-
51. Data: 2013-09-08 20:56:56
Temat: Re: Brak miejsca w Dowodzie Rejestracyjnym na pieczątki
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
W dniu 2013-09-08 15:30, Artur Maśląg pisze:
>> Nie łamię prawa.
>
> Zapytałbym gdzie płacisz PIT, ale co tam...
Tam gdzie miał miejsce zamieszkania 31 XII roku ubiegłego :) Tak się
antysłoikowcy napinają, a jak się pomyśli, to się dojdzie do wniosku, że
każdy ze słoików całkiem legalnie może płacić podatki u siebie, bo na
czas świąt i Nowego Roku przeprowadza się "do mamy", a to właśnie
miejsce zamieszkania 31 XII decyduje o urzędzie właściwym dla PIT w
następnorocznej deklaracji.
--
Liwiusz
-
52. Data: 2013-09-08 21:09:44
Temat: Re: Brak miejsca w Dowodzie Rejestracyjnym na pieczątki
Od: Artur Maśląg <f...@p...com>
W dniu 2013-09-08 20:56, Liwiusz pisze:
> W dniu 2013-09-08 15:30, Artur Maśląg pisze:
>>> Nie łamię prawa.
>>
>> Zapytałbym gdzie płacisz PIT, ale co tam...
>
> Tam gdzie miał miejsce zamieszkania 31 XII roku ubiegłego :) Tak się
> antysłoikowcy napinają, a jak się pomyśli, to się dojdzie do wniosku, że
> każdy ze słoików całkiem legalnie może płacić podatki u siebie, bo na
> czas świąt i Nowego Roku przeprowadza się "do mamy", a to właśnie
> miejsce zamieszkania 31 XII decyduje o urzędzie właściwym dla PIT w
> następnorocznej deklaracji.
Jak się pomyśli to szybko wyjdzie, że piszesz bzdury i to nie pierwszy
raz. Przeczytaj sobie art. 25 KC i przestań opowiadać bajki o świętach
"u mamy".
-
53. Data: 2013-09-08 21:16:04
Temat: Re: Brak miejsca w Dowodzie Rejestracyjnym na pieczątki
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
W dniu 2013-09-08 21:09, Artur Maśląg pisze:
> W dniu 2013-09-08 20:56, Liwiusz pisze:
>> W dniu 2013-09-08 15:30, Artur Maśląg pisze:
>>>> Nie łamię prawa.
>>>
>>> Zapytałbym gdzie płacisz PIT, ale co tam...
>>
>> Tam gdzie miał miejsce zamieszkania 31 XII roku ubiegłego :) Tak się
>> antysłoikowcy napinają, a jak się pomyśli, to się dojdzie do wniosku, że
>> każdy ze słoików całkiem legalnie może płacić podatki u siebie, bo na
>> czas świąt i Nowego Roku przeprowadza się "do mamy", a to właśnie
>> miejsce zamieszkania 31 XII decyduje o urzędzie właściwym dla PIT w
>> następnorocznej deklaracji.
>
> Jak się pomyśli to szybko wyjdzie, że piszesz bzdury i to nie pierwszy
> raz. Przeczytaj sobie art. 25 KC i przestań opowiadać bajki o świętach
> "u mamy".
Wiedziałem, że jakiś teoretyk prawniczy z tym wyskoczy :) Art. 25 tym
bardziej kwalifikuje do rozliczania się "u mamy", bo tam jest dla nich
miejsce zamiaru stałego pobytu, a nie tam, gdzie tymczasowo jadą do
pracy/szkoły - nie ma pracy, wywalają z mieszkania, to zaraz wracają do
domu, bo w mieście niczego nie mają.
--
Liwiusz
-
54. Data: 2013-09-08 21:18:42
Temat: Re: Brak miejsca w Dowodzie Rejestracyjnym na pieczątki
Od: Artur Maśląg <f...@p...com>
W dniu 2013-09-08 21:16, Liwiusz pisze:
> W dniu 2013-09-08 21:09, Artur Maśląg pisze:
>> W dniu 2013-09-08 20:56, Liwiusz pisze:
>>> W dniu 2013-09-08 15:30, Artur Maśląg pisze:
>>>>> Nie łamię prawa.
