Dnia Sat, 26 Jan 2008 12:24:43 +0100, Seryozha napisał(a):

> jaki tam drogi!! STARY DEKODER marki "Pioneer" na Allegro chodzi po
> mniej niż te piep@#$#@$%#%ne >200 zł które CYFRA+ próbuje wyłudzić

Już Ci powiedzieli, żebyś się uspokoił.

--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
Lege Artis, najlepsze czasopismo w internecie ==> http://olgierd.bblog.pl/

do góry

Olgierd pisze:
> Dnia Sat, 26 Jan 2008 00:24:52 +0100, |<onrad napisał(a):
>
>>>> konczy sie po tym okresie czasu. Jesli te 30 dni wczesniej nie
>>>> powiesz, to konczy sie po 3 miesiacach
>>> Nie.
>> ale co "nie"? nie jest tak w cyfrze czy nie jest tak w gsm? wlasnie
>> jestem po przedluzeniu w erze i jestem pewien ze jest
>
> Każda z umów gsm jest umową na czas nieokreślony, z zakazem wypowiedzenia
> w okresie pierwszych 12 czy 24 miesięcy.

Regulamin jednej z sieci GSM

Par 14 - Czas trwania umowy
1. Strony zawierają umowę o świadczenie usług telekomunikacyjnych na
czas nieokreślony, począwszy od dnia jej podpisania przez strony.
2. W szczególnych przypadkach umowa zostaje zawarta na czas określony.
(np. promocje)
3. Umowa zawarta na czas określony przekształca się, po upływie czasu na
jaki została zawarta, w umowę na czas nieokreślony, chyba że Abonent
złożył dyspozycję nieprzedłużania umowy ponad okres na jaki została zawarta.


> Abonent może zwykle taką umowę
> wypowiedzieć z zachowaniem 30-dniowego (lub miesięcznego?) okresu
> wypowiedzenia przed upływem owego zastrzeżonego okresu.
> Później zwykle są okresy wypowiedzenia 30-dniowe (lub miesięczne?),
> jeszcze się nie spotkałem z 3-miesięcznym okresem wypowiedzenia w
> przypadku umowy o świadczenie usług telekomunikacyjnych (mówię o gsm, jak
> to robi tepsa to nie wiem, bo telefonu z drutem w życiu nie miałem).
>

Ale Cyfra tak to sobie wymyśliła i jeśli się podpisało iż "otrzymałem i
znam treść regulaminu umowy o abonament..." to pozamiatane.

--
___ -- ___
'=_\(",)/_='
('),,(') kobietka

do góry

Olgierd wrote:
> Już Ci powiedzieli, żebyś się uspokoił.

zupełnie jak UB/SB...

proszę mówić na temat a nie o psychologii!

bo jak o psychologii to ta umowa jest tak sformułowana, żeby z 90%
prawdopodbieństwem (psychologicznym) klient się "dał złapać",
żeby nie dał rady DOCZYTAĆ drobnym druczkiem na 30-stej stronie o
niewygodnym dla niego "warunku" umowy (który mógłby sprawić, że 60% ludzi
zrezygnowałoby),
żeby PRZEGAPIŁ dzień w którym TYLKO wtedy może zrezygnować z umowy
SKUTECZNIE,
i wreszcie żeby na tych 90% Z-A-R-O-B-I-Ć !!!


Problem tylko w tym, że w cywilizowanym kraju z takiego działania powinien
ucierpieć wizerunek firmy co powinno się okazać dalece nieopłacalne

gdyż jak wiadomo aby każda firma mogła funkcjonować to musi wydawać minimum
40% na reklamę

--
Seryozha

do góry

kobietka wrote:
> Ale Cyfra tak to sobie wymyśliła i jeśli się podpisało iż "otrzymałem i
> znam treść regulaminu umowy o abonament..." to pozamiatane.

w umowie nie może się znaleźć COKOLWIEK!

musi się zgadzać z obowiązującym prawem!

