-
1. Data: 2012-01-27 11:36:17
Temat: 'Biegly' - kto to jest (a szczególnie biegly sadowy).
Od: "_THX." <j...@g...pl>
Czy używanie tytułu "biegły" jest w jakiś sposób zastrzeżone?
Ponieważ jest sporo zawodów, gdzie używa sie tytułu "biegły", to chciałbym
ograniczyć pytanie do psychologów, pedagogów i ewentualnie lekarzy, którzy
wydają opinie dla sądów.
Była w opracowaniu ustawa o biegłych sądowych, ale zdaje się prace ciagle
trwają.
Wiele sądów ma swoje listy biegłych.
Przy czym dziwna sprawa, w takim przykładowo SO dla Wwy-Pragi lista biegłych
jest wywieszona w internecie (BTW dość ciekawe tytuły niektórych
specjalności ;)), a SO dla W-wy dość poufna (tylko dla stron postępowania w
czytelni).
PYTANIA:
Czy biegli z listy SO składają jakieś zaprzysiężenie? Lub podobną formę? Czy
podpisywanie się przez dowolnego psychologa, pedagoga czy lekarza
słowem "biegły" może byc uznane za jakieś naruszenie procedury/błąd formalny?
Czy będąc biegłym na liście jednego SO, można automatycznie być biegłym dla
innych SO?
THX
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
2. Data: 2012-01-27 11:50:05
Temat: Re: 'Biegly' - kto to jest (a szczególnie biegly sadowy).
Od: maruda <m...@n...com>
W dniu 2012-01-27 12:36, _THX. pisze:
> Czy używanie tytułu "biegły" jest w jakiś sposób zastrzeżone?
Ma być wpisany na listę biegłych. Leży w necie.
Wg mojej oceny, może mało miarodajnej, biegłym zostaje
byle-cwana-miernota, byle z dojściami. Znam bliżej biegłego w
dziedzinie, o której akurat mam trochę pojęcia i dla mnie jest obraz
totalnego upadku polskiego wymiaru czegokolwiek. Żenada i tyle.
--
Dziękuję. Pozdrawiam Ten Maruda
-
3. Data: 2012-01-27 13:09:08
Temat: Re: 'Biegly' - kto to jest (a szczególnie biegly sadowy).
Od: "Telesfor Baudot" <t...@T...poczta.NIE.onet.TU.pl>
Użytkownik "maruda" <m...@n...com> napisał w wiadomości
news:jfu31d$5l6$1@inews.gazeta.pl...
>W dniu 2012-01-27 12:36, _THX. pisze:
>> Czy używanie tytułu "biegły" jest w jakiś sposób zastrzeżone?
>
> Ma być wpisany na listę biegłych. Leży w necie.
>
Nie musi... Może być jednorazowo powołany przez dany skąd sędziowski
do konkretnej sprawy/opinii.
--
Telesfor BAUDOT
-
4. Data: 2012-01-27 17:11:54
Temat: Re: 'Biegly' - kto to jest (a szczególnie biegly sadowy).
Od: ".B:artek." <m...@n...ma.i.nie.bylo.pl>
W dniu 27-01-2012 12:36, _THX. pisze:
> Czy używanie tytułu "biegły" jest w jakiś sposób zastrzeżone?
Tak. Zgodnie z regulującą tę materię ustawą, biegłym można być _tylko_
ustanowionym przez sąd dla konkretnej sprawy. Nie można powoływać się na
wpisanie na listę biegłych i mówić o sobie, że jest się "biegłym" w
jakimś tam zakresie. Czyli biegłym się _bywa_ jak sąd prosi o opinię,
natomiast można być wpisanym na listę biegłych. Podobnie jest z
kuratorami na przykład.
> Ponieważ jest sporo zawodów, gdzie używa sie tytułu "biegły", to chciałbym
> ograniczyć pytanie do psychologów, pedagogów i ewentualnie lekarzy, którzy
> wydają opinie dla sądów.
Z zawodów znam jeden: biegły rewident. Znasz jeszcze jakieś?
> Była w opracowaniu ustawa o biegłych sądowych, ale zdaje się prace ciagle
> trwają.
> Wiele sądów ma swoje listy biegłych.
> Przy czym dziwna sprawa, w takim przykładowo SO dla Wwy-Pragi lista biegłych
> jest wywieszona w internecie (BTW dość ciekawe tytuły niektórych
> specjalności ;)), a SO dla W-wy dość poufna (tylko dla stron postępowania w
> czytelni).
> PYTANIA:
> Czy biegli z listy SO składają jakieś zaprzysiężenie? Lub podobną formę? Czy
> podpisywanie się przez dowolnego psychologa, pedagoga czy lekarza
> słowem "biegły" może byc uznane za jakieś naruszenie procedury/błąd formalny?
Jest zaprzysiężenie. Posługiwanie się tytułem "biegły" poza wydawaniem
opinii na potrzeby sądu jest nadużyciem sprzecznym z prawem. Jakie są
tego konsekwencje niestety nie pamiętam.
> Czy będąc biegłym na liście jednego SO, można automatycznie być biegłym dla
> innych SO?
OIDP tak, nie ma przeszkód.
--
.B:artek.