eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoBezpodstawne przeszukanie i zarekwirowanie sprzetu
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 142

  • 21. Data: 2008-12-04 20:23:35
    Temat: Re: Bezpodstawne przeszukanie i zarekwirowanie sprzetu
    Od: witek <w...@g...pl.invalid>

    marcin wrote:
    > AnnS pisze:
    >> Wcale nie myślę, że praca sędziego jest śmieszna. To tylko Twoje
    >> odpowiedzi mnie rozśmieszają :D
    >
    > No ludziom poważnie tłumaczyć to żarty sobie z tego robią.
    >
    > Ty wiesz ile przeciętny sędzia musi bzdur wymyśleć do każdego
    > uzasadnienia wyroku? Teraz to i tak łatwiej, komputery są. Kiedyś to
    > dopiero trzeba się było nastukać tych bredni na maszynie. Ale i teraz
    > klawiatury trzeba wymieniać, bo klawisze C i V wycierają się ...
    >
    > M.
    czemu C i V ?
    Mi się wyciera A, Z, S i strzałka w dół.


  • 22. Data: 2008-12-04 20:36:32
    Temat: Re: Bezpodstawne przeszukanie i zarekwirowanie sprzetu
    Od: marcin <m...@g...com>

    witek pisze:
    > czemu C i V ?

    Z powodu najczęściej stosowanej wykładni kopiuj-wklej.

    M.


  • 23. Data: 2008-12-04 21:00:45
    Temat: Re: Bezpodstawne przeszukanie i zarekwirowanie sprzetu
    Od: "piiłsóócki!" <s...@n...pl>

    r...@m...com pisze:
    >> AnnS pisze:
    >>
    >>> Ania
    >> trzeba zacząć od tego że nie zarekwirowano Ci sprzętu, tylko
    >> zabezpieczono. Przeprowadzą analizy i sie do tego odniosą.
    >> Pisz do prokuratury o zwrot, ale watpie żeby oddali
    >
    > Co równa się zarekwirowaniu.
    >

    no nie, bo mogą oddać za pare lat jak nic nie znajdą, albo sąd nakaże.
    Ale fakt że przejebane


  • 24. Data: 2008-12-04 21:02:37
    Temat: Re: Bezpodstawne przeszukanie i zarekwirowanie sprzetu
    Od: "piiłsóócki!" <s...@n...pl>

    AnnS pisze:
    > piiłsóócki! pisze:
    >> AnnS pisze:
    >>
    >>> Ania
    >>
    >> trzeba zacząć od tego że nie zarekwirowano Ci sprzętu, tylko
    >> zabezpieczono. Przeprowadzą analizy i sie do tego odniosą.
    >> Pisz do prokuratury o zwrot, ale watpie żeby oddali, bo zapewne
    >> dopatrzą sie że miałaś coś pirackiego.
    >> Jeżeli to dla Ciebie takie cenne to weź papuge
    > Sam sprzęt to jeszcze pół biedy, ale najgorsze było to, że przez to
    > zawaliła mi się cała praca i w konsekwencji zdrowie. I tylko o to mi
    > chodzi, czy ktoś poniesie odpowiedzialność za utratę zdrowia? W prawie
    > jest na to paragraf (art. 157 § 1 k.k.), tylko teraz winnego nie ma, bo
    > kto - policja? prokurator? oni wykonywali swoją pracę, a kto popełnił
    > błąd? Może TPSA, źle zidentyfikowała IP?
    > A do prokuratury pisałam najpierw o zwrot, potem chociażby o skopiowanie
    > danych, ale wszystko jakby rzucać grochem o ścianę.

    sorry, ale tylko dobry papuga może Ci pomóc, albo przynajmniej wskazać
    kierunek. Tylko czy warto?


  • 25. Data: 2008-12-04 21:03:09
    Temat: Re: Bezpodstawne przeszukanie i zarekwirowanie sprzetu
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    marcin pisze:

    > sędziowie to jakieś sprzątaczki, że mają oczyszczać swoje środowisko? 20
    > lat mija a ludzie to samo. To wilki a nie ludzie!

    Ja Cię proszę: wilków mi nie obrażaj!

    Prędzej hieny albo inne szakale, choć to też w porównaniu sympatyczne i
    pożyteczne zwierzątka.


