Witam,
Mam nastepujący problem:
Mój mąż jest pracownikiem firmy ochroniarskiej.
Od grudnia zeszlego roku jest na zwolnieniu chorobowym.
W lipcu dostał dwie wypłaty: jedna to zasiłek chorobowy, a druga... i tu
właśnie jest problem.
Księgowa naliczyła mu jakieś wyrównanie ale źle zaksięgowała i wysłała jako
zarobki.
My myśleliśmy, że jest to ekwiwalent za niewykorzystany w 2003 roku urlop.
10 sierpnia powinien dostać wypłate ale do dnia dzisiejszego nie wpłyneła
ona na konto, więc mąż zadzwonił do biura, żeby się dowiedzieć kiedy będa
pieniądze. Okazało się, że księgowa się pomyliła. Pani w biurze powiedziała
mu, że w tym miesiącu już nie dostanie wypłaty ponieważ w zeszłym miesiącu
dostał ją 2 razy. Kazała również przyjechać mu do biura podpisać liste płac
i zwrócić nadwyżke wypłaconych pieniędzy (ekwiwalent jest większy od
zasiłku).
Co mąż powinien zrobić w takiej sytuacji i kto powinien odpowiedzieć za ten
błąd. My zostaliśmy przez tą pomyłke księgowej przez cały miesiąc bez
pieniędzy (ja nie pracuje).
Pozdrawiam,
Agnieszka

do góry

Chciałam jeszcze dodać, że mąż jest zatrudniony na czas nieokreślony.
Użytkownik "Agnieszka" <a...@i...pl> napisał w wiadomości
news:cfidjh$jnc$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Witam,
> Mam nastepujący problem:
> Mój mąż jest pracownikiem firmy ochroniarskiej.
> Od grudnia zeszlego roku jest na zwolnieniu chorobowym.
> W lipcu dostał dwie wypłaty: jedna to zasiłek chorobowy, a druga... i tu
> właśnie jest problem.
> Księgowa naliczyła mu jakieś wyrównanie ale źle zaksięgowała i wysłała
jako
> zarobki.
> My myśleliśmy, że jest to ekwiwalent za niewykorzystany w 2003 roku urlop.
> 10 sierpnia powinien dostać wypłate ale do dnia dzisiejszego nie wpłyneła
> ona na konto, więc mąż zadzwonił do biura, żeby się dowiedzieć kiedy będa
> pieniądze. Okazało się, że księgowa się pomyliła. Pani w biurze
powiedziała
> mu, że w tym miesiącu już nie dostanie wypłaty ponieważ w zeszłym miesiącu
> dostał ją 2 razy. Kazała również przyjechać mu do biura podpisać liste
płac
> i zwrócić nadwyżke wypłaconych pieniędzy (ekwiwalent jest większy od
> zasiłku).
> Co mąż powinien zrobić w takiej sytuacji i kto powinien odpowiedzieć za
ten
> błąd. My zostaliśmy przez tą pomyłke księgowej przez cały miesiąc bez
> pieniędzy (ja nie pracuje).
> Pozdrawiam,
> Agnieszka
>
>

do góry

> Mam nastepujący problem:
> Mój mąż jest pracownikiem firmy ochroniarskiej.
> Od grudnia zeszlego roku jest na zwolnieniu chorobowym.
> W lipcu dostał dwie wypłaty: jedna to zasiłek chorobowy, a druga... i tu
> właśnie jest problem.
> Księgowa naliczyła mu jakieś wyrównanie ale źle zaksięgowała i wysłała
jako
> zarobki.
> My myśleliśmy, że jest to ekwiwalent za niewykorzystany w 2003 roku urlop.
> 10 sierpnia powinien dostać wypłate ale do dnia dzisiejszego nie wpłyneła
> ona na konto, więc mąż zadzwonił do biura, żeby się dowiedzieć kiedy będa
> pieniądze. Okazało się, że księgowa się pomyliła. Pani w biurze
powiedziała
> mu, że w tym miesiącu już nie dostanie wypłaty ponieważ w zeszłym miesiącu
> dostał ją 2 razy. Kazała również przyjechać mu do biura podpisać liste
płac
> i zwrócić nadwyżke wypłaconych pieniędzy (ekwiwalent jest większy od
> zasiłku).
> Co mąż powinien zrobić w takiej sytuacji i kto powinien odpowiedzieć za
ten
> błąd. My zostaliśmy przez tą pomyłke księgowej przez cały miesiąc bez
> pieniędzy (ja nie pracuje).
> Pozdrawiam,

za bledy odpowiada osoba ktora prowadzi ksiegi, jezeli biuro to biuro,
wszystko masz w ustawie o rachunkowosci, (art 77 i 78)
ilosc lat w "osrodku wypoczynkowym" tez jest wymieniona.

