Pan Biegły notorycznie nie stawia się na rozprawy. Wezwań wysyłanych pocztą
nie odbiera. Na wezwania które wręcza mu policja przysyła usprawiedliwienia.
Najwyraźniej kpi sobie z sądu. Czy jest na niego jakiś sposób?? Proces jest
już odraczany piąty raz z powodu jego nieobecności.
pozdrawiam

do góry

marekl napisał(a):
> Pan Biegły notorycznie nie stawia się na rozprawy. Wezwań wysyłanych pocztą
> nie odbiera. Na wezwania które wręcza mu policja przysyła usprawiedliwienia.
> Najwyraźniej kpi sobie z sądu. Czy jest na niego jakiś sposób?? Proces jest
> już odraczany piąty raz z powodu jego nieobecności.

Nie wyręczaj sądu. Sąd sie tym zajmie.


--
@ Johnson
--- za treść postu nie odpowiadam

do góry

Użytkownik "Johnson" <j...@n...pl> napisał w wiadomości
news:d608o1$4j7$1@nemesis.news.tpi.pl...
> marekl napisał(a):
> > Pan Biegły notorycznie nie stawia się na rozprawy. Wezwań wysyłanych
pocztą
> > nie odbiera. Na wezwania które wręcza mu policja przysyła
usprawiedliwienia.
> > Najwyraźniej kpi sobie z sądu. Czy jest na niego jakiś sposób?? Proces
jest
> > już odraczany piąty raz z powodu jego nieobecności.
>
> Nie wyręczaj sądu. Sąd sie tym zajmie.
>

A pozwól że zapytam z ciekawości, co sąd może zrobić w takiej sytuacji??
pozdrawiam

do góry

marekl napisał(a):
>
>
> A pozwól że zapytam z ciekawości, co sąd może zrobić w takiej sytuacji??
> pozdrawiam
>

Za mało znam stan faktyczny sprawy by sie wypowiadać.

Ale ja gdybym był sądem to nie bawiłbym sie w doręczenie wezwań przez
policję tylko: I awizo - uznać za doręczone - grzywna dla biegłego, II
awizo - uznać za doręczone - doprowadzenie do sądu i już mamy biegłego
na rozprawie


--
@ Johnson
--- za treść postu nie odpowiadam

do góry

On Fri, 13 May 2005 00:03:10 +0200, "marekl" <m...@p...onet.pl>
wrote:

>
>Użytkownik "Johnson" <j...@n...pl> napisał w wiadomości
>news:d608o1$4j7$1@nemesis.news.tpi.pl...
>> marekl napisał(a):
>> > Pan Biegły notorycznie nie stawia się na rozprawy. Wezwań wysyłanych
>pocztą
>> > nie odbiera. Na wezwania które wręcza mu policja przysyła
>usprawiedliwienia.
>> > Najwyraźniej kpi sobie z sądu. Czy jest na niego jakiś sposób?? Proces
>jest
>> > już odraczany piąty raz z powodu jego nieobecności.
>>
>> Nie wyręczaj sądu. Sąd sie tym zajmie.
>>
>
>A pozwól że zapytam z ciekawości, co sąd może zrobić w takiej sytuacji??


grzywna, przymusowe doprowadzenie, areszt
Pozdrawiam
--
No more mail from this person. Do you:(A)bort,
(R)etry, (I)nfluence with large
hammer, (C)ry?

Tomek "lusiek" Lustyk - l...@t...pl

do góry