-
81. Data: 2013-10-14 19:57:46
Temat: Re: Brat wyłudził (?) milion, da się coś zrobić?
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Mon, 14 Oct 2013, p47 wrote:
> On 2013-10-14 15:29, Liwiusz wrote:
>> Zacznij od tego jak siostra będzie chciała udowodnić pożyczkę i co zrobi
>> z faktem, że do celów dowodowych pożyczka na sumę >500zł powinna być
>> stwierdzona pismem.
>
> A darowizna to nie?
Nie.
Inaczej - podaj przepis.
Owszem, potrzebne jest "zgodne oświadczenie stron", tylko że trudno
udowodnić, jakie ono było przy wykonywaniu przelewu "wpłata".
> Czy w takiej sytuacji to czasem nie od sadu będzie zalezeć, do jakiej
> kategorii te wpłatę 1 mln zakwalifikować i czy czasem wyrokując sad nie
> będzie brac pod uwagę zarówno wszystkie okoliczności sprawy, jak
> i wiarygodnośc oświadczeń stron?
Sugerujesz podważenie wiarygodności "wpłacającej" przez to, że
starała się nie zostawić śladów jednoznacznie wskazujących na
rodzaj transakcji, właśnie w celu uniknięcia podatków?
Naciągane - ale JEŚLI chcesz stosować taką metodę w jedną
stronę (wobec brata), to ona działa w OBIE strony (również
wobec siostry).
> Tak czy inaczej sad weźmie pod uwagę, że brat, przy okazji tej transakcji juz
> usiłował oszukać skarb państwa iłamał prawo..
Popatrz na to inaczej: ewentualny donos siostry dokonany TERAZ
ma na uwadze jej interes. Brat (no, jego prawnik) to sądowi wytknie
pewnikiem.
pzdr, Gotfryd
-
82. Data: 2013-10-14 20:03:18
Temat: Re: Brat wyłudził (?) milion, da się coś zrobić?
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Mon, 14 Oct 2013, Andrzej Lawa wrote:
> I pewnie zgłosił jako darowiznę, bo z nagłego pojawienia się miliona na
> koncie nikt nie chce się tłumaczyć, a banki mają obowiązek zgłaszać takie
> przelewy.
W sprawie formalnej - mają, ale nie skarbówce, tylko "urzędowi od
prania pieniędzy" czy jak mu tam.
Czy i w jakich warunkach ów urząd może (lub powinien) się kontaktować
z US to inna sprawa, nie wiem, ale podejrzewam że nie jest to forma
"donosu urzędniczego".
pzdr, Gotfryd
-
83. Data: 2013-10-14 20:10:37
Temat: Re: Brat wyłudził (?) milion, da się coś zrobić?
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Mon, 14 Oct 2013, Andrzej Lawa wrote:
> W dniu 14.10.2013 13:58, J.F pisze:
>
>> Na darowizne powinna byc umowa :-)
>
> A jest wymóg,
Jest.
> żeby była pisemna, hmm?
Nie, słabsza forma "stwierdzenia pismem" wystarczy.
IMO "pożyczka" w tytule przelewu wypełniałaby ten warunek,
mimo braku formy pisemnej zapis dowodziłby, że został dokonany
przez uprawnioną osobę (bo obojętnie czy "osobowo" czy
internetowo, z założenia dostęp ma tylko właściciel konta
lub osoba którą do tego upoważnił, przestępstwo wykluczamy,
bo teza że przez długi okres czasu zainteresowana nie
zauważyła zniknięcia miliona złotych na który wzięła
pożyczki bankowe jest absurdalne).
Dowód przyjęcia płatności z takim tytułem bez protestu
drugiej strony działałby i wobec niej - "pan wiedział,
że to jest pożyczka".
pzdr, Gotfryd
-
84. Data: 2013-10-14 20:10:59
Temat: Re: Brat wyłudził (?) milion, da się coś zrobić?
Od: Krzysztof 45 <"mekar[wytnijto]"@vp.pl>
W dniu 2013-10-14 13:07, kashmiri pisze:
> Też dobra wskazówka, thx.
A brat tu nie zagląda? A może tez się udziela?
--
Krzysiek
http://niewygodne.info.pl/index.htm
-
85. Data: 2013-10-14 20:16:45
Temat: Re: Brat wyłudził (?) milion, da się coś zrobić?
Od: Andrzej Lawa <a...@l...com>
W dniu 14.10.2013 20:10, Gotfryd Smolik news pisze:
> IMO "pożyczka" w tytule przelewu wypełniałaby ten warunek,
> mimo braku formy pisemnej zapis dowodziłby, że został dokonany
> przez uprawnioną osobę (bo obojętnie czy "osobowo" czy
> internetowo, z założenia dostęp ma tylko właściciel konta
> lub osoba którą do tego upoważnił, przestępstwo wykluczamy,
> bo teza że przez długi okres czasu zainteresowana nie
> zauważyła zniknięcia miliona złotych na który wzięła
> pożyczki bankowe jest absurdalne).
> Dowód przyjęcia płatności z takim tytułem bez protestu
> drugiej strony działałby i wobec niej - "pan wiedział,
> że to jest pożyczka".
Hmm... Jesteś pewien? Ciekaw jestem zatem reakcji np. zakładu
energetycznego za przelew z tytułem "pożyczka" ;)
Albo zrób komuś numer - płacisz za coś co ci sprzedał przelewem i
podajesz tytuł "pożyczka".
Pamiętaj, że pożyczka powinna być uzgodniona przez obie strony.
--
Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...
