mamy juz takie ORMO - Straz Miejska - bezpieczniej dzieki nim nie jest, ale
za to parkowac byle gdzie nie mozna ....

do góry

Kamil Kurczok [###p...@W...gazeta.pl.###] napisał:
> Gdybym był policjantem to nawet po służbie pouczałbym rowerzystów,
> pieszych... tylko nie wiem czy jest to możliwe, czy policjant może
> działać nawet po służbie ?

Może. Tyle,. że bardzo szybko popadł byś w absurd. Zwłaszcza po kilku
latach pracy, jakbyś się dowiedział, co w Polsce jest zakazane. Myślę,
że spokojnie kilkaset pouczeń dziennie można wyciągnąć. Tylko po co?

> Tak chodzę teraz po mieście i widze wiele wiele wiele
nieprawidłowości,
> ludzie sa głupi, przechodzą na czerwonym świetle, jeżdżą po
chodnikach,
> depczą trawniki, przejeźdżają po przejściach dla pieszych.
> Gdybym tylko miał legitymację w kieszeni...


Ale takie czepialstwo, to szukanie sobie problemów. Wykroczenia w
ruchu drogowym, to zaledwie wierzchołek góry lodowej. Jest cała masa
innych wykroczeń powszechnie popełnianych, że o przestępstwach nie
wspomnę.

do góry

Przemek R.
[###p...@t...gaze
ta.pl.###]
napisał:
> TMK napisał(a):
>> Hi Hi moj synek właśnie dostał kartę rowerową i wszędzie widzi
łamanie
>> prawa. Tak średnio wlepiał by 2-3 mandaty na minutę,bo tak wygląda
Kraków
>> TMK
> dlatego wlasnie powinni uczyc czesci szczegolnej kk karnego w szkole
> podstawowej i licealnej, i podstawowych zasadn odpowiedzialnosci
(nie za
> duzo by do cwaniactwa nie doprowadzic)


Pomysł dobry. Ale mamy cała masę przestępstw w innych ustawach.

do góry

Robert Tomasik [###r...@g...pl.###] napisał:


I jeszcze jedna kwestia. Pouczenie ma głęboki sens, gdy widać, że to
do delikwenta dotrze. Nie ma sensu pouczanie, gdy sprawca doskonale
wie, że popełnia wykroczenie i to czyni. Wówczas potrzebny jest mandat
albo grzywna.

do góry

> Gdybym był policjantem to nawet po służbie pouczałbym rowerzystów,
> pieszych... tylko nie wiem czy jest to możliwe, czy policjant może działać
> nawet po służbie ?
>
> Tak chodze teraz po mieście i widze wiele wiele wiele nieprawidłowości,
> ludzie sa głupi, przechodzą na czerwonym świetle, jeżdżą po chodnikach,
> depczą trawniki, przejeźdżają po przejściach dla pieszych.
> Gdybym tylko miał legitymację w kieszeni...
>
> --
> Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
Ja bym chciał mieć fotoradar i za 2% mandatów przy nim robić. Mialem nawet taki
sen. Śniło mi się ze mam złote łózko i zlote bamboszki. Złote klamki w drzwiach
i złoty samochód. I to wszystko z 2% z takiego malego pudeleczka. Tomek

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

W wiadomości news:e7o3ju$33r$1@inews.gazeta.pl Kamil Kurczok
<p...@W...gazeta.pl> pisze:

> Gdybym był policjantem to nawet po służbie pouczałbym rowerzystów,
> pieszych...
A gdybyś był kontrolerem biletów? ;))

--
Pozdrawiam
Jotte

do góry

W wiadomości news:5a16.000001b9.449ff136@newsgate.onet.pl Tomek
<k...@v...pl> pisze:

> Ja bym chciał mieć fotoradar i za 2% mandatów przy nim robić. Mialem
> nawet taki sen. Śniło mi się ze mam złote łózko i zlote bamboszki. Złote
> klamki w drzwiach i złoty samochód. I to wszystko z 2% z takiego malego
> pudeleczka.
... a potem się obudziłem bo pasy znów były za ciasne... ;)))

--
Pozdrawiam
Jotte

do góry

Tiger napisał(a):
> Pierniczenie pierniczeniem... ale ja naprawde jestem za przywroceniem czegos
> w stylu ormo... stworzeniem jakiejs spolecznej formy pracy na rzecz
> bezpieczenstwa na drogach. Przy zastosowaniu odpowiednich warunkow (np.
> tylko zawodowi kierowcy, brak prowizji od mandatow, koniecznosc odbycia
> szczegolowego egzaminu z PoRD itd...). Gwarantuje, ze znalazloby sie sporo
> chetnych, ktorzy wylapaliby debilow i wariatow drogowych.

A nie przyszlo ci do glowy, ze tzw. spoleczenstwo ma swoj rozum?
Pewne nieprzestrzeganie prawa, lub jego naginanie jest
skutkiem....zakazow wlasnie.
Trawnik, co cie moze zdziwic jest dla ludzi, a nie dla srajacych psow.
Przynajmniej w krajach cywilizowanych.
To kraj jest dla ludzi, aczkolwiek od lat staraja nam sie wmowic, ze
jest odwrotnie.
Reasumujac wyklad: pierdolony milicjant, ma mi POMAGAC zyc, a nie
utrudniac, i spodzirac zza krzaka, czy dobrze skarpety nalozylem tym
bardziej, ze JA mu place za, czesto, jego gowno warta prace.
A jak jeszcze jakis smierdziel po godzinach bedzie lazil i marudzil to
dostanie normalnie w ryja.
Zrozumial?

Oczywiscie zdaje sobie sprawe, ze w Policji sa i POLICJANCI, ktorych
niniejszych prosze o niebranie do serca moich wywodow.

--
Pozdrawiam
MarcinJM
____________________________
gg: 978510 skype: marcin.jm

do góry

> ludzie sa głupi, przechodzą na czerwonym świetle, jeżdżą po chodnikach,
> depczą trawniki, przejeźdżają po przejściach dla pieszych.
> Gdybym tylko miał legitymację w kieszeni...

jestes lekko (lub mozniej stukniety), albo po prostu nadgorliwy,

gdybys napisal, czy jadac prywatnym autem mozesz zatrzymac kogos
ktos widzisz, ze stworzyl bardzo duze zagroznie dla bezpieczenstwa innych
itp, to bym zrozumial, ale za deptanie kawalka trawy

Tomek

do góry

Każdy policjant, ma prawo i obowiązek interweniować nawet poza godzinami
pracy.

Użytkownik "Kamil Kurczok" <p...@W...gazeta.pl> napisał w
wiadomości news:e7o3ju$33r$1@inews.gazeta.pl...
> Gdybym był policjantem to nawet po służbie pouczałbym rowerzystów,
> pieszych... tylko nie wiem czy jest to możliwe, czy policjant może działać
> nawet po służbie ?
>
> Tak chodze teraz po mieście i widze wiele wiele wiele nieprawidłowości,
> ludzie sa głupi, przechodzą na czerwonym świetle, jeżdżą po chodnikach,
> depczą trawniki, przejeźdżają po przejściach dla pieszych.
> Gdybym tylko miał legitymację w kieszeni...
>
> --
> Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl ->
> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry