-
31. Data: 2012-05-18 08:33:03
Temat: Re: [CRP] Buspasy a równoprawne traktowanie obywateli
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik "Tomasz Kaczanowski" <kaczus@dowyciecia_poczta.onet.pl> napisał w
wiadomości grup dyskusyjnych:
> Nie - to mieszkańcy składali się na budowę dróg, a władze muszą starać się
> zachęcać aby korzystać z nich rozsądnie. Zbyt duzo prywatnych aut w
> centrum to nie dobrze dla miasta, bo przede wszystkim nie ma miejsc
> parkingowych, po wtóre korkują one drogi dojazdowe, toteż zacheca się do
> korzystania - jesli to możliwe z komunikacji zbiorowej uprzywilejowując
> ją.
Efekt jest taki, że życie przenosi się tam, gdzie można dojechać samochodem.
Centrum miasta pustoszeje, pozostają tylko banki, a zarabiają galerie
handlowe na peryferiach.
Ludzie wyprowadzają się poza centrum, które oprócz nocnych imprez nie ma
zbyt wiele do zaoferowania.
Poznań najlepszym przykładem.
-
32. Data: 2012-05-18 08:39:46
Temat: Re: [CRP] Buspasy a równoprawne traktowanie obywateli
Od: Tomasz Kaczanowski <kaczus@dowyciecia_poczta.onet.pl>
W dniu 2012-05-18 08:33, Cavallino pisze:
>
> Użytkownik "Tomasz Kaczanowski" <kaczus@dowyciecia_poczta.onet.pl>
> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:
>
>> Nie - to mieszkańcy składali się na budowę dróg, a władze muszą starać
>> się zachęcać aby korzystać z nich rozsądnie. Zbyt duzo prywatnych aut
>> w centrum to nie dobrze dla miasta, bo przede wszystkim nie ma miejsc
>> parkingowych, po wtóre korkują one drogi dojazdowe, toteż zacheca się
>> do korzystania - jesli to możliwe z komunikacji zbiorowej
>> uprzywilejowując ją.
>
> Efekt jest taki, że życie przenosi się tam, gdzie można dojechać
> samochodem.
Do toalety też jeździsz autem?
> Centrum miasta pustoszeje, pozostają tylko banki, a zarabiają galerie
> handlowe na peryferiach.
Pustoszeje, gdy chce konkurować z galeriami handlowymi, a nie tędy
droga, to się nie uda - utrzymanie obskurnego blaszaka jest tańsze niż
porządnej kamienicy, o kosztach gruntu nie wspomnę...
> Ludzie wyprowadzają się poza centrum, które oprócz nocnych imprez nie ma
> zbyt wiele do zaoferowania.
> Poznań najlepszym przykładem.
to może zlikwidować centrum i zrobić z niego jeden wielki przestronny
parking?
--
Kaczus
http://kaczus.republika.pl
http://kaczus.cba.pl
-
33. Data: 2012-05-18 09:01:56
Temat: Re: [CRP] Buspasy a równoprawne traktowanie obywateli
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik "Tomasz Kaczanowski" <kaczus@dowyciecia_poczta.onet.pl> napisał w
wiadomości grup dyskusyjnych:4fb5eeaf$0$1301$6...@n...neostrada
.pl...
> W dniu 2012-05-18 08:33, Cavallino pisze:
>>
>> Użytkownik "Tomasz Kaczanowski" <kaczus@dowyciecia_poczta.onet.pl>
>> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:
>>
>>> Nie - to mieszkańcy składali się na budowę dróg, a władze muszą starać
>>> się zachęcać aby korzystać z nich rozsądnie. Zbyt duzo prywatnych aut
>>> w centrum to nie dobrze dla miasta, bo przede wszystkim nie ma miejsc
>>> parkingowych, po wtóre korkują one drogi dojazdowe, toteż zacheca się
>>> do korzystania - jesli to możliwe z komunikacji zbiorowej
>>> uprzywilejowując ją.
>>
>> Efekt jest taki, że życie przenosi się tam, gdzie można dojechać
>> samochodem.
>
> Do toalety też jeździsz autem?
Zburzyłem Twój obraz idealnego świata bez samochodów, stąd ten wściekły atak
ad personam?
Kula w płot - ja się potrafię dostosować i nie jestem przyrośnięty do
samochodu.
