Witam

Chcialbym sie dowiedziec jakie sa ograniczenia co do posiadania broni
gazowej, mam namysli pistolet. czy sa potrzebne jakies zezwolenia itp. ??

Pozdrawiam
Maciek Grochowski



--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

Maciek Grochowski wrote:
> Witam
>
> Chcialbym sie dowiedziec jakie sa ograniczenia co do posiadania broni
> gazowej, mam namysli pistolet. czy sa potrzebne jakies zezwolenia
> itp. ??


Jedyny warunek to ukonczone 18 lat, podobnie jest z wiatrowkami
gladkolufowymi. Taka bron to zaden problem do zdobycia, nawet poniezej
wymaganego wieku.
Jak to z bronia bywa nie polecam nosic, bo bedziesz uzywal za czesto ;)

do góry

Maciek Grochowski wrote:

>Chcialbym sie dowiedziec jakie sa ograniczenia co do posiadania broni
>gazowej, mam namysli pistolet. czy sa potrzebne jakies zezwolenia itp. ??

Jeśli jest to ręczny miotacz gazu w kształcie pistoletu,
nie trzeba mieć pozwolenia (art.11 p.6 ustawy).
Jeśli jest to pistolet lub rewolwer gazowy będący
bronią palną wyrzucającą z lufy gaz to wymagane jest pozwolenie.

Szczegóły w 'ustawie o broni i amunicji':
http://www.mswia.gov.pl/prawo/prawo_konc_3.html

To samo w bardziej przystępnej formie:
http://www.kwp.krakow.pl/wydzialy/pozwolenia_na_bron
.htm

Kasia :)
<mailto: kathreen3@poczta.onet.pl>
--
============= P o l N E W S ==============
archiwum i przeszukiwanie newsów
http://www.polnews.pl

do góry

Użytkownik "Maciek Grochowski" <g...@p...onet.pl> napisał w
wiadomości news:b966bc$hco$1@inews.gazeta.pl...
> Witam
>
> Chcialbym sie dowiedziec jakie sa ograniczenia co do posiadania broni
> gazowej, mam namysli pistolet. czy sa potrzebne jakies zezwolenia itp. ??

Dobrze zastanów się, czy naprawdę się tym potrafisz obronić. Bandyci są
wyćwiczeni w różnych chwytach, możesz nawet nie zdążyć wyjąć tego pistoletu.
Ponadto ty wyjmisz już pistolet, a bandzior ma broń ostrą, on może strzelić
pierwszy- bo czy masz broń ostrą, czy pistolet gazowy można poznać dopiero
po średnicy wewnętrznej lufy. Nie wiem, czy "dezodorant" nie będzie tu
skuteczniejszy. Ale zastrzegam- nie jestem tu żadnym ekspertem- może poradź
się jakiegoś znajomego policjanta lub.... chuligana. Wydaje Ci się dziwne ?
Wyobraź sobie, mam całkiem sympatycznego sąsiada, ale ma różnych kolegów, w
tym gościa, który siedział za jakieś pobicie. Kiedyś przyszedł do mnie (był
lekko wypity) i koniecznie chciał mnie nauczyć, jak mam się bronić, gdyby
ktoś mnie napadł. Trochę się bałem,że źle sobie obliczy i mi niechcący
przyłoży (gostek miał jakiś- tam pas w karate) ale zaryzykowałem. I po tym
"szkoleniu" przekonałem się, że w razie czego nie miałbym żadnych szans na
wyjęcie czegokolwiek, a pistoletu zwłaszcza. Oczywiście nie oznacza to , że
trzeba zrezygnować z bronienia się. Proble leży we właściwej ocenie
sytuacji i własnych możłiwości w konkretnej sytuacji.
Marek

do góry

Użytkownik "Marek" <m...@f...onet.pl> napisał w wiadomości
news:b96csr$nme$1@nemesis.news.tpi.pl...
>

> I po tym
> "szkoleniu" przekonałem się, że w razie czego nie miałbym żadnych szans na
> wyjęcie czegokolwiek, a pistoletu zwłaszcza. Oczywiście nie oznacza to ,
że
> trzeba zrezygnować z bronienia się. Proble leży we właściwej ocenie
> sytuacji i własnych możłiwości w konkretnej sytuacji.


Ja noszę miotacz gazowy w kaburce przy pasku, drugi w kieszeni, trzeci w
plecaku. Wiem, że wydobycie jednego zajmie mi 1-2 sekundy. A po za tym to
raczej zapobiegam sytuacji... omijam grupki... nie jestem Szwarcenegerem,
ale ubueram się tak, ze nie wiadomo kto ja jestem.

do góry

"Marek" <m...@f...onet.pl> niebacznie popelnil
news:b96csr$nme$1@nemesis.news.tpi.pl:

> Dobrze zastanów się...
Jak dobrze liczę natłukłeś 1160 znaków (licząc spacje).
Zechciałbyś wskazać, które z tych znaków są odpowiedzią na zadane
pytanie, a moze wskazesz które chociaż trochę są na temat?

--
pozdro
poreba

do góry

Użytkownik "poreba" <d...@p...com> napisał w wiadomości
news:Xns9372E062F3F3Edmicfgpolboxcom@22.7.19.11...
> "Marek" <m...@f...onet.pl> niebacznie popelnil
> news:b96csr$nme$1@nemesis.news.tpi.pl:
>
> > Dobrze zastanów się...
> Jak dobrze liczę natłukłeś 1160 znaków (licząc spacje).
> Zechciałbyś wskazać, które z tych znaków są odpowiedzią na zadane
> pytanie, a moze wskazesz które chociaż trochę są na temat?
Po co tyle liczenia i agresji...
Z prawnego punktu widzenia odpowiedź była wcześniej. Nie jest problemem
uzyskać zezwolenie na broń. Problemem jest umieć z niej skorzystać, a nie
tworzyć sobie _niekiedy_ złudnego poczucia bezpieczeństwa. I o takim
aspekcie pozwolenia na pistolet gazowy pisałem. Jaie będzie to
bezpieczeństwo, musi odpowiedzieć sam starający się o broń. Jeżeli uważa, że
mu pomoże- niech kupuje. Jeżeli za skuteczniejszy uzna "dezodorant" - niech
kupi dezodorant. Problem jest szerszy niż prosta interpretacja zapisu ustawy
o broni i amunicji.
Pozdrawiam
Marek

do góry

"Marek" <m...@f...onet.pl> popełnił 05 maj 2003 na pl.soc.prawo
utwór news:b96k1r$qrb$1@nemesis.news.tpi.pl:

>> Zechciałbyś wskazać, które z tych znaków są odpowiedzią na zadane
>> pytanie, a moze wskazesz które chociaż trochę są na temat?
> Po co tyle liczenia i agresji...
Mój czytnik liczy-nie ja, niech liczy,
Widzisz agresję w zarzucie że piszesz OT?
> Nie jest problemem uzyskać zezwolenie na broń. Problemem jest umieć z
> niej skorzystać,
Zapewne i masz rację-ale pytającemu nie chodziło o luźne dywagacje na
temat "broń palna a psychologiczno-taktyczne aspekty obrony"
> Problem jest szerszy niż prosta interpretacja zapisu ustawy o broni i
> amunicji.
Masz rację. ICZT? Dalej OT.

--
pozdro
poreba

do góry