P.




Ps.

Jezeli ktos sprytny to niezle moze na podatku zarobic.
Odsiedzi 5 lat i bedzie mial tyle siana ile by nie zarobil w kilkadziesiat
lat.

do góry

Użytkownik "Przemek R."
<p...@t...gazeta.
pl> napisał w wiadomości
news:cfifi7$hhb$1@inews.gazeta.pl...

Ale tu raczej nie o rachunkowość chodzi, tylko o kodeks pracy i cywilny. Co
do zasady firma nie miała prawa bez zgody pracownika potrącać mu z bieżącego
wynagrodzenia omyłkowo wypłaconej nadpłaty. Jeśli pracownik nie wyrazi
zgody, to wówczas muszą go pozwać do sądu, gdzie najpewniej sprawę wygrają.
Natomiast można dążyć do ugody z firmą i zwrócić to w ratach.

do góry

>Jeśli pracownik nie wyrazi
> zgody, to wówczas muszą go pozwać do sądu, gdzie najpewniej
sprawę wygrają.

Dyskusyjne.
Pracodawca musiałby sięgnąć do konstrukcji bezpodstawnego
wzbogacenia, a jeśli opracownik w międzyczasie źle wypłaconwe
pieniądze wydał i nie jest już wzbogacony to pracodawca praktycznie
nie ma szans na wygraną.
Tym bardziej w takiej sytuacji jak tu (pracownik spodziewał się w
okresie kiedy doszło do błędu innych należności a więc wcale nie
musiał się liczyć ze zwrotem wypłaconej mu kwoty)
Odsyłam do k.c.: bodaj art. 405 i następne

Dorzucę jeszcze orzeczenie:

2001.08.07 wyrok SN, I PKN 408/00, OSNP 2003/13/305

Pracownik ma prawo uważać, że świadczenie wypłacane przez
pracodawcę posługującego się wyspecjalizowanymi służbami jest
spełniane zasadnie i zgodnie z prawem, a więc nie musi liczyć się z
obowiązkiem jego zwrotu (art. 409 KC).



--
Wysłano z serwisu Usenet na stronach PomocPrawna.INFO
-> http://usenet.pomocprawna.info

do góry

Więc co powinno się zrobić w takiej sytuacji?
Czy mąż powinien podpisać liste płac tak jak życzy sobie tego pracodawca i
zostać na miesiąc bez środków do życia?

do góry

> Czy mąż powinien podpisać liste płac tak jak życzy sobie tego
pracodawca i
> zostać na miesiąc bez środków do życia?
>

Ja bym żadnych takich niezgodnych z prawdą bzdur nie podpisywał i
domagał się normalnego wynagrodzenia zgodnie z umową. Taki
sposób załatwienia tej sprawy jak proponuje pracodawca to wyraźne
naginanie prawa dla wygody pracodawcy (w praktyce oznmacza to
niezgodne z prawem potrącenie z należnej płacy)
Co najwyżej na tej liście płac napisałbym, że odmawiam podpisu bo
nie wypłacono mi wynagrodzenia i dopiero to podpisał (to może być
przydatne w przyszłości w razie sporu o wynagrodzenie za pracę)
Inna sprawa że upór może tu w skrajnym wypadku doprowadzić do
utraty pracy więc zawsze można próbować jakiejś ugody

--
Wysłano z serwisu Usenet na stronach PomocPrawna.INFO
-> http://usenet.pomocprawna.info

do góry

Użytkownik "Dredd" <...@...pl> napisał w wiadomości
news:cfjfp4$t21$1@fargo.cgs.pl...

Oczywiście, ze masz rację. Ale mnie chodziło raczej o to, że inaczej jak
przez sąd wobec sprzeciwu pracownika tego nie przeskoczy. Jedynym wyjściem
jest bezpodstawne wzbogacenie, ale to już sprawa pracodawcy, a nie
pytającej.

Co do wygranej / przegranej to można dyskutować. Twoja argumentacja jest
oczywiście prawidłowa. Tylko, że w praktyce to może być z tym różnie.

do góry

Użytkownik "Dredd" <...@...pl> napisał w wiadomości
news:cfjfp4$t21$1@fargo.cgs.pl...

Oczywiście, ze masz rację. Ale mnie chodziło raczej o to, że inaczej jak
przez sąd wobec sprzeciwu pracownika tego nie przeskoczy. Jedynym wyjściem
jest bezpodstawne wzbogacenie, ale to już sprawa pracodawcy, a nie
pytającej.

Co do wygranej / przegranej to można dyskutować. Twoja argumentacja jest
oczywiście prawidłowa. Tylko, że w praktyce to może być z tym różnie.

do góry