki zapis jest
zgodny z prawem.
Moim zdaniem - nie jest to zapis ani logiczny, ani zabezpieczający żadną ze
stron, a już na pewno abonenta.

do góry

Kamil napisa?(a):

> I teraz co, w sytuacji kiedy nasz abonent nie ma dochodów, chce zmniejszyć
> narastanie długu poprzez likwidacji "opcji", to C+ mu to uniemożliwia?

A nie moze calej umowy wypowiedziec?

j.

--
http://www.predkosczabija.pl/
"Prędkość zabija. Włącz myślenie!"

do góry

Użytkownik "Kamil" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:1...@4...n
et...
> No tak.
> Ale różne sa koleje życiowe.
> Załóżmy że w wyniku wypadku stracił sporo zdrowia nasz abonent tej C+.
> Skutkiem wypadku, była utrata pracy i stałego dochodu.
> Nasz abonent chce przestać korzystać z "OPCJI" i wywiązać się tylko z
> podstawowej umowy. Nawet jeżeli wyłączenie tej "opcji" to będzie jakaś tam
> "kara umowna".
> I teraz co, w sytuacji kiedy nasz abonent nie ma dochodów, chce zmniejszyć
> narastanie długu poprzez likwidacji "opcji", to C+ mu to uniemożliwia?
> Przecież to DEBILIZM!!!!!

Tak, c+ jest zły...
Chyba jako jedyna platforma w czasie powodzi anulowała / wstrzymała opłaty abo
za swoją platformę.
Straciłem pracę i nie mogę zapłacić za czynsz, energię elektryczną, gaz, wodę
itp. Przecież to hieny! Teraz nie mam za co wypić, bo komornika przysyłają!

do góry

Dnia Fri, 20 May 2011 10:52:39 +0200, qwerty napisał(a):

>> Ale różne sa koleje życiowe.
>> Załóżmy że w wyniku wypadku stracił sporo zdrowia nasz abonent tej C+.
>> Skutkiem wypadku, była utrata pracy i stałego dochodu.
>> Nasz abonent chce przestać korzystać z "OPCJI" i wywiązać się tylko z
>> podstawowej umowy. Nawet jeżeli wyłączenie tej "opcji" to będzie jakaś tam
>> "kara umowna".
>> I teraz co, w sytuacji kiedy nasz abonent nie ma dochodów, chce zmniejszyć
>> narastanie długu poprzez likwidacji "opcji", to C+ mu to uniemożliwia?
>> Przecież to DEBILIZM!!!!!
>
> Tak, c+ jest zły...

ty to napisałeś.

> Chyba jako jedyna platforma w czasie powodzi anulowała / wstrzymała opłaty abo
> za swoją platformę.

I co to ma do rzeczy?
A Jurek Owsiak znowu zorganizuje WOŚP. ;P

> Straciłem pracę i nie mogę zapłacić za czynsz,

No to wyprowadź się z miejsca zamieszkania i wypowiedz umowę najmu.

> energię elektryczną,

Wypowiedz umowę o sprzedaż energii, albo zmień taryfę na niższą.

> gaz, wodę itp.

To samo - wypowiedz umowę, albo zmień taryfy obowiązujące dla tych mediów.

> Teraz nie mam za co wypić,

Ciulosz jak z nut. Nikt trzeźwy by nie napisał posta o takiej treści, jak
ty to zrobiłeś :)
Wcześnie rozpocząłeś weekendówkę :) No chyba że walisz na okrągło i nonstop
jesteś na bani - co wynikać może z treści twojego postu :)

do góry

Dnia Fri, 20 May 2011 10:52:39 +0200, qwerty napisał(a):

>> Ale różne sa koleje życiowe.
>> Załóżmy że w wyniku wypadku stracił sporo zdrowia nasz abonent tej C+.
>> Skutkiem wypadku, była utrata pracy i stałego dochodu.
>> Nasz abonent chce przestać korzystać z "OPCJI" i wywiązać się tylko z
>> podstawowej umowy. Nawet jeżeli wyłączenie tej "opcji" to będzie jakaś tam
>> "kara umowna".
>> I teraz co, w sytuacji kiedy nasz abonent nie ma dochodów, chce zmniejszyć
>> narastanie długu poprzez likwidacji "opcji", to C+ mu to uniemożliwia?
>> Przecież to DEBILIZM!!!!!
>
> Tak, c+ jest zły...

ty to napisałeś.

> Chyba jako jedyna platforma w czasie powodzi anulowała / wstrzymała opłaty abo
> za swoją platformę.

I co to ma do rzeczy?
A Jurek Owsiak znowu zorganizuje WOŚP. ;P

> Straciłem pracę i nie mogę zapłacić za czynsz,

No to wyprowadź się z miejsca zamieszkania i wypowiedz umowę najmu (bo per
analogia takie coś chce zrobić nasz abonent).

> energię elektryczną,

Wypowiedz umowę o sprzedaż energii, albo zmień taryfę na tańszą.

> gaz, wodę itp.

To samo - wypowiedz umowę, albo zmień taryfy obowiązujące dla tych mediów.

> Teraz nie mam za co wypić,

Ciulosz jak z nut. Nikt trzeźwy by nie napisał posta o takiej treści, jak
ty to zrobiłeś :)
Wcześnie rozpocząłeś weekendówkę :) No chyba że walisz na okrągło i nonstop
jesteś na bani - co wynikać może z treści twojego postu :)

do góry

Użytkownik "Kamil" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:w...@4...n
et...
>> Tak, c+ jest zły...
>
> ty to napisałeś.

Nie wyczułeś ironii.

>> Straciłem pracę i nie mogę zapłacić za czynsz,
>
> No to wyprowadź się z miejsca zamieszkania i wypowiedz umowę najmu (bo per
> analogia takie coś chce zrobić nasz abonent).
>
>> energię elektryczną,
>
> Wypowiedz umowę o sprzedaż energii, albo zmień taryfę na tańszą.
>
> > gaz, wodę itp.
>
> To samo - wypowiedz umowę, albo zmień taryfy obowiązujące dla tych mediów.

Ale chcę dalej korzystać - tak jak autor wątku. Nie mogę zmienić taryfy, bo mam
dług

>> Teraz nie mam za co wypić,
>>
> Ciulosz jak z nut. Nikt trzeźwy by nie napisał posta o takiej treści, jak
> ty to zrobiłeś :)

Przedstawiłem stereotyp.

> Wcześnie rozpocząłeś weekendówkę :) No chyba że walisz na okrągło i nonstop
> jesteś na bani - co wynikać może z treści twojego postu :)

Dla twojej wiadomości: w ogóle nie piję (nawet na święta).

do góry

On Wed, 18 May 2011, Robert Tomasik wrote:

> On wypowiada umowę skąłdajac im inną ofertę, którą mogą przyjąć, lub
> odrzucić.

Wypowiedzenie umowy a złożenie oferty zmiany istniejącej umowy
to dwie różne rzeczy.
W omawianym przypadku, biorąc pod uwagę niechęć jednej ze stron,
rozłączne. Czyli najpierw zapłaci kary umowne za wypowiedzenie
jednej umowy, a potem byc może przyjmą jego ofertę i zawrą
nową umowę.

Kierujesz w stronę absurdalnej wersji, jakoby wolno było
(jednostronnie) wypowiedzieć *cześć* umowy bez uprzednich uzgodnień.
Każdy by tak chciał, wypowiadał by tę część z której wynika
jego obowiązek zapłaty, zachowując resztę wg której należy
mu się świadczenie :P

pzdr, Gotfryd

do góry