W dniu 20.02.2025 o 15:09, Robert Tomasik pisze:

> Mojej fotki ze sztabami też nigdzie nie znajdziesz. nie znajdziesz, bo
> nie publikowałem. Będąc w muzeum zrobiłem kilka fotek, bo te sztabki
> były fajne. Moim zdaniem koło złota nawet nie leżały :-)

A te z linijkami?

>> Na pewno?
>
> Rzuć sobie okiem na art. 241 kk i będziesz wiedział, czy na pewno.
> Oczywiście można uzyskać zgodę, ale to osobna sprawa.

Czyli można.

> Prościej wkleić
> "zdjęcie ilustracyjne".

Ale wtedy to się podpisuje zdjęcie ilustracyjne.

>> No to się dziwicie, że potem nikt wam nie wierzy:P
>
> Co to ma wspólnego z wiarę? Jakie znaczenie ma to, że inne sztabki są na
> zdjęciu?

Jak piszecie artykuł że odzyskaliście a dajecie zdjęcia ze stocka?

>> Zaraz - chcesz napisać, że jako podejrzanego zamieszczacie poglądowe
>> zgjęcie kogoś innego?
>
> Tak. Przy czym wówczas przeważnie zdjęcie jest tak zrobione, że nie
> widać twarzy.

O kur... Znaczy że dzięki policji zdjęcie przypadkowego człowieka może
zostać rozpowszechnione po kraju jako podejrzanego o pedofilie albo
szpiegostwo? Czy wy normalni jesteście? Po wuj w ogóle dawać "zdjęcie
podejrzanego" skoro nie chcecie żeby na tym zdjęciu był podejrzany?

--
Shrek

Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!

do góry

W dniu 20.02.2025 o 15:48, Shrek pisze:

>> Mojej fotki ze sztabami też nigdzie nie znajdziesz. nie znajdziesz, bo
>> nie publikowałem. Będąc w muzeum zrobiłem kilka fotek, bo te sztabki
>> były fajne. Moim zdaniem koło złota nawet nie leżały :-)
> A te z linijkami?

Masz pewność, że to z tego zdarzenia? :-)
>
>>> Na pewno?
>> Rzuć sobie okiem na art. 241 kk i będziesz wiedział, czy na pewno.
>> Oczywiście można uzyskać zgodę, ale to osobna sprawa.
> Czyli można.

Ale się nie powinno.
>
>> Prościej wkleić "zdjęcie ilustracyjne".
> Ale wtedy to się podpisuje zdjęcie ilustracyjne.

Po co? To znaczy po kilku wtopach zaczęli tak podpisywać - czasem.
>
>>> No to się dziwicie, że potem nikt wam nie wierzy:P
>> Co to ma wspólnego z wiarę? Jakie znaczenie ma to, że inne sztabki są
>> na zdjęciu?
> Jak piszecie artykuł że odzyskaliście a dajecie zdjęcia ze stocka?

Rower, to rower. Jaka dla Ciebie różnica, czy akurat to ten skradziony,
jeśli jest odzyskany? Bo jak nie odzyskany, to ma to znaczenie, żeby
ludzie na ulicy nie linczowali kolarza na nim. Ale były i takie
zdarzenia. Lata temu pamiętam komunikaty w Dzienniku Telewizyjnym, by
ludzie zaprzestali dawać po gębie i wzywać Policję do takiego jednego
pozoranta z magazynu 997, bo to nie on zgwałcił te ofiarę, tylko był tam
aktorem. To było, jak bodajże 3 raz go ujęto i przekazano w ręce Policji
uszczuplając przy tym nieco jego aparycję, by grzeczniej czekał na patrol.
>
>>> Zaraz - chcesz napisać, że jako podejrzanego zamieszczacie poglądowe
>>> zgjęcie kogoś innego?
>> Tak. Przy czym wówczas przeważnie zdjęcie jest tak zrobione, że nie
>> widać twarzy.
> O kur... Znaczy że dzięki policji zdjęcie przypadkowego człowieka może
> zostać rozpowszechnione po kraju jako podejrzanego o pedofilie albo
> szpiegostwo? Czy wy normalni jesteście? Po wuj w ogóle dawać "zdjęcie
> podejrzanego" skoro nie chcecie żeby na tym zdjęciu był podejrzany?
>
Ja tego nie umieszczam. Po prostu mam większe szanse dostrzec pewne
szczegóły, niż Ty i tyle. Jak Ci pisałem, fotka tropiącego policjanta z
psem występująca jakiś czas temu w co drugim materiale o tym, że policja
kogoś w lesie zaginionego szuka po prostu wpada mi w oczy, bo znam tego
policjanta i tego psa :-) Pies zresztą już ze dwa lata jest na
emeryturze. Policjant ma już całkiem innego psa. Fotki są nadal :-)

