-
1. Data: 2009-07-20 20:17:17
Temat: Brak meldunku przy sprzedaży mieszkania
Od: Jakub Krajewski <j...@w...krajewski.org>
Witam,
Czy macie jaiś pomysł jak rozwiązać taką sytuację - sprzedajemy z żoną
mieszkanie i kupujemy "nowe" (na rynku wtórnym). Problem w tym, że
kupujący nasze obecne mieszkanie musi wprowadzić się z początkiem
sierpnia, a sprzedający "nowe" może wyprowadzić się dopiero pod koniec
września.
Czyli mamy jakby dwa miesiące przerwy. Kupujący naturalnie wymaga
mieszkania czystego od meldunku. Poniżej był wątek o obowiązku
meldunkowym, ale jak to wygląda w takiej sytuacji? Mam dowód, wszystkie
dokumenty, konto bankowe na obecny adres, jaki będzie mój stan prawny
jeśli się z niego wymelduję a nie będę zameldowany w nowym (dowód,
prawo jazdy itd.)?
Pozdrawiam,
--
Jakub Krajewski, kraju
~~~~~ 823299083s ~~~~~
-
2. Data: 2009-07-20 20:35:08
Temat: Re: Brak meldunku przy sprzedaży mieszkania
Od: witek <w...@g...pl.invalid>
Jakub Krajewski wrote:
> Witam,
>
> Czy macie jaiś pomysł jak rozwiązać taką sytuację - sprzedajemy z żoną
> mieszkanie i kupujemy "nowe" (na rynku wtórnym). Problem w tym, że
> kupujący nasze obecne mieszkanie musi wprowadzić się z początkiem
> sierpnia, a sprzedający "nowe" może wyprowadzić się dopiero pod koniec
> września.
>
> Czyli mamy jakby dwa miesiące przerwy. Kupujący naturalnie wymaga
> mieszkania czystego od meldunku. Poniżej był wątek o obowiązku
> meldunkowym, ale jak to wygląda w takiej sytuacji? Mam dowód, wszystkie
> dokumenty, konto bankowe na obecny adres, jaki będzie mój stan prawny
> jeśli się z niego wymelduję a nie będę zameldowany w nowym (dowód,
> prawo jazdy itd.)?
>
> Pozdrawiam,
Najprostsze pytanie.
A gdzie będziecie mieszkać od początku sierpnia do końca września?
-
3. Data: 2009-07-20 20:40:48
Temat: Re: Brak meldunku przy sprzedaży mieszkania
Od: Jakub Krajewski <j...@w...krajewski.org>
witek <h42kds$n86$1@inews.gazeta.pl> napisał:
[...]
> Najprostsze pytanie.
> A gdzie będziecie mieszkać od początku sierpnia do końca września?
Zapewne u rodziny (chociaż szukamy też czegoś innego).
Hm, meldunek tymczasowy? Może dostanę wtedy pewnie jakieś zaświadczenie
i będę mógł zatrzymać dowód? ;) Przepraszam za gąszcz pytań, przejdę
się do urzędu jutro ale chciałem wiedzieć mniej więcej na czym stoję.
Pozdrawiam,
--
Jakub Krajewski, kraju
~~~~~ 823300555s ~~~~~
-
4. Data: 2009-07-20 21:24:06
Temat: Re: Brak meldunku przy sprzedaży mieszkania
Od: "Easy" <e...@m...nospam.org>
Użytkownik "Jakub Krajewski" <j...@w...krajewski.org> napisał w
wiadomości news:1957079.qWbKRVvXX4@kraju.core...
> witek <h42kds$n86$1@inews.gazeta.pl> napisał:
>
> [...]
>> Najprostsze pytanie.
>> A gdzie będziecie mieszkać od początku sierpnia do końca września?
>
> Zapewne u rodziny (chociaż szukamy też czegoś innego).
>
> Hm, meldunek tymczasowy? Może dostanę wtedy pewnie jakieś zaświadczenie
> i będę mógł zatrzymać dowód? ;) Przepraszam za gąszcz pytań, przejdę
> się do urzędu jutro ale chciałem wiedzieć mniej więcej na czym stoję.
chyba troszeczke dramatyzujesz ;)
ja juz od dosc dawna mam dowód ze starym meldunkiem a posługuje sie
potwierdzeniem zameldowania i oprócz tego ze panie w urzedach czasem
wymagaja nie starszego niz 3 miesiace nie mam zadnych problemów.
Spróbuj sie dogadac z nowym wlascicielem ze przez czas twojego "zawieszenia"
bedzie oddawal Tobie korespondencje a w podziekowaniu daj mu flaszeczke
dobergo wina.
jak sie juz docelowo zameldujesz to zmienisz dokumenty i wyprostujesz
sprawy we wsztstkich instytuchach... choc z doswiadczenia wiem ze to
nierealne ;) nie da sie wyslac stosownego pisma do WSZYSTKICH którzy
dysponuja Twoim adresem, szczegolnie jesli na tym starym mieszkało sie dosc
dlugo
E.
-
5. Data: 2009-07-20 22:14:16
Temat: Re: Brak meldunku przy sprzedaży mieszkania
Od: games <g...@g...home.pl>
Jakub Krajewski pisze:
> witek <h42kds$n86$1@inews.gazeta.pl> napisał:
>
> [...]
>> Najprostsze pytanie.
