-
1. Data: 2003-07-04 18:36:39
Temat: Bezrobotni i Konstytucja
Od: "Wheelman" <w...@g...pl>
Witam :)
Czy zatanawialiscie sie kiedys jak sie odnosza zapisy w Konstytucji do
ustawy o bezrobociu? W konstytucji zapisane jest ze panstwo ma zapwnic
zasilek bezrobotnemu (o ile ten nie stracil pracy z wlasnej winy) az do
czasu podjecia innej pracy. Ustawowo jednak zailek dla bezrobotnych
wyplacany jest 12 miesiecy .Czy ta ustawa jest zgodna z konstytucja ?
--
Pozdrawiam
w...@g...pl gg:4331408
" Ave Nosferatus, Vivat Dragonys"
-
2. Data: 2003-07-04 19:27:32
Temat: Re: Bezrobotni i Konstytucja
Od: "Grupy" <m...@p...pl>
Użytkownik "Wheelman" <w...@g...pl> napisał w wiadomości
news:be4jlf$p18$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Witam :)
>
> Czy zatanawialiscie sie kiedys jak sie odnosza zapisy w Konstytucji do
> ustawy o bezrobociu? W konstytucji zapisane jest ze panstwo ma zapwnic
> zasilek bezrobotnemu (o ile ten nie stracil pracy z wlasnej winy) az do
> czasu podjecia innej pracy. Ustawowo jednak zailek dla bezrobotnych
> wyplacany jest 12 miesiecy .Czy ta ustawa jest zgodna z konstytucja ?
>
> --
> Pozdrawiam
> w...@g...pl gg:4331408
> " Ave Nosferatus, Vivat Dragonys"
>
>
Pisz na Trybunał Konstytucyjny.
Pozdrowienia
Michał
-
3. Data: 2003-07-04 21:02:21
Temat: Re: Bezrobotni i Konstytucja
Od: "Fakir" <h...@i...pl>
> > Czy zatanawialiscie sie kiedys jak sie odnosza zapisy w Konstytucji do
> > ustawy o bezrobociu? W konstytucji zapisane jest ze panstwo ma zapwnic
> > zasilek bezrobotnemu (o ile ten nie stracil pracy z wlasnej winy) az do
> > czasu podjecia innej pracy. Ustawowo jednak zailek dla bezrobotnych
> > wyplacany jest 12 miesiecy .Czy ta ustawa jest zgodna z konstytucja ?
> > Pozdrawiam
Prawo do pomocy w przypadku bezrobocia wynika nie bezposrednio z
Konstytucji, lecz z ustawy - tak jak podaje Konstyt. w art. 67 na koncu ust.
2. Warto zwrocic uwage, ze w konstytucji wystepuje caly katalog praw (tzw.
socjalnych), ktorych mozna dochodzic nie bezposrednio na podstawie Konst.
lecz ustaw. Zatem jak nie ma ustawy, to ... nico. Perelka wsrod tych praw to
art. 75 ust. 1 - najbardziej mnie bawi... :-)
--
Fakir
h...@i...pl
-
4. Data: 2003-07-07 20:58:26
Temat: Re: Bezrobotni i Konstytucja
Od: "Grzegorz" <g...@p...onet.pl>
> Czy zatanawialiscie sie kiedys jak sie odnosza zapisy w Konstytucji do
> ustawy o bezrobociu? W konstytucji zapisane jest ze panstwo ma zapwnic
> zasilek bezrobotnemu (o ile ten nie stracil pracy z wlasnej winy) az do
> czasu podjecia innej pracy. Ustawowo jednak zailek dla bezrobotnych
> wyplacany jest 12 miesiecy .Czy ta ustawa jest zgodna z konstytucja ?
Pominąłeś "którego zakres i formy" oraz "określa ustawa"
zakres można ustalić (lub odworotnie 'ograniczyć'): czasowo, kwotowo,
wiekowo, itp, itd. Skuteczne wybrnięcie z powiększania dziury budżetowej :).
Więc ustawa z tym artykułem jest zgodna, gdyż to ona ustala uwarunkowania
Pozdrawiam
Grzegorz
-
5. Data: 2003-07-08 09:35:57
Temat: Odp: Bezrobotni i Konstytucja
Od: "news.onet.pl" <n...@p...onet.pl>
> Witam :)
>
> Czy zatanawialiscie sie kiedys jak sie odnosza zapisy w Konstytucji do
> ustawy o bezrobociu? W konstytucji zapisane jest ze panstwo ma zapwnic
> zasilek bezrobotnemu (o ile ten nie stracil pracy z wlasnej winy) az do
> czasu podjecia innej pracy. Ustawowo jednak zailek dla bezrobotnych
> wyplacany jest 12 miesiecy .Czy ta ustawa jest zgodna z konstytucja ?
ech...najgorzej jak nieprawnicy, bez przygotowania biorą sie za
interpretację prawa:)
no ale wszystkim się zdaje, że wystarczy przeczytać kawełek ustawy - by "
znać się" i nawet doradzać innym. A tak na marginesie...czy nie irytuje
was-jak ktoś odpowiadając na pytania na tej liście -zaznacza: "nie jestem
wprawdzie prawnikiem, ale trzeba to zrobić tak a tak"-mnie to wkurza. Ludzie
pytają w ważnych sprawach, a tu laicy wymądrzać się bedą i pisać różne
bzdury! Bo im tak sie wydaje, że jak załatwili parę spraw przed urządami to
mają wielkie doświadczenie i obeznanie z prawem...No to może ja sie zapisze
na jakąś liste dyskusyjną o technice i też będę pisać: jestem wprawdzie po
prawie, ale trzeba to zrobić ....
-R
-
6. Data: 2003-07-08 10:20:15
Temat: Re: Bezrobotni i Konstytucja
Od: Marcin 'stern' Surowiec <s...@m...id.pl_to.nie>
Wheelman chciał wyrazić swe zdanie,
a zamiast tego napisal(a):
> Witam :)
>
> Czy zatanawialiscie sie kiedys jak sie odnosza zapisy w Konstytucji do
> ustawy o bezrobociu? W konstytucji zapisane jest ze panstwo ma zapwnic
> zasilek bezrobotnemu (o ile ten nie stracil pracy z wlasnej winy) az do
> czasu podjecia innej pracy. Ustawowo jednak zailek dla bezrobotnych
> wyplacany jest 12 miesiecy .Czy ta ustawa jest zgodna z konstytucja ?
gdzie w konstytucji jest tak napisane?
możesz zacytowac?
-
7. Data: 2003-07-08 10:22:53
Temat: nieprawnicy - OT było: [Re: Bezrobotni i Konstytucja]
Od: Marcin 'stern' Surowiec <s...@m...id.pl_to.nie>
news.onet.pl chciał wyrazić swe zdanie,
a zamiast tego napisal(a):
> A tak na marginesie...czy nie irytuje
> was-jak ktoś odpowiadając na pytania na tej liście -zaznacza: "nie jestem
> wprawdzie prawnikiem, ale trzeba to zrobić tak a tak"-mnie to wkurza.
mnie nie :-),
już przestało - brak wykształcenia nie oznacza braku wiedzy na dany temat.
> Ludzie
> pytają w ważnych sprawach, a tu laicy wymądrzać się bedą i pisać różne
> bzdury!
Jeśli ktoś jest na tyle nierozsądny, zeby o ważne sprawy pytac anonimowych
odpowiadaczy w internecie - sam jest sobie winien. :)
> Bo im tak sie wydaje, że jak załatwili parę spraw przed urządami to
> mają wielkie doświadczenie i obeznanie z prawem...No to może ja sie zapisze
> na jakąś liste dyskusyjną o technice i też będę pisać: jestem wprawdzie po
> prawie, ale trzeba to zrobić ....
a nie robisz tak??? :->
pozdro
marcin
ps. zostaw wkurzanie się na niekompetencję urzędów, o wiele więcej powodów :-).
-
8. Data: 2003-07-08 11:48:31
Temat: Re: Odp: Bezrobotni i Konstytucja
Od: Wojciech Szweicer <w...@p...onet.pl>
Dnia 2003-07-08 11:35, news.onet.pl napisał(a):
>A tak na marginesie...czy nie irytuje
>was-jak ktoś odpowiadając na pytania na tej liście -zaznacza: "nie jestem
>wprawdzie prawnikiem, ale trzeba to zrobić tak a tak"-mnie to wkurza. Ludzie
>pytają w ważnych sprawach, a tu laicy wymądrzać się bedą i pisać różne
>bzdury! Bo im tak sie wydaje, że jak załatwili parę spraw przed urządami to
>mają wielkie doświadczenie i obeznanie z prawem...No to może ja sie zapisze
>na jakąś liste dyskusyjną o technice i też będę pisać: jestem wprawdzie po
>prawie, ale trzeba to zrobić ....