Mnie zawsze śmieszy, jak Ty nagle dochodzisz do czegoś, co dla mnie i
pewnie połowy mądrych ludzi jest oczywiste. Sądziłeś, że ktoś wrzuca do
Internetu rzeczywiste zdjęcia z miejsca zabójstwa, wypadku drogowego?
Chciałbyś obejrzeć rozczłonkowane zwłoki swojej siostry, czy dziecka
tylko dlatego, że dziennikarze chcą mieć ładny materiał fotograficzny
dla kliknięć?

Zdjęcia z miejsca zdarzenia są wówczas, jak jakiś przechodzień zamiast
za ratowanie się wziąć, to zrobi i wyśle na email redakcji licząc na
kilka stówek. Czasem ktoś zrobi fotkę i wrzuci na stronę OSP
(przykładowo), czy Gminy. Sporadycznie na miejscu jakiś dziennikarz się
znajdzie.
--
(~) Robert Tomasik

do góry

W dniu 20.02.2025 o 16:06, Robert Tomasik pisze:

>>> Mojej fotki ze sztabami też nigdzie nie znajdziesz. nie znajdziesz,
>>> bo nie publikowałem. Będąc w muzeum zrobiłem kilka fotek, bo te
>>> sztabki były fajne. Moim zdaniem koło złota nawet nie leżały :-)
>> A te z linijkami?
>
> Masz pewność, że to z tego zdarzenia? :-)

Nie - ale mam ciekawy przykład, bo sugerujesz że zdjęcia są od was i są
"poglądowe". Poinformowaliście pismaków, czy dajecie im lewe zdjęcia i
narzekacie że "pismaki zmyślajo"?

>> Czyli można.
>
> Ale się nie powinno.

Ale to od was są zdjęcia.

>>> Prościej wkleić "zdjęcie ilustracyjne".
>> Ale wtedy to się podpisuje zdjęcie ilustracyjne.
>
> Po co? To znaczy po kilku wtopach zaczęli tak podpisywać - czasem.

Jak was poprosili o zdjęcia i dostali to z jakiego powodu mają pisać że
ilustracyjne?

>> Jak piszecie artykuł że odzyskaliście a dajecie zdjęcia ze stocka?
>
> Rower, to rower.

Zaraz - jakby pismaki chciały zdjęcia ze stoka, to zapewne nie prosiłyby
o to was.

>>> Tak. Przy czym wówczas przeważnie zdjęcie jest tak zrobione, że nie
>>> widać twarzy.
>> O kur... Znaczy że dzięki policji zdjęcie przypadkowego człowieka może
>> zostać rozpowszechnione po kraju jako podejrzanego o pedofilie albo
>> szpiegostwo? Czy wy normalni jesteście? Po wuj w ogóle dawać "zdjęcie
>> podejrzanego" skoro nie chcecie żeby na tym zdjęciu był podejrzany?
>>
> Ja tego nie umieszczam.

No ale piszesz, że firma tak robi...

> Mnie zawsze śmieszy, jak Ty nagle dochodzisz do czegoś, co dla mnie i
> pewnie połowy mądrych ludzi jest oczywiste. Sądziłeś, że ktoś wrzuca do
> Internetu rzeczywiste zdjęcia z miejsca zabójstwa, wypadku drogowego?

Tak - a bo co?

> Chciałbyś obejrzeć rozczłonkowane zwłoki swojej siostry, czy dziecka
> tylko dlatego, że dziennikarze chcą mieć ładny materiał fotograficzny
> dla kliknięć?

