-
11. Data: 2005-12-11 12:09:27
Temat: Re: Bylem w telewizji a prosilem, zeby nie kręcono....
Od: "wędrowycz" <kjas@bezspamu_vp.pl>
Użytkownik "dziennikarz telewizyjny" <m...@o...pl> napisał:
> aby nakręcić cokolwiek we wnętrzu,
> trzeba rozstawić światła.
Niekoniecznie. Setki razy widziałem zdjęcia bez doświetlania i były OK. BTW
nie trzeba rzostawiać nawet statywu, można kręcić z ręki. Jednego człowieka
z kamerą na ramieniu można zauważyć dopiero w ostatniej chwili
-
12. Data: 2005-12-11 13:05:20
Temat: Re: Bylem w telewizji a prosilem, zeby nie kręcono....
Od: Zb.Drwiega <z...@u...gazeta.pl>
W artykule <dnh4nl$luv$1@nemesis.news.tpi.pl> wędrowycz napisal(a):
> Niekoniecznie. Setki razy widziałem zdjęcia bez doświetlania i były OK. BTW
> nie trzeba rzostawiać nawet statywu, można kręcić z ręki. Jednego człowieka
> z kamerą na ramieniu można zauważyć dopiero w ostatniej chwili
Ogólnie-jesli chodzi o niuanse 'krecenia"- masz racje.
A jesli chodzi o ujęcie korytarza- to mówiąc obrazowo- na drzewo.
Nie było manipulacji, nie było niczego zdrożnego w przechodzeniu uczniów.
Nikt na nich(tych uczniów) nie polował długo i namietnie.
Na nich-tych konkretnie.
To tak, jakby oprotestowywać zdjęcia widowni festiwali,(np.w Operze Leśnej)
czy galowych przedstawień w Sali Kongresowej.
Też są jednostkowe zbliżenia kamerą.
--
Pozdr. Zbig.Drwięga
Linux Reg.User #166848
____________________________________________________
____________________
-
13. Data: 2005-12-11 14:47:33
Temat: Re: Bylem w telewizji a prosilem, zeby nie kręcono....
Od: "wędrowycz" <kjas@bezspamu_vp.pl>
Użytkownik "Zb.Drwiega" <z...@u...gazeta.pl> napisał
w wiadomości news:dnh86f$4fv$1@news.dialog.net.pl...
> W artykule <dnh4nl$luv$1@nemesis.news.tpi.pl> wędrowycz napisal(a):
>
>
> > Niekoniecznie. Setki razy widziałem zdjęcia bez doświetlania i były OK.
BTW
> > nie trzeba rzostawiać nawet statywu, można kręcić z ręki. Jednego
człowieka
> > z kamerą na ramieniu można zauważyć dopiero w ostatniej chwili
>
> Ogólnie-jesli chodzi o niuanse 'krecenia"- masz racje.
>
> A jesli chodzi o ujęcie korytarza- to mówiąc obrazowo- na drzewo.
Mówisz?
> Nie było manipulacji, nie było niczego zdrożnego w przechodzeniu uczniów.
> Nikt na nich(tych uczniów) nie polował długo i namietnie.
> Na nich-tych konkretnie.
Nie wiem, nie byłem. Napisałem tylko, że bzdura, że każdy fakt filmowania
jest dostrzegalny.
-
14. Data: 2005-12-11 18:51:00
Temat: Re: Bylem w telewizji a prosilem, zeby nie kręcono....
Od: Zb.Drwiega <z...@u...gazeta.pl>
W artykule <dnhduj$993$1@atlantis.news.tpi.pl> wędrowycz napisal(a):
>> A jesli chodzi o ujęcie korytarza- to mówiąc obrazowo- na drzewo.
>
> Mówisz?
Napisałem.
> Nie wiem, nie byłem. Napisałem tylko, że bzdura, że każdy fakt filmowania
> jest dostrzegalny.