  • 26. Data: 2008-12-04 21:40:06
    Temat: Re: Bezpodstawne przeszukanie i zarekwirowanie sprzetu
    Od: r...@m...com

    > piiłsóócki! pisze:
    > > AnnS pisze:
    > >
    > >> Ania
    > >
    > > trzeba zacząć od tego że nie zarekwirowano Ci sprzętu, tylko
    > > zabezpieczono. Przeprowadzą analizy i sie do tego odniosą.
    > > Pisz do prokuratury o zwrot, ale watpie żeby oddali, bo zapewne dopatrzą
    > > sie że miałaś coś pirackiego.
    > > Jeżeli to dla Ciebie takie cenne to weź papuge
    > Sam sprzęt to jeszcze pół biedy, ale najgorsze było to, że przez to
    > zawaliła mi się cała praca i w konsekwencji zdrowie. I tylko o to mi
    > chodzi, czy ktoś poniesie odpowiedzialność za utratę zdrowia? W prawie
    > jest na to paragraf (art. 157 § 1 k.k.), tylko teraz winnego nie ma, bo
    > kto - policja? prokurator? oni wykonywali swoją pracę

    Policja jest winna, mogli odmówić wykonania nakazu lub upozorować w
    sprawozdaniu ze np nikogo w domu nei było, nie znalezli żannego komputera, bo
    to był laptop a właściciel zabrał go ze sobą i wyjechał itp.



    SS-mani też nie musieli słuchać hitlera, gazować i spalać w piecach żydów, a
    robili to w imię prawa...

    Wszystko zależy od człowieka który ostatecznie wykonuje dany nakaz/rozkaz i to
    on ponosi odpowiedzialność.

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 27. Data: 2008-12-04 22:09:23
    Temat: Re: Bezpodstawne przeszukanie i zarekwirowanie sprzetu
    Od: r...@m...com

    Czy w takiej sytuacji istnieje możliwość asysty przy własnym sprzęcie
    (pojechanie z policjantami tam gdzie i komputer) i żadanie natychmiastowej
    ekspertyzy (asystując przy niej?)

    Jest niestety taka możliwość, że mimo iż koleżanka miała czysty dysk, to jak
    trafił on do prokuratora, to ten może dograć na niego zabronione treści przed
    oddaniem do ekspertyzy sądowej, i może być posądzona o rozpowszechnianie tych
    treści a za to się idzie do więzienia. Prokuratorowi raczej nikt nie udowodni
    oszustwa, niestety taki mamy kraj i bezprawie:(


    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 28. Data: 2008-12-04 22:27:25
    Temat: Re: Bezpodstawne przeszukanie i zarekwirowanie sprzetu
    Od: zly <b...@p...fm>

    Dnia Thu, 04 Dec 2008 17:45:50 +0100, r...@m...com napisał(a):

    > Nóż się w kieszeni otwiera, gdy czytam takie akcje.
    > Jakim prawem policja pozbawia człowieka jego mienia, bez zwracania kosztów?
    > Komputerów za darmo nie rozdają, a dane na dysku bywają jeszcze cenniejsze.


    To rzeczywiscie chore, ale z drugiej strony, jak kogos to doprowadza do
    depresji i prob samobojstwa to tez troszke cos nie tak...
    --
    marcin


  • 29. Data: 2008-12-04 22:29:27
    Temat: Re: Bezpodstawne przeszukanie i zarekwirowanie sprzetu
    Od: "piiłsóócki!" <s...@n...pl>

    r...@m...com pisze:
    > Czy w takiej sytuacji istnieje możliwość asysty przy własnym sprzęcie
    > (pojechanie z policjantami tam gdzie i komputer) i żadanie natychmiastowej
    > ekspertyzy (asystując przy niej?)

    Raczej sami cie zabiorą na przesłuchanie, a żadać możesz co chcesz ale
    bezskutecznie. Na ekspertyzy się czeka tygodniami.

    Można prosić o zabezpieczenie tylko i wyłacznie dysków twardych, a żeby
    pozostawili jednostki komputerowe, ale musisz mieć mocny dar przekonywania.


  • 30. Data: 2008-12-04 22:30:28
    Temat: Re: Bezpodstawne przeszukanie i zarekwirowanie sprzetu
    Od: r...@m...com

    > AnnS pisze:
    >
    > > Ania
    >
    > trzeba zacząć od tego że nie zarekwirowano Ci sprzętu, tylko
    > zabezpieczono. Przeprowadzą analizy i sie do tego odniosą.
    > Pisz do prokuratury o zwrot, ale watpie żeby oddali, bo zapewne dopatrzą
    > sie że miałaś coś pirackiego.

    A jak nawet miała wszystko ok, to sami policjanci czy prokurator coś dogra na
    ten dysk i wsadzi do pierdla - kto im udowodni oszustwo?

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

strony : 1 . 2 . [ 3 ] . 4 ... 10 ... 15


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1