-
11. Data: 2003-04-27 10:51:43
Temat: Re: "Bomby"
Od: "[MK]Wiewiór81" <p...@U...pl>
Dzięki wszystkim za odpowiedzi - po prostu szukałem nie tam, gdzie
trzeba,,ehhh....
pzdr
WR81
-
12. Data: 2003-04-27 10:57:44
Temat: Re: "Bomby"
Od: "Michał Ickiewicz" <icek(_@!-jak-chcesz-napisac-usun-co-niepotrzebne-poziostawiajac-do-pl-jako-domene-regexp@do_DOT.pl>
Użytkownik "[MK]Wiewiór81" <p...@U...pl> napisał w wiadomości
news:b8gco4$101$1@foka.acn.pl...
> Dzięki wszystkim za odpowiedzi - po prostu szukałem nie tam, gdzie
> trzeba,,ehhh....
jakis czas temu bylo glosno w telewizji ze jakis komendant gdzies nad morzem
podja decyzje zeby karac takich kierowcow ale w innych wojewodztwach chyba
tego nie wprowadzili.
Interpretacja przepisow w polsce jest bardzo dowolna a czesto nawet
sprzeczna
Doczytalem tak cos oprocz sygnalow jeszcze o jakis napisach wiec jezeli mam
caly samochod wytapetowany reklamami i jeszcze mam alarm to na bardzo
upierdliwego gline to tylko sad gordzki?
Icek
-
13. Data: 2003-04-27 11:26:33
Temat: Re: "Bomby"
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
| w takim razie mogą dać grzywne praktycznie każdemu - bo (prawie) każdy
| samochód ma alarm który sygnalizuje właśnie syreną o zmiennym tonie.. :)
Ale rzadko który równocześnie wysyła niebieski lub czerwony sygnał błyskowy.
--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
14. Data: 2003-04-27 11:31:25
Temat: Re: "Bomby"
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
| jakis czas temu bylo glosno w telewizji ze jakis komendant gdzies nad
morzem
| podja decyzje zeby karac takich kierowcow ale w innych wojewodztwach chyba
| tego nie wprowadzili.
Nie słyszałem, by karanie lub nie za wykroczenia zależało od woli komendanta
wojewódzkiego.
|
| Interpretacja przepisow w polsce jest bardzo dowolna a czesto nawet
| sprzeczna
Tu się zgodzę - niestety. Tyle, że akurat przepisu o posiadaniu kogutów nie
można interpertować w sposób opaczny - moim zdaniem.
|
| Doczytalem tak cos oprocz sygnalow jeszcze o jakis napisach wiec jezeli
mam
| caly samochod wytapetowany reklamami i jeszcze mam alarm to na bardzo
| upierdliwego gline to tylko sad gordzki?
Nie chodzi o reklam, tylko o napisy POLICJA czy podobne. Są w operacyjnych
radiowozach takie wynalazki na pasku magnetycznym. To tego nie wolno
cywilowi wozić. W przepisie głownie chodziło o ukróceniu
policjantów-przebierańców. Z tego tez powodu nikt się nie czepia alarmów,
chyba że ktoś tak wykonał instalacje, że można włączać alarm podczas jazdy i
dalej sobie jechać.
--
Jestem tylko człowiekiem i mogę się mylić. Przedstawiony wyżej
punkt widzenia jest moją prywatną opinią i upraszam o nie trakto-
wanie jego jako bezwzględnie obowiązującego stanu prawnego.
--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
15. Data: 2003-04-27 14:31:21
Temat: Re: "Bomby"
Od: scream <s...@...pl>
Użytkownik Robert Tomasik napisał:
> Ale rzadko który równocześnie wysyła niebieski lub czerwony sygnał błyskowy.
ale nie musi - jest napisane, że mogą karać za samo posiadanie
--
best regards,
scream (at)w.pl
Why you drink and drive if you can smoke and fly?
-
16. Data: 2003-04-27 20:10:20
Temat: Re: "Bomby"
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Wyraziłem się nieprecyzyjnie. Już się poprawiam. Stosowny przepis brzmi:
Art. 96a. § 1. Kto, nie będąc do tego uprawnionym, posiada w pojeździe
urządzenia stanowiące obowiązkowe wyposażenie pojazdu uprzywilejowanego w
ruchu, wysyłające sygnały świetlne w postaci niebieskich lub czerwonych
świateł błyskowych albo sygnał dźwiękowy o zmiennym tonie, a także elementy
oznakowania w postaci napisów, podlega karze grzywny.
