-
1. Data: 2006-10-03 19:17:48
Temat: Brudne słowa
Od: "Fama" <f...@p...onet.pl>
Czy jeśli powiedziałabym: "Mam podobną opinię o panu X, jak ta, którą głosi
pan Y", z założeniem, że pan Y został skazany za publiczne znieważenie
urzędującego prezydenta - pana X, to można uznać, że istnieją przesłanki do
wszczęcia postępowania z urzędu, pomimo że nie użyto brudnych słów?
Aga
-
2. Data: 2006-10-03 19:58:15
Temat: Re: Brudne słowa
Od: "iza" <i...@e...pl>
Użytkownik "Fama" <f...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:efud03$59b$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Czy jeśli powiedziałabym: "Mam podobną opinię o panu X, jak ta, którą
> głosi pan Y", z założeniem, że pan Y został skazany za publiczne
> znieważenie urzędującego prezydenta - pana X, to można uznać, że istnieją
> przesłanki do wszczęcia postępowania z urzędu, pomimo że nie użyto
> brudnych słów?
>
W opisanej przez ciebie sytuacji brak jest takich przesłanek. Możesz mieć
takie zdanie o ile wyrazisz to w takiej jak opisałaś (lub podobnej) formie.
Mówiąc tak wyrazasz jedynie swój pogląd do którego masz prawo - dla bytu
przestępstwa określonego w art. 226 k.k. istotna jest właśnie forma
wypowiedzi.
Iza
-
3. Data: 2006-10-04 01:36:54
Temat: Re: Brudne słowa
Od: Jasek <j...@p...onet.pl>
iza wrote:
> W opisanej przez ciebie sytuacji brak jest takich przesłanek. Możesz mieć
> takie zdanie o ile wyrazisz to w takiej jak opisałaś (lub podobnej) formie.
> Mówiąc tak wyrazasz jedynie swój pogląd do którego masz prawo - dla bytu
> przestępstwa określonego w art. 226 k.k. istotna jest właśnie forma
> wypowiedzi.
Cos mi tu nie gra... Przyklad: zyl sobie kiedys Pan Hitler, ktory nie
kryl i slowem i czynem ze nie lubi Narodu Wybranego... Jezeli Kowalski
powie publicznie "Mam podobną opinię o Narodzie Wybranym, jak ta, którą
głosil pan Hitler", wowczas mam wrazenie ze Kowalski i tak bedzie mial
przegwizdane. Prawda czy nie?
Pozdrawiam,
Jacek
-
4. Data: 2006-10-04 14:54:19
Temat: Re: Brudne słowa
Od: "iza" <i...@e...pl>
Użytkownik "Jasek" <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:efv37n$lrb$1@inews.gazeta.pl...
> Cos mi tu nie gra... Przyklad: zyl sobie kiedys Pan Hitler, ktory nie kryl
> i slowem i czynem ze nie lubi Narodu Wybranego... Jezeli Kowalski powie
> publicznie "Mam podobną opinię o Narodzie Wybranym, jak ta, którą głosil
> pan Hitler", wowczas mam wrazenie ze Kowalski i tak bedzie mial
> przegwizdane. Prawda czy nie?
A co to znaczy "podobne"? ;-) I dlaczego miałby mieć przegwizdane? No chyba
dlatego że wszyscy go słuchający uznaliby go za niespełna rozumu radykała i
nikt by nie chciał się z nim bawić...
Iza
-
5. Data: 2006-10-05 23:17:03
Temat: Re: Brudne słowa
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Wed, 4 Oct 2006, iza wrote:
> Użytkownik "Jasek" <j...@p...onet.pl> napisał
>> publicznie "Mam podobną opinię o Narodzie Wybranym, jak ta, którą głosil
>> pan Hitler", wowczas mam wrazenie ze Kowalski i tak bedzie mial
>> przegwizdane. Prawda czy nie?
>
> A co to znaczy "podobne"? ;-)
OT:
Podobno rzeczony p. Hitler, a dokładniej prawo pod jego rządami, jest
dawane jako wzór systemu prawnego w którym istniały "przestępstwa
podobne do" - znaczy nie litera prawa określała czyn.
Dobrze kojarzę?
No to mamy rozwiązanie: "podpadające pod zasady prawne rzeczonego
pana oraz zastosowane do litery dziś obowiązujących przepisów".
Może być??
:)
pzdr, Gotfryd