--
Seryozha

do góry

Seryozha <S...@o...onet.eu> napisal:
> Olgierd wrote:
> > Już Ci powiedzieli, żebyś się uspokoił.
> zupełnie jak UB/SB...

Nie obrazaj Olgierda, bo dobrze ci radzi :)
Zjedz troche czekoladki, magnezu tam pod dostatkiem i lepszy
od naparu z melisy :D

> proszę mówić na temat a nie o psychologii!

To nie krzycz. Tu nie ma dealera Cyfry. Za chwile nikt
cie nie bedzie sluchal. Przypomnij sobie, co ci napisalem
o kolejnosci dzialan. Pierwszy punkt juz odfajkowales, czyli
przeczytales ze zrozumieniem. Okazalo sie, ze w umowie jest
rzeczony punkt o chamskim (i tu sie zgodze) naciaganiu klienta
na dodatkowy kwartal placenia, ktory to punkt przeoczyles.
Niestety, w swietle obecnych regulacji jest legalne. Spojrz n
a sugerowany przeze mnie punkt nastepny, czyli kontakt z UOKiK.
Tylko ich nie zakrzycz w pierwszym spotkaniu ;)

> bo jak o psychologii to ta umowa jest tak sformułowana, żeby z 90%
> prawdopodbieństwem (psychologicznym) klient się "dał złapać",

Marketing jest jak wojna psychologiczna. Ty jestes zwierzyna.
Czasem regulacje prawne ograniczaja dozwolone uzbrojenie
i zabraniaja niektorych wnykow.

> żeby nie dał rady DOCZYTAĆ drobnym druczkiem na 30-stej stronie o
> niewygodnym dla niego "warunku" umowy

A wydawaloby sie, ze po 18 latach cwiczenia praktycznego i dzikiego
kapitalizmu ludzie juz nauczyli sie czytac ze *szczegolna* uwaga
wlasnie te fragmenty pisane drobna czcionka.

> (który mógłby sprawić, że 60% ludzi zrezygnowałoby),

Nie zrezygnowaloby, tylko wstawiloby to kapownika lub na kalendarz
mazakiem wpis, aby ruszyc cztery litery i wypowiedziec umowe.
Pociesze cie: ja tez umoczylem sie w dodatkowe placenie TP-sie
poltora miesiaca pelnej odplatnosci za neostrade. Tez mnie szlag
trafial. I tez nic nie moglem zrobic.

> żeby PRZEGAPIŁ dzień w którym TYLKO wtedy może zrezygnować z umowy
> SKUTECZNIE, i wreszcie żeby na tych 90% Z-A-R-O-B-I-Ć !!!

Marketing, marketing, marke...

> Problem tylko w tym, że w cywilizowanym kraju z takiego działania powinien
> ucierpieć wizerunek firmy co powinno się okazać dalece nieopłacalne

Nikt ci nie broni go obsobaczac w dowolny legalny sposob, a w szczegolnosci
poprzez opisywanie swojej sytuacji na newsach (co niniejszym czynisz),
na roznych forach, wrzuceniu tematu gazetom itd.
--
Pozdrawiam,

Jacek

do góry

Jacek_P wrote:
> Marketing, marketing, marke...
>
>> Problem tylko w tym, że w cywilizowanym kraju z takiego działania
>> powinien ucierpieć wizerunek firmy co powinno się okazać dalece
>> nieopłacalne
>
> Nikt ci nie broni go obsobaczac w dowolny legalny sposob, a w
> szczegolnosci poprzez opisywanie swojej sytuacji na newsach (co niniejszym
> czynisz), na roznych forach, wrzuceniu tematu gazetom itd.

owszem, i narażam się na jeszcze bardziej chamskie (niż ta umowa) lżenie ze
strony dziwnych ludzi
co do których ciężko się jest oprzeć wrażeniu, iż mają coś wspólnego z
CYFRĄ+ (w sensie motywacyjnym)

tak czy inaczej - "gratuluję" tej firmie CHAMSTWA!