Dlatego raczej nie wrzuca się zdjęć ze zwłokami.

> Zdjęcia z miejsca zdarzenia są wówczas, jak jakiś przechodzień zamiast
> za ratowanie się wziąć, to zrobi i wyśle na email redakcji licząc na
> kilka stówek. Czasem ktoś zrobi fotkę i wrzuci na stronę OSP
> (przykładowo), czy Gminy. Sporadycznie na miejscu jakiś dziennikarz się
> znajdzie.

Nie tak sporadycznie.

A zapomniałeś o tych co je policja wrzuca:P Przecież na swoją stronę
wrzuciliście zdjęcie pewnego BMW które nawet nie brało udziału w wypadku:P

--
Shrek

Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!

do góry

W dniu 20.02.2025 o 16:14, Shrek pisze:

>>>> Mojej fotki ze sztabami też nigdzie nie znajdziesz. nie znajdziesz,
>>>> bo nie publikowałem. Będąc w muzeum zrobiłem kilka fotek, bo te
>>>> sztabki były fajne. Moim zdaniem koło złota nawet nie leżały :-)
>>> A te z linijkami?
>> Masz pewność, że to z tego zdarzenia? :-)
> Nie - ale mam ciekawy przykład, bo sugerujesz że zdjęcia są od was i są
> "poglądowe". Poinformowaliście pismaków, czy dajecie im lewe zdjęcia i
> narzekacie że "pismaki zmyślajo"?

Ja nikomu nic nie daję. Ja wiem, że zmyślają. Oni wiedzą, ze to zdjęcia
poglądowe. To Ty się nagle o tym dowiedziałeś i odczuwam Twój
dyskomfort. Ale już wiele razy Ci o tym pisałem. Krytykujesz Policję na
bazie publikacji prasowych, a one często są wprost niedorzeczne.
niedorzeczne, bo ani nikt nie chce się dowiedzieć prawdy (mogło by mniej
dramatycznie wyjść), ani się na tym nie zna i nie potrafi ocenić, na ile
to obok prawdy leżało. Prostowanie tych głupot w io9nteresie Policji też
należy, bo by musiała napisać prawdę, a tego nie wolno robić.

>>>> Prościej wkleić "zdjęcie ilustracyjne".
>>> Ale wtedy to się podpisuje zdjęcie ilustracyjne.
>> Po co? To znaczy po kilku wtopach zaczęli tak podpisywać - czasem.
> Jak was poprosili o zdjęcia i dostali to z jakiego powodu mają pisać że
> ilustracyjne?

Nie. gdyby poprosili albo zapytali, to nikt by im tych fotek nie dał.
Natomiast one czasem są zabierane bez zapytania ze stron Komendy. Wiem,
co piszę, bo kiedyś drążyłem temat względem praw autorskich. Sporo moich
fotek pobranych ze stron Policji znajduję nagle w zupełnie oderwanych
tematach.
>
>>> Jak piszecie artykuł że odzyskaliście a dajecie zdjęcia ze stocka?
>> Rower, to rower.
> Zaraz - jakby pismaki chciały zdjęcia ze stoka, to zapewne nie prosiłyby
> o to was.

One idą na łatwiznę. Nasze służby wrzucają fotkę stokową, choć
najczęściej zrobioną przez jakiegoś policjanta. te fotki nei są związane
ze zdarzeniem omawianym. A jak są, to są tak zrobione, że do zdarzenia
ich nie dowiążesz. Dziennikarze nie pytają. My się śmiejemy, bo oni
sobie z tych zdjęć czasem coś wnioskują - możesz sobie wyobrazić na ile
celnie sam.

>> Zdjęcia z miejsca zdarzenia są wówczas, jak jakiś przechodzień zamiast
>> za ratowanie się wziąć, to zrobi i wyśle na email redakcji licząc na
>> kilka stówek. Czasem ktoś zrobi fotkę i wrzuci na stronę OSP
>> (przykładowo), czy Gminy. Sporadycznie na miejscu jakiś dziennikarz
>> się znajdzie.
> Nie tak sporadycznie.
> A zapomniałeś o tych co je policja wrzuca:P Przecież na swoją stronę
> wrzuciliście zdjęcie pewnego BMW które nawet nie brało udziału w wypadku:P
>
No i?

