Adam Kłobukowski napisał(a):

[...]
> Rada na przyszłość: przerzuć się na audiobooki.

a wszystkie wyrazy z akcentem na 3 sylabę od końca, hihihi ;)

--
Pozdrawiam,
Kerry

do góry

Koziołek napisał(a):

> Przepraszam za cross-posta, ale chciałem napiętnować wrażliwą skórę
[...]

No niestety, krawężnika możesz drażnić, jak masz czas i pieniądze.
Otóż krótka zasada jest taka, że jak komusz powiesz, że jest tępy, to obrazi
się, jeśli jest taki rzeczywiście.

--
Pozdrawiam,
Kerry

do góry

W dniu 2010-10-20 22:44, Koziołek pisze:

> Jest parę książek do których lubię wracać, w tym kosikowy Vertical (IMHO
> jedna z ciekawszych - nie piszę - najlepszych, bo gusta są różne)
> powieści SF postkomunistycznego dwudziestolecia;

IMHO: Ta książka __ociera się__ o plagiat. W książce widać fascynacje
literaturą Borunia i Trepki. Ze szczerego serca polecam - poczytaj
oryginały. Zobaczysz, na czym wzorował się Kosik.

http://pl.wikipedia.org/wiki/Proxima

To moja opinia, nie musisz się z nią zgadzać.
--
| TOMASZEK nie lubi:
| ^części rowerowych^czosnku^niektórych gwiazdek^
| lewej strony mocy^

do góry

Henry(k) napisał:
> Możesz sobie nawet panienkę z agencji zamówić żeby ci zrobiła... cokolwiek
> ;-)

A propos. Przypomniała mi się historia kolegi. Otóż jechał on autem z
dziewczyną, z którą wtedy był. Godziny szczytu, krakowskie korki, a jej
zachciało się lodów ;) No to wzięła się za obrabianie gałki, co średnio
koledze się spodobało: pasażerowie stojących w korku autobusów mieli kino.
- ....., co ty wyrabiasz? Przecież ludzie nas widzą???
- Mnie nie widzą.

;)

Z harcerskim pozdrowieniem,

Koziołek
--
http://www.przepraszamzacrossposta.blox.pl

do góry

Tomaszek napisał:
>W dniu 2010-10-20 22:44, Koziołek pisze:
>
>> Jest parę książek do których lubię wracać, w tym kosikowy Vertical (IMHO
> IMHO: Ta książka __ociera się__ o plagiat. W książce widać fascynacje
> literaturą Borunia i Trepki. Ze szczerego serca polecam - poczytaj
> oryginały. Zobaczysz, na czym wzorował się Kosik.

Cóż. Borunia i Trepkę - o ile kiedyś czytałem - to tak dawno, że niczego już
nie pamiętam.
Spytałem Rafała Kosika, czy wzorował się na ich książkach:

"@Koziołek: zajrzałem na wiki i zdecydowanie nie czytałem wspomnianej
powieści. Jak gdzieś znajdę w antykwariacie, to z chęcią przeczytam i się
jakoś odniosę do pytania."


Niezależnie od tego, czy autor Verticala sugerował się ksiażkami
poprzedników, jego twórczość bardzo mi "podchodzi" (mam tutaj na myśli
powieści i opowiadania dla dorosłych - dla młodzieży nie czytałem).

Pozdr.,

Koziołek
--
http://www.przepraszamzacrossposta.blox.pl

do góry

W dniu 2010-10-21 10:35, Koziołek pisze:
>
> Wiesz, tamten odcinek - może kilometr - jedzie się godzinę. Czepianie
> się tego, że ktoś w takim korku czyta książkę to IMHO przegięcie. Równie
> dobrze można by się dowalić do dłubania w nosie i kręcenia kulki z kóz :(
> Owszem, dojebałem głupim tekstem, ale gliniarz ewidentnie ściemnił tym
> niesprawnym samochodem i teraz będą o to udry w sądzie.
> Przecież jak pojadę do przeglądu z "luzem na kierownicy" to facet mnie
> zabije śmiechem...

To zgłoś do prokuratury narażanie budżetu państwa na straty, bo jebany
pies się obraził i postanowił się zemścić za pieniądze z moich podatków.

--
Kudłaty Konservateesta
n...@p...com.pl

"Hej, heej, heeeej sokoły! Leeeeci Bronek na drzwiach od stooodooołyyy!!!"

http://wolnemedia.net/polityka/wtc-i-pieciu-tanczacy
ch-izraelczykow/

do góry

W Koziołek napisal:
> Cóż. Borunia i Trepkę - o ile kiedyś czytałem - to tak dawno, że niczego już
> nie pamiętam.
> Spytałem Rafała Kosika, czy wzorował się na ich książkach:

Hm, który kawałek masz na myśli?

Zagubioną przyszłość, Proximę czy Kosmicznych braci?
Bo ten trzeci tom bardzo mocno odbiega od dwóch pierwszych,
ma - na mój gust - niespójną fabułę, mocno szarpaną narrację
i sprawia wrażenie jakiegoś tak niedorobionego.

--
Pozdrawiam,

Jacek

do góry

Jacek_P napisał:
>W Koziołek napisal:
>> Cóż. Borunia i Trepkę - o ile kiedyś czytałem - to tak dawno, że niczego
>> już
>> nie pamiętam.
>> Spytałem Rafała Kosika, czy wzorował się na ich książkach:
>
> Hm, który kawałek masz na myśli?
>
> Zagubioną przyszłość, Proximę czy Kosmicznych braci?
> Bo ten trzeci tom bardzo mocno odbiega od dwóch pierwszych,
> ma - na mój gust - niespójną fabułę, mocno szarpaną narrację
> i sprawia wrażenie jakiegoś tak niedorobionego.

Tomaszek wrzucił link do Proximy na Wikipedii, a ja wraz z pytaniem wysłałem
Kosikowi link do wątku na pręgierzu / prawo, więc pewnie o tę część chodzi.

Pozdr.,

Koziołek
--
http://www.przepraszamzacrossposta.blox.pl

do góry

Użytkownik "Koziołek" <d...@X...pl> napisał w wiadomości
news:i9nkc2$ekc$1@inews.gazeta.pl...
> czytał.
> Z uśmiechem wręczył mi wypisany kwit, DR i prawko i spytał:
> - A dobra chociaż ta książka?
> - Dobra. Ale i tak pan nie przeczyta.
> - Dlaczego? Zawsze jakaś chwila się znajdzie.
> - No tak. Ale z tego co widzę pan pisarz, a czyta kolega z radiowozu.

Kiedy zdaje sie w 1982 czy 3 roku podczas wieczornego spaceru z psem byłam
spisywana przez milicjantów, mruknełam pod nosem "jeden umie czytać a drugi
pisać".
Starsze to chyba od Mojżesza, a chwalić się tą odzywką teraz to megażałosne.

AI

do góry

W dniu 10-10-24 10:33, Anna Izabela pisze:
> Starsze to chyba od Mojżesza, a chwalić się tą odzywką teraz to
> megażałosne.

Akurat w odniesieniu do krakowskich policjantow ta odzywka jest idealna.
Brawo Koziolku ;) Tez bym z checia napsul krwi tym nierobom.

do góry