eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoBiegły z łodzi
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 157

  • 111. Data: 2024-02-16 06:28:56
    Temat: Re: Biegły z łodzi
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 16.02.2024 o 01:10, Marcin Debowski pisze:

    >> Złamanie grdyki bez pomocy medycznej zwykle kończy się śmiercią.
    >> Zwłaszcza jak pacjentowi zakłujesz rece z tyłu żeby sam sobie
    >> przypadkiem nie pomógł.
    >
    > Znasz wyniki sekcji?

    A znasz wyniki sekcji przemyka? Wiem że w drugiej sekcji ujawniono
    złamaną grdykę. No chyba że pismaki kłamią i nikt teg nie prostuje, nie
    wydaje mnie się:P

    >> udowodnij że nie DE. W sumie skąd wiadomo że jezus nie umarł na DE, albo
    >
    > Nikt nie buduje obrony/oskarżenia na tym czy to DE czy nie DE. Nie ma tu
    > czego udowadniać.

    Hm.... Skoro nie było DE to na co umarł?

    >> A druga sekcja wykazała krwiaka. No ale skąd wiadomo, że na krwiaka, no
    >> i może ten krwiak wcale nie od uderzenia. Sprawdź w praktyce i popchnij
    >> kulsona żeby główką w krawężnik zajebał to się przekonamy jak do tego
    >> podchodzą:P
    >
    > Zalezy gdzie ten krwiak i co on zrobił. Sam krwiak niczego nie
    > przesądza.

    Dobra - ustalmy. Państwo (a w zasadzie jego funkcjonariusze) zabiło
    przypadkoweg człowieka. Pojawiły się nagrania, państwo zapewniło
    kontrowersyjnego biegłego i lecąc w chuja "udowodniło" że to co widać na
    nagraniu to nie to co widać.

    OK - czyli możemy sobie przez łamać prawo, tylko musimy lecieć w chuja.
    Czekam aż ktoś mi przypomni jakie mam obowiązki wobec tego państwa. I
    pewnie wielu mnie podobnych. A potem będzie jęczenie, że Polacy w dupie
    mają swoje państwo, wypłatę biorą pod stołem itd. Chuj - prawa nie ma -
    dopóki mnie nie złapią jest to w zasadzie zgodne z prawem:P Jak kuba
    bogu tak bóg fidelowi.


    --
    Shrek

    Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
    PS - i konfederację!


  • 112. Data: 2024-02-16 11:26:45
    Temat: Re: Biegły z łodzi
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>

    On Fri, 16 Feb 2024 06:28:56 +0100, Shrek wrote:
    > W dniu 16.02.2024 o 01:10, Marcin Debowski pisze:
    >>> Złamanie grdyki bez pomocy medycznej zwykle kończy się śmiercią.
    >>> Zwłaszcza jak pacjentowi zakłujesz rece z tyłu żeby sam sobie
    >>> przypadkiem nie pomógł.
    >>
    >> Znasz wyniki sekcji?
    >
    > A znasz wyniki sekcji przemyka? Wiem że w drugiej sekcji ujawniono

    Przemyka czy Stachowiaka?

    > złamaną grdykę. No chyba że pismaki kłamią i nikt teg nie prostuje, nie
    > wydaje mnie się:P

    A te drugą sekcję, to kto robił - nie "biegły z Łodzi" ?

    >>> udowodnij że nie DE. W sumie skąd wiadomo że jezus nie umarł na DE, albo
    >> Nikt nie buduje obrony/oskarżenia na tym czy to DE czy nie DE. Nie ma tu
    >> czego udowadniać.
    >
    > Hm.... Skoro nie było DE to na co umarł?

    Nie udało sie znaleźć powodu, znaczy się sam umarł.
    Widać było mu pisane :-)

    Poza tym pewnie wiadomo na co - na niewydolność oddechowo-krążeniową
    :-)

    >>> A druga sekcja wykazała krwiaka. No ale skąd wiadomo, że na krwiaka, no
    >>> i może ten krwiak wcale nie od uderzenia. Sprawdź w praktyce i popchnij
    >>> kulsona żeby główką w krawężnik zajebał to się przekonamy jak do tego
    >>> podchodzą:P
    >>
    >> Zalezy gdzie ten krwiak i co on zrobił. Sam krwiak niczego nie
    >> przesądza.
    >
    > Dobra - ustalmy. Państwo (a w zasadzie jego funkcjonariusze) zabiło
    > przypadkoweg człowieka. Pojawiły się nagrania, państwo zapewniło
    > kontrowersyjnego biegłego i lecąc w chuja "udowodniło" że to co widać na
    > nagraniu to nie to co widać.
    >
    > OK - czyli możemy sobie przez łamać prawo, tylko musimy lecieć w chuja.
    > Czekam aż ktoś mi przypomni jakie mam obowiązki wobec tego państwa. I
    > pewnie wielu mnie podobnych.

