Witam
Jakie przestępstwo (?) popełnia osoba używająca bezprawnie osobistej
pieczątki na dokumencie urzędowym i co za to grozi?

Sytuacja:
Pracownik firmy państwowej (budżetówka) wygrywa konkurs na stanowisko
dyrektora, które obejmuje 1 marca (ale wie o tym sporo wcześniej, po
zatwierdzeniu wyników konkursu i wyrabia sobie imienną pieczątkę).
Już po objęciu obowiązków (np. 14 kwietnia) wystawia wewnętrzny dokument
(mianowanie na stanowisko) antydatując go na dzień przed (!) 1 marca (np. 27
lutego) i sygnując imienną pieczątką dyrektora. Następnie przedstawia go
pracownikowi do podpisu.
Wg mnie nie może używać pieczęci dyrektora, którym został 1 marca, na piśmie
z 27 lutego (poprzednik kończył kadencję z końcem lutego), abstrahując od
antydatowania (pracownik podpisze dokument z datą otrzymania).
Bardzo proszę o komentarz ze wskazaniem naruszonych przepisów. Dla mnie to w
ogóle jest przestępstwo.

Pozdrawiam
Jarek

do góry

Użytkownik "JarekT" <t...@w...pl> napisał w wiadomości
news:b0k5sk$2it$1@news.tpi.pl...
> Witam
> Jakie przestępstwo (?) popełnia osoba używająca bezprawnie osobistej
> pieczątki na dokumencie urzędowym i co za to grozi?

<ciah>

Albo inaczej. Czy zabronione jest antydatowanie??Jeśli nie to wsio OK.



--
Pozdrawiam
Leszek

GG 1631219
"Psy szczekają, karawana jedzie dalej"

do góry

użycie pisze sie przez "ż"
Tak z innej beczki ;)))



--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

> użycie pisze sie przez "ż"
Fakt. Sorki. W treści postu jest już chyba dobrze?
Gratuluję czujności i dzieki za odpowiedź.

Jarek

do góry

> Albo inaczej. Czy zabronione jest antydatowanie??Jeśli nie to wsio OK.
Antydatowanie jest IMHO fałszowaniem dokumentu.
Ale o to mniejsza.
Ja pytam o użycie pieczęci dyrektora przed objęciem stanowiska.

Jarek

do góry

Użytkownik "JarekT" <t...@w...pl> napisał w wiadomości
news:b0k8tl$t37$2@news.tpi.pl...


> Ja pytam o użycie pieczęci dyrektora przed objęciem stanowiska.

Ktoś z nas ma problem z logicznym myśleniem
Ja w Twoim poście widzę że pieczęci użył PO objęciu stanowiska.Na dokumencie
ze wsteczną datą.KPW?



I ponawiam pytanie czy sporządzenie dokumentu opatrzonego wsteczną datą jest
sprzeczne z prawem.Wydaje mi się że poza jakimiś wyjątkam
--
Pozdrawiam
Leszek

GG 1631219
"Psy szczekają, karawana jedzie dalej"
i nie.

do góry

Użytkownik "JarekT" <t...@w...pl> napisał w wiadomości
news:b0k5sk$2it$1@news.tpi.pl...
> Witam
> Jakie przestępstwo (?) popełnia osoba używająca bezprawnie osobistej
> pieczątki na dokumencie urzędowym i co za to grozi?

*wedlug mnie to typowe przestepstwo dotyczace falszowania dokumentow ,wydaje
mi sie ze bedzie to art.270 KK ,poniewaz osoba ktora podpisala dokument
zrobila to de facto bez wiedzy osoby "z pieczatki".
eLaIs

do góry

Użytkownik detektyw <a...@p...gazeta.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:b0k83t$390$...@n...gazeta.pl...
> użycie pisze sie przez "ż"
> Tak z innej beczki ;)))

Panie prokurator czy się myle? w jakimś poście właśnie tak napisałeś to
proponuje jako prokuratorowi wypowiedzieć się w tej kwestii jak w temacie
będzie bardziej pomocne w wątku niż poprawianie błedów , to zostawmy
polonistom - co Pan myśli o propozycji?


Sandra

do góry

Jeśli ta pieczątka którą wyrobił była z imieniem nazwiskiem wcześniejszego
dyrektora lub takową się posługiwał czy posługuje, to jest to faktycznie
fałszerstwo.
Innych się nie używa (np. z określeniem samego stanowiska służbowego)
W przypadku jednak tego dokumentu wystawiającym jest osoba pod nim
podpisana, która powinna sprawdzać każdy podsuwany jej dokument, ponieważ
działa na podstawie pełnomocnictwa(upoważnienia) udzielonego jej przez
konkretną osobę - dyrektora z imienia i nazwiska. Z dniem odwołania czy
ustąpienia poprzednika pełnomocnictwo (upoważnienie) wygasa, stąd nie ma ona
nawet prawa do podpisania takiego dokumentu

do góry

Użytkownik "eLaIs" <e...@p...fm> napisał w wiadomości
>
> *wedlug mnie to typowe przestepstwo dotyczace falszowania dokumentow
,wydaje
> mi sie ze bedzie to art.270 KK ,poniewaz osoba ktora podpisala dokument
> zrobila to de facto bez wiedzy osoby "z pieczatki".
>

Tu raczej on był osobą "z pieczątki",
więc art. 271 § 1 lub 3 kk.

do góry