-
61. Data: 2013-05-20 06:51:35
Temat: Re: Błyskanie światłem drogowym
Od: Shrek <...@w...pl>
On 2013-05-19 22:45, Andrzej Lawa wrote:
>> Ja nie mam problemu tylko ty pieprzysz o "gwałtownych
>> manewrach w korku", polegających na przesunięciu się o 30 cm w lewo czy
>> prawo w obrębie jednego pasa,
>
> Masz jakiś problem ze zrozumieniem słowa "gwałtowny"? Odnoszę wrażenie,
> że mylisz je ze słowem "ogromny" lub podobnym...
"Gwałtowny - nagły, szybki" - po prostu istota korka. Przestań już
opowiadać o tych gwałtownych manewrach w korku. Szybko i nagle to nie
samochody w korku zmieniają położenie, a motocykliści.
Shrek.
-
62. Data: 2013-05-20 06:52:31
Temat: Re: Błyskanie światłem drogowym
Od: Shrek <...@w...pl>
On 2013-05-19 22:56, Andrzej Lawa wrote:
> Istnieje też przepis ogólny zabraniający powodowania zagrożenia
To nie wyprzedzaj w korku.
Shrek.
-
63. Data: 2013-05-20 08:46:14
Temat: Re: Błyskanie światłem drogowym
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
W dniu 20.05.2013 06:52, Shrek pisze:
> On 2013-05-19 22:56, Andrzej Lawa wrote:
>
>> Istnieje też przepis ogólny zabraniający powodowania zagrożenia
>
> To nie wyprzedzaj w korku.
To powoduje mniejsze zagrożenie, niż twoje pisanie bzdur tutaj.
--
Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...
-
64. Data: 2013-05-20 08:53:16
Temat: Re: Błyskanie światłem drogowym
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
W dniu 20.05.2013 06:51, Shrek pisze:
>> Masz jakiś problem ze zrozumieniem słowa "gwałtowny"? Odnoszę wrażenie,
>> że mylisz je ze słowem "ogromny" lub podobnym...
>
> "Gwałtowny - nagły, szybki" - po prostu istota korka. Przestań już
Jak już pisałem, co "sprytnie" zignorowałeś - jeśli manewr nie jest
gwałtowny, to zagrożenia nie stanowi, chyba że obtrąbieniem. No, jeszcze
może być groźne jak jakiś debil przyciśnie motocyklistę czy rowerzystę,
który akurat stoi obok niego. Ale to się zdarza tylko wyjątkowo tępym
blondie - czyżbyś do nich należał?
Zaś gwałtowny manewr jest jak najbardziej w korku możliwy. Nie będzie
daleki, ale gwałtowny może być. I tylko takie stanowią zagrożenie.
--
Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...
-
65. Data: 2013-05-20 09:09:34
Temat: Re: Błyskanie światłem drogowym
Od: g...@s...invalid (Adam Wysocki)
In pl.soc.prawo maverik <b...@o...pl> wrote:
>> Kupiłem.
>
> bo jak czytam takie pytania, te lewa w górę to już mnie od lat śmieszą,
> teraz dla takich jest prawa z otwartej
To sobie otwórz - w innym wątku.
--
"zanim nastala era internetu, kazdy wiejski glupek siedzial w swojej wiosce"
http://www.chmurka.net/
-
66. Data: 2013-05-20 10:22:19
Temat: Re: Błyskanie światłem drogowym
Od: "Mariusz Wozniak" <m...@x...org>
Użytkownik "Robert Tomasik" <r...@g...pl> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:5194bedc$0$1260$6...@n...neostrada
.pl...
> A ile kosztuje mandat?
Nie jest wyszczególnione w taryfikatorze. Ale podciągnąć (chyba) można pod
"jazda bez wymaganych świateł".
X.
-
67. Data: 2013-05-20 17:27:06
Temat: Re: Błyskanie światłem drogowym
Od: Shrek <...@w...pl>
On 2013-05-20 08:53, Andrzej Lawa wrote:
> W dniu 20.05.2013 06:51, Shrek pisze:
>
>>> Masz jakiś problem ze zrozumieniem słowa "gwałtowny"? Odnoszę wrażenie,
>>> że mylisz je ze słowem "ogromny" lub podobnym...
>>
>> "Gwałtowny - nagły, szybki" - po prostu istota korka. Przestań już
> Zaś gwałtowny manewr jest jak najbardziej w korku możliwy. Nie będzie
> daleki, ale gwałtowny może być. I tylko takie stanowią zagrożenie.
Tak, tak a te żółwie ziiiiiiu...
Wszak wiadomo, że gwałtowne manewry to domena samochodów _stojącyc_ w
korku lub poruszającymi się z prędkością pieszego. No przecież nikt
nawet by sobie nie pomyślał, że motocyklistów;)
Shrek.
-
68. Data: 2013-05-20 17:28:33
Temat: Re: Błyskanie światłem drogowym
Od: Shrek <...@w...pl>
On 2013-05-20 08:46, Andrzej Lawa wrote:
> W dniu 20.05.2013 06:52, Shrek pisze:
>> On 2013-05-19 22:56, Andrzej Lawa wrote:
>>
>>> Istnieje też przepis ogólny zabraniający powodowania zagrożenia
>>
>> To nie wyprzedzaj w korku.
>
> To powoduje mniejsze zagrożenie, niż twoje pisanie bzdur tutaj.
Że nie powoduje specjalnego zagrożenia to się zgadzam (najwyżej
lakiernik się ucieszy), ale możesz mi powiedzieć w jaki sposób pisanie
powoduje zagrozenie na drodze - zwałaszcza, że skoro piszę to nie ma
mnie na drodze;)?
Shrek.
-
69. Data: 2013-05-21 07:57:55
Temat: Re: Błyskanie światłem drogowym
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
W dniu 20.05.2013 17:28, Shrek pisze:
> On 2013-05-20 08:46, Andrzej Lawa wrote:
>> W dniu 20.05.2013 06:52, Shrek pisze:
>>> On 2013-05-19 22:56, Andrzej Lawa wrote:
>>>
>>>> Istnieje też przepis ogólny zabraniający powodowania zagrożenia
>>>
>>> To nie wyprzedzaj w korku.
>>
>> To powoduje mniejsze zagrożenie, niż twoje pisanie bzdur tutaj.
>
> Że nie powoduje specjalnego zagrożenia to się zgadzam (najwyżej
> lakiernik się ucieszy), ale możesz mi powiedzieć w jaki sposób pisanie
> powoduje zagrozenie na drodze - zwałaszcza, że skoro piszę to nie ma
> mnie na drodze;)?
LOL
Jesteś bystry jak kałuża.
--
Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...
-
70. Data: 2013-05-21 08:00:13
Temat: Re: Błyskanie światłem drogowym
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
W dniu 20.05.2013 17:27, Shrek pisze:
>> Zaś gwałtowny manewr jest jak najbardziej w korku możliwy. Nie będzie
>> daleki, ale gwałtowny może być. I tylko takie stanowią zagrożenie.
>
>
> Tak, tak a te żółwie ziiiiiiu...
>
> Wszak wiadomo, że gwałtowne manewry to domena samochodów _stojącyc_ w
> korku lub poruszającymi się z prędkością pieszego. No przecież nikt
> nawet by sobie nie pomyślał, że motocyklistów;)
Ty masz w ogóle jakiekolwiek doświadczenie w ruchu? Sądząc po tym, co
piszesz, śmiem wątpić.
--
Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...