>>>>
>>>> Zapytałbym gdzie płacisz PIT, ale co tam...
>>>
>>> Tam gdzie miał miejsce zamieszkania 31 XII roku ubiegłego :) Tak się
>>> antysłoikowcy napinają, a jak się pomyśli, to się dojdzie do wniosku, że
>>> każdy ze słoików całkiem legalnie może płacić podatki u siebie, bo na
>>> czas świąt i Nowego Roku przeprowadza się "do mamy", a to właśnie
>>> miejsce zamieszkania 31 XII decyduje o urzędzie właściwym dla PIT w
>>> następnorocznej deklaracji.
>>
>> Jak się pomyśli to szybko wyjdzie, że piszesz bzdury i to nie pierwszy
>> raz. Przeczytaj sobie art. 25 KC i przestań opowiadać bajki o świętach
>> "u mamy".
>
> Wiedziałem, że jakiś teoretyk prawniczy z tym wyskoczy :)
Na obecną chwilę to się pogrążasz.
> Art. 25 tym
> bardziej kwalifikuje do rozliczania się "u mamy", bo tam jest dla nich
> miejsce zamiaru stałego pobytu, a nie tam, gdzie tymczasowo jadą do
> pracy/szkoły - nie ma pracy, wywalają z mieszkania, to zaraz wracają do
> domu, bo w mieście niczego nie mają.
Tak, tak...
-
55. Data: 2013-09-08 21:19:54
Temat: Re: Brak miejsca w Dowodzie Rejestracyjnym na pieczątki
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
W dniu 2013-09-08 21:18, Artur Maśląg pisze:
> Na obecną chwilę to się pogrążasz.
>
> Tak, tak...
Przekonałeś mnie :P
--
Liwiusz
-
56. Data: 2013-09-08 21:40:40
Temat: Re: Brak miejsca w Dowodzie Rejestracyjnym na pieczątki
Od: Artur Maśląg <f...@p...com>
W dniu 2013-09-08 21:19, Liwiusz pisze:
> W dniu 2013-09-08 21:18, Artur Maśląg pisze:
>> Na obecną chwilę to się pogrążasz.
>>
>> Tak, tak...
>
> Przekonałeś mnie :P
Nawet nie zamierzam, wystarczy mi rzeczywistość.
-
57. Data: 2013-09-08 22:57:53
Temat: Re: Brak miejsca w Dowodzie Rejestracyjnym na pieczątki
Od: scobowski <s...@i...pl>
W dniu 2013-09-08 18:36, z pisze:
> Jeśli jeden tydzień zamieszkuję tam gdzie mam w dowodzie. Potem 5 dni
> tam gdzie mam etat. Potem znowu 3 dni w "zameldowaniu" potem znowu 5 dni
To byś w ogóle nie miał problemu i ten topic by nie powstał; rejestrację
byś sobie załatwił "akurat" będąc u mamy po słoiki :)
Ściemniasz i wymyślasz :)
A tymczasem: składkę OC płacisz "u mamy", ale szkody przyjeżdżasz robić
do mnie, do dużego miasta :) - i ja muszę (ze względu na "bardziej
wypadkowy kod pocztowy" dopłacić - TAK - do Twojego OC. Brawo 4 you,
wyjebałeś MNIE na kasę :)
-
58. Data: 2013-09-08 23:25:52
Temat: Re: Brak miejsca w Dowodzie Rejestracyjnym na pieczątki
Od: z <...@...pl>
W dniu 2013-09-08 22:57, scobowski pisze:
> To byś w ogóle nie miał problemu i ten topic by nie powstał; rejestrację
> byś sobie załatwił "akurat" będąc u mamy po słoiki :)
Mogę pozałatwiać w oddziale zamiejscowym w którym pracuje jedna osoba 2
dni w tygodniu.
