-
1. Data: 2009-07-27 13:36:15
Temat: Brak dokumentu - fałszywe dane
Od: "Wycior" <w...@w...pl>
Witam serdecznie.
Mam pytanie czysto teoretyczne.
Ostatnio jadąc autem, zastanawiałem się, co byłoby w mniej więcej takiej
sytuacji:
Jedzie sobie typek autem. Prawa jazdy nie posiada (nie ma/zabrano mu).
Zatrzymuje go policja do zwykłej kontroli drogowej (załóżmy brak
jakiegokolwiek wykroczenia drogowego) i prosi o dokumenty. Typek przedstawia
dokumenty autka (oc, dow. rej.) i wkleja jakąś bajeczkę dot. nieposiadania
dokumentu prawa jazdy i dow. osobistego. Co dzieje się potem? W jaki sposób
policja stara sie ustalic dane delikwetna? Czy odbywa się poprzez wypytanie
o dane osobowe i później sprawdzenie w bazie danych plus mandat za brak
papierka?
Pomyślałem o tym, bo gdyby skończyło się na wyśpiewaniu danych plus
sprawdzeniu w bazie ktoś taki kto nie ma prawa jazdy mógłby podać dane
swojego kolegi które tak owe posiada. Gorzej gdyby policja w jakiś inny
sposób próbowałaby ustalić dane - choć to troche nieprawdopodobne bo
przecież nie pojadą jakos taksówka do domu koleżki prosić o potwierdzenie
żonę, siostrę, mamę czy dziadka...
--
Pzdr., Wycior
-
2. Data: 2009-07-27 13:38:33
Temat: Re: Brak dokumentu - fałszywe dane
Od: "b...@n...pl" <b...@n...pl>
Wycior napisał(a):
> Witam serdecznie.
> Mam pytanie czysto teoretyczne.
>
> Ostatnio jadąc autem, zastanawiałem się, co byłoby w mniej więcej takiej
> sytuacji:
> Jedzie sobie typek autem. Prawa jazdy nie posiada (nie ma/zabrano mu).
> Zatrzymuje go policja do zwykłej kontroli drogowej (załóżmy brak
> jakiegokolwiek wykroczenia drogowego) i prosi o dokumenty. Typek przedstawia
> dokumenty autka (oc, dow. rej.) i wkleja jakąś bajeczkę dot. nieposiadania
> dokumentu prawa jazdy i dow. osobistego. Co dzieje się potem? W jaki sposób
> policja stara sie ustalic dane delikwetna? Czy odbywa się poprzez wypytanie
> o dane osobowe i później sprawdzenie w bazie danych plus mandat za brak
> papierka?
>
> Pomyślałem o tym, bo gdyby skończyło się na wyśpiewaniu danych plus
> sprawdzeniu w bazie ktoś taki kto nie ma prawa jazdy mógłby podać dane
> swojego kolegi które tak owe posiada. Gorzej gdyby policja w jakiś inny
> sposób próbowałaby ustalić dane - choć to troche nieprawdopodobne bo
> przecież nie pojadą jakos taksówka do domu koleżki prosić o potwierdzenie
> żonę, siostrę, mamę czy dziadka...
>
A dokumenty pojazdu są wystawione na Elvisa Presleya? Może być i
zatrzymanie z podejrzeniem kradzieży pojazdu.
wer
-
3. Data: 2009-07-27 13:44:13
Temat: Re: Brak dokumentu - fałszywe dane
Od: witek <w...@g...pl.invalid>
Wycior wrote:
>
> Ostatnio jadąc autem, zastanawiałem się,
ty się kurna na drogę patrz, a nie zastanawiaj :)
-
4. Data: 2009-07-27 13:45:59
Temat: Re: Brak dokumentu - fałszywe dane
Od: "Wycior" <w...@w...pl>
Nie no, dokumenty pojazdu należą do właściciela. Osoby trzeciej, całkiem
postronnej (tzn. ani na kierowcę, ani na dane które kierowca podaje).
Przecież mogę jechać autem pożyczonym od powiedzmy teściowej, czy matki
brata szwagra od strony wujka. Albo chociaż kolezanki z pracy.