--
(~) Robert Tomasik

do góry

W dniu 20.02.2025 o 16:37, Robert Tomasik pisze:

>> Nie - ale mam ciekawy przykład, bo sugerujesz że zdjęcia są od was i
>> są "poglądowe". Poinformowaliście pismaków, czy dajecie im lewe
>> zdjęcia i narzekacie że "pismaki zmyślajo"?
>
> Ja nikomu nic nie daję.

No więc jak były podpisane w tym waszym artykule? :P

> Ja wiem, że zmyślają. Oni wiedzą, ze to zdjęcia
> poglądowe.

A podpisaliście? Bo sam pisałeś że z waszej strony kopiowali, to kto zmyśla?

>> Jak was poprosili o zdjęcia i dostali to z jakiego powodu mają pisać
>> że ilustracyjne?
>
> Nie. gdyby poprosili albo zapytali, to nikt by im tych fotek nie dał.

To dlaczego w artykule o nurkach jest podpis "Funkcjonariusze MOSG
zabezpieczający zatrzymane narkotyki | Foto: MOSG /
morski.strazgraniczna.pl ?

A fotki pochodzą z
https://morski.strazgraniczna.pl/mor/aktualnosci/645
98,Udaremniony-przemyt-kokainy.html

Widzisz gdzieś "zdjęcie poglądowe"? No to jeśli to nie te zdjęcia to do
kogo masz pretensję że pismaki zmyślajo?


> Natomiast one czasem są zabierane bez zapytania ze stron Komendy. Wiem,
> co piszę, bo kiedyś drążyłem temat względem praw autorskich. Sporo moich
> fotek pobranych ze stron Policji znajduję nagle w zupełnie oderwanych
> tematach.

No dobra - a jak były podpisane "zdjęcie poglądowe"?

>> Zaraz - jakby pismaki chciały zdjęcia ze stoka, to zapewne nie
>> prosiłyby o to was.
>
> One idą na łatwiznę. Nasze służby wrzucają fotkę stokową, choć
> najczęściej zrobioną przez jakiegoś policjanta.

I masz pretensje do pismaków że dezunformujo, skoro zdjęcia biorą od was
i nie są podpisane jako poglądowe?

>>> Zdjęcia z miejsca zdarzenia są wówczas, jak jakiś przechodzień
>>> zamiast za ratowanie się wziąć, to zrobi i wyśle na email redakcji
>>> licząc na kilka stówek. Czasem ktoś zrobi fotkę i wrzuci na stronę
>>> OSP (przykładowo), czy Gminy. Sporadycznie na miejscu jakiś
>>> dziennikarz się znajdzie.
>> Nie tak sporadycznie.
>> A zapomniałeś o tych co je policja wrzuca:P Przecież na swoją stronę
>> wrzuciliście zdjęcie pewnego BMW które nawet nie brało udziału w
>> wypadku:P
>>
> No i?

No i w temacie skąd się biorą zdjęcia z wypadków "ju forgot policja!" :P



--
Shrek

Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!

do góry

W dniu 20.02.2025 o 16:37, Robert Tomasik pisze:

>
> One idą na łatwiznę. Nasze służby wrzucają fotkę stokową, choć
> najczęściej zrobioną przez jakiegoś policjanta. te fotki nei są związane
> ze zdarzeniem omawianym. A jak są, to są tak zrobione, że do zdarzenia
> ich nie dowiążesz. Dziennikarze nie pytają. My się śmiejemy, bo oni
> sobie z tych zdjęć czasem coś wnioskują - możesz sobie wyobrazić na ile
> celnie sam.

Ty chyba znowu sobie jaja robisz... albo znowu zmyślasz.

Twierdzisz, że policja, to taka inna forma stand upa, która dla beki
publikuje (albo daje dziennikarzom) zdjęcia stokowe i nie informuje przy
tych zdjęciach (albo nie informuje dziennikarzy), że to są zdjęcia stokowe?
Dobrze się tam bawicie za pieniądze podatników?