Aktualnie pracuję w ścisłym centrum Poznania, ale najczęściej dojeżdżam nie
samochodem, tylko koleją lub mpk i rowerem (miejskim).
Możesz obrażać się na fakty, ale ich w ten sposób nie zmienisz, ludzie nie
mając po co iść do centrum do niego nie pójdą, bo i po co?
Po zakupy niby?
A potem mają zasuwać tramwajem z pełnymi siatami?
>
>> Centrum miasta pustoszeje, pozostają tylko banki, a zarabiają galerie
>> handlowe na peryferiach.
>
> Pustoszeje, gdy chce konkurować z galeriami handlowymi, a nie tędy droga,
> to się nie uda - utrzymanie obskurnego blaszaka jest tańsze niż porządnej
> kamienicy, o kosztach gruntu nie wspomnę...
Zwłaszcza, jeśli potencjalnych klientów zniechęca się wszystkimi sposobami
do przyjazdu w taki sposób, jaki jest przez nich pożądany.
>
>> Ludzie wyprowadzają się poza centrum, które oprócz nocnych imprez nie ma
>> zbyt wiele do zaoferowania.
>> Poznań najlepszym przykładem.
>
> to może zlikwidować centrum i zrobić z niego jeden wielki przestronny
> parking?
Wystarczy narobić deptaków zamiast dróg i zlikwiduje się samo.
Zamiast centrum miasta będzie jedna wielka puborzygalnia.
-
34. Data: 2012-05-18 09:22:05
Temat: Re: [CRP] Buspasy a równoprawne traktowanie obywateli
Od: Tomasz Kaczanowski <kaczus@dowyciecia_poczta.onet.pl>
W dniu 2012-05-18 09:01, Cavallino pisze:
> Możesz obrażać się na fakty, ale ich w ten sposób nie zmienisz, ludzie
> nie mając po co iść do centrum do niego nie pójdą, bo i po co?
A czy napisałem, ze jest inaczej?
> Po zakupy niby?
> A potem mają zasuwać tramwajem z pełnymi siatami?
no patrz - przed wieloma marketami tak jest - ba markety inwestują w
darmobusy, oraz kombinują, aby w okolicy było jak najwięcej przystanków
komunikacji publicznej. Jak myslisz czemu? Ano temu, że jednak nie mogą
zapewnić tylu miejsc parkingowych, aby tylko przyjeżdżający autami
pozwolili funkcjonować marketom. Mimo, że jak napisałem wcześniej -
postawienie i utrzymanie blaszaka jest duzo tańsze niż porzadnej
architektury.
>>> Centrum miasta pustoszeje, pozostają tylko banki, a zarabiają galerie
>>> handlowe na peryferiach.
>>
>> Pustoszeje, gdy chce konkurować z galeriami handlowymi, a nie tędy
>> droga, to się nie uda - utrzymanie obskurnego blaszaka jest tańsze niż
>> porządnej kamienicy, o kosztach gruntu nie wspomnę...
>
> Zwłaszcza, jeśli potencjalnych klientów zniechęca się wszystkimi
> sposobami do przyjazdu w taki sposób, jaki jest przez nich pożądany.
Wiem - powinni jeszcze lądowisko helikopterów przewidzieć przed sklepem...
>>> Ludzie wyprowadzają się poza centrum, które oprócz nocnych imprez nie ma
>>> zbyt wiele do zaoferowania.
>>> Poznań najlepszym przykładem.
>>
>> to może zlikwidować centrum i zrobić z niego jeden wielki przestronny
>> parking?
>
> Wystarczy narobić deptaków zamiast dróg i zlikwiduje się samo.
> Zamiast centrum miasta będzie jedna wielka puborzygalnia.
Jak napisałem, centrum jest po prostu zaniedbane. Jak może się zmienić -
zobacz np Manufaktura w Łodzi i Piotrkowska - czym się różnią? Jedynie
tym, że w manufakturze jest bezpieczniej i czyściej. Odległość od
najbliższego parkingu do przeciętnego sklepu jest podobna, oba "obiekty"
sa w centrum, a Piotrkowska umiera, bo jest brudno i niebezpiecznie.
--
Kaczus
http://kaczus.republika.pl
-
35. Data: 2012-05-18 10:45:23
Temat: Re: [CRP] Buspasy a równoprawne traktowanie obywateli
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik "Tomasz Kaczanowski" <kaczus@dowyciecia_poczta.onet.pl> napisał w
wiadomości grup dyskusyjnych:4fb5f89a$0$1231$6...@n...neostrada
.pl...
> W dniu 2012-05-18 09:01, Cavallino pisze:
>
>> Możesz obrażać się na fakty, ale ich w ten sposób nie zmienisz, ludzie
>> nie mając po co iść do centrum do niego nie pójdą, bo i po co?
>
> A czy napisałem, ze jest inaczej?
>
>> Po zakupy niby?
>> A potem mają zasuwać tramwajem z pełnymi siatami?
>
> no patrz - przed wieloma marketami tak jest - ba markety inwestują w
> darmobusy, oraz kombinują, aby w okolicy było jak najwięcej przystanków
> komunikacji publicznej. Jak myslisz czemu?
Żeby babcie polujące na promocje przyciągnąć.
Ale to jedynie sposób na zwiększenie ilości klientów, babcie sklepów nie
utrzymają.
>Ano temu, że jednak nie mogą zapewnić tylu miejsc parkingowych, aby tylko
>przyjeżdżający autami pozwolili funkcjonować marketom.
Parkingi przed marketami w Poznaniu (np. M1) są wykorzystane gdzieś w 20%.
>>> to może zlikwidować centrum i zrobić z niego jeden wielki przestronny
>>> parking?
>>
>> Wystarczy narobić deptaków zamiast dróg i zlikwiduje się samo.
>> Zamiast centrum miasta będzie jedna wielka puborzygalnia.
>
>
> Jak napisałem, centrum jest po prostu zaniedbane.
Siłą rzeczy, bo to błędne koło.
Nie można dojechać i zaparkować, bo nikt nie inwestuje, więc nikt nie chce
tu kupować, więc nikt nie inwestuje.
>Jak może się zmienić - zobacz np Manufaktura w Łodzi i Piotrkowska - czym
>się różnią?
Nie mam pojęcia.
W Łodzi poza przejazdami byłem ze 20 lat temu.
W Poznaniu dobrze funkcjonują tylko te centra handlowe, które mają parkingi.
Nawet w centrum (Stary Browar).
>Jedynie tym, że w manufakturze jest bezpieczniej i czyściej. Odległość od
>najbliższego parkingu do przeciętnego sklepu jest podobna, oba "obiekty" sa
>w centrum, a Piotrkowska umiera, bo jest brudno i niebezpiecznie.
Ale jeszcze niedawno nie było.
Po prostu deptaki się same nie utrzymają, a idąc na dno pociągają za sobą
resztę centrum które nie ma z czego żyć.
Piwo wypite w lokalach to za mało.
A jak ludzie nie dojadą, to kupować nie będą i już.
Niezależnie od tego czy to się zielonym podoba czy nie.
-
36. Data: 2012-05-18 11:07:15
Temat: Re: [CRP] Buspasy a równoprawne traktowanie obywateli
Od: Tomasz Kaczanowski <kaczus@dowyciecia_poczta.onet.pl>
W dniu 2012-05-18 10:45, Cavallino pisze:
>
> Użytkownik "Tomasz Kaczanowski" <kaczus@dowyciecia_poczta.onet.pl>
> napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:4fb5f89a$0$1231$6...@n...neostrada
.pl...
>> W dniu 2012-05-18 09:01, Cavallino pisze:
>>
>>> Możesz obrażać się na fakty, ale ich w ten sposób nie zmienisz, ludzie
>>> nie mając po co iść do centrum do niego nie pójdą, bo i po co?
>>
>> A czy napisałem, ze jest inaczej?
>>
>>> Po zakupy niby?
>>> A potem mają zasuwać tramwajem z pełnymi siatami?
>>
>> no patrz - przed wieloma marketami tak jest - ba markety inwestują w
>> darmobusy, oraz kombinują, aby w okolicy było jak najwięcej
>> przystanków komunikacji publicznej. Jak myslisz czemu?
>
> Żeby babcie polujące na promocje przyciągnąć.
> Ale to jedynie sposób na zwiększenie ilości klientów, babcie sklepów nie
> utrzymają.
