-
111. Data: 2010-02-18 14:27:16
Temat: Re: Blokada kół na terenie prywatnym legalna? Ja chyba śnię
Od: BK <b...@g...com>
On 18 Lut, 14:48, "pmlb" <p...@d...com> wrote:
> >> "Parking -- wyznaczone miejsce służące do odstawiania (parkowania)
> >> pojazdów mechanicznych lub innych środków komunikacji."
>
> > i co to wg ciebie ma zmienic, mowimy o stacji, z tkroej niektorzy robia
> > sobie parking, to ze sa na niej miejsca postojowe dla klientow, nie czyni
> > z niej publicznego parkingu
>
> To nie sa miejsca postoju dla klientow ale dla kierowcow.
> Na tym polega idea STACJI BENZYNOWEJ a nie miejsca do tankowania.
> Widze, ze ludzie w Polsce juz nawet (co niektorzy) pojecia nie maja o
> przeznaczeniu roznych miejsc, rzeczy...
Nie no w Polsce ludzimy sie jeszcze, ze to wlasciciel decyduje o tym
co chce zrobic ze swoja dzialka. Jak robi parking dla klientow to jest
to parking dla klientow, a nie klucz dzikich gesi odlatujacych na
poludnie.
To, ze robie sobie plac i nazwyam go parkingiem nie daje wszystkim
prawa do parkowania tam bez ograniczen. Moge zrobic parking dla swoich
klientow, moge zrobic parking dla swoich pracownikow ect. ect.
-
112. Data: 2010-02-18 14:28:19
Temat: Re: Blokada kół na terenie prywatnym legalna? Ja chyba śnię
Od: BK <b...@g...com>
On 18 Lut, 15:10, "pmlb" <p...@d...com> wrote:
> Ale to mozna zrobic w sposob cywilizowany.
> Wiesz, w UK, malo kto korzysta z parkingu przy stacji, bo zakupy na stacji
> czy kawe, tudziesz z toalety korzystaja zaraz po zatankowaniu i zaplaceniu,
> zostawiajac pojazd przy dystybutorze:)
> Z poczatku mnie to wkurwialo:) ale teraz juz wiem o co chodzi:) I sam tak
> robie:))) Chcialbym to zobaczyc w Polsce, gdzie tankuje sie w biegu, leci
> sie placic i odjezdza sie z pod dystyrbutora z predkoscia swiatla:)))
> A moze sie starzeje... A moze zaczelem sie szanowac, bo zobaczylem jak inni
> to robia...
nie wiem jak w Polsce ale w Warszawie to norma, ze ludzie robia zakupy/
korzystaja z wc pozostawiajac auto pod dystrybutorem
stacji jest tyle, ze kolejki sa jedynie na bezobslugowych lub
marketowych gdzie paliwo jest tanie, a nie ma sklepow i wc :)
-
113. Data: 2010-02-18 14:40:55
Temat: Re: Blokada kół na terenie prywatnym legalna? Ja chyba śnię
Od: zly <b...@N...fm>
Dnia Thu, 18 Feb 2010 15:10:09 +0100, szerszen napisał(a):
> Użytkownik "zly" <b...@N...fm> napisał w wiadomości
> news:728zdv7ql3w7.dlg@piki.fixed...
>
>> Na przykład art191 kk oba paragrafy,
> gdzie tu masz przemoc czy grozby?
Nie oddam ci samochodu dopóki nie zapłacisz
>> może być art 278/1,
> tu juz wybitenie poplynales, nie ma mowy o zaborze rzeczy
Jak to nie, jak nie ma to poproszę z powrotem swój samochód, chę odjechać
>> art 284/1. Lecimy
> i jak wyzej, nie mam mowy o przywlaszczeniu
Blokują mmój samochód, tak ,że ja nie mogę go używać, bez ich zgody
>> dalej art288/1
> jak wyzej, nie mam mowy o zniszczeniu
Samochód jest niezdatny do użytku. I starczy, a być może również porysowali
lakier etc
>> dalej art289/1
> jak wyzej, nikt nic nikomu nie zabiera
Dlaczego więc nie mogę z niego skorzystać i odjechać?
>> Powiedz mi. Jakim cudem wszystkie stacje poza tymi kilkoma problemu nie
>> widzą?
> a powiedz mi ile znasz takich stacji, stojacych w sadziedztwie biurowcow z
> deficytem miejsc parkingowych dla pracownikow?
Mieszkam w Warszawie, więc mnóstwo
>> Lepiej bawić się w Punishera i samemu wymierzać sprawiedliwość.
> nie, lepiej nadstawic drugi policzek i jeszcze im rozdawac darmowa kawe
Od tego są sądy, a nie pseudobiznesmeni
>> Doprawdy zabawne.
> nie, smutne, ze ludzie musza siegac po blokady, aby wmymusic na innych
> odrobine kultury
Jak z tym włamywaczem? Wolno mi go zamknąć w piwnicy, czy nie?
--
marcin
-
114. Data: 2010-02-18 14:53:49
Temat: Re: Blokada kół na terenie prywatnym legalna? Ja chyba śnię
Od: "szerszen" <s...@t...pl>
Użytkownik "zly" <b...@N...fm> napisał w wiadomości
news:vlai7u8fx92t$.dlg@piki.fixed...
> Nie oddam ci samochodu dopóki nie zapłacisz
a slyszales o "obywatelskim zatrzymaniu" czy jak sie to tam nazywa?
> Jak to nie, jak nie ma to poproszę z powrotem swój samochód, chę odjechać
alez prosze bardzo, po uiszczeniu stosownej oplaty za korzystanie z mojego
terenu
> Blokują mmój samochód, tak ,że ja nie mogę go używać, bez ich zgody
owszem blokuja bo chcesz odjechac bez placenia zlodzieju
> Samochód jest niezdatny do użytku. I starczy, a być może również
> porysowali
> lakier etc
przedtem moj teren byl niezdatny do uzytku bo go blokowales, wiec jak
zaplacisz to odjedziesz
> Dlaczego więc nie mogę z niego skorzystać i odjechać?
a dlaczego przez poprzednie kilka godzin ja nie moglem korzystac ze swojego
terenu?
przez ciebie
> Mieszkam w Warszawie, więc mnóstwo
ja tez, i juz przyklad jednej takiej podalem, co prawda tylko przy okazji
swieta, ale zawsze, ktos inny podal przyklad serwisu toyoty, na ktorego
terenie parkuja pracownicy pobliskiego urzedu, bo tez im sie wydaje, ze maja
do tego prawo
> Od tego są sądy, a nie pseudobiznesmeni
mozna to zalatwic szybciej i mniej problemowo jak widac i jakos nie udalo ci
sie dowiesc, ze niezgodnie z prawem
> Jak z tym włamywaczem? Wolno mi go zamknąć w piwnicy, czy nie?
ok, odniose sie do twojego przykladu, przychodzisz do twojego domu, widzisz
wlamywacza, wolno ci go zatrzymac do przyjazdu policji, nawet przykuwajac do
kaloryfera, czy musisz go wypuscic, bo to ogranicza jego wolnosc?
-
115. Data: 2010-02-18 14:55:36
Temat: Re: Blokada kół na terenie prywatnym legalna? Ja chyba śnię
Od: RadoslawF <r...@w...pl>
Dnia 2010-02-18 15:26, Użytkownik szerszen napisał:
>
> Użytkownik "gacek" <g...@w...pl> napisał w wiadomości
> news:hljicn$h1q$1@news.task.gda.pl...
>
>> a co? samochód z blokadą jest zdatny do użytku?
>
> a co jest uszkodzony?
Nie ruszy z miejsca więc nie jest zdatny do użytku.
Pozdrawiam
-
116. Data: 2010-02-18 14:56:56
Temat: Re: Blokada kół na terenie prywatnym legalna? Ja chyba śnię
Od: "szerszen" <s...@t...pl>
Użytkownik "RadoslawF" <r...@w...pl> napisał w wiadomości
news:hljk6a$8a7$2@node1.news.atman.pl...
> Nie ruszy z miejsca więc nie jest zdatny do użytku.
pomiedzy unieruchomiony a uszkodzony jest spora roznica, ziemia pod nim
przez kilka godzin tez nie byla zdatna do uzytku, zgodnie z przeznaczeniem
nadanym jej przez wlasciciela, ale jak widac, raczysz to ignorowac
-
117. Data: 2010-02-18 14:58:14
Temat: Re: Blokada kół na terenie prywatnym legalna? Ja chyba śnię
Od: RadoslawF <r...@w...pl>
Dnia 2010-02-18 15:14, Użytkownik szerszen napisał:
>
>> Bo zmyślasz i fantazjujesz.
>
> wyspij sie
Jak rozumiem argumentów brak.
>> Pokaz gdzie napisano informacje o pozostawieniu pojazdu na kilka
>> godzin pod dystrybutorem ?
>
> przeczytaj, ze zrozumienem, artykul w poscie otwierajacym watek, jak to
> zrobisz, to wroc i przepros
Sam przeczytaj, tym razem ze zrozumieniem a potem tak jak piszesz
wróć i przeproś.
Pozdrawiam
-
118. Data: 2010-02-18 14:59:35
Temat: Re: Blokada kół na terenie prywatnym legalna? Ja chyba śnię
Od: "szerszen" <s...@t...pl>
Użytkownik "RadoslawF" <r...@w...pl> napisał w wiadomości
news:hljkb9$8a7$3@node1.news.atman.pl...
> Jak rozumiem argumentów brak.
z twojej strony napewno
> Sam przeczytaj, tym razem ze zrozumieniem a potem tak jak piszesz
> wróć i przeproś.
"- Obok jest hotel, oddział PZU i inne biurowce. Ludzie przyjeżdżali do
pracy i zostawiali auta na osiem godzin. Nie mieliśmy wyjścia, bo parkował
u nas każdy kto chciał. Nasi klienci nie mieli miejsca.
...
Wielu kierowców traktowało je jak bezpłatne parkingi.
Zdarzało się nawet, że ktoś zostawił swój samochód na kilka godzin pod
dystrybutorem!"
a teraz grzecznie odszczekaj i przepros
-
119. Data: 2010-02-18 15:11:49
Temat: Re: Blokada kół na terenie prywatnym legalna? Ja chyba śnię
Od: "f...@g...com" <f...@g...com>
> Ale to Polska tylko na szczescie.
> W UK, na stacji benzynowej mozesz parkowac 2 godziny i nikt nie wnika co w
> tym czasie robisz.
> Gdzie jestes...
Zapraszam na stacje na terenie Gatwick Airport
-
120. Data: 2010-02-18 15:14:13
Temat: Re: Blokada kół na terenie prywatnym legalna? Ja chyba śnię
Od: "f...@g...com" <f...@g...com>
On Feb 18, 11:34 am, "pmlb" <p...@d...com> wrote:
> "Przemysław Bernat" <p...@w...pl> wrote in message
>
> news:1pdj5nurlkw69.1615e9twodmgy.dlg@40tude.net...
>
>
>
>
>
> > Dnia Thu, 18 Feb 2010 09:30:06 +0100, Andrzej Lawa napisał(a):
>
> >> Redaktorka stała 15 minut. Inne klientki STACJI tylko coś chciały zjeść.
>
> > W pobliskim McDonaldzie jadły. Mogły sobie tam zaparkować.
>
> >> "Parkowanie oznacza zgodę na seks" ;->
>
> > Zjedzenie obiadu w knajpie oznacza zgodę na zapłacenie rachunku - jakoś
> > nikogo to nie dziwi. Kierowcy w Polsce przyzwyczajeni są, że parkowanie
> > jest bezpłatne zawsze i wszędzie i każdą próbę kasowania za parkowanie
> > traktują jak zamach na podstawowe wolności obywatelskie.
> > Jedno co ta stacja robi bez sensu, to wysokość opłaty. Wystarczyłoby
> > ustalić zaporową, ale rozsądną cenę i pozbyliby się cwaniaków z
> > okolicznych
> > biurowców, a nie wzbudzaliby sensacji. Wystarczyłoby 20PLN za godzinę.
>
> Placisz podatek drogowy w paliwie, wiec skad ci przyszlo do glowy, ze
> parkowanie jest za darmo przy ulicy czy na stacji benzynowej?
> W UK, jesli nie ma specjalnych stref zakazu parkowania lub ograniczenia
> (przewaznie newralgiczne miejsca)
I caly wewnetrzny Londyn + centrum kazdego wiekszego miasta
> mozesz parkowac przy ulicy w dowolnym
> miejscu (nie zastawiajac wyjazdu, drogi ewakuacyjnej itp) byle nie na
> chodniku (jest zakaz parkowania na chodnikach z wyjatkami), czasem masz tak,
> zawet na zakrecie czy skrzyzownaiu nie ma wolnego miejsca:) I ludzie jezdza
> i zyja... W Polsce problemem jest nawet parkowanie na stacji benzynowej... A
> zazdrosc i chciwosc jest chyba najwieksza na swiecie.
W Polsce by sie tym system nie sprawdzil :) Co by sie stalo, jak by
nagle mozna bylo parkowac wzdluz kraweznika? Debile by pozastawiali na
amen, zamiast zostawic przerwy, zeby sie samochody mijaly :)