eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › [CROSS-POST] Sprzedawcę "legalnego" softu
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 193

  • 91. Data: 2011-03-19 15:52:14
    Temat: Re: [CROSS-POST] Sprzedawcę "legalnego" softu
    Od: Skrypëk <škrypëk@pűbliçenëmy.pl>

    Arek wrote:
    > W dniu 2011-03-19 13:56, Skrypëk pisze:
    >> To nie są żadne pola ekspolatacji tylko autorskie prawa majątkowe,
    >> których nigdy nie nabyłeś i nie nabędziesz, fujaro. O licencjonowaniu
    >> mówią inne artykuły.
    >
    > Ty nawet nie kumasz co czytasz w tym zakresie.
    > A jasno tam wymieniono jaki jest zakres praw autorskich dla
    > oprogramowania i - o zgrozo! - nie ma tam ani słowa o użytkowaniu
    > oprogramowania.
    > Bo to NIE WCHODZI w zakres praw autorskich,

    Powiadasz, że właściciel praw autorskich nie ma praw do użytkowania swojego
    dzieła? Robi się coraz ciekawiej.


  • 92. Data: 2011-03-19 16:02:22
    Temat: Re: [CROSS-POST] Sprzedawcę "legalnego" softu
    Od: "Krystian Zaczyk" <z...@s...etan.pl>

    Użytkownik "Skrypëk" <škrypëk@pűbliçenëmy.pl> napisał:

    > Krystian Zaczyk wrote:
    >>>> Nie jest wyłączna. Wyłączność oznaczałaby, że na określonym polu
    >>>> eksploatacji jest wyłącznie jeden licencjobiorca.
    >>>
    >>> No i jest jeden. W męczonym przypadku jest to nabywca komputera.
    >>
    >> Nie jest jeden, bo każdy inny który kupi licencję też nabywa prawo na
    >> tym samym polu.
    >
    > Licencja dotyczy wyłącznie komputera z którym została dostarczona.

    A, rozumiem. Ale to nie ustawowa wyłączność z Art. 67.2 - tam mowa
    o sposobie korzystania.

    >>> (Ty dla odmiany wyłączność zrozumiałeś jako unikatowość?)
    >>
    >> Nic podobnego, ja rozumiem tak jak w ustawie. Czyli przekazanie prawa
    >> na zasadzie wyłączności (Art. 67.2 UoPA).
    >
    > Ale w sumie to nieistotne.

    Otóż to, ja pisałem tylko w kwestii formalnej.

    > W obu przypadkach obowiązuje pkt.3

    Oczywiście, i nie ma to nic do wyłączności/niewyłączności.

    Krystian


  • 93. Data: 2011-03-19 16:05:03
    Temat: Re: [CROSS-POST] Sprzedawcę "legalnego" softu
    Od: Przemysław Adam Śmiejek <n...@s...pl>

    W dniu 19.03.2011 16:33, Arek pisze:
    > Nie mieszaj.
    > Nie ma możliwości byś kupił licencję z "prawem do wykonywania wszędzie i
    > bez ograniczeń".
    > Albo kupujesz całość praw majątkowych do utworu i wtedy możesz "wszędzie
    > i bez ograniczeń", albo musisz mieć w umowie - zwaną licencyjną - jasno
    > wymienione pola eksploatacji.

    Jeżeli tak jest, to znaczy, że polskie prawo jest Rzeczywiście Do Dupy.
    Jak w takim razie traktować np. licencje CC BY-ND ? Jako całkowicie bez
    ograniczeń czy jako zwykłe (c)?

    Bez sensu, że nie mogę iść do kompozytora i zamówić dla siebie melodyjki
    do dowolnego zastosowania.

    Coś mi się nie chce wierzyć, że przez tyle lat nikt nie krzyczał głośno,
    że licencje typu OpenSource czy Creative Commons są w Polsce niezgodne z
    prawem.

    --
    Przemysław Adam Śmiejek

    Niech żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust waszych,
    ale tylko dobre, które może budować, gdy zajdzie potrzeba,
    aby przyniosło błogosławieństwo tym, którzy go słuchają. (Ef 4,29)


  • 94. Data: 2011-03-19 16:16:08
    Temat: Re: [CROSS-POST] Sprzedawcę "legalnego" softu
    Od: "Krystian Zaczyk" <z...@s...etan.pl>

    Użytkownik "Arek" <a...@e...net> napisał :

    > Nie mieszaj.
    > Nie ma możliwości byś kupił licencję z "prawem do wykonywania wszędzie i bez
    > ograniczeń".

    Oczywiście, podobnie jak i nie ma takiej możliwości dla praw majątkowych.

    > Albo kupujesz całość praw majątkowych do utworu i wtedy możesz "wszędzie i bez
    > ograniczeń"

    Nie, taka umowa jest nieważna (Art. 41.1.2 i 4). Prawa majątkowe można
    kupić tylko do wyraźnie wymienionych pól eksploatacji.

    > albo musisz mieć w umowie - zwaną licencyjną - jasno wymienione pola eksploatacji.

    Tak samo, jak w umowie o przeniesienie praw majątkowych.

    Krystian


  • 95. Data: 2011-03-19 16:27:33
    Temat: Re: [CROSS-POST] Sprzedawcę "legalnego" softu
    Od: animka <a...@t...nie.ja.wp.pl>

    W dniu 2011-03-19 16:21, Skrypëk pisze:
    > Licencja dotyczy wyłącznie komputera z którym została dostarczona.

    Mój komputer nie został dostarczony z licencją. Windowsa (OEM) kupilam w
    sklepie internetowym rok po kupieniu komputera.
    No i co? :-)

    --
    animka


  • 96. Data: 2011-03-19 17:05:20
    Temat: Re: [CROSS-POST] Sprzedawcę "legalnego" softu
    Od: Skrypëk <škrypëk@pűbliçenëmy.pl>

    Krystian Zaczyk wrote:
    > Użytkownik "Skrypëk" <škrypëk@pűbliçenëmy.pl> napisał:
    >
    >> Krystian Zaczyk wrote:
    >>>>> Nie jest wyłączna. Wyłączność oznaczałaby, że na określonym polu
    >>>>> eksploatacji jest wyłącznie jeden licencjobiorca.
    >>>>
    >>>> No i jest jeden. W męczonym przypadku jest to nabywca komputera.
    >>>
    >>> Nie jest jeden, bo każdy inny który kupi licencję też nabywa prawo
    >>> na tym samym polu.
    >>
    >> Licencja dotyczy wyłącznie komputera z którym została dostarczona.
    >
    > A, rozumiem. Ale to nie ustawowa wyłączność z Art. 67.2 - tam mowa
    > o sposobie korzystania.

    No racja. Domyślna jest niewyłączność i wszelkie licencje na powtarzalne
    oprogramowanie muszą jak najbardziej być niewyłączne, innego wyjścia nie
    mają. Wyłączne to jeno soft na zamówienie pisany.

    >>>> (Ty dla odmiany wyłączność zrozumiałeś jako unikatowość?)
    >>>
    >>> Nic podobnego, ja rozumiem tak jak w ustawie. Czyli przekazanie
    >>> prawa na zasadzie wyłączności (Art. 67.2 UoPA).
    >>
    >> Ale w sumie to nieistotne.
    >
    > Otóż to, ja pisałem tylko w kwestii formalnej.
    >
    >> W obu przypadkach obowiązuje pkt.3
    >
    > Oczywiście, i nie ma to nic do wyłączności/niewyłączności.

    No właśnie, niepotrzebnie się dałem podpuścić trollowi* buzdyganowi.