>> A gdzie będziecie mieszkać od początku sierpnia do końca września?
>
> Zapewne u rodziny (chociaż szukamy też czegoś innego).
>
> Hm, meldunek tymczasowy? Może dostanę wtedy pewnie jakieś zaświadczenie
> i będę mógł zatrzymać dowód? ;) Przepraszam za gąszcz pytań, przejdę
> się do urzędu jutro ale chciałem wiedzieć mniej więcej na czym stoję.
>
> Pozdrawiam,
A powiedz mi Jakubie do czego ten meldunek jest ci potrzebny ?
Myslisz ze jak sie wymeldujesz z mieszkania to od razu zamkna cie do
wiezienia albo psychiatryka i zabiora ci wszystko ?
-
6. Data: 2009-07-20 22:14:31
Temat: Re: Brak meldunku przy sprzedaży mieszkania
Od: NotBear <p...@H...interia.pl>
Easy wrote:
> ja juz od dosc dawna mam dowód ze starym meldunkiem a posługuje sie
> potwierdzeniem zameldowania i oprócz tego ze panie w urzedach czasem
> wymagaja nie starszego niz 3 miesiace nie mam zadnych problemów.
Jesli dluzej niz 3 miesiace, to w mysl aktualnej ustawy o ewidencji
ludnosci (Dz.U. nr 195, poz. 1198) dowod jest niewazny. Dziekuj paniom,
ze nie stosuja sie restrykcyjnie do przepisow ;-)
--
NotBear
-
7. Data: 2009-07-21 04:39:16
Temat: Re: Brak meldunku przy sprzedaży mieszkania
Od: "andreas" <a...@y...com>
Użytkownik "Jakub Krajewski" <j...@w...krajewski.org> napisał w wiadomości
news:5943251.oP4YyQtlmm@kraju.core...
> Kupujący naturalnie wymaga mieszkania czystego od meldunku.
Ja bym na jego miejscu wymagał raczej wyprowadzenia się.
--
andreas
-
8. Data: 2009-07-21 06:44:02
Temat: Re: Brak meldunku przy sprzedaży mieszkania
Od: "Easy" <e...@m...nospam.org>
Użytkownik "NotBear" <p...@H...interia.pl> napisał w wiadomości
news:h42q6c$g0k$1@pyro.tvk.wroc.pl...
> Easy wrote:
>> ja juz od dosc dawna mam dowód ze starym meldunkiem a posługuje sie
>> potwierdzeniem zameldowania i oprócz tego ze panie w urzedach czasem
>> wymagaja nie starszego niz 3 miesiace nie mam zadnych problemów.
>
> Jesli dluzej niz 3 miesiace, to w mysl aktualnej ustawy o ewidencji
> ludnosci (Dz.U. nr 195, poz. 1198) dowod jest niewazny. Dziekuj paniom, ze
> nie stosuja sie restrykcyjnie do przepisow ;)
ne no spoko, wem ze kiedys w koncu bede musiała go wymienic.. ale chodzi o
to zeby ne panikowac;)
E
-
9. Data: 2009-07-21 08:30:32
Temat: Re: Brak meldunku przy sprzedaży mieszkania
Od: Tristan <n...@s...pl>
W odpowiedzi na pismo z wtorek 21 lipiec 2009 00:14
(autor games
publikowane na pl.soc.prawo,
wasz znak: <4a64ec36$1@news.home.net.pl>):
> A powiedz mi Jakubie do czego ten meldunek jest ci potrzebny ?
No choćby po to, żeby nie musieć się przenosić do US Warszawa. Bo tam ZTCW
przynależą bezdomni.
> Myslisz ze jak sie wymeldujesz z mieszkania to od razu zamkna cie do
> wiezienia albo psychiatryka i zabiora ci wszystko ?
No z pracą dla bezdomnych też jest jakiś kłopot. Taki paradoks, gdzieś w
radio kiedyś nagłaśniali. Że jest bezdomny, jest pracodawca, a są jakieś
jaja, bo jest bezdomny i nie ma meldunku.
--
Tristan
Niech nie wychodzi z waszych ust żadna mowa szkodliwa,
lecz tylko budująca, zależnie od potrzeby,
by wyświadczała dobro słuchającym. (Ef 4,29)
-
10. Data: 2009-07-21 08:35:30
Temat: Re: Brak meldunku przy sprzedaży mieszkania
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
Tristan pisze:
> W odpowiedzi na pismo z wtorek 21 lipiec 2009 00:14
> (autor games
> publikowane na pl.soc.prawo,
> wasz znak: <4a64ec36$1@news.home.net.pl>):
>
>> A powiedz mi Jakubie do czego ten meldunek jest ci potrzebny ?
>
> No choćby po to, żeby nie musieć się przenosić do US Warszawa. Bo tam ZTCW
> przynależą bezdomni.
US nie interesuje miejsce zameldowania. Należy się do US względem
miejsca zamieszkania.
>
>> Myslisz ze jak sie wymeldujesz z mieszkania to od razu zamkna cie do
>> wiezienia albo psychiatryka i zabiora ci wszystko ?
>
> No z pracą dla bezdomnych też jest jakiś kłopot. Taki paradoks, gdzieś w
> radio kiedyś nagłaśniali. Że jest bezdomny, jest pracodawca, a są jakieś
> jaja, bo jest bezdomny i nie ma meldunku.
Erewań?
--
Liwiusz