    A radioabonament płacisz ? :-)

    J.


  • 113. Data: 2024-02-16 13:08:34
    Temat: Re: Biegły z łodzi
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>

    On Tue, 13 Feb 2024 01:49:02 GMT, Marcin Debowski wrote:
    > On 2024-02-12, J.F <j...@p...onet.pl> wrote:
    >> On Thu, 08 Feb 2024 22:50:49 GMT, Marcin Debowski wrote:
    >>> On 2024-02-08, Shrek <...@w...pl> wrote:


    >>> Ale wietrzysz jakiś spisek, czy jak? Serio pytam, bo jeśli jest grubo to
    >>> jest grubo. Media nie mają interesu, żeby to podchwycić?
    >>
    >> Przeciez podchwytują. Tylko z natury rzeczy są to sprawy długotrwałe,
    >> opinia publiczna traci zainteresowanie, dziennikarze nie mogą wiecznie
    >> pilnować, śledztwo tajne/poufne,
    >> a potem mamy "bulwersujący" wyrok.
    >>
    >> I co zrobic - zasadzic sie z karabinem pod sądem i zastrzelic
    >> policjantów?
    >
    > Niestety, pewne rzeczy są skonstruowane tak a nie inaczej i czasami
    > wbrew poczuciu sprawiedliwości nie da się inaczej. Można im przypisać
    > tortury (przekroczenie uprawnień), ale spowodowanie śmierci nie.

    No jakos tak w trakcie tych tortur zmarł.
    Pytanie czy prokurator mógł być taki odważny bez lepszych dowodów,
    czy sąd by był taki odważny, czy sąd apelacyjny by to zatwierdził.
    Bo jednak zbieżnosc czasowa jest znaczna.


    RPO/Bodnar to łyknął, kasację złozył, ale SN odrzucił.
    https://bip.brpo.gov.pl/pl/content/rpo-igor-stachowi
    ak-smierc-kasacja-wyrok

    No i kogo nalezy teraz poddac takim samym "torturom" - byłych
    policjantów, czy SSN ? :-)

    J.


  • 114. Data: 2024-02-16 17:27:19
    Temat: Re: Biegły z łodzi
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 16.02.2024 o 11:26, J.F pisze:

    >>> Znasz wyniki sekcji?
    >>
    >> A znasz wyniki sekcji przemyka? Wiem że w drugiej sekcji ujawniono
    >
    > Przemyka czy Stachowiaka?

    Nie znamy ani jednego ani drugiego, a jednak w przypadku Przemyka nie
    uciekamy się do takiego argumentu.

    > A te drugą sekcję, to kto robił - nie "biegły z Łodzi" ?

    Raczej nie:P

    > Nie udało sie znaleźć powodu, znaczy się sam umarł.
    > Widać było mu pisane :-)

    Co widać na załączonym filmie.

    >> OK - czyli możemy sobie przez łamać prawo, tylko musimy lecieć w chuja.
    >> Czekam aż ktoś mi przypomni jakie mam obowiązki wobec tego państwa. I
    >> pewnie wielu mnie podobnych.
    >
    > A radioabonament płacisz ? :-)

    Nie:P

    --
    Shrek

    Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
    PS - i konfederację!


  • 115. Data: 2024-02-16 17:28:34
    Temat: Re: Biegły z łodzi
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 16.02.2024 o 13:08, J.F pisze:

    > No jakos tak w trakcie tych tortur zmarł.

    No właśnie.

    > Pytanie czy prokurator mógł być taki odważny bez lepszych dowodów,
    > czy sąd by był taki odważny, czy sąd apelacyjny by to zatwierdził.
    > Bo jednak zbieżnosc czasowa jest znaczna.
    >
    >
    > RPO/Bodnar to łyknął, kasację złozył, ale SN odrzucił.
    > https://bip.brpo.gov.pl/pl/content/rpo-igor-stachowi
    ak-smierc-kasacja-wyrok

    Pytanie o co konkretnie była kasacja...

    > No i kogo nalezy teraz poddac takim samym "torturom" - byłych
    > policjantów, czy SSN ? :-)

    Ja bym wszystkich po kolei. Skończyłoby się lecenie w chuja.

    --
    Shrek

    Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
    PS - i konfederację!


  • 116. Data: 2024-02-17 07:28:20
    Temat: Re: Biegły z łodzi
    Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com>

    On 2024-02-16, Shrek <...@w...pl> wrote:
    > W dniu 16.02.2024 o 01:06, Marcin Debowski pisze:
    >
    >>> No bez papugi. Papuga jako taki w postępowaniu przygotowaczym chyba nie
    >>> występuje w kształcie jaki znamy z procesów że obala tezy proka.
    >>
    >> Tzn. co, prokurator może powołać biegłych a obrona nie? Chyba się
    >> zgdubiłem o czym mówimy.
    >
    > W postępowaniu przygotowawczym? Chyba obrony jako takiej nie ma, bo
    > jeszcze sprawy nie ma.

    Na którymś etapie papuga będzie to ich wybroni. Czy prędzej czy później
    obrona też może przecież powołać bieglego.

    >>>>> Ślady amfy nie mają nic do rzeczy. Od śladowych ilości amfy się nie umiera.
    >>>>
    >>>> Mają bardzo duzo do rzeczy. DE jest generalnie łaczona z narkotykami i
    >>>> użyciem siły przez policję.
    >>>
    >>> Istotny spójnik nawet sam zacytowałeś.
    >>
    >> ?
    >
    > łaczona z narkotykami _i_ użyciem siły przez policję

    No tak, ale to Ty ciągle mówisz, że sama amfa nie zabija, co ja
    kontruję, że to ma być efekty synergiczny.

    --
    Marcin


  • 117. Data: 2024-02-17 07:42:11
    Temat: Re: Biegły z łodzi
    Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com>

    On 2024-02-16, J.F <j...@p...onet.pl> wrote:
    > On Tue, 13 Feb 2024 01:49:02 GMT, Marcin Debowski wrote:
    >> On 2024-02-12, J.F <j...@p...onet.pl> wrote:
    >>> On Thu, 08 Feb 2024 22:50:49 GMT, Marcin Debowski wrote:
    >>>> On 2024-02-08, Shrek <...@w...pl> wrote:
    >
    >
    >>>> Ale wietrzysz jakiś spisek, czy jak? Serio pytam, bo jeśli jest grubo to
    >>>> jest grubo. Media nie mają interesu, żeby to podchwycić?
    >>>
    >>> Przeciez podchwytują. Tylko z natury rzeczy są to sprawy długotrwałe,
    >>> opinia publiczna traci zainteresowanie, dziennikarze nie mogą wiecznie
    >>> pilnować, śledztwo tajne/poufne,
    >>> a potem mamy "bulwersujący" wyrok.
    >>>
    >>> I co zrobic - zasadzic sie z karabinem pod sądem i zastrzelic
    >>> policjantów?
    >>
    >> Niestety, pewne rzeczy są skonstruowane tak a nie inaczej i czasami
    >> wbrew poczuciu sprawiedliwości nie da się inaczej. Można im przypisać
    >> tortury (przekroczenie uprawnień), ale spowodowanie śmierci nie.
    >
    > No jakos tak w trakcie tych tortur zmarł.
    > Pytanie czy prokurator mógł być taki odważny bez lepszych dowodów,
    > czy sąd by był taki odważny, czy sąd apelacyjny by to zatwierdził.
    > Bo jednak zbieżnosc czasowa jest znaczna.

    Nie wiem, po prostu wyobrażam sobie, że może zaistnieć sytuacja, gdzie
    nie da się przypisać winy. Nie oznacza to, że jej nie ma, a właśnie, że
    sie nie da przypisac. Jak jest np. z klasycznym dylematem gdzie 5 osób
    używa tego samego kompa, a nie da się stwierdzić na podstawie innych
    danych, kto coś gdzieś wysłał? Trup jest, to bezsporny fakt, kto wysłał,
    nie ma jak stwierdzić.

    > RPO/Bodnar to łyknął, kasację złozył, ale SN odrzucił.
    > https://bip.brpo.gov.pl/pl/content/rpo-igor-stachowi
    ak-smierc-kasacja-wyrok

    Ten tekst jest ani konkretny, ani spójny. Mam nadzieje, że nie Bodnar go
    pisał.