No Manufaktura tego nie potwierdza... przy obłożeniu 110% parkingów w
weekendy ilość kupujących jest kilkukrotnie większa....
>> Ano temu, że jednak nie mogą zapewnić tylu miejsc parkingowych, aby
>> tylko przyjeżdżający autami pozwolili funkcjonować marketom.
>
> Parkingi przed marketami w Poznaniu (np. M1) są wykorzystane gdzieś w 20%.
Jeśli są to markety po za centrum to całkiem możliwe M1 w Łodzi pewnie
tez ma puste parkingi, ale też nie ma za bardzo pomysłu czym przyciągnąć
ludzi...
>>>> to może zlikwidować centrum i zrobić z niego jeden wielki przestronny
>>>> parking?
>>>
>>> Wystarczy narobić deptaków zamiast dróg i zlikwiduje się samo.
>>> Zamiast centrum miasta będzie jedna wielka puborzygalnia.
>>
>>
>> Jak napisałem, centrum jest po prostu zaniedbane.
>
> Siłą rzeczy, bo to błędne koło.
> Nie można dojechać i zaparkować, bo nikt nie inwestuje, więc nikt nie
> chce tu kupować, więc nikt nie inwestuje.
Hmm w lodzi przy Piotrkowskiej nie mam problemów z zaparkowaniem,
większy może byc z dojazdem, bo korki w pewnych godzinach tworzą się duże.
>> Jak może się zmienić - zobacz np Manufaktura w Łodzi i Piotrkowska -
>> czym się różnią?
>
> Nie mam pojęcia.
> W Łodzi poza przejazdami byłem ze 20 lat temu.
No to napisałem Ci - różnią się tym, że na Piotrkowskiej jest brudno i
niebezpiecznie, a obecnie coraz mniej ma do zaoferowania, bo wiele firm
się wynosi. Z parkowaniem w odległości podobnej do tej co w Manufakturze
od sklepu - nie jest problemem.
> W Poznaniu dobrze funkcjonują tylko te centra handlowe, które mają
> parkingi.
> Nawet w centrum (Stary Browar).
W Łodzi te które sa w Centrum (Manufaktura i Galeria) i te które są nowe
(IKEA)...
>> Jedynie tym, że w manufakturze jest bezpieczniej i czyściej. Odległość
>> od najbliższego parkingu do przeciętnego sklepu jest podobna, oba
>> "obiekty" sa w centrum, a Piotrkowska umiera, bo jest brudno i
>> niebezpiecznie.
>
> Ale jeszcze niedawno nie było.
Czego nie było? Właśnie chodzi o to, że było, ba teraz nawet lekko
poprawia się co do czystości, ale cały czas jest to lekko i cały czas
pozostaje problem wszechobecnych żuli i innych osób zniechęcających do
tego by tam się pojawiać.
> Po prostu deptaki się same nie utrzymają, a idąc na dno pociągają za
> sobą resztę centrum które nie ma z czego żyć.
No patrz - w Manufakturze stworzono właśnie wielki daptak, gdzie ludzie
lubią przychodzić. Dlatego pod sam blaszak marketowy nie podjedziesz z
każdej strony blisko. Właśnie tam próbuje się przyciągać czymś więcej
niż tylko sklepami w blaszaku.
> A jak ludzie nie dojadą, to kupować nie będą i już.
> Niezależnie od tego czy to się zielonym podoba czy nie.
Dlatego właściciele Manufaktury walczyli o to by zrobić dodatkowy
przystanek komunikacji miejskiej właśnie na wysokości kompleksu, bo
zniechęcała ludzi konieczność dodatkowego przemieszczania się. Dlatego
zainwestowali we własne pojazdy rozwożące po okolicy ludzi. Tu nie ma
nic do rzeczy bycie zielonym, bądź nie, chodzi o podstawowe rzeczy -
czyli bezpieczeństwo, wygodę i jeśli chodzi o drogi - przepustowość.
--
Kaczus
http://kaczus.republika.pl
-
37. Data: 2012-05-18 11:19:36
Temat: Re: [CRP] Buspasy a równoprawne traktowanie obywateli
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik "Tomasz Kaczanowski" <kaczus@dowyciecia_poczta.onet.pl> napisał w
wiadomości grup dyskusyjnych:4fb61140$0$1220$6...@n...neostrada
.pl...