    (* potwierdzone przez sąd)


  • 97. Data: 2011-03-19 17:07:37
    Temat: Re: [CROSS-POST] Sprzedawcę "legalnego" softu
    Od: Skrypëk <škrypëk@pűbliçenëmy.pl>

    animka wrote:
    > W dniu 2011-03-19 16:21, Skrypëk pisze:
    >> Licencja dotyczy wyłącznie komputera z którym została dostarczona.
    >
    > Mój komputer nie został dostarczony z licencją. Windowsa (OEM)
    > kupilam w sklepie internetowym rok po kupieniu komputera.
    > No i co? :-)

    No i zostałaś producentem systemów OEM - gratulacje~!
    Masz prawo teraz taki zestaw sprzedać i udzielać wsparcia.



  • 98. Data: 2011-03-19 17:45:06
    Temat: Re: [CROSS-POST] Sprzedawcę "legalnego" softu
    Od: Arek <a...@e...net>

    W dniu 2011-03-19 16:52, Skrypëk pisze:
    > Powiadasz, że właściciel praw autorskich nie ma praw do użytkowania
    > swojego dzieła? Robi się coraz ciekawiej.

    Skoro nie rozumiesz co się do Ciebie pisze to nie dziwi mnie, że
    nie rozumiesz nic z ustawy.

    Twórca, właściciel, konsument i pies dzielnicowego mogą sobie używać
    utwór jak tylko chcą, poza dwoma wyjątkami z ustawy.
    Mogą go odsprzedać, zamknąć w komórce albo napalić tym w piecu.

    Arek


    --
    http://www.arnoldbuzdygan.com


  • 99. Data: 2011-03-19 17:52:27
    Temat: Re: [CROSS-POST] Sprzedawcę "legalnego" softu
    Od: Arek <a...@e...net>

    W dniu 2011-03-19 17:05, Przemysław Adam Śmiejek pisze:
    > Jeżeli tak jest, to znaczy, że polskie prawo jest Rzeczywiście Do Dupy.

    To wiadomo od zarania istnienia Buraczanej.

    > Jak w takim razie traktować np. licencje CC BY-ND ? Jako całkowicie bez
    > ograniczeń czy jako zwykłe (c)?

    Nie wiem co to są za "licencje".

    > Bez sensu, że nie mogę iść do kompozytora i zamówić dla siebie melodyjki
    > do dowolnego zastosowania.

    Możesz.
    Tyle, że wtedy albo nabywasz całość praw, albo spisujecie te wszystkie
    pola eksploatacji, które są znane.
    Tudzież licencja może być później poszerzona.

    > Coś mi się nie chce wierzyć, że przez tyle lat nikt nie krzyczał głośno,
    > że licencje typu OpenSource czy Creative Commons są w Polsce niezgodne z
    > prawem.


    No cóż... Jak autor nie będzie ścigał to wiesz.
    Zawsze pościga ZAIKS lub innego podobny szajs ;)

    Arek



    --
    http://www.arnoldbuzdygan.com


  • 100. Data: 2011-03-19 17:52:28
    Temat: Re: [CROSS-POST] Sprzedawcę "legalnego" softu
    Od: Skrypëk <škrypëk@pűbliçenëmy.pl>

    Arek wrote:
    > W dniu 2011-03-19 16:52, Skrypëk pisze:
    >> Powiadasz, że właściciel praw autorskich nie ma praw do użytkowania
    >> swojego dzieła? Robi się coraz ciekawiej.
    >
    > Skoro nie rozumiesz co się do Ciebie pisze to nie dziwi mnie, że
    > nie rozumiesz nic z ustawy.

    Z twojego pitolenia nie ma co rozumieć, najwyżej śmiać się można.

    > Twórca, właściciel, konsument i pies dzielnicowego mogą sobie używać
    > utwór jak tylko chcą, poza dwoma wyjątkami z ustawy.

    A jeszcze przed chwilą było ich aż trzy - prędko te urojenia zmieniasz.

    > Mogą go odsprzedać, zamknąć w komórce albo napalić tym w piecu.

    a nawet przerobić na diamenty.


strony : 1 ... 9 . [ 10 ] . 11 ... 20


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1