Witam

Własnie mnie czeka taka sprawa...wniosek złozony przez matke skierowany do
sadu w warszawie ( moje miejsce zamieszkania) został przesłany do miejsca
zamieszkania "nielatniej", a to drugi koniec Polski, nie bardzo widzi mi sie
jazda na sprawe , czy jest mozliwosc złożenia zeznań, wyjasnien czy co tam
trzeba w miejscu zamieszkania i w jaki sposób/gdzie to zrobic.

Dzieki za pomoc

emil

do góry

e_gazeta wrote:
> Witam
>
> Własnie mnie czeka taka sprawa...wniosek złozony przez matke skierowany do
> sadu w warszawie ( moje miejsce zamieszkania) został przesłany do miejsca
> zamieszkania "nielatniej", a to drugi koniec Polski, nie bardzo widzi mi sie
> jazda na sprawe , czy jest mozliwosc złożenia zeznań, wyjasnien czy co tam
> trzeba w miejscu zamieszkania i w jaki sposób/gdzie to zrobic.
>
> Dzieki za pomoc
>
> emil
>
>
jest taka mozliwosc, w dokumentach jakies otrzymales powienines miec napisane jak to
zalatwic.
jezeli nie ma to idz do sadu rejonowego u siebie i powinni Cie poinformowac o
procedurze
zalatwienia tej sprawy
pozdr
M


--
*****
We are shaped by our thoughts, we become what we think.
When the mind is pure, joy follows like a shadow that never leaves.
The Dhammapada
*****
http://klub.chip.pl/julia

do góry

e_gazeta wrote:

> Witam
>
> Własnie mnie czeka taka sprawa...wniosek złozony przez matke skierowany do
> sadu w warszawie ( moje miejsce zamieszkania) został przesłany do miejsca
> zamieszkania "nielatniej", a to drugi koniec Polski, nie bardzo widzi mi
> sie jazda na sprawe , czy jest mozliwosc złożenia zeznań, wyjasnien czy co
> tam trzeba w miejscu zamieszkania i w jaki sposób/gdzie to zrobic.
>
> Dzieki za pomoc
>
> emil
Art. 69. § 1. Matka może wytoczyć powództwo o zaprzeczenie ojcostwa swego
męża w ciągu sześciu miesięcy od urodzenia dziecka.
§ 2. Matka powinna wytoczyć powództwo o zaprzeczenie ojcostwa przeciwko
mężowi i dziecku, a jeżeli mąż nie żyje - przeciwko dziecku.
§ 3. Obalenie domniemania ojcostwa może nastąpić tylko przez wykazanie
niepodobieństwa, żeby mąż mógł być ojcem dziecka.


W ramach pomocy prawnej inny sąd może przesłuchac świadka..
ale trzeba miec do tego powazniejsze powody niz "uciazliwosc"

Boguslaw

do góry

bo wrote:

>
> Art. 69. § 1. Matka może wytoczyć powództwo o zaprzeczenie ojcostwa swego
> męża w ciągu sześciu miesięcy od urodzenia dziecka.
> § 2. Matka powinna wytoczyć powództwo o zaprzeczenie ojcostwa przeciwko
> mężowi i dziecku, a jeżeli mąż nie żyje - przeciwko dziecku.
> § 3. Obalenie domniemania ojcostwa może nastąpić tylko przez wykazanie
> niepodobieństwa, żeby mąż mógł być ojcem dziecka.



i to ma byc odpowiedz na pytanie: "czy jest mozliwosc złożenia zeznań, wyjasnien czy
co
tam trzeba w miejscu zamieszkania i w jaki sposób/gdzie to zrobic? " jakie zadal emil
??????


wystarczajacvym powodem jest fakt ze ma daleko...
ja tak mialam kiedy rozprawa odbywala sie w bydgoszczy a ja z gornego slaska i
wystraczyla prosba
pisemna o przesluchanie w miejscu zamieszkania...

zadnych specjalnych powodow nie trza bylo miec.....




--
*****
We are shaped by our thoughts, we become what we think.
When the mind is pure, joy follows like a shadow that never leaves.
The Dhammapada
*****
http://klub.chip.pl/julia

do góry

Nick(i) wrote:

> bo wrote:
>
>>
>> Art. 69. § 1. Matka może wytoczyć powództwo o zaprzeczenie ojcostwa swego
>> męża w ciągu sześciu miesięcy od urodzenia dziecka.
>> § 2. Matka powinna wytoczyć powództwo o zaprzeczenie ojcostwa przeciwko
>> mężowi i dziecku, a jeżeli mąż nie żyje - przeciwko dziecku.
>> § 3. Obalenie domniemania ojcostwa może nastąpić tylko przez wykazanie
>> niepodobieństwa, żeby mąż mógł być ojcem dziecka.
>
>
>
> i to ma byc odpowiedz na pytanie: "czy jest mozliwosc złożenia zeznań,
> wyjasnien czy co tam trzeba w miejscu zamieszkania i w jaki sposób/gdzie
> to zrobic? " jakie zadal emil ??????
>
>
> wystarczajacvym powodem jest fakt ze ma daleko...
> ja tak mialam kiedy rozprawa odbywala sie w bydgoszczy a ja z gornego
> slaska i wystraczyla prosba pisemna o przesluchanie w miejscu
> zamieszkania...
>
> zadnych specjalnych powodow nie trza bylo miec.....