> W dniu 2012-05-18 10:45, Cavallino pisze:
>>
>> Użytkownik "Tomasz Kaczanowski" <kaczus@dowyciecia_poczta.onet.pl>
>> napisał w wiadomości grup
>> dyskusyjnych:4fb5f89a$0$1231$6...@n...neostrada
.pl...
>>> W dniu 2012-05-18 09:01, Cavallino pisze:
>>>
>>>> Możesz obrażać się na fakty, ale ich w ten sposób nie zmienisz, ludzie
>>>> nie mając po co iść do centrum do niego nie pójdą, bo i po co?
>>>
>>> A czy napisałem, ze jest inaczej?
>>>
>>>> Po zakupy niby?
>>>> A potem mają zasuwać tramwajem z pełnymi siatami?
>>>
>>> no patrz - przed wieloma marketami tak jest - ba markety inwestują w
>>> darmobusy, oraz kombinują, aby w okolicy było jak najwięcej
>>> przystanków komunikacji publicznej. Jak myslisz czemu?
>>
>> Żeby babcie polujące na promocje przyciągnąć.
>> Ale to jedynie sposób na zwiększenie ilości klientów, babcie sklepów nie
>> utrzymają.
>
>
> No Manufaktura tego nie potwierdza...
Nie wiem, nie znam, nie wypowiadam się.
>przy obłożeniu 110% parkingów w weekendy ilość kupujących jest kilkukrotnie
>większa....
Skoro są parkingi, to znaczy że jednak idzie dojechać.
A tutaj mowa o sytuacji gdy dojechać nie idzie, bo w centrum robi się
deptaki.
Zamknij parkingi przy tym centrum handlowym, to zobaczysz jak babcie
dojeżdżające tramwajami utrzymują to centrum....
>>>> Wystarczy narobić deptaków zamiast dróg i zlikwiduje się samo.
>>>> Zamiast centrum miasta będzie jedna wielka puborzygalnia.
>>>
>>>
>>> Jak napisałem, centrum jest po prostu zaniedbane.
>>
>> Siłą rzeczy, bo to błędne koło.
>> Nie można dojechać i zaparkować, bo nikt nie inwestuje, więc nikt nie
>> chce tu kupować, więc nikt nie inwestuje.
>
> Hmm w lodzi przy Piotrkowskiej nie mam problemów z zaparkowaniem,
A to nie jest deptak?
>> W Poznaniu dobrze funkcjonują tylko te centra handlowe, które mają
>> parkingi.
>> Nawet w centrum (Stary Browar).
>
> W Łodzi te które sa w Centrum (Manufaktura i Galeria) i te które są nowe
> (IKEA)...
Przecież o tym piszę.
Nie ma klientów - nikt nie będzie remontował i utrzymywał.
Wybudują nowe tam gdzie jest szansa na klientów.
>
>
>>> Jedynie tym, że w manufakturze jest bezpieczniej i czyściej. Odległość
>>> od najbliższego parkingu do przeciętnego sklepu jest podobna, oba
>>> "obiekty" sa w centrum, a Piotrkowska umiera, bo jest brudno i
>>> niebezpiecznie.
>>
>> Ale jeszcze niedawno nie było.
>
> Czego nie było?
Brudno i niebezpiecznie.
To był chyba pierwszy deptak w Polsce, tak dopicowany i reklamowany w prasie
jako przykład jak powinno wyglądać centrum miasta.
Ale z tego co piszesz to powinien być przykład jak kończą deptaki w centrum
miasta.....
-
38. Data: 2012-05-18 11:35:21
Temat: Re: [CRP] Buspasy a równoprawne traktowanie obywateli
Od: Tomasz Kaczanowski <kaczus@dowyciecia_poczta.onet.pl>
W dniu 2012-05-18 11:19, Cavallino pisze:
>
>> przy obłożeniu 110% parkingów w weekendy ilość kupujących jest
>> kilkukrotnie większa....
>
> Skoro są parkingi, to znaczy że jednak idzie dojechać.
Jak się swoje odstoi w korku to idzie....