Powrotu do zdrowia życzę.
Piotr

do góry

W dniu 20.02.2025 o 20:30, Kviat pisze:

> Ty chyba znowu sobie jaja robisz... albo znowu zmyślasz.
>
> Twierdzisz, że policja, to taka inna forma stand upa, która dla beki
> publikuje (albo daje dziennikarzom) zdjęcia stokowe i nie informuje przy
> tych zdjęciach (albo nie informuje dziennikarzy), że to są zdjęcia stokowe?
> Dobrze się tam bawicie za pieniądze podatników?

To nic - czytaj wcześniej - dają zdjęcia losowych ludzi jako
podejrzanych, bo nie chcą ujawniać podejrzanego:P

A potem narzekajo na grupach, że pismaki pismajo...

--
Shrek

Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!

do góry

W dniu 20.02.2025 o 17:05, Shrek pisze:

>>> Nie - ale mam ciekawy przykład, bo sugerujesz że zdjęcia są od was i
>>> są "poglądowe". Poinformowaliście pismaków, czy dajecie im lewe
>>> zdjęcia i narzekacie że "pismaki zmyślajo"?
>> Ja nikomu nic nie daję.
> No więc jak były podpisane w tym waszym artykule? :P

O ile pamiętam nie były. Co więcej część tych fotek była akurat realna,
co wynikało z tego, że artykuł pojawił się już po tzw. "rozprawie
głównej" i można było.
>
>> Ja wiem, że zmyślają. Oni wiedzą, ze to zdjęcia poglądowe.
> A podpisaliście? Bo sam pisałeś że z waszej strony kopiowali, to kto
> zmyśla?

Nikt. Po prostu - co Ci po wielokroć już staram się uzmysłowić -
wszelkie wnioskowanie obarczone jest tym, że to piszą laicy dla laików.
Nikt nie bierze pod uwagę tego, że potem ktoś na USENET na tej podstawie
analizuje cokolwiek. Dla przeciętnego czytelnika rower, to rower. Czy on
biały, czy czerwony, to nie ma to znaczenia.
>
>>> Jak was poprosili o zdjęcia i dostali to z jakiego powodu mają pisać
>>> że ilustracyjne?
>> Nie. gdyby poprosili albo zapytali, to nikt by im tych fotek nie dał.
> To dlaczego w artykule o nurkach jest podpis "Funkcjonariusze MOSG
> zabezpieczający zatrzymane narkotyki | Foto: MOSG /
> morski.strazgraniczna.pl ?
> A fotki pochodzą z https://morski.strazgraniczna.pl/mor/
> aktualnosci/64598,Udaremniony-przemyt-kokainy.html
> Widzisz gdzieś "zdjęcie poglądowe"? No to jeśli to nie te zdjęcia to do
> kogo masz pretensję że pismaki zmyślajo?
>
Ja nie ma pretensji do dziennikarzy, tylko Tobie próbuję uzmysłowić, że
czasem to Twoje wnioskowanie nie ma sensu. Ja przecież nawet nie wiem,
czy to nie są realne zdjęcia. To, że pochodzą ze strony MOSG też tego
nie gwarantuje, choć nie wyklucza.
>
>> Natomiast one czasem są zabierane bez zapytania ze stron Komendy.
>> Wiem, co piszę, bo kiedyś drążyłem temat względem praw autorskich.
>> Sporo moich fotek pobranych ze stron Policji znajduję nagle w zupełnie
>> oderwanych tematach.
> No dobra - a jak były podpisane "zdjęcie poglądowe"?

Czego tu ode mnie oczekujesz?
>
>>> Zaraz - jakby pismaki chciały zdjęcia ze stoka, to zapewne nie
>>> prosiłyby o to was.
>> One idą na łatwiznę. Nasze służby wrzucają fotkę stokową, choć
>> najczęściej zrobioną przez jakiegoś policjanta.
> I masz pretensje do pismaków że dezunformujo, skoro zdjęcia biorą od was
> i nie są podpisane jako poglądowe?

Nie. Mam pretensje do Ciebie, ze tego pomimo kilku lat informowania Cię
o tym nie potrafisz ogarnąć.
--
(~) Robert Tomasik

do góry

W dniu 20.02.2025 o 20:47, Robert Tomasik pisze:

>>>> Nie - ale mam ciekawy przykład, bo sugerujesz że zdjęcia są od was i
>>>> są "poglądowe". Poinformowaliście pismaków, czy dajecie im lewe
>>>> zdjęcia i narzekacie że "pismaki zmyślajo"?
>>> Ja nikomu nic nie daję.
>> No więc jak były podpisane w tym waszym artykule? :P
>
> O ile pamiętam nie były.

No więc czemu cię dziwi, że ktoś kto na oficjalnej stronie zobaczył
zdjęcia sztabek w artykule o skradzionym złocie pomyślał sobie że
zapewne chodzi o te sztabki?

>>> Ja wiem, że zmyślają. Oni wiedzą, ze to zdjęcia poglądowe.
>> A podpisaliście? Bo sam pisałeś że z waszej strony kopiowali, to kto
>> zmyśla?
>
> Nikt.

No wychodzi na to że wy wrzucając zdjęcia i nie podpisując że to
"ilustracyjne"

>>> Nie. gdyby poprosili albo zapytali, to nikt by im tych fotek nie dał.
>> To dlaczego w artykule o nurkach jest podpis "Funkcjonariusze MOSG
>> zabezpieczający zatrzymane narkotyki | Foto: MOSG /
>> morski.strazgraniczna.pl ?
>> A fotki pochodzą z https://morski.strazgraniczna.pl/mor/
>> aktualnosci/64598,Udaremniony-przemyt-kokainy.html
>> Widzisz gdzieś "zdjęcie poglądowe"? No to jeśli to nie te zdjęcia to
>> do kogo masz pretensję że pismaki zmyślajo?
>>
> Ja nie ma pretensji do dziennikarzy,

Jak nie, jak tak. Przecież ciągle narzekasz na pismaków.

> tylko Tobie próbuję uzmysłowić, że
> czasem to Twoje wnioskowanie nie ma sensu. Ja przecież nawet nie wiem,
> czy to nie są realne zdjęcia. To, że pochodzą ze strony MOSG też tego
> nie gwarantuje, choć nie wyklucza.

Zaraz - piszesz, że publiczna instytucja, za publiczne pieniądze uprawia
publiczną dezinformację?


>> No dobra - a jak były podpisane "zdjęcie poglądowe"?
>
> Czego tu ode mnie oczekujesz?

Uczciwości?


--
Shrek

Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!

do góry

W dniu 20.02.2025 o 20:55, Shrek pisze:

> No więc czemu cię dziwi, że ktoś kto na oficjalnej stronie zobaczył
> zdjęcia sztabek w artykule o skradzionym złocie pomyślał sobie że
> zapewne chodzi o te sztabki?

I co się złego stało? Problem by wyszedł, jakby zaczął się zastanawiać,
czemu ilość się nie zgadza i ogłosił światu, ze widno policjanci
ukradli, bo na fotce jest więcej.

>> Ja nie ma pretensji do dziennikarzy,
> Jak nie, jak tak. Przecież ciągle narzekasz na pismaków.

Nigdy nie narzekałem. Po prostu stwierdzam, że ich wiarygodność jest
ograniczona i tyle. Zwłaszcza w takich bieżących informacjach. Bo co
innego jakieś artykuły branżowe, które piszą specjaliści.
>
>> tylko Tobie próbuję uzmysłowić, że czasem to Twoje wnioskowanie nie ma
>> sensu. Ja przecież nawet nie wiem, czy to nie są realne zdjęcia. To,
>> że pochodzą ze strony MOSG też tego nie gwarantuje, choć nie wyklucza.
> Zaraz - piszesz, że publiczna instytucja, za publiczne pieniądze uprawia
> publiczną dezinformację?

Wymyślasz sobie coś i będziesz z tym walczył ofiarnie,.
>
>
>>> No dobra - a jak były podpisane "zdjęcie poglądowe"?
>> Czego tu ode mnie oczekujesz?
> Uczciwości?

Ale w jakim sensie?
--
(~) Robert Tomasik

do góry