>> A jak to w BP czasowo wygląda? Ile rozpatrują wniosek? Wymagają założenia
>> rachunku? Bo te kolejki u nich mnie przerażają...
>
> Wymagają. Czas - zależy.
> I są też inne banki - ani w Lukasie ani w mBanku nie słyszałem o tym,
> żeby problemem była wyższa wycena wartości niż kwota zakupu.

Wiesz, złożyłem jeszcze w Millenium (koszmarnie długi czas), Kredyt Banku
(piękne obietnice wypłaty środków wczoraj, do dziś nie ma decyzji), ING (ach
ta reklama, szkoda że finansują 100% nieruchomości tylko teoretycznie).
Właśnie podrukowałem zaświadczenia do PKOBP i BGŻ. Może jeszcze BPH i
Polbank odwiedzę...

> To ewentualnie tylko sprawa między kupującym a urzędem skarbowym - PCC
> płaci się od wartości a nie ceny.

Hmm... Wiesz, ja zrobiłem swoją wycenę (znalazłem majątkowego), bank wziął
swojego. Obaj mają uprawnienia, które są ważne w tym kraju. I jak znam życie
US (jak się dowie), będzie chciał od wyżeszej wartości ;)

Sz.

do góry

Szymon wrote:

> Hmm... Wiesz, ja zrobiłem swoją wycenę (znalazłem majątkowego), bank wziął
> swojego. Obaj mają uprawnienia, które są ważne w tym kraju. I jak znam życie
> US (jak się dowie), będzie chciał od wyżeszej wartości ;)

Nie ma prawa - liczy się wcześniejsza (Twoja) wycena, bo potem ceny się
przecież mogły zmienić.

do góry

Użytkownik "Szymon" <s...@o...pl> napisał w wiadomości
news:eh7cmk$v0a$1@news.onet.pl...
> Wiesz, złożyłem jeszcze w Millenium (koszmarnie długi czas), Kredyt Banku
> (piękne obietnice wypłaty środków wczoraj, do dziś nie ma decyzji), ING
> (ach ta reklama, szkoda że finansują 100% nieruchomości tylko
> teoretycznie). Właśnie podrukowałem zaświadczenia do PKOBP i BGŻ. Może
> jeszcze BPH i Polbank odwiedzę...
>

Gartuluję dużej ilości wolnego czasu na użeranie się z bankami i odstawanie
w kolejkach.
Ja skorzystałam z usług pośrednika, któremu płaci bank ze SWOJEJ prowizji
(którą i tak pobrałby ode mnie).
Bez kolejek, bez stresów z jednym człowiekiem omówiłam warunki w różnych
bankach
i twardo się targowałam. Uciełam kawałek prowizji i kawałek marży. Jak
później sprawdziłam sporo na tym zaoszczędziłam.
Polecam. Chyba, że jesteś człowiekiem typu pies ogrodnika ;-)

Pozdrawiam
Mela.

do góry

> Polecam. Chyba, że jesteś człowiekiem typu pies ogrodnika ;-)

Nie jestem. I nawet rozmawiałem o tym z prezesem Notusa. Po prostu lubię
swoje warunki finansowe negocjować sam ;)

A tak na marginesie - Millenium jak składałem wniosek mówiło, że czas
rozpatrzenia to ok. 1,5 miesiąca. Dziś po zaledwie 3 tygodniach zadzwonili,
że umowa czeka w oddziale. Podoba mi się, bo nie obiecali więcej niż byli
pewni. 0% prowizji za udzielenie, normalna marża, darmowa wycena, tani
rachunek, profesjonalna obsługa w oddziale. Telefonu od nich spodziewałem
się najmniej...

A nie jak u innych. WBK - nie podoba się wyższa od ceny wartość. Kredyt Bank
ma problem z wysłaniem tam swojego rzeczoznawcy. ING reklamuje się in na tym
koniec - nawet mi wprost powiedzieli, że na 100% ceny to oni udzielają tylko
w reklamie.

Idę jutro pokukać na umowę, zobaczę jakie szopki Millenium wciska ;)

Szymon

do góry