> A tutaj mowa o sytuacji gdy dojechać nie idzie, bo w centrum robi się
> deptaki.
wszystko należy robic z głową - tyle że tu - jak już kilkakrotnie
pisałem, tez pod sklep nie podjedziesz - bo właśnie jest deptak i to
zrobiony przez właścicieli kompleksu, tyle, że ludzie nie zauważajją
często tej niedogodności.... Bo właśnie jest miejscem czystym i
bezpiecznym, co przyciąga ludzi - dodatkowo masz w kompleksie multikino,
eksperymentarium, muzea i knajpy, i jeszcze na dodatek robi się różnego
rodzaju mniejsze lub większe imprezy.
> Zamknij parkingi przy tym centrum handlowym, to zobaczysz jak babcie
> dojeżdżające tramwajami utrzymują to centrum....
Czemu sądzisz, że tylko babcie tam dojeżdżają komunikacją? Cały czas
masz chyba syndrom osoby, która wyobraża sobie, że jazda samochodem
wszędzie to oznacza, że jest się "dzianym"... To taki kompleks po
czasach komuny i w wielu środowiskach ciężko go wyplenić... No ale cóż...
>>>>> Wystarczy narobić deptaków zamiast dróg i zlikwiduje się samo.
>>>>> Zamiast centrum miasta będzie jedna wielka puborzygalnia.
>>>>
>>>>
>>>> Jak napisałem, centrum jest po prostu zaniedbane.
>>>
>>> Siłą rzeczy, bo to błędne koło.
>>> Nie można dojechać i zaparkować, bo nikt nie inwestuje, więc nikt nie
>>> chce tu kupować, więc nikt nie inwestuje.
>>
>> Hmm w lodzi przy Piotrkowskiej nie mam problemów z zaparkowaniem,
>
> A to nie jest deptak?
Nie jest i nigdy nie był... Były plany, by została deptakiem (już jakieś
40 lat temu, bo zabrano inny deptak wcześniej i zrobiono z niego arterię
- czyli Aleja Kościuszki - tam dawniej był deptak za czasów czysto
kapitalistycznych), ale jak do tej pory nigdy nie zrealizowane. Jest
drogą o ograniczonym ruchu. Ale zaparkować można albo na przecznicach,
albo - na parkingach, które są przy ulicach równoległych do
Piotrkowskiej.... I często do sklepu stamtąd jest bliżej (jeśli wybierze
się parking połączony podwórkiem z podwórkiem kamienicy przy
Piotrkowskiej) do ew sklepu niż z parkingu w manufakturze... Choć
ludziom się wydaje że jest inaczej, ale w to złudzenie właśnie.
>>> W Poznaniu dobrze funkcjonują tylko te centra handlowe, które mają
>>> parkingi.
>>> Nawet w centrum (Stary Browar).
>>
>> W Łodzi te które sa w Centrum (Manufaktura i Galeria) i te które są
>> nowe (IKEA)...
>
> Przecież o tym piszę.
> Nie ma klientów - nikt nie będzie remontował i utrzymywał.
> Wybudują nowe tam gdzie jest szansa na klientów.
Manufaktura to kompleks pofabryczny wyremontowany z częscia dodatkową
-blaszakiem, ale jednak... Jak widać komus się to opłaciło zrobić..
>>>> Jedynie tym, że w manufakturze jest bezpieczniej i czyściej. Odległość
>>>> od najbliższego parkingu do przeciętnego sklepu jest podobna, oba
>>>> "obiekty" sa w centrum, a Piotrkowska umiera, bo jest brudno i
>>>> niebezpiecznie.
>>>
>>> Ale jeszcze niedawno nie było.
>>
>> Czego nie było?
>
> Brudno i niebezpiecznie.
> To był chyba pierwszy deptak w Polsce, tak dopicowany i reklamowany w
> prasie jako przykład jak powinno wyglądać centrum miasta.
Nigdy nie był deptakiem. Nigdy nie był dopicowany. Znany z tego, że było
tam mnustwo knajp (w późnych latach 90 - jakbyś próbował przejść całość
wypijając w każdej knajpie jedno choćby małe piwko, nie miałbys szans
przejść nawet 2 przecznic)
> Ale z tego co piszesz to powinien być przykład jak kończą deptaki w
> centrum miasta.....
Właśnie - nigdy nie była deptakiem... Wiec jakby przykład odwrotny chyba...
