-
21. Data: 2008-01-30 21:21:56
Temat: Re: CHODZIŁ Z NOŻEM KUCHENNYM PO ULICY - CO ROBIĆ???
Od: Mr Internet <a...@a...pl>
Użytkownik PlaMa napisał:
>
>> Nijak. Żadna ustawa nie zabrania chodzenia z nożem. Ba! Możesz chodzić
>> nawet z mieczem, kosą, siekierą, łopatą czy widłami - a to wszystko
>> bardzo groźne przedmioty ;->
>
> chodzić ze sprężynowcem też? W ogóle nie ma jakiegoś ograniczenia
> długości ostrza?
kiedys slyszalem o 18 cm
--
Ja jestem Internet. Zanim Web 2.0 był jam jest. Stworzyłem posty.
Stworzyłem flejmy. Stworzyłem tożsamości i miejsca przez nie
odwiedzane. Jestem słowem. Nazywają mnie Internet, ale nie to
jest moje imię. Ja jestem. Ja będę zawsze.
-
22. Data: 2008-01-30 21:36:13
Temat: Re: CHODZIŁ Z NOŻEM KUCHENNYM PO ULICY - CO ROBIĆ???
Od: "Heming" <h...@w...gazeta.pl>
Użytkownik "scream" <n...@p...pl> napisał w wiadomości
news:jmj1hq7bvt8x.1wyzs75zdr9jh.dlg@40tude.net...
> Miał na sobie krótką mini i pończochy :)
Taaaa, i biale kozaczki do kompletu. Nic dziwnego, ze musial chodzic z
nozem, chroniac sie przed ewentualnymi gwalcicielami. ;-)
-
23. Data: 2008-01-30 21:47:31
Temat: Re: CHODZIŁ Z NOŻEM KUCHENNYM PO ULICY - CO ROBIĆ???
Od: "Heming" <h...@w...gazeta.pl>
Użytkownik "PlaMa" <m...@w...pl> napisał w wiadomości
news:fnqpj5$957$2@inews.gazeta.pl...
> chodzić ze sprężynowcem też? W ogóle nie ma jakiegoś ograniczenia długości
> ostrza? Hmm... z bejsbolem też można chodzić?
Nie, na bejzbola trzeba miec pozwolenie, bo zgodnie z ustawa o broni i
amuncji, jest uznawany za bron, natomiast na metrowy noz, miecz, topór etc.
pozwolenia nie trzeba, bo bronia nie sa. Ot, logika i "racjonalnosc"
polskiego ustawodawcy. :>
-
24. Data: 2008-01-30 21:51:51
Temat: Re: CHODZIŁ Z NOŻEM KUCHENNYM PO ULICY - CO ROBIĆ???
Od: Mr Internet <a...@a...pl>
Użytkownik Heming napisał:
> Użytkownik "PlaMa" <m...@w...pl> napisał w wiadomości
> news:fnqpj5$957$2@inews.gazeta.pl...
>
>> chodzić ze sprężynowcem też? W ogóle nie ma jakiegoś ograniczenia długości
>> ostrza? Hmm... z bejsbolem też można chodzić?
>
> Nie, na bejzbola trzeba miec pozwolenie, bo zgodnie z ustawa o broni i
> amuncji, jest uznawany za bron, natomiast na metrowy noz, miecz, topór etc.
> pozwolenia nie trzeba, bo bronia nie sa. Ot, logika i "racjonalnosc"
> polskiego ustawodawcy. :>
heh, daj linka :)
--
Ja jestem Internet. Zanim Web 2.0 był jam jest. Stworzyłem posty.
Stworzyłem flejmy. Stworzyłem tożsamości i miejsca przez nie
odwiedzane. Jestem słowem. Nazywają mnie Internet, ale nie to
jest moje imię. Ja jestem. Ja będę zawsze.
-
25. Data: 2008-01-31 00:00:22
Temat: Re: CHODZIŁ Z NOŻEM KUCHENNYM PO ULICY - CO ROBIĆ???