Wystarczyla... ale czy musiala wystarczyc ?

A poza tym... jesli matka przekroczyla termin,
......

Boguslaw

do góry

bo wrote:

> A poza tym... jesli matka przekroczyla termin,

a gdzie jest napisane ze przekroczyla????



--
*****
We are shaped by our thoughts, we become what we think.
When the mind is pure, joy follows like a shadow that never leaves.
The Dhammapada
*****
http://klub.chip.pl/julia

do góry

Nick(i) wrote:

> bo wrote:
>
>>
>> Art. 69. § 1. Matka może wytoczyć powództwo o zaprzeczenie ojcostwa swego
>> męża w ciągu sześciu miesięcy od urodzenia dziecka.
>> § 2. Matka powinna wytoczyć powództwo o zaprzeczenie ojcostwa przeciwko
>> mężowi i dziecku, a jeżeli mąż nie żyje - przeciwko dziecku.
>> § 3. Obalenie domniemania ojcostwa może nastąpić tylko przez wykazanie
>> niepodobieństwa, żeby mąż mógł być ojcem dziecka.
>
>
>
> i to ma byc odpowiedz na pytanie: "czy jest mozliwosc złożenia zeznań,
> wyjasnien czy co tam trzeba w miejscu zamieszkania i w jaki sposób/gdzie
> to zrobic? " jakie zadal emil ??????

Jesli sie pani nie podoba, nie trzeba czytac..

Wiem, ze namieszala pani w swym pytaniu i teraz szuka szany
dokopania, ale ... to takie malostkowe....

Umowmy sie, ze juz siep ani "odgryzla"

Boguslaw

do góry

Nick(i) wrote:

> bo wrote:
>
>> A poza tym... jesli matka przekroczyla termin,
>
> a gdzie jest napisane ze przekroczyla????
>

odobnie jak Mnie nie interesuje co
(jak sie Pani wyrazila) Pania wali,
tak mnie nie interesuje czy przekrozcyla...

Jesli sie czlowiekowi ta informacja nie przyda ...
mala strata..

Pozdrowienia

Boguslaw

do góry

bo wrote:

>
> Jesli sie pani nie podoba, nie trzeba czytac..

ale mi wolno, od tego ta grupa jest dyskusyjna i dostepna dla kazdego ze moge sobie
to komentowac :P


>
> Wiem, ze namieszala pani w swym pytaniu i teraz szuka szany
> dokopania, ale ... to takie malostkowe....

ustalmy ze ja nic nie namieszalam w swoim watku....
piszac 3 proste zdania okazalo sie ze sa ludzie (Pan, Panie Bo) ktorzy odszukuja sie
spraw ktorych
nie ma albo ktore nie maja znaczenia, no coz, nie wiem co mial na celu Panskie
domniemywanie czy
raczej niedoczytanie ale coz nie mnie prostowac czyjes skrzywione myslenie

Niech pan bedzie troche bardziej konkretny i nie czyta miedzy wierszami....

>
> Umowmy sie, ze juz siep ani "odgryzla"

nie mialam tego w zamiarze...
prosze znowu sie nie doszukiwac czegos czego nie ma...

mialam nadzieje, ze zostane objasniona co ma przyslowiowy "piernik do wiatraka"...

ale okazuje sie ze jednak nic ;-)

a tak swoja droga wiecej dystansu zycze...




--
*****
We are shaped by our thoughts, we become what we think.
When the mind is pure, joy follows like a shadow that never leaves.
The Dhammapada
*****
http://klub.chip.pl/julia

do góry

bo wrote:

>
> odobnie jak Mnie nie interesuje co
> (jak sie Pani wyrazila) Pania wali,
> tak mnie nie interesuje czy przekrozcyla...
>
> Jesli sie czlowiekowi ta informacja nie przyda ...
> mala strata..
>
> Pozdrowienia
>
> Boguslaw


a ja mysle ze czlowiek potrzebowal konkretnej odpowiedzi na swoje konkretne pytanie
ale co sie coraz
czesciej zdarza dostal rozne informacje powiazane ze sprawa tylko nie to na czym mu
zalezalo....

o tempore o mores!




--
*****
We are shaped by our thoughts, we become what we think.
When the mind is pure, joy follows like a shadow that never leaves.
The Dhammapada
*****
http://klub.chip.pl/julia

do góry