--
Seryozha

do góry

mvoicem wrote:
> Co jest bezprawnego w tym że potwierdzasz znajomość regulaminu?

chociażby już nadmierna komplikacja i zaciemnienie warunków umowy,
absolutnie nie uzasadniona sprawą do której się odnosi,
a raczej wskazująca na chęć narzucenia nieoczekującemu tego klientowi
świadczenia usług i to po wyższej cenie niż obiecano -
chęć skorzystania z NIEUWAGI klienta w celu uzyskania odeń opłat których
on(a) się nie spodziewa

w skrócie:
STRATEGIA ZYSKU OPARTA NA EKSPLOATOWANIU CELOWO WYWOŁANEJ DEZORIENTACJI u
klienta

już parę podobnych problemów doczekało się uregulowania (nawet) przez
polskie prawo - np. dawno już zdelegalizowano tzw. "system argentyński" w
naszym kraju, parę lat temu stosowną ustawą zmuszono banki do PEŁNEJ I
JASNEJ INFORMACJI o warunkach kredytu - "NIE-DROBNYM DRUCZKIEM" !!!


tak więc jak widać nie wszystko da się zbyć prostackim: "a trzeba było
czytać umowę"

--
Seryozha

do góry

Robert Tomasik wrote:
>>> zatem przez te dwa lata wypowiedzieć jej nie możesz. Możesz ją
>>> wypowiedzieć na 30 dni przed upływem terminu,
>> terminu ale czego? Bo jeśli jest to termin KOŃCA OBOWIĄZYWANIA UMOWY to
>> znaczy, że po tym końcu już mnie umowa nie obowiązuje! PROSTE??
>
> Nie. Po peiwrwsze w umowie jest zapis o jej automatycznym przedłużeniu.

i on własnie jest w SPRZECZNOŚCI z zapisem PIERWOTNYM, że "umowa jest
zawarta na 12 miesięcy"

Powinno być w *pierwszwym* *zdaniu* napisane np. tak:

"Umowa jest zawierana na czas nieokreślony jednak strony zgadzają się, że
umowę można będzie rozwiązać nie wcześniej niż w 11 miesiącu jej trwania z
1 miesięcznym okresem wypowiedzenia lub późneij lecz wówczas z
3-miesięcznym okresem wypowiedzenia"

I takie właśnie zdanie powinno się znaleźć na samym początku umowy,
pogrubione i w ramce - wówczas firma Cyfra+ nie miała by wątpliwości czy
klient był w pełni świadomy ISTOTNYCH warunków umowy w chwili jej
podpisywania. ;P

--
Seryozha

do góry

kobietka wrote:
>> to po co jest w ogóle jakiś TERMIN "obowiązywania" umowy!!!?!?!?
>>
> Po to żebyś po zakupie usługi i skorzystania z promocji (często to
> droższy sprzęt po niskiej cenie, tańszy abonament, itp) nie rozwiązał
> umowy już następnego dnia czy po miesiącu.

ale ja nie pytam wcale o to po co jest zobowiązanie aby klient korzystał z
usług przez minimum 12 miesięcy w zamian za sprzęt itp.

LECZ - po co jest w umowie fraza "TERMIN obowiązywania umowy" skoro umowa
niby NIE PRZESTAJE obowiązywać Z TYM TERMINEM ??????

Jest to zwykłe KRĘTACTWO !!! FUJ !!!

--
Seryozha

do góry

> umowa została zawarta na DANY OKRES więc po co ją wypowiadać???
>
> ...i to jeszcze NA MIESIĄC PRZED OKRESEM OBOWIĄZYWANIA???

to Cyfra+ powinna się POSTARAĆ aby klient zdecydował się podjąć decyzję o
kontynuowaniu umowy, odpowiednio go/ją informując i zachęcając przed KOŃCEM
OBOWIĄZYWANIA (tejże umowy) co do czego to powinna być to ŚWIĘTOŚĆ (ten
koniec umowy)

a w zamian mamy typowe dla bezprawia chamskie jakieś LICHWIARSTWO !!!

--
Seryozha

do góry