>
>
Ja czasem tak pisuję, ale nie widzę w tym nic złego. Wydaje mi się, że
ta grupa nie powinna służyć tylko poradom prawnym, ale także dyskusjom;
w końcu to grupa _dyskusyjna_.
- Szwejk
--
www.wielkawojna.prv.pl
1914-1918
-
9. Data: 2003-07-08 12:08:35
Temat: Odp: nieprawnicy - OT było: [Re: Bezrobotni iKonstytucja]
Od: "news.onet.pl" <n...@p...onet.pl>
> > A tak na marginesie...czy nie irytuje
> > was-jak ktoś odpowiadając na pytania na tej liście -zaznacza: "nie
jestem
> > wprawdzie prawnikiem, ale trzeba to zrobić tak a tak"-mnie to wkurza.
>
> mnie nie :-),
> już przestało - brak wykształcenia nie oznacza braku wiedzy na dany temat.
Tak...idź na przykaład do hudraulika- niech ci naprawi komputer, albo do
prawnika-niech cię leczy:)
> > Ludzie
> > pytają w ważnych sprawach, a tu laicy wymądrzać się bedą i pisać różne
> > bzdury!
>
> Jeśli ktoś jest na tyle nierozsądny, zeby o ważne sprawy pytac anonimowych
> odpowiadaczy w internecie - sam jest sobie winien. :)
No wiesz-niektórych nie stać na poradę w kancelarii-niektórzy chcą sie
najpierw czegos dowiedzieć wstępnie, bo nawet nie wiedzą jak sie za
rozwiązanie problemu zabrać. Społeczność wirtualna często życzliwa jest i na
różnych listach można całkiem sensowne odpowiedzi uzyskać.
> > Bo im tak sie wydaje, że jak załatwili parę spraw przed urządami to
> > mają wielkie doświadczenie i obeznanie z prawem...No to może ja sie
zapisze
> > na jakąś liste dyskusyjną o technice i też będę pisać: jestem wprawdzie
po
> > prawie, ale trzeba to zrobić ....
>
> a nie robisz tak??? :->
No staram się nie wypowiadać na tematy z dziedzin na których się nie znam, a
już na pewno nie doradzać i wprowadzać kogoś w błąd.
Naiwnie sądziłam że na liście tej-odpowiedzi udzielają prawnicy-młodzi, może
nie posiadający jeszcze wielkiego doświadczenia, ale chociaż mający
odpowiednie przygotowanie i znający podstawy prawa. Umiejacy sięgnąć do
źródeł i znaleźć odpowiedź. Ja traktuję odpowiadanie na posty na tej liście
jako rowiązywanie kazusów, o wiele przyjemniej się uczyć prawa rowiązując
konkretne sprawy z życia wzięte. Można sie też czegoś nauczyć z niektórych
mądrych porad udzialonych na tym forum.
pozdro
>
> marcin
też pozdrawiam
-Renata
> ps. zostaw wkurzanie się na niekompetencję urzędów, o wiele więcej powodów
:-)
To nie dotyczy tej listy-jak mam do czynienia z niekompetencją urzędników-to
już z nimi rozmawiam wykazując ich ignorację! Co da pisanie o tym na liście
dyskusyjnej??
:))
no już mi trochę złość przeszła..
-
10. Data: 2003-07-08 12:17:58
Temat: Odp: Odp: Bezrobotni i Konstytucja
Od: "news.onet.pl" <n...@p...onet.pl>
> >
> Ja czasem tak pisuję, ale nie widzę w tym nic złego. Wydaje mi się, że
> ta grupa nie powinna służyć tylko poradom prawnym, ale także dyskusjom;
> w końcu to grupa _dyskusyjna_.
> - Szwejk
No akurat Ty Szwejku- to możesz sie wypowiadać, Twój pierwowzór literacki -
też miał zwyczaj wypowiadać sie w każdej sprawie opowiadając swoje
doświadczenia w tym wzdlędzie oraz zasłyszane od innych historyjki...owszem
to jest zabawne...tylko że dobry wojak Szwejk. był troszkę...tego...na
umyśle...ale nie przeczę był bardzo sympatyczny i chciał być zawsze
pomocny:) Inna sprawa co z tej jego pomocy wynikało:)))) he he
Takie pisanie o głupotach to na jakichś listach rozrywkowych rec. sie
uskutecznia, czyż nie?:)) a może ja jestem za poważna i nie mam poczucia
humoru...
pozdrawiam
właśnie niedawno czytałam Szwejka:))
-Renata