-
21. Data: 2003-10-05 09:22:51
Temat: Re: Bilety tramwajowe
Od: "Maciej Szylke" <m...@w...pl>
> Zadna sytuacja, w tym brak biletu u kierujacego, nie upowaznia
> Cie do braku waznego biletu. Masz do wyboru trzy mozliwosci:
> - kupic caly
> - spytac pasazerow czy zaden nie ma odsprzedac polowki
> - wysiasc jak najszybciej z pojazdu i udac sie do najblizszego
> kiosku
To ciekawe, bo jakby pierwsze zdanie przeczy trzeciej alternatywie.
Pozdrawiam!
Maciek
-
22. Data: 2003-10-05 09:30:58
Temat: Re: Bilety tramwajowe
Od: "SzerszeN" <s...@t...pl>
Użytkownik "Olo Kwasniak" <o...@p...wp.pl> napisał w wiadomości
news:blmvtm$hau$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Zawsze mozesz kontynuowac podroz, ale nie mozesz miec potem pretensji ze
> kontroler wlepil Ci mandat.
w wawie kazdy prowadzacy pojazd sprzedaje bilety i jest do tego zobowiazany,
zreszta maja niezla marze :) 30 gr na ulgowym i 60 na normalnym
i tak jak ty masz obowiazek zaplacic za przejazd tak on ma obowiazek ci to
umozliwic
-
23. Data: 2003-10-05 09:33:02
Temat: Re: Bilety tramwajowe
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Jeśli macie faktycznie taki zapis w regulaminie, to nałożenie kary pewnie
jest zasadne. Ale w takim wypadku ten zapis jest głupi i można by z nim
walczyć przed sądem.
Po za tym taki zapis w regulaminie świadczy o tym, że usługa świadczona
przez to przedsiębiorstwo ma charakter nieco mało powszechny, skoro część
pasażerów nie może korzystać z usług tylko dla tego, że nie można kupić
biletów. W tym stanie rzeczy należałoby za takie unormowanie zmienić
zarząd firmy, który tym samym działa na jej szkodę. Niezależnie od tego
przy odrobinie samozaparcia pewnie można by firmę pozbawić dotacji.
-
24. Data: 2003-10-05 10:41:46
Temat: Re: Bilety tramwajowe
Od: "Olo Kwasniak" <o...@p...wp.pl>
> i tak jak ty masz obowiazek zaplacic za przejazd tak on ma obowiazek ci to
> umozliwic
Ja nie mam obowiązku zapłacić za przejazd :-)
pdr
Olo
-
25. Data: 2003-10-05 13:07:40
Temat: Re: Bilety tramwajowe
Od: "Olo Kwasniak" <o...@p...wp.pl>
> Jeśli macie faktycznie taki zapis w regulaminie, to nałożenie kary pewnie
> jest zasadne. Ale w takim wypadku ten zapis jest głupi i można by z nim
> walczyć przed sądem.
Nie sadze. Mozesz wskazac na jakiej podstawie?
> Po za tym taki zapis w regulaminie świadczy o tym, że usługa świadczona
> przez to przedsiębiorstwo ma charakter nieco mało powszechny, skoro część
> pasażerów nie może korzystać z usług tylko dla tego, że nie można kupić
> biletów.
Niby czemu tak uwazasz? Bilety KZK GOP są bardzo dostępne - mamy parę
tysięcy tzw. kolektur, czyli punktow sprzedazy biletow okresowych i
jednorazowych, oraz kilkadziesiąt jak sądze tysięcy punktow sprzedazy tylko
biletow jednorazowych. Uzupelnieniem tego jest siec kilkudziesieciu
automatow biletowych czynnych calodobowo oraz w wyjatkowych sytuacjach
sprzedaz przez kierujacego.
pdr
Olo
-
26. Data: 2003-10-05 13:33:23
Temat: Re: Bilety tramwajowe
Od: kam <X...@X...plX>
Olo Kwasniak wrote:
>>Jeśli macie faktycznie taki zapis w regulaminie, to nałożenie kary pewnie
>>jest zasadne. Ale w takim wypadku ten zapis jest głupi i można by z nim
>>walczyć przed sądem.
> Nie sadze. Mozesz wskazac na jakiej podstawie?
art.385[1] kc
KG
-
27. Data: 2003-10-05 13:42:35
Temat: Re: Bilety tramwajowe
Od: "Olo Kwasniak" <o...@p...wp.pl>
> >>Jeśli macie faktycznie taki zapis w regulaminie, to nałożenie kary
pewnie
> >>jest zasadne. Ale w takim wypadku ten zapis jest głupi i można by z nim
> >>walczyć przed sądem.
> > Nie sadze. Mozesz wskazac na jakiej podstawie?
>
> art.385[1] kc
Sugerujesz ze brak biletu u kierowcy jest sprzeczy z dobrymi obyczajami i
razaco narusza interes pasazera? Baaaaardzo daleko idąca nadinterpretacja,
szczegolnie w regionie z tak rozbudowaną siecią stacjonarnych punktów
sprzedazy.
pdr
Olo
-
28. Data: 2003-10-05 16:21:20
Temat: Re: Bilety tramwajowe
Od: "etamin" <e...@n...interia.pl>
> szczegolnie w regionie z tak rozbudowaną siecią stacjonarnych punktów
> sprzedazy.
W Krakowie nie spotkalem sie z jakas duza iloscia automatow drukujacych
bilety
, prawde mowiac nie widzialem zadnego. Punkty sprzedazy owszem sa ,ale pozno
w nocy z reguly sa zamkniete i dostep do nich jest ograniczony. Korzystajac
z tramwaja
raz na pol roku nie nosze zawsze przy sobie kolekcji biletow. Sadze tylko ze
powinienem
miec mozliwosc skorzystania z biletow ulgowych jesil mi takie przysluguja.
pozdrawiam maciek.
-
29. Data: 2003-10-05 16:58:53
Temat: Re: Bilety tramwajowe
Od: "Olo Kwasniak" <o...@p...wp.pl>
> W Krakowie nie spotkalem sie z jakas duza iloscia automatow drukujacych
> bilety
> , prawde mowiac nie widzialem zadnego. Punkty sprzedazy owszem sa ,ale
pozno
> w nocy z reguly sa zamkniete i dostep do nich jest ograniczony.
Korzystajac
> z tramwaja
> raz na pol roku nie nosze zawsze przy sobie kolekcji biletow. Sadze tylko
ze
> powinienem
> miec mozliwosc skorzystania z biletow ulgowych jesil mi takie przysluguja.
A co mnie obchodzi siec dystrybucji biletow MPK Kraków? I czy gdziekolwiek
choc slowo o tym pisalem?
pdr
Olo
-
30. Data: 2003-10-05 17:38:01
Temat: Re: Bilety tramwajowe
Od: "etamin" <e...@n...interia.pl>
Watek sie zaczal od mpk krakow jakos nie chcialo mi sie szukac
odpowiedniego miejsca do odpisania. Pisalem co o tym mysle.
Nie ma co sie tak goraczkowac od razu :>