Od: T...@s...in.the.world
In article <fnqpj5$957$2@inews.gazeta.pl>,
PlaMa <m...@w...pl> wrote:
> > Nijak. Żadna ustawa nie zabrania chodzenia z nożem. Ba! Możesz chodzić
> > nawet z mieczem, kosą, siekierą, łopatą czy widłami - a to wszystko
> > bardzo groźne przedmioty ;->
>
> chodzić ze sprężynowcem też? W ogóle nie ma jakiegoś ograniczenia
> długości ostrza? Hmm... z bejsbolem też można chodzić?
>
A ja czasem chodze z nartami biegowymi. I kijkami (maja b. ostre groty).
TA
-
26. Data: 2008-01-31 01:40:42
Temat: Re: CHODZIŁ Z NOŻEM KUCHENNYM PO ULICY - CO ROBIĆ???
Od: Tristan <n...@s...pl>
W odpowiedzi na pismo z środa, 30 styczeń 2008 15:39
(autor Andrzej Lawa
publikowane na pl.soc.prawo,
wasz znak: <i...@n...lechistan.com>):
> Ba! Możesz chodzić
> nawet z mieczem, kosą,
O ile masz zezwolenie na noszenie białej broni.
--
Tristan
Jeśli chcesz się dowiedzieć jak nieskutecznie a złośliwie spamować,
napisz tu: w...@g...biz.pl i...@k...com.pl
k...@g...com A...@a...pl f...@e...pl
-
27. Data: 2008-01-31 04:42:35
Temat: Re: CHODZIŁ Z NOŻEM KUCHENNYM PO ULICY - CO ROBIĆ???
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
PlaMa pisze:
>
>> Nijak. Żadna ustawa nie zabrania chodzenia z nożem. Ba! Możesz chodzić
>> nawet z mieczem, kosą, siekierą, łopatą czy widłami - a to wszystko
>> bardzo groźne przedmioty ;->
>
> chodzić ze sprężynowcem też?
Pod warunkiem, że nie jest to "sprężynowiec" zakamuflowany z przedmiocie
nie wyglądającym na broń.
> W ogóle nie ma jakiegoś ograniczenia
> długości ostrza?
Tylko fizyczne ;)
> Hmm... z bejsbolem też można chodzić?
Kijem do takiej gry? Owszem.
Tylko na imitację trzeba mieć zezwolenie.
I nie, nie wiem co ustawodawca miał na myśli przez imitację kija
bejsbolowego ;)
-
28. Data: 2008-01-31 04:43:09
Temat: Re: CHODZIŁ Z NOŻEM KUCHENNYM PO ULICY - CO ROBIĆ???
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
Heming pisze:
>> chodzić ze sprężynowcem też? W ogóle nie ma jakiegoś ograniczenia długości
>> ostrza? Hmm... z bejsbolem też można chodzić?
>
> Nie, na bejzbola trzeba miec pozwolenie, bo zgodnie z ustawa o broni i
Nie trzeba. Na imitację (cokolwiek to jest ta imitacja) trzeba.
-
29. Data: 2008-01-31 04:43:33
Temat: Re: CHODZIŁ Z NOŻEM KUCHENNYM PO ULICY - CO ROBIĆ???
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
T...@s...in.the.world pisze:
> A ja czasem chodze z nartami biegowymi. I kijkami (maja b. ostre groty).
Ty terrorysto! ;->
-
30. Data: 2008-01-31 04:47:01
Temat: Re: CHODZIŁ Z NOŻEM KUCHENNYM PO ULICY - CO ROBIĆ???
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
Tristan pisze:
> W odpowiedzi na pismo z środa, 30 styczeń 2008 15:39
> (autor Andrzej Lawa
> publikowane na pl.soc.prawo,
> wasz znak: <i...@n...lechistan.com>):
>
>> Ba! Możesz chodzić
>> nawet z mieczem, kosą,
>
> O ile masz zezwolenie na noszenie białej broni.
Każdy ma zezwolenie. Zezwolenie to nazywa się "Konstytucja". Pozwala ono
na wszystko, co nie jest zakazane w jakiejś ustawie. A chodzenie z
mieczem (nie zamaskowanym jako np. parasol albo laska) nie jest zakazane
i nie wymaga żadnego szczególnego zezwolenia.