-
131. Data: 2013-10-15 22:06:01
Temat: Re: Brat wyłudził (?) milion, da się coś zrobić?
Od: Andrzej Lawa <a...@l...com>
W dniu 15.10.2013 16:34, poszukiwany przez prokuraturę p47 pisze:
> Nie widzę sensu odnosic się do kolejnych, wypisywanych w usenecie
> idiotyzmów Ławy, ale przy okazji jego popiskiwań i bredni o
> "prokuratorze", na zasadzie dygresji 'wrzucam" nast. zagadnienie prawne:
> Istotnie prawo zabrania (art. 212 KK) POMAWIANIA osoby itd pod groźba kary.
Co uporczywie czynisz, kryminalisto.
> Jednakze występek ten nie zachodzi (art 213 KK), jesli , cyt.
> "publicznie podnosi lub rozgłasza prawdziwy zarzut". A więc Ława nie
Tylko ty rozgłaszasz zarzut fałszywy, kłamco.
> moze korzystać z ochrony prawa w zakresie art. 212, bo informacje o
> prawomocnym skazaniu go (w 2-instancjach) za czyny o charakterze
> krymnalnym, m.in za pobicie są ponad wszelka wątpliwośc prawdziwe.
Ponad wszelką wątpliwość to ty jesteś synem szakala i hieny.
Nigdy nikogo nie pobiłem.
> Jest jednak pewna kwestia, która byc może w ostatnim okresie stała się
> aktualna, a mianowicie kwestia zatarcia skazania. Newykluczone, że
> przestępstwo Ławy, to, ze został prawomocnie skazany na kare więzienia,
Kłamstwo.
> i musiał m.in. płacic odszkodowanie poszkodowanemu przez siebie za
> utrate zdrowia uległo juz zatarciu.
> Ale!!! to nie kto inny, jak sam Ława publicznie, najpierw na łamach
> powszechnie dostępnej prasy, a potem tu, w usenecie wielokrotnie i ze
> szczegółami opisywał zarówno swoje przestepstwa, jak i przebieg
> postępowania sądowego w swojej sprawie, iformował tez o wymierzonej mu
> karze.
Starą ubecką metodą p47 bardzo sprytnie dekoruje swoje oszczercze
konfabulacje delikatną maską półprawd.
[ciach reszta konfabulacji]
--
Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...
-
132. Data: 2013-10-15 22:08:11
Temat: Re: Brat wyłudził (?) milion, da się coś zrobić?
Od: Andrzej Lawa <a...@l...com>
W dniu 15.10.2013 18:00, Budzik pisze:
>> A więc powstaje pytanie;- czy w przypadku nawet zatarcie skazania
>> wolno się do tego skazania odnosic, jesli o tym fakcie i
>> towarzyszacych temu okolicznościach nie kto inny, ale sam skazany
>> wielokrotnie i publicznie o tym informował?
>>
> Dawaj linki do tych artykułów!
Oczywiście, że ci nie poda bo takie artykuły nie istnieją.
Ten oszczerca rzuca oszczerstwa z ozdobnikami "no przecież można sobie
sprawić", stosując starą ubecką metodę "to zabrzmi poważnie, a i tak
większość nie będzie się fatygować ze sprawdzeniem".
To jak klasyczne powoływanie się na "radzieckich naukowców", ładnie
sparodiowane w serialu "Zmiennicy" przez postać strażaka ciągle
powołującego się na naukowców z Bierutowic.
--
Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...
-
133. Data: 2013-10-15 22:11:03
Temat: Re: Brat wyłudził (?) milion, da się coś zrobić?
Od: Andrzej Lawa <a...@l...com>
W dniu 15.10.2013 16:38, Gotfryd Smolik news pisze:
> On Tue, 15 Oct 2013, Andrzej Lawa wrote:
>
>> W sumie przecież liczy się tylko saldo - jak ci dłużnik przyśle
>> w tytule "za fakturę numer 1000" a ma nie zapłaconą fakturę 1 (która
>> lada chwila się przedawni), to możesz sobie to zaliczyć na poczet
>> faktury 1, czyż nie?
>
> Hm... w wersji "kodeks wg Andrzeja" firmy egzekucyjne obrzucane
> mianem "naciągacze" miałyby używanie :>
> 451 KC: "dłużnik ... mający kilka długów ... może wskazać".
> To *DŁUŻNIK* decyduje o tym, który dług spłaca, nie można
> w ten sposób podmienić (przy staranności dłużnika) istniejącego
> długu na nieistniający!
> Wierzyciel może sobie jedynie swobodnie zaliczać wpłaty *częściowe*
> na wierzytelność główną, kary umowne, zwrot kosztów, odsetki
> i inne takie "należności uboczne", zależne od umowy.