Co do podejrzenia kradzieży - owszem, ale nie potrzebaby było zgłoszenia o
kradziezy auta o takim numerze rej. czy coś w tym stylu? Zaznaczam, że mam
na myśli auto legalne.
--
Pzdr., Wycior
-
5. Data: 2009-07-27 13:47:42
Temat: Re: Brak dokumentu - fałszywe dane
Od: "Wycior" <w...@w...pl>
> ty się kurna na drogę patrz, a nie zastanawiaj :)
Hehe :). Stosuję podzielność uwagi ;)
--
Pzdr., Wycior
-
6. Data: 2009-07-27 13:53:08
Temat: Re: Brak dokumentu - fałszywe dane
Od: "daro" <d...@w...pl>
>Co dzieje się potem? W jaki sposób
> policja stara sie ustalic dane delikwetna? Czy odbywa się poprzez
wypytanie
> o dane osobowe i później sprawdzenie w bazie danych plus mandat za brak
> papierka?
Tak to własnie wygladało jak mnie kontrolowano i nie miałem przy sobie prawa
jazy - sprawdzenie w bazie danych czy prawko jest i mandacik.
--
d.
-
7. Data: 2009-07-27 13:59:29
Temat: Re: Brak dokumentu - fałszywe dane
Od: "Wycior" <w...@w...pl>
> Tak to własnie wygladało jak mnie kontrolowano i nie miałem przy sobie
> prawa
> jazy - sprawdzenie w bazie danych czy prawko jest i mandacik.
A posiadałeś przy dowód osobisty? Czy może dyktowałeś szanownej władzy swoje
dane?
--
Pzdr., Wycior
-
8. Data: 2009-07-27 14:26:52
Temat: Re: Brak dokumentu - fałszywe dane
Od: Paweł <b...@m...com>
Użytkownik "Wycior" <w...@w...pl> napisał w wiadomości
news:h4kb3l$kd5$1@nemesis.news.neostrada.pl...
> Witam serdecznie.
> Mam pytanie czysto teoretyczne.
> Ostatnio jadąc autem, zastanawiałem się, co byłoby w mniej więcej takiej
> sytuacji:
> Jedzie sobie typek autem. Prawa jazdy nie posiada (nie ma/zabrano mu).
> Zatrzymuje go policja do zwykłej kontroli drogowej (załóżmy brak
> jakiegokolwiek wykroczenia drogowego) i prosi o dokumenty. Typek
> przedstawia dokumenty autka (oc, dow. rej.) i wkleja jakąś bajeczkę
> dot. nieposiadania dokumentu prawa jazdy i dow. osobistego. Co dzieje
> się potem? W jaki sposób policja stara sie ustalic dane delikwetna?
Pojazd odholowują na parking policyjny.
A typka w zalezności od humoru. Na przykład na dołek dopóki nie znajdzie się
właściciel pojazdu.
--
Paweł
-
9. Data: 2009-07-27 14:51:07
Temat: Re: Brak dokumentu - fałszywe dane
Od: "krwiopij" <k...@p...onet.pl>
Paweł wrote:
> Pojazd odholowują na parking policyjny.
> A typka w zalezności od humoru. Na przykład na dołek dopóki nie
> znajdzie się właściciel pojazdu.
Ale co Ty opowiadasz ?
-
10. Data: 2009-07-27 16:06:57
Temat: Re: Brak dokumentu - fałszywe dane
Od: scream <n...@p...pl>
Dnia Mon, 27 Jul 2009 16:26:52 +0200, Paweł napisał(a):
> Pojazd odholowują na parking policyjny.
Bzdura. Jeśli masz prawko a tylko nie zabrałeś z domu, to mandat 50 zł i
jedziesz dalej. Jeśli w ogóle nie masz uprawnień, to mandat 500 zł i autem
odjeżdża inny kierowca z uprawnieniami (znajomy, kolega, żona, dziewczyna,
wujek, ciocia, itd). Nikt nie holuje samochodu.
--
best regards,
scream
Samobójcy są arystokracją wśród umarłych.