-
86. Data: 2013-10-14 20:18:39
Temat: Re: Brat wyłudził (?) milion, da się coś zrobić?
Od: "kashmiri" <k...@l...co.uk>
"Krzysztof 45" wrote in message news:l3hc3o$p4q$2@news.vectranet.pl...
> W dniu 2013-10-14 13:07, kashmiri pisze:
>>
>> Też dobra wskazówka, thx.
>
> A brat tu nie zagląda? A może tez się udziela?
Grono czytelników tej grupy nie wygląda na większe niż Wyborczej i Trybuny
Ludu razem...
Czyli - z dużym prawdopodobnieństwem nie.
k.
-
87. Data: 2013-10-14 20:25:14
Temat: Re: Re: Brat wyłudził (?) milion, da się coś zrobić?
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Mon, 14 Oct 2013, kashmiri wrote:
> Nie wiem. Ale kopia powinna być w PRISM.
Y... Ty trollujesz, czy (biorąc pod uwagę poważnie wyglądający
temat wątku) POWAŻNIE bierzesz pod uwagę taką możliwość, że
"służby" (i to nie polskie!) w ogóle się PRZYZNAJĄ do zakresu
zbieranych danych, nawet jak fakt zbierania zostanie uznany
za udowodniony?
Możesz uznać za pewnik pozostawianie znaczników przez
drukarki (na wydruku). Ale ujawnienie i rozkodowanie jego
bardzo starej postaci (hasło "żółte kropki") wynikało właśnie
z prymitywizmu i zostało dokonane przez amatorów.
Nie licz na więcej :> (a już szczególnie na to, że haker który
wykradnie dane z PRIZMa ujawni akurat ten mail, zupełnie
ignorując nieprawdopodobieństwo takiego przypadku :>)
pzdr, Gotfryd
-
88. Data: 2013-10-14 20:25:21
Temat: Re: Brat wyłudził (?) milion, da się coś zrobić?
Od: p47 <k...@w...pl>
On 2013-10-14 20:16, Andrzej Lawa wrote:
> W dniu 14.10.2013 20:10, Gotfryd Smolik news pisze:
>
>> IMO "pożyczka" w tytule przelewu wypełniałaby ten warunek,
>> mimo braku formy pisemnej zapis dowodziłby, że został dokonany
>> przez uprawnioną osobę (bo obojętnie czy "osobowo" czy
>> internetowo, z założenia dostęp ma tylko właściciel konta
>> lub osoba którą do tego upoważnił, przestępstwo wykluczamy,
>> bo teza że przez długi okres czasu zainteresowana nie
>> zauważyła zniknięcia miliona złotych na który wzięła
>> pożyczki bankowe jest absurdalne).
>> Dowód przyjęcia płatności z takim tytułem bez protestu
>> drugiej strony działałby i wobec niej - "pan wiedział,
>> że to jest pożyczka".
>
> Hmm... Jesteś pewien? Ciekaw jestem zatem reakcji np. zakładu
> energetycznego za przelew z tytułem "pożyczka" ;)
>
> Albo zrób komuś numer - płacisz za coś co ci sprzedał przelewem i
> podajesz tytuł "pożyczka".
>
> Pamiętaj, że pożyczka powinna być uzgodniona przez obie strony.
>
Jak zwykle myślenie ci się nie udaje;-) - skoro odbiorca podjął te
kwote z tytułem "pożyczka", nie zwrócił jej nadawcy, a nawet nie zażądał
wyjasnień, to...przyjął świadomie pożyczkę (szczególnie, jesli od wpłaty
upłynął znaczny okres czasu i odbiorca wykonywał potem operacje na swoim
koncie..
-
89. Data: 2013-10-14 20:29:18
Temat: Re: Brat wyłudził (?) milion, da się coś zrobić?
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Mon, 14 Oct 2013, J.F wrote:
(zupełnie offtopicznie)
> A jakby tak to bylo w jednym wypadku drogowym, to decydowac moga
> minuty w akcie zgonu..
A coś nie zeżarło Ci aby art.32 KC?
(przypadek że mamy *dwa* kolejne wypadki drogowe, wynikłe jeden
z drugiego, wykluczyłeś!)
pzdr, Gotfryd
-
90. Data: 2013-10-14 21:08:39
Temat: Re: Brat wyłudził (?) milion, da się coś zrobić?
Od: sqlwiel <"nick"@googlepoczta.com>
W dniu 2013-10-14 20:25, Gotfryd Smolik news pisze:
> On Mon, 14 Oct 2013, kashmiri wrote:
>
>> Nie wiem. Ale kopia powinna być w PRISM.
>
> Y... Ty trollujesz, czy (biorąc pod uwagę poważnie wyglądający
> temat wątku) POWAŻNIE bierzesz pod uwagę taką możliwość, że
Użył skrótu.
Ja-tam nie byłem nigdy adminem w wp czy innym śmieć-necie, ale sądzę, że
logi serwerów pocztowych są przechowywane "po wsze czasy". Jeśli
"siostra" wydrukuje sobie email z nagłówkami, a sąd zażąda, to taki onet
potwierdzi, że taki mejl wyszedł. Za "sumę kontrolną" może wystarczyć
podana z dokładnością do bajta jego objętość, choć nic nie stoi na
przeszkodzie, żeby sumę kontrolną na serwerze zapisać, a z wydruku
odtworzyć.
Gdyby byłoby inaczej, to na jakiej podstawie skazywano by hejterów i
innych pedofili, podżegaczy samobójców itp?
--
Dziękuję. Pozdrawiam. sqlwiel.