Och, merde... Połączyłem obie te zasady w jedną i wyszedł bajzel.
--
Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...
-
134. Data: 2013-10-15 23:00:44
Temat: Re: Brat wyłudził (?) milion, da się coś zrobić?
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Osobnik posiadający mail a...@l...com napisał(a) w poprzednim odcinku co
następuje:
>>> A więc powstaje pytanie;- czy w przypadku nawet zatarcie skazania
>>> wolno się do tego skazania odnosic, jesli o tym fakcie i
>>> towarzyszacych temu okolicznościach nie kto inny, ale sam skazany
>>> wielokrotnie i publicznie o tym informował?
>>>
>> Dawaj linki do tych artykułów!
>
> Oczywiście, że ci nie poda bo takie artykuły nie istnieją.
Pożyjemy, zobaczymy ;-)
--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
Jak dostać się zdalnie na komputer podłączony do sieci Windows ?
Udawaj drukarke.
-
135. Data: 2013-10-15 23:10:56
Temat: Re: Brat wyłudził (?) milion, da się coś zrobić?
Od: Andrzej Lawa <a...@l...com>
W dniu 15.10.2013 23:00, Budzik pisze:
> Osobnik posiadający mail a...@l...com napisał(a) w poprzednim odcinku
co następuje:
>
>>>> A więc powstaje pytanie;- czy w przypadku nawet zatarcie skazania
>>>> wolno się do tego skazania odnosic, jesli o tym fakcie i
>>>> towarzyszacych temu okolicznościach nie kto inny, ale sam skazany
>>>> wielokrotnie i publicznie o tym informował?
>>>>
>>> Dawaj linki do tych artykułów!
>>
>> Oczywiście, że ci nie poda bo takie artykuły nie istnieją.
>
> Pożyjemy, zobaczymy ;-)
>
Zakład? ;->
--
Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...
-
136. Data: 2013-10-16 00:37:40
Temat: Re: Brat wyłudził (?) milion, da się coś zrobić?
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Osobnik posiadający mail a...@l...com napisał(a) w poprzednim odcinku co
następuje:
>>>>> A więc powstaje pytanie;- czy w przypadku nawet zatarcie skazania
>>>>> wolno się do tego skazania odnosic, jesli o tym fakcie i
>>>>> towarzyszacych temu okolicznościach nie kto inny, ale sam skazany
>>>>> wielokrotnie i publicznie o tym informował?
>>>>>
>>>> Dawaj linki do tych artykułów!
>>>
>>> Oczywiście, że ci nie poda bo takie artykuły nie istnieją.
>>
>> Pożyjemy, zobaczymy ;-)
>>
> Zakład? ;->
Ale co do której częsci? Pozyjemy czy zobaczymy? ;-)
--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
Poproszę o lekarstwo na zachłanność, ale DUŻO, DUŻO, BARDZO DUŻO
-
137. Data: 2013-10-16 01:06:21
Temat: Re: Brat wyłudził (?) milion, da się coś zrobić?
Od: animka <a...@t...wp.pl>
W dniu 2013-10-14 15:31, p47 pisze:
> On 2013-10-14 15:28, p47 wrote:
>> On 2013-10-14 15:13, kashmiri wrote:
>>> "p47" wrote in message
>>> news:525beb51$0$29756$65785112@news.neostrada.pl...
>>>
>>>> On 2013-10-14 14:22, Liwiusz wrote:
>>>> (...)
>>>>
>>>>>>>> Poza tym, czy zapłacił opłaty skarbowe od pożyczki (siostra
>>>>>>>> zaprzecza
>>>>>>>> darowizny!)?
>>>>>>>
>>>>>>> Czy to w jakikolwiek sposób przybliża siostrę do odzyskania
>>>>>>> pieniędzy?
>>>>>>
>>>>>>
>>>>>> No, jednak w pewnym (niewielkim) stopniu tak,- w czasie procesu sąd
>>>>>> bierze (a przynajmniej powinien) pod uwagę całokształt okolicznosci, -
>>>>>> nie zaszkodzi zatem mieć argument, ze brat jest przestępcą skarbowym,
>>>>>> który nie tylko siostrę, ale i skarb państwa oszukał..
>>>>>> ;-)
>>>>>
>>>>>
>>>>> No tak. I pijak i złodziej.
>>>>>
>>>>
>>>>
>>>> Chyba nie przemyslałes odpowiedzi,-czyżbyś chciał sugerować, ze
>>>> okoliczności sprawy nie maja wpływu na wyrokowanie??
>>>> Czy np. sąd podobnie traktuje wiarygodnośc oświadczeń od osoby
>>>> skazanej za oszustwa jak i osoby o nieposzlakowanej przeszłości??
>>>> -Pytanie retoryczne, wszak nie bez powodu sąd odbierając zeznania
>>>> pyta, czy składający był uprzednio karany za składanie fałszywych
>>>> zeznań.
>>>> Podobnie i tutaj,- to, ze wykaże się, że strona została np. skazana
>>>> przy okazji tej samej transakcji z kodeksu karno-skarbowego MZ w
>>>> jakims stopniu wpływa na postrzeganie jej wiarygodności w odniesieniu
>>>> do pbadania, czy przy tej okazji popełniła także inne oszustwa.
>>>> Tak jak napisałem wpływ ten moze być niewielki, ale dlaczego z
>>>> podniesienia tego wątku rezygnować?!
>>>
>>> A fakt niezgłoszenia darowizny nie wskazywałby, że jednak nie była to
>>> darowizna? Tak po prostu.
>>>
>>
>> Tak po prostu to nie! Ale to uprawdopodobnia.
>>
>
> Na marginesie muszę cię zmartwić, ze nawet w przypadku obalenia
> twierdzenia brata, że otrzymał darowiznę to nie koniec kłopotu,- trzeba
> bedzie wykazac tez w jakim terminie zobowiązał się zwrócic pożyczkę i z
> jakim procentem..
Czy przypadkiem darowizny nie można cofnąć?
Jeli to pożyczka to tez do sądu i potem komornik.
--
animka
-
138. Data: 2013-10-16 04:12:53
Temat: Re: Brat wyłudził (?) milion, da się coś zrobić?
Od: p47 <k...@w...pl>
On 2013-10-15 18:00, Budzik wrote:
> Osobnik posiadający mail k...@w...pl napisał(a) w poprzednim odcinku co
następuje:
>
>>>>>>> i w związku z tym obecnie jest poszukiwany przez
>>>>>>> prokuraturę
>>>>>>
>>>>>> Poważnie? Czy tylko tak sie wyzywacie nawzajem?
>>>>>
>>>>> Poważnie. Zawiadomienie złożone, prokuratura szuka tożsamości.
>>>>> Powołałem się na interpelację poselską uzasadniającą wszczęcie
>>>>> postępowania z urzędu w przypadku anonima w sieci.
>>>>>
>>>> Skoro sam sie nie chce zgłosić, to jaki problem w znalezieniu go po
>>>> ip?
>>>>
>>> Ja nie mam uprawnień, a prokuratura działa i działa... Dość powoli ;)
>>>
>> Nie widzę sensu odnosic się do kolejnych, wypisywanych w usenecie
>> idiotyzmów Ławy, ale przy okazji jego popiskiwań i bredni o
>> "prokuratorze", na zasadzie dygresji 'wrzucam" nast. zagadnienie
>> prawne: Istotnie prawo zabrania (art. 212 KK) POMAWIANIA osoby itd pod
>> groźba kary. Jednakze występek ten nie zachodzi (art 213 KK), jesli ,
>> cyt. "publicznie podnosi lub rozgłasza prawdziwy zarzut". A więc Ława
>> nie moze korzystać z ochrony prawa w zakresie art. 212, bo informacje
>> o prawomocnym skazaniu go (w 2-instancjach) za czyny o charakterze
>> krymnalnym, m.in za pobicie są ponad wszelka wątpliwośc prawdziwe.
>>
> No to nie lepiej byłoby isc do prokuratury i to wyjaśnic?
> Skoro juz jestes poszukiwany?
Czyżbys był pierwszą osobą, która traktuje te brednie Ławy powaznie?!
;-)
>
>> Jest jednak pewna kwestia, która byc może w ostatnim okresie stała
>> się aktualna, a mianowicie kwestia zatarcia skazania. Newykluczone, że
>> przestępstwo Ławy, to, ze został prawomocnie skazany na kare
>> więzienia, i musiał m.in. płacic odszkodowanie poszkodowanemu przez
>> siebie za utrate zdrowia uległo juz zatarciu.
>> Ale!!! to nie kto inny, jak sam Ława publicznie, najpierw na łamach
>> powszechnie dostępnej prasy, a potem tu, w usenecie wielokrotnie i ze
>> szczegółami opisywał zarówno swoje przestepstwa, jak i przebieg
>> postępowania sądowego w swojej sprawie, iformował tez o wymierzonej mu
>> karze.
>> Oczywiście opisy te były skrajnie stronnicze i głównie koncentrowały
>> się na rzekomej wg. niego co najmniej niekompetencji składów sądowych
>> przed którymi stawał jako oskarzony, a nastepnie skazany, ich rzekomej
>> komitywie z pełnomocnikami strony poszkodowanej itp brednie, które
>> łatwo sobie wyobrazic znając wypisywane tu bzdury Ławy. Kto ciekaw
>> może to odszukać w sieci..
>> A więc powstaje pytanie;- czy w przypadku nawet zatarcie skazania
>> wolno się do tego skazania odnosic, jesli o tym fakcie i
>> towarzyszacych temu okolicznościach nie kto inny, ale sam skazany
>> wielokrotnie i publicznie o tym informował?
>>
> Dawaj linki do tych artykułów!
A Google mają iść na bezrobocie?
>
-
139. Data: 2013-10-16 04:46:57
Temat: Re: Brat wyłudził (?) milion, da się coś zrobić?
Od: p47 <k...@w...pl>
On 2013-10-15 23:00, Budzik wrote:
> Osobnik posiadający mail a...@l...com napisał(a) w poprzednim odcinku
co następuje:
>
>>>> A więc powstaje pytanie;- czy w przypadku nawet zatarcie skazania
>>>> wolno się do tego skazania odnosic, jesli o tym fakcie i
>>>> towarzyszacych temu okolicznościach nie kto inny, ale sam skazany
>>>> wielokrotnie i publicznie o tym informował?
>>>>
>>> Dawaj linki do tych artykułów!
>>
>> Oczywiście, że ci nie poda bo takie artykuły nie istnieją.
>
> Pożyjemy, zobaczymy ;-)
>
Jeśli chodzi o artykuły w prasie "papierowerj" to wersja Ławy, którą on
w celu zrobienia szumu zgłosił do GW ukazała się tutaj:
http://www.archiwum.wyborcza.pl/Archiwum/1,0,4949366
,20071004WA-DLO,Tajne_centrum_Janki,.html
Jesli nie chcesz wydawac pieniędzy na jej przeczytanie (nie warto...),
to treść tego artykułu powtórzona jest np. tutaj:
http://wikimapia.org/759091/pl/CH-Janki
PO tym zdarzeniu wytoczono procesy sądowe i sąd 1-szej, a następnie
2-giej instancji uznał w/w opis wydarzeń za nieprawdziwy, nie znalażł
żadnej winy w działaniach ochrony, natomiast prawomocnie SKAZAŁ Andrzeja
Ławę na kare więzienia za bezprawny atak na ochroniarza i spowodowanie
u niego poważnego rozstroju zdrowia, a także na zapłacenie mu odszkodowania.
O tym wszystkim w swoich licznych postach na usenewsach sam Ława
publiczność informował użalając się na rzekomą (wg niego)
niekompetencje, stonniczość i , znów wg niego, konszachty z
pełnomocnikiem strony przeciwnej składu sądu przed którym stawał.
Niejasne jest takze, czy rzeczywiście, tak jak Ława tu informował,
został on skazany na kare więzienia tylko w zawieszeniu, czy też musiał
jednak swoje odsiedzieć, albowiem sam tu pisał, iż po prawomocnym,
ostatecznym skazaniu go przez sąd 2-giej, odwoławczej instancji rozważał
wniesienie o kasację do SN i odstapił od tego zamiaru ze wzgledów,
nazwijmy to, organizacyjno-finansowych. Tymczasem, jak wiadomo, w
sprawach karnych wystapienie o kasację do SN dopuszczalne jest tylko w
przypadku skazania na bezwzględną kare pozbawienia wolności, a więc
wskazywałoby to, ze niechcacy Ława przyznał się sam, ze musiał swje
odsiedzieć..
Takie są konsekwencje tego, gdy zapomni ktoś, że świat realny różni się
od wyimaginowanego, i tylko w sieci mozna bezpiecznie (pozornie) innych
obrażac..
Te wszystkie informacje i powyższe fakty opiywane były w jego własnych
postach, bo jak pisałem ma on takie IQ ze najpierw, jak twierdzi, dostał
po ryju, a potem nie tylko musiał za to zapłacic, byc moze i odsiedzieć,
ale sam , z własnej woli, tymi swoimi "osiągnieciami" się chwalił..
;-))
-
140. Data: 2013-10-16 07:31:53
Temat: Re: Brat wyłudził (?) milion, da się coś zrobić?
Od: Basia F <b...@g...com>
W dniu poniedziałek, 14 października 2013 12:45:29 UTC+2 użytkownik sqlwiel napisał:
> W dniu 2013-10-14 12:30, kashmiri pisze:
>
>
> Zeznanie pod przysięgą, to w amerykańskich filmach. U nas jest
>
> "pouczenie o odpowiedzialności za fałszywe zeznania", ale nie dotyczy
>
> oskarżonego (jemu wolno kłamać i nic mu za to nie grozi), a tylko świadków.
>
Przepraszam bardzo ale zeznawałam w sądzie Jako świadek i najpierw było pouczenie a
później jedna ze stron zażyczyła sobie żebym jednak złożyła przysięgę i było prawie
jak w filmach.