§ 2. Kto, nie będąc do tego uprawnionym, używa w pojeździe sygnałów
świetlnych w postaci niebieskich lub czerwonych świateł błyskowych albo
sygnału dźwiękowego o zmiennym tonie, podlega karze aresztu do 14 dni albo
grzywny.
§ 3. Urządzenia lub elementy oznakowania, o których mowa w § 1 i 2,
podlegają przepadkowi, choćby nie stanowiły własności sprawcy.
Ponieważ alarm samochodowy, choćby wielotonowy nie stanowi obowiązkowego
wyposażenia pojazdu uprzywilejowanego, więc nie spełnia pierwszej części
dyspozycji przepisu. Tak więc paragraf 1 odpada.
Paragraf 2 mógłby mieć zastosowanie, gdyby użyto tej wielotonowej syreny.
Przy czym moim zdaniem musiałoby być to użycie z zamiarem wprowadzenia w
błąd innych użytkowników drogi.
Faktem jest, że tego w tym przepisie wprost nie napisano, ale tak by
należało moim zdaniem to traktować. Wszak, jeśli założę sobie niebieskiego
koguta w garażu i tam pobłyskam trochę, to chyba nikt nie będzie mnie ścigał
o to. W moim przekonaniu bierze się to wprost z art. 1 kodeksu wykroczeń. Po
prostu instalowanie alarmu nie jest szkodliwe społecznie, zaś jazda na
wielotonowym sygnale jest.
--
Jestem tylko człowiekiem i mogę się mylić. Przedstawiony wyżej
punkt widzenia jest moją prywatną opinią i upraszam o nie trakto-
wanie jego jako bezwzględnie obowiązującego stanu prawnego.
--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
17. Data: 2003-04-27 22:00:31
Temat: Re: "Bomby"
Od: "[MK]Wiewiór81" <p...@U...pl>
(ciach cytat)
No to teraz przechodzimy do sedna sprawy:
Otóż kupiłem motocykl. Tak się złożyło, że jest to dokładnie taki model,
jakiego uzywają amerykańscy policjanci. Chciałbym go tak wystylizować, żeby
jak najbardziej przypominał oryginał. Czy jeśli np. do lamp (niebieska i
czerwona) nie będzie podłączona instalacja elektryczna, to i tak mogę zostać
ukarany grzywną??
pzdr
WR81
-
18. Data: 2003-04-28 18:15:26
Temat: Re: "Bomby"
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Mim zdaniem nie. Bo zabronione są światła, a nie plastiki w kolorze świateł.
No i nie może być napisu POLICJA. Tylko, że będziesz narażony na wieczne
kontrole ruchu drogowego. Nie powinni Ci nic zrobić, ale to trochę
stresujące.
--
Jestem tylko człowiekiem i mogę się mylić. Przedstawiony wyżej
punkt widzenia jest moją prywatną opinią i upraszam o nie trakto-
wanie jego jako bezwzględnie obowiązującego stanu prawnego.
--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
19. Data: 2003-04-28 20:05:17
Temat: Re: "Bomby"
Od: "[MK]Wiewiór81" <p...@U...pl>
> Mim zdaniem nie. Bo zabronione są światła, a nie plastiki w kolorze
świateł.
> No i nie może być napisu POLICJA. Tylko, że będziesz narażony na wieczne
> kontrole ruchu drogowego. Nie powinni Ci nic zrobić, ale to trochę
> stresujące.
A niech sobie kontrolują, przynajmniej będę miał frajdę tłumacząc Panom
Policjantom, że tam nie ma instalacji elektrycznej - gorzej, jak każą
zdejmować plastiki i pokazać :-)
Nie mogę mieć napisu POLICJA - to jasne. A co z napisem POLICE albo STATE
TROOPER, jak w amerykańskim oryginale?
I czy prawo dozwala coś w stylu napisu "POLICIA" (tak jak warszawscy
taksiarze mafijni zrobili sobie koguty "TAX" lub "TAKI")?
pzdr
WR81