A ja-się z tobą w pełni zgodziłem.
Coś jeszcze?
A potem odniosłem się do myśli przewodniej wątku- protestu.
I czy jest uzasadniony,czy nie.
--
Pozdr. Zbig.Drwięga
Linux Reg.User #166848
____________________________________________________
____________________
-
15. Data: 2005-12-12 00:23:03
Temat: Re: Bylem w telewizji a prosilem, zeby nie kręcono....
Od: "A.S." <s...@p...onet.pl>
Kolega to chyba z TV trwam?
Użytkownik "dziennikarz telewizyjny" <m...@o...pl> napisał w wiadomości
news:dnf76t$upj$1@opal.futuro.pl...
> Nie ma żadnego punktu zaczepienia i możesz sobie skoczyć telewizji. Jak
rozumiem
> TVP uzyskała oficjalną zgodę dyrekcji LO na wejście do budynku szkoły (
musiała
> uzyskać, inaczej nie rozpoczęliby zdjęć i w ogóle nie weszli do szkoły).
Skoro ekipa
> kręciła korytarz z uczniami, a Ty znajdowałeś się wśród nich- no to sorry
> Winnetou, nie masz w tej kwestii nic do powiedzenia. Trzeba było odejść,
iść na
> inne piętro. Poza tym raczej niemożliwością jest jak piszesz niezauważenie
ekipy
> telewizyjnej- chociażby z tego powodu,że aby nakręcić cokolwiek we
wnętrzu,
> trzeba rozstawić światła.
>
> --
> Wysłano z serwisu Usenet na stronach PomocPrawna.INFO
> -> http://usenet.pomocprawna.info
>
-
16. Data: 2005-12-12 10:42:57
Temat: Re: Bylem w telewizji a prosilem, zeby nie kręcono....
Od: "wędrowycz" <kjas@bezspamu_vp.pl>
> >> na drzewo.
> >
> > Mówisz?
>
> Napisałem.
> A ja-się z tobą w pełni zgodziłem.
> Coś jeszcze?
Nic, zupełnie.
> A potem odniosłem się do myśli przewodniej wątku- protestu.
> I czy jest uzasadniony,czy nie.
Aha.
Więc jak mówie, do myśli przewodniej nic nie pisałem
-
17. Data: 2005-12-12 10:44:41
Temat: to pomoże zrozumieć czy TVP mogła czy nie ....
Od: l...@v...pl
Dz.U. 1994 Nr 43 poz. 170
Ustawa o prawie autorskim i prawach pokrewnych
Rozdział 10
Ochrona wizerunku, adresata korespondencji i tajemnicy źródeł informacji
Art. 81.
1. Rozpowszechnianie wizerunku wymaga zezwolenia osoby na nim przedstawionej.
W braku wyraźnego zastrzeżenia zezwolenie nie jest wymagane, jeżeli osoba ta
otrzymała umówioną zapłatę za pozowanie.
2. Zezwolenia nie wymaga rozpowszechnianie wizerunku:
1. osoby powszechnie znanej, jeżeli wizerunek wykonano w związku z
pełnieniem przez nią funkcji publicznych, w szczególności politycznych,
społecznych, zawodowych,
2. osoby stanowiącej jedynie szczegół całości takiej jak zgromadzenie,
krajobraz, publiczna impreza.
Zatem nawet jeśli NIE WYRAZIŁEŚ wyraźnie zgody na publikację Twojego wizerunku,
mieli prawo do jego opublikowania na postawie art 81 ust 2 pkt 2 ww.
Jednak, ja szukając dziury w całym, nie znając materiału de facto, mógłbym
oprotestować co innego .... być może materiał, jaki został zaprezentowany w
publikacji tj txt muzyka itd. nie samo zdjęcie ujęcie Twoje, stanowią naruszenie
Twoich dóbr osobistych art 23,24 k.c. tutaj się zastanów nad tematem.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl