eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoBank sobie przypomniał....i chce nas naciągnąć
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 33

  • 21. Data: 2006-01-07 15:45:59
    Temat: Re: Bank sobie przypomniał....i chce nas naciągnąć
    Od: Marcin Nowakowski <m...@U...net.pl>

    Dnia 2006-01-07 16:36, osobnik witek stwierdził, iż:
    > Więc można spokojnie przestudiować fakturę i jak jest ok, to nie
    > przejmować się płątnością. Zapłaci się samo.

    A jak się nie zgadza, co cofnąć operację i pieniądze od razu są na koncie.

    --
    Marcin Nowakowski
    MCR@IRC, ICQ UIN: 53375070, GG: 1824096, GSM: +48 504 583105,
    mcr[at]wroclaw[dot]net[dot]pl
    GCM/O d- s-:- a-- C++ L P- L+ E---- W+ N++ K- PS+ X++ R- tv b D+ h z+


  • 22. Data: 2006-01-07 16:05:01
    Temat: Re: Bank sobie przypomniał....i chce nas naciągnąć
    Od: witek <w...@g...pl.spam.invalid>

    Marcin Nowakowski wrote:
    > Dnia 2006-01-07 16:36, osobnik witek stwierdził, iż:
    >
    >>Więc można spokojnie przestudiować fakturę i jak jest ok, to nie
    >>przejmować się płątnością. Zapłaci się samo.
    >
    >
    > A jak się nie zgadza, co cofnąć operację i pieniądze od razu są na koncie.
    >
    dokładnie.


  • 23. Data: 2006-01-07 16:13:20
    Temat: Re: Bank sobie przypomniał....i chce nas naciągnąć
    Od: Maciej Bebenek <m...@t...waw.pl>

    witek napisał(a):

    > Bank ma 3 lata na pójście z tym do sądu, więc co najwyżej zamiast 100 zł
    > zapłacą za rok 200 zł i koszty procesu, a jak dalej będą się stosować do
    > twojego rozwiązania to jeszcze koszty komornika.
    >

    A czy ktoś mógłby zinterpretować art. 731 KC?

    M.


  • 24. Data: 2006-01-07 18:02:56
    Temat: Re: Bank sobie przypomniał....i chce nas naciągnąć
    Od: K R Z Y S I E K <F...@W...PL>

    witek napisał(a):
    > Nixe wrote:
    >
    >>
    >>
    >> Może, ale nie musi. Ja na przykład dostaję KAŻDY wyciąg ze swojego banku.
    >
    >
    > Ale najwyraźniej to nie jest twój bank.
    >
    >>
    >>
    >> Jeśli znajdzie pismo o zamknięciu rachunku, to bank naprawdę może mu
    >> wskoczyć.
    >
    >
    > jeśli
    >
    >>
    >> No właśnie to ja się pytam, jakie są podstawy do pobierania opłat,
    >> jeśli konto nie zostało zamknięte z winy pracownika?
    >>
    > Znowu to samo.
    > Potrafisz udowodnić, że w ogóle zamykałeś rachunek?
    Konto(a) zamykaliśmy razem, nawet musieliśmy 2 tygodnie po tej operacji
    pofatygować się do banku aby sprawdzili czy nie bylo jakichś tranzakcji
    na koncie (płatność kartą itp) i wtedy też zostało WYZEROWANE konto
    (jego stan wyrównaliśmy do kwoty 0 zł) - to pewnie będzie widać na
    historii rachunku.


  • 25. Data: 2006-01-07 18:22:24
    Temat: Re: Bank sobie przypomniał....i chce nas naciągnąć
    Od: Marcin Nowakowski <m...@U...net.pl>

    Dnia 2006-01-07 19:02, osobnik K R Z Y S I E K stwierdził, iż:
    >wtedy też zostało WYZEROWANE konto
    > (jego stan wyrównaliśmy do kwoty 0 zł) - to pewnie będzie widać na
    > historii rachunku.

    Czyli wypłaciliście pieniądze.

    --
    Marcin Nowakowski
    MCR@IRC, ICQ UIN: 53375070, GG: 1824096, GSM: +48 504 583105,
    mcr[at]wroclaw[dot]net[dot]pl
    GCM/O d- s-:- a-- C++ L P- L+ E---- W+ N++ K- PS+ X++ R- tv b D+ h z+


  • 26. Data: 2006-01-07 18:29:57
    Temat: Re: Bank sobie przypomniał....i chce nas naciągnąć
    Od: K R Z Y S I E K <F...@W...PL>

    Marcin Nowakowski napisał(a):
    > Dnia 2006-01-07 15:37, osobnik Nixe stwierdził, iż:
    >
    >>Może, ale nie musi. Ja na przykład dostaję KAŻDY wyciąg ze swojego banku.
    >
    >
    > Ale tu mowa o Invest Banku, a nie Twoim banku :)
    >
    >
    >>>I jeśli będzie słuszne, to doliczą zapewne opłatę za monit. Czekaj
    >>>dłużej, przyjdzie pismo z sądu.
    >>
    >>Jeśli znajdzie pismo o zamknięciu rachunku, to bank naprawdę może mu
    >>wskoczyć.
    >
    >
    > Kluczem w tym zdaniu jest słowo "jeśli". Bo z tego, co zrozumiałem, to
    > takiego pisma autor threada nie ma (niestety).
    >
    >
    >>>Jeśli rachunek był otwarty (bo pracownik nie zamknął/druga strona nie
    >>>ma potwierdzenia rezygnacji) to jakich podstaw do pobierania opłat
    >>>potrzebujesz?
    >>
    >>No właśnie to ja się pytam, jakie są podstawy do pobierania opłat, jeśli
    >>konto nie zostało zamknięte z winy pracownika?
    >
    >
    > Odpowiem brzydko pytaniem na pytanie - a jaki dowód zamknięcia konta ma
    > autor? Jeśli były pobierane opłaty, to znaczy, że konto zamknięte nie
    > zostało.
    >
    Jeżeli to coś pomoże to w umowie prowadzenia konta jest min. zapis o
    comiesięcznych wyciągach bankowych przesyłanych na nasz adres oraz umowa
    na konto zawiera zapis że minimalna kwota wpływu na konto to 400 zł
    miesięcznie. Przecież by się upomnieli przez ten czas ze nie ma wpływów.


  • 27. Data: 2006-01-07 18:36:08
    Temat: Re: Bank sobie przypomniał....i chce nas naciągnąć
    Od: witek <w...@g...pl.spam.invalid>

    K R Z Y S I E K wrote:
    >
    > Konto(a) zamykaliśmy razem, nawet musieliśmy 2 tygodnie po tej operacji
    > pofatygować się do banku aby sprawdzili czy nie bylo jakichś tranzakcji
    > na koncie (płatność kartą itp) i wtedy też zostało WYZEROWANE konto
    > (jego stan wyrównaliśmy do kwoty 0 zł) - to pewnie będzie widać na
    > historii rachunku.


    Odpisałem ci już na p.b.banki.

    Zobacz w historii rachunku jaki jest tytuł wypłaty.
    Czy przypadkiem nie "likiwdacja konta".
    Po za tym jak byliście po dwóch tygodniach to jakiś ślad po waszych
    wizytach tam został.
    Podejrzewam, że stało się tak, że za pierwszym razem dokumenty
    wylądowały w szufladzie, a po dwóch tygodniach oprócz wypłaty gotówki
    nikt nic więcej nie robił, bo o dokumentach zapomniał.
    Znajdzie człowieka, który wówczas to z wami załatwiał.
    Na pewno jest w systemi bankowym, kto wam kasę wypłacał.



  • 28. Data: 2006-01-07 18:37:07
    Temat: Re: Bank sobie przypomniał....i chce nas naciągnąć
    Od: witek <w...@g...pl.spam.invalid>

    K R Z Y S I E K wrote:
    > Jeżeli to coś pomoże to w umowie prowadzenia konta jest min. zapis o
    > comiesięcznych wyciągach bankowych przesyłanych na nasz adres

    szukaj zapisu kiedy wciągi nie są przesyłane.

    oraz umowa
    > na konto zawiera zapis że minimalna kwota wpływu na konto to 400 zł
    > miesięcznie. Przecież by się upomnieli przez ten czas ze nie ma wpływów.
    Mogą, nie muszą.