--
Kaczus
http://kaczus.republika.pl
-
39. Data: 2012-05-18 11:55:05
Temat: Re: [CRP] Buspasy a równoprawne traktowanie obywateli
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Fri, 18 May 2012, Shrek wrote:
> On 2012-05-17 21:05, 'Tom N' wrote:
>> Shrek w<news:jp3hus$5oa$1@inews.gazeta.pl>:
>>> On 2012-05-17 20:10, Pawel "O'Pajak" wrote:
>>>>> Wiec dodatkowo autobus ma tą zaletę, że nie
>>>>> trzeba go na osiem godzin parkować przed pracą.
>>>> Do tego jest drozszy
>>>> niz przejazd samochodem,
>>
>>> Chyba, że służbowym. Ale to przestępstwo skarbowe;)
>>
>> Rozwiń proszę temat przestępstwa.
>
> Użytek prywatny liczy się jako dochod i powinien być od niego odprowadzony
> podatek.
To prawda, ale do przestępstwa jeszcze daleko.
Po pierwsze, kwota raczej kwalifikuje do wykroczenia.
Po drugie, nikt nie wspomniał o fakcie że tak użyczonego samochodu
pracodawca nie wlicza (w tej czesci) w koszty oraz nie zapomina doliczac
pracownikowi dochody z nieodpłatnych swiadczeń do wynagrodzenia.
I w zupełnosci się zgadzam, że "praktyczna praktyka" jest własnie taka
jak sugerujesz w soim tekscie :) co w niczym nie uchybia faktowi iż bez
wyraznego zastrzeżenia propozycja karania to pomówienie ;)
(zreszta podobnie jak z przekraczaniem prędkosci, zdziwiłbym się jakby
wykrywalnosc liczona per pojazd per przecznica przekroczyła procent
z procentu, ale to nie powód do zakładania że każdy i w każdej chwili
przekracza dopuszczalna prędkosc)
pzdr, Gotfryd
-
40. Data: 2012-05-18 12:20:13
Temat: Re: [CRP] Buspasy a równoprawne traktowanie obywateli
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik "Tomasz Kaczanowski" <kaczus@dowyciecia_poczta.onet.pl> napisał w
wiadomości grup dyskusyjnych:4fb617d6$0$1224$6...@n...neostrada
.pl...
> W dniu 2012-05-18 11:19, Cavallino pisze:
>>
>>> przy obłożeniu 110% parkingów w weekendy ilość kupujących jest
>>> kilkukrotnie większa....
>>
>> Skoro są parkingi, to znaczy że jednak idzie dojechać.
>
>
> Jak się swoje odstoi w korku to idzie....
Na to już nie poradzisz, zresztą często do centrów handlowych na peryferiach
też dojechać nie idzie.
>
>
>> A tutaj mowa o sytuacji gdy dojechać nie idzie, bo w centrum robi się
>> deptaki.
>
> wszystko należy robic z głową
Z głową było 20 lat temu.
Od tego czasu wszystko co się robi, jest działaniem w odwrotnym kierunku.
Zwłaszcza ślepe małpowanie Zachodu.
>> Zamknij parkingi przy tym centrum handlowym, to zobaczysz jak babcie
>> dojeżdżające tramwajami utrzymują to centrum....
>
> Czemu sądzisz, że tylko babcie tam dojeżdżają komunikacją?
Czepiasz się słówek, skup się na meritum.
Myślisz że pasażerowie MPK utrzymają centrum handlowe?
No to jesteś w grubym błędzie.
Jedni w Poznaniu już tak próbowali - nazywało się to Victoria Center.
Pies z kulawą nogą tam nie chodził, nawet jak było nowe.
Bo nie było gdzie stanąć.
500 m dalej jest Stary Browar i prosperuje nieźle, bo parking posiada.
Centrum miasta złożone z deptaków to właśnie taka Victoria - nie ma racji
bytu, poza ochlejstwem które robi się pieszo zazwyczaj.
>Cały czas masz chyba syndrom osoby, która wyobraża sobie, że jazda
>samochodem wszędzie to oznacza, że jest się "dzianym"...
To Ty masz jakiś syndrom przeniesienia, skoro uważasz, że wszystko co się
robi w życiu jest po to aby się komuś pokazać.
Ja wyrosłem z tego zachowań typu modny ciuch czy samochód ze 20 lat temu,
teraz robię to, co MNIE a nie komuś innemu wygodnie.