    --
    Marcin


  • 118. Data: 2024-02-17 07:51:45
    Temat: Re: Biegły z łodzi
    Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com>

    On 2024-02-16, Shrek <...@w...pl> wrote:
    > W dniu 16.02.2024 o 01:10, Marcin Debowski pisze:
    >
    >>> Złamanie grdyki bez pomocy medycznej zwykle kończy się śmiercią.
    >>> Zwłaszcza jak pacjentowi zakłujesz rece z tyłu żeby sam sobie
    >>> przypadkiem nie pomógł.
    >>
    >> Znasz wyniki sekcji?
    >
    > A znasz wyniki sekcji przemyka? Wiem że w drugiej sekcji ujawniono
    > złamaną grdykę. No chyba że pismaki kłamią i nikt teg nie prostuje, nie
    > wydaje mnie się:P

    Złamanie grdyki może być pewnie na 100 sposobów. Diabeł tkwi w
    szczegółach.

    >>> udowodnij że nie DE. W sumie skąd wiadomo że jezus nie umarł na DE, albo
    >>
    >> Nikt nie buduje obrony/oskarżenia na tym czy to DE czy nie DE. Nie ma tu
    >> czego udowadniać.
    >
    > Hm.... Skoro nie było DE to na co umarł?

    DE to jest MZ tylko hipoteza, która sugeruje możliwy powód. De facto nie
    dało się pewnie ustalić na co i stąd omawiany problem. Niewydolność
    krążeniowo-oddechowa. Zmarł bo zatrzyamało się krążenie i przestał
    oddychać. Dlaczego? Uj wie. A może to taser? Może, ale nie ma jak
    udowdnić. A może złamana grdyka? Może, ale (może), obrzęk był na tyle
    mały, że nie zablokowało to dróg oddechowych. I tak dalej.

    >>> A druga sekcja wykazała krwiaka. No ale skąd wiadomo, że na krwiaka, no
    >>> i może ten krwiak wcale nie od uderzenia. Sprawdź w praktyce i popchnij
    >>> kulsona żeby główką w krawężnik zajebał to się przekonamy jak do tego
    >>> podchodzą:P
    >>
    >> Zalezy gdzie ten krwiak i co on zrobił. Sam krwiak niczego nie
    >> przesądza.
    >
    > Dobra - ustalmy. Państwo (a w zasadzie jego funkcjonariusze) zabiło
    > przypadkoweg człowieka. Pojawiły się nagrania, państwo zapewniło
    > kontrowersyjnego biegłego i lecąc w chuja "udowodniło" że to co widać na
    > nagraniu to nie to co widać.

    Państwo rękami swoich funkcjonarouszy, przeprowadziło interwencję, w
    trakcie której doszło do przekroczenia uprawnień. W czasie ww.
    interwencji Stachowiak zmarł. Nie da się w sposób zadowalający powiązać
    tej śmierci z działaniami funkcjonariuszy.

    --
    Marcin


  • 119. Data: 2024-02-17 08:37:23
    Temat: Re: Biegły z łodzi
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 17.02.2024 o 07:28, Marcin Debowski pisze:

    >> W postępowaniu przygotowawczym? Chyba obrony jako takiej nie ma, bo
    >> jeszcze sprawy nie ma.
    >
    > Na którymś etapie papuga będzie to ich wybroni. Czy prędzej czy później
    > obrona też może przecież powołać bieglego.

    Ale tu rozmawiamy o prokuratorze! Prokurator nie jest od obrony
    oskarżonego za pomocą lecenia w chuja. To jest typowo pisie działanie -
    prokuratura na telefon odmawia stawiania zarzutów i nie ma sprawy.

    > No tak, ale to Ty ciągle mówisz, że sama amfa nie zabija, co ja
    > kontruję, że to ma być efekty synergiczny.

    Czyli kto spowodował śmierć skoro bez torturowania przez policjantów by
    ona nie nastąpiła? Udusili go kurwa (miał złamaną grdykę) i nie ponieśli
    za to żadnej odpowiedzialności. Nie ma znaczenia czy był na śladowych
    ilościach amfy, alko, miał chorę sece czy był strachliwy. Został
    uduszony na śmierć w kulsonim kiblu, nagrało się to a prokurator za
    pomocą "kontrowersyjnego biegłego" broni morderców. W dupie mam taki kraj.

    Jeszcze raz - naprawdę sądzisz, że jakby trzech sebów zamęczyło kulsona
    na śmierć w świetle kamer to prokurator odmówiłby wszczęcia sprawy, bo
    kulson wzioł i umar, a seby nawet nie mogły przekroroczyć uprawnień, bo
    przecież nie miały?

    Na tej zasadzie nie da się oskarżyć nie mówiąc o skazaniu niktogo.
    Zawsze można wymyśleć nieprawdopodobną historię która nie zostawia śladów.

    --
    Shrek

    Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
    PS - i konfederację!


  • 120. Data: 2024-02-17 08:59:04
    Temat: Re: Biegły z łodzi
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 17.02.2024 o 07:51, Marcin Debowski pisze:

    >> A znasz wyniki sekcji przemyka? Wiem że w drugiej sekcji ujawniono
    >> złamaną grdykę. No chyba że pismaki kłamią i nikt teg nie prostuje, nie
    >> wydaje mnie się:P
    >
    > Złamanie grdyki może być pewnie na 100 sposobów. Diabeł tkwi w
    > szczegółach.

    Twierdzisz, że sam sobie złamał czy co?

    >> Hm.... Skoro nie było DE to na co umarł?
    >
    > DE to jest MZ tylko hipoteza, która sugeruje możliwy powód. De facto nie
    > dało się pewnie ustalić na co i stąd omawiany problem.

    Nie dało się ustalić, bo nie chciano ustalić. I to na poziomie
    prokuratury a nie w sądzie gdzie rzeczywiście obrońca ma prawo w chuja
    ciąć. Prokurator nie ma prawa ciąć w chuja żeby bronić oskarżonego.

    Jeszcze raz zapytam - gdyby to seby zamęczyły na śmierć kulsona w bramie
    to prokuerator powłałby "kontrowersyjnego sędziego od umarzania zabójstw
    dokonanych przez sebów" u umorzył sprawę? Jeśli nie to znaczy że
    prokurator leciał w chuja, na podstawie równie chujowej opinii biegłego
    od seryjnego umarzania kulsonów. To jest tak gruba sprawa, że powinny
    się łby posypać i trochę ludzi powinno skończyć w sztumie albo
    przynajmniej publicznie wyjaśnić swoje postępowanie przed sądem.

    > Niewydolność
    > krążeniowo-oddechowa. Zmarł bo zatrzyamało się krążenie i przestał
    > oddychać. Dlaczego? Uj wie.

    Nie chuj wie, tylko się nagrało.

    A może to taser? Może, ale nie ma jak
    > udowdnić. A może złamana grdyka? Może, ale (może), obrzęk był na tyle
    > mały, że nie zablokowało to dróg oddechowych. I tak dalej.

    Zaraz - chesz powiedzieć że jak kogoś pobiję, uduszę i pierdolnę prądem
    to prokurator musi umorzyć bo nie wiadomo na co konkretnie umar? Dla
    ułatwienia to nagram... Bez jaj.

    >> Dobra - ustalmy. Państwo (a w zasadzie jego funkcjonariusze) zabiło
    >> przypadkoweg człowieka. Pojawiły się nagrania, państwo zapewniło
    >> kontrowersyjnego biegłego i lecąc w chuja "udowodniło" że to co widać na
    >> nagraniu to nie to co widać.
    >
    > Państwo rękami swoich funkcjonarouszy, przeprowadziło interwencję, w
    > trakcie której doszło do przekroczenia uprawnień. W czasie ww.
    > interwencji Stachowiak zmarł. Nie da się w sposób zadowalający powiązać
    > tej śmierci z działaniami funkcjonariuszy.

    To co napisałeś to nic innego jak licencja in blanco na zabijanie.
    Niczym specjalnym nie różni się to od krajów sowieckich - no może tu
    tyle że rzeczywiście go nie chcieli zabić a tak wyszło. No cóż. W takim
    razie nie będę miał nic przeciwko jeśli w tej sprawie bez wyraźnego
    powodu zaczną umierać wszyscy w nią zamieszni. No bo jak sam zauważyłeś
    - dostanie taki kulson w łeb cegłówką ale wiadomo do czego umarł? Może
    od upadku, może miał akurat migotanie komór - nigdy nie wiesz.

    I tego wszystkim zamieszanym życzę - żeby zdali sobie sprawę co
    odpierdolili i zawsze musieli się oglądać przez ramię czy jakieś
    pierdolone pismaki sprawy nie rogrzebią tak że jak nie wymiar
    sprawiedliwości im się do dupy dobierze a jak nie to przynajmniej
    społeczeństwo. W skrajnym wypadku czy nie "wezmą i umrą" w efektowny i
    brutalny sposów w świetle kamer a potem przyjdzie chuj prokurator i umorzy.

    --
    Shrek

    Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
    PS - i konfederację!

strony : 1 ... 11 . [ 12 ] . 13 ... 16


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1