  • 29. Data: 2006-01-07 19:49:40
    Temat: Re: Bank sobie przypomniał....i chce nas naciągnąć
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Jan Werbiński [###j...@j...com.###] napisał:

    > Prowadzenie konta podobno nie może być usługą płatną, ale mogę się
    mylić.
    > Niezależnie od tego zgłoś próbę wyłudzenia na policji. Podaj nr tej
    > pani, że to oszustka i chce naciągnąć na kasę.

    I jakiś policjant będzie musiał wypełnić postanowienia o odmowie
    wszczęcia postępowania przygotowawczego w tej sprawie. Nigdy, choćby
    najbardziej bezsensowne wezwanie do zapłaty nie będzie oszustwem.
    Inaczej zawsze po odrzuceniu powództwa przez sąd cywilny trzeba by
    było wszczynać postępowanie karne.


  • 30. Data: 2006-01-07 21:31:58
    Temat: Re: Bank sobie przypomniał....i chce nas naciągnąć
    Od: "blad" <blad201@_W_Y_T_N_I_J_sezam.pl>

    Użytkownik "K R Z Y S I E K"
    >> Potrafisz udowodnić, że w ogóle zamykałeś rachunek?
    > Konto(a) zamykaliśmy razem, nawet musieliśmy 2 tygodnie po tej
    > operacji pofatygować się do banku aby sprawdzili czy nie bylo
    > jakichś tranzakcji na koncie (płatność kartą itp) i wtedy też
    > zostało WYZEROWANE konto (jego stan wyrównaliśmy do kwoty 0 zł) - to
    > pewnie będzie widać na historii rachunku.

    no to idz do banku z pisemkiem, zeby
    a) sprawdzili tytuly operacji z okresu zamykania /wydrukowali kawalek
    historii/
    b) napisali dlaczego nie bylo wyciagow
    c) napisali dlaczego nie przyslali potwierdzenia sald na 31 XII (banki
    chyba musza to robic)
    d) papierowe potwierdzenia transakcji wykonanych w oddziale bank ma
    obowiazek przechowywac 5 lat wiec popros ich zeby sie pofatygowali do
    magazynu i odszukali odpowiedni papierek - tam moze byc tytul operacji
    *** blad ***

    Mam na dysku sciagniete w X 2004 ze strony NBP omowienie zmian w
    prawie bankowym i tam jest taki fragment - może on cos pomoże:
    "Po trzecie, nowe brzmienie uzyska. art. 728 K.c., regulujŕcy
    zawiadamianie posiadacza o stanie rachunku. W praktyce bankowej
    pojawi.y si´ wŕtpliwoĘci co do sposobu, cz´stotliwoĘci i odp.atnoĘci
    wykonywania przez bank obowiŕzku informowania o stanie rachunku.
    Praktyka niektórych banków by.a kwestionowana w wystŕpieniach
    Rzecznika Praw Obywatelskich do NBP. Nowy art. 728 §1 K.c. utrzymuje
    obowiŕzek banku informowania posiadacza rachunku prowadzonego -
    dodano - na czas nieoznaczony o ka˝dej zmianie stanu rachunku -
    dodano - w sposób okreĘlony w umowie. Obowiŕzku tego nie ma jednak
    bank przy rachunku oszcz´dnoĘciowym lub rachunku oszcz´dnoĘciowej
    lokaty terminowej, je˝eli wyda. posiadaczowi ksiŕ˝eczk´
    oszcz´dnoĘciowŕ lub inny imienny dokument potwierdzajŕcy zawarcie
    umowy (nowy art. 53 ust. 1 Prawa bankowego). W nowo dodanym §2
    ustalono regu.´, ˝e bank jest obowiŕzany przesy.aç co najmniej raz w
    miesiŕcu bezp.atnie wyciŕg z rachunku z informacjŕ o zmianach stanu
    rachunku i ustaleniem salda, chyba ˝e posiadacz wyrazi. pisemnie zgod´
    na inny sposób informowania o tych zmianach "



strony : 1 . 2 . [ 3 ] . 4


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1