-
1. Data: 2007-04-11 19:03:02
Temat: Brudny pracownik
Od: " tw53" <t...@g...SKASUJ-TO.pl>
Witajcie
Mam następujący problem. Pracuje w mojej firmie człowiek (nawiasem mówiąc
dobry fachowiec) który jest starym kawalerem. Tak się składa, że kompletnie
nie dba o siebie i swoje otoczenie. Podobno w domu ma straszny brud, od niego
samego też niemiło pachnie. Jakiś czas temu przyniósł do pracy
(prawdopodobnie w odzieży) pluskwy. Trzeba było przeprowadzić dezynsekcję.
Pracownik dostał upomnienie słowne, i przeniesienie na inne stanowisko.
Wczoraj okazało się, że w jego otoczeniu ponownie pojawiły sie te niemiłe
stworzonka i czeka nas ponownie dezynsekcja. Jak wpłynać na takiego człowieka
aby zaczął dbać o siebie, skoro upomnienie słowne nie pomaga? Dać mu naganę?
Na jakiej podstawie? Naruszenie zasad współżycia społecznego? A jeżeli się
nie dostosuje to co dalej? Pomóżcie proszę.
Pozdrawiam
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
2. Data: 2007-04-11 19:18:16
Temat: Re: Brudny pracownik
Od: " " <t...@W...gazeta.pl>
tw53 <t...@g...SKASUJ-TO.pl> napisał(a):
> Mam następujący problem. Pracuje w mojej firmie człowiek
Zapomniałem dodać, że ten człowiek pracuje z innymi ludźmi i pluskwy pogryzły
już kilka osób...
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
3. Data: 2007-04-11 19:42:26
Temat: Re: Brudny pracownik
Od: smerf <s...@a...home.pl>
t...@W...gazeta.pl napisał(a):
> tw53 <t...@g...SKASUJ-TO.pl> napisał(a):
>
>
>> Mam następujący problem. Pracuje w mojej firmie człowiek
>
> Zapomniałem dodać, że ten człowiek pracuje z innymi ludźmi i pluskwy pogryzły
> już kilka osób...
>
Moze zainstalowac kabine prysznicowa w pracy.
Prysznic jest w wielu zakladach pracy zwlaszcza jesli chodzi o prace
fizyczna
-
4. Data: 2007-04-11 19:45:10
Temat: Re: Brudny pracownik
Od: Johnson <j...@n...pl>
tw53 napisał(a):
> Mam następujący problem. Pracuje w mojej firmie człowiek (nawiasem mówiąc
> dobry fachowiec) który jest starym kawalerem.
Ożenić go ;)
Żona go będzie dyscyplinować :)
--
@2007 Johnson
j...@p...com
"Ars iuris non habet osorem nisi ignorantem"
-
5. Data: 2007-04-11 20:06:39
Temat: Re: Brudny pracownik
Od: "Alek" <alek67@PRECZ_ZE_SPAMEM.poczta.onet.pl>
Użytkownik "Johnson" <j...@n...pl> napisał
>
> > Mam następujący problem. Pracuje w mojej firmie człowiek (nawiasem
mówiąc
> > dobry fachowiec) który jest starym kawalerem.
>
> Ożenić go ;)
No co ty, od razu najwyższy wymiar kary?
-
6. Data: 2007-04-11 20:07:53
Temat: Re: Brudny pracownik
Od: "zenek" <d...@d...dd>
Użytkownik " tw53" <t...@g...SKASUJ-TO.pl> napisał w wiadomości
news:evjbd6$g39
> stworzonka i czeka nas ponownie dezynsekcja. Jak wpłynać na takiego
> człowieka
> aby zaczął dbać o siebie, skoro upomnienie słowne nie pomaga? Dać mu
> naganę?
> Na jakiej podstawie? Naruszenie zasad współżycia społecznego? A jeżeli
> się
> nie dostosuje to co dalej? Pomóżcie proszę.
>
A może po prostu z nim porozmawiać i poinformować o możliwości zwolnienia ?
A jeśli to nie pomoże zwolnić .
Pozdrawiam
zenek
PS. tw 53 NO, no ... :)
-
7. Data: 2007-04-12 06:44:05
Temat: Re: Brudny pracownik
Od: c...@p...onet.pl
On 11 Kwi, 21:03, " tw53" <t...@g...SKASUJ-TO.pl> wrote:
> Witajcie
>
> Mam następujący problem. Pracuje w mojej firmie człowiek (nawiasem mówiąc
> dobry fachowiec) który jest starym kawalerem. Tak się składa, że kompletnie
> nie dba o siebie i swoje otoczenie. Podobno w domu ma straszny brud, od niego
mialem podobna sytuację pare lat temu.
W dniu imienin tego jegomościa przygotowaliśmy super zapakowana
paczkę, cała załoga złożyła mu zyczenie (troche na odległość) i
poprosiliśmy go o rozpakowanie prezentu. Wyciągał po kolei: mydło,
proszek do prania, skarpetki, ręczniki, szampon do włosów.....
i od tamtego dnia była znacząca poprawa, a gdy zdarzyło mu sie rano
zaspać i przyszedł "nieświeży" to każdy go pytał "kiedy masz te
imieniny?"
pzdr. Celuloz
-
8. Data: 2007-04-12 12:42:49
Temat: Re: Brudny pracownik
Od: czonek <k...@o...pl>
tw53 napisał(a):
> Witajcie
>
> Mam następujący problem. Pracuje w mojej firmie człowiek (nawiasem mówiąc
> dobry fachowiec) który jest starym kawalerem. Tak się składa, że kompletnie
> nie dba o siebie i swoje otoczenie. Podobno w domu ma straszny brud, od niego
> samego też niemiło pachnie. Jakiś czas temu przyniósł do pracy
> (prawdopodobnie w odzieży) pluskwy. Trzeba było przeprowadzić dezynsekcję.
> Pracownik dostał upomnienie słowne, i przeniesienie na inne stanowisko.
> Wczoraj okazało się, że w jego otoczeniu ponownie pojawiły sie te niemiłe
> stworzonka i czeka nas ponownie dezynsekcja. Jak wpłynać na takiego człowieka
> aby zaczął dbać o siebie, skoro upomnienie słowne nie pomaga? Dać mu naganę?
> Na jakiej podstawie? Naruszenie zasad współżycia społecznego? A jeżeli się
> nie dostosuje to co dalej? Pomóżcie proszę.
>
> Pozdrawiam
>
Może ci w sanepidzie podpowiedzą. Kilka lat temu w moje firmie (Dom
Kultury na północnym mazowszu) lekaż w czasie badań okresowych, wystawił
sprzataczce czasową zdolność do pracy (dwa miechy) i dał wrunek, że w
tym czsie musi sobie zęby zrobić a jak nie to z pracą może się pożegnać.
Wywaliła próchnicę, wstawiła szufladę i dostała zdolność do pracy. Z
powyższego mozna wnioskować, że musza być jakieś przepisy o
bezpieczeństwie i higienie pracy lub sanitarne, które można wykorzystać
do rozwiązania problemu.
-
9. Data: 2007-04-12 17:55:11
Temat: Re: Brudny pracownik
Od: "Tomek" <b...@o...pl>
> Ożenić go ;)
> Żona go będzie dyscyplinować :)
>
Daj mu szansę. Nie trzeba od razu niszczyć wartościowego człowieka.
Tomek