>
> Ściemniasz i wymyślasz :)
>
> A tymczasem: składkę OC płacisz "u mamy", ale szkody przyjeżdżasz robić
> do mnie, do dużego miasta :) - i ja muszę (ze względu na "bardziej
> wypadkowy kod pocztowy" dopłacić - TAK - do Twojego OC. Brawo 4 you,
> wyjebałeś MNIE na kasę :)
>
Czep się jeszcze Ukraińców i kogo tam chcesz. Albo się wyprowadź jak Ci
ŹLE w aglomeracji. :-)
Jak kupuję paliwo i inne towary, usługi w Twojej firmie a nie na zadupiu
...
Może jeszcze zabieram cenny etat?
Żałosne
z
-
59. Data: 2013-09-09 06:32:25
Temat: Re: Brak miejsca w Dowodzie Rejestracyjnym na pieczątki
Od: sqlwiel <"nick"@googlepoczta.com>
W dniu 2013-09-08 22:57, scobowski pisze:
> Ściemniasz i wymyślasz :)
>
> A tymczasem: składkę OC płacisz "u mamy", ale szkody przyjeżdżasz robić
> do mnie, do dużego miasta :) - i ja muszę (ze względu na "bardziej
> wypadkowy kod pocztowy" dopłacić - TAK - do Twojego OC. Brawo 4 you,
> wyjebałeś MNIE na kasę :)
Iiitam... Sam ściemniasz i wymyślasz.
OC jest "rozliczane" w ramach określonego TU, a nie powiatu. OC
(odszkodowanie) nie jest "dla płacącego składkę", ale dla tego, którego
on stuknie.
To te TU mają niższe stawki, które skuteczniej dymają poszkodowanych, a
nie składkodawców.
To dlatego w W-wie płaci się więcej, bo tam więcej wypasionych fur
jeździ, do których byle klosz kosztuje tyle, co sprawnie jeżdżący
samochód, a ich właściciele więcej płacą papugom.
Niech sobie bufetowa wprowadzi dodatkowe OC warunkujące wjazd autem do
stolycy.
A potem jeszcze mur dookoła na kilometr wysoko i "nalej wody do pełna". :)
--
Dziękuję. Pozdrawiam. sqlwiel.
-
60. Data: 2013-09-09 06:55:56
Temat: Re: Brak miejsca w Dowodzie Rejestracyjnym na pieczątki
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Dnia Mon, 09 Sep 2013 06:32:25 +0200, sqlwiel napisał(a):
> W dniu 2013-09-08 22:57, scobowski pisze:
>> Ściemniasz i wymyślasz :)
>> A tymczasem: składkę OC płacisz "u mamy", ale szkody przyjeżdżasz robić
>> do mnie, do dużego miasta :) - i ja muszę (ze względu na "bardziej
>> wypadkowy kod pocztowy" dopłacić - TAK - do Twojego OC. Brawo 4 you,
>> wyjebałeś MNIE na kasę :)
>
> Iiitam... Sam ściemniasz i wymyślasz.
> OC jest "rozliczane" w ramach określonego TU, a nie powiatu. OC
> (odszkodowanie) nie jest "dla płacącego składkę", ale dla tego, którego
> on stuknie.
> To te TU mają niższe stawki, które skuteczniej dymają poszkodowanych, a
> nie składkodawców.
> To dlatego w W-wie płaci się więcej, bo tam więcej wypasionych fur
> jeździ, do których byle klosz kosztuje tyle, co sprawnie jeżdżący
> samochód, a ich właściciele więcej płacą papugom.
No to jeszcze gorzej. Przyjezdza taki z prowincji, stuka wypasiona
fure, a potem prawdziwego warszawiaka dymaja (inni warszawiacy z
zarzadu TU).
Tylko wiecie ... zakladacie ze ubezpieczyciele zadnych statystyk nie
maja ? Bo ci prowincjusze powinni sie jednak wykazac w statystykach,
ze szkodowosc maja rownie duza.
No chyba ze kapelusze jedne jezdza 50, i wk* prawdziwych warszawiakow
tak, ze ci bledy popelniaja :-)
J.