-
11. Data: 2007-12-11 21:40:32
Temat: Re: Bajzel w urzedzie miejskim w Gdansku
Od: "Sanctum Officium" <b...@b...bla>
"witek" <w...@g...pl.invalid> wrote in message
news:fjmv81$phg$11@inews.gazeta.pl...
> Sanctum Officium wrote:
> > "witek" <w...@g...pl.invalid> wrote in message
> > news:fjmn5v$phg$1@inews.gazeta.pl...
> >> Sanctum Officium wrote:
> >>> W UM w Gdańsku pod zarządem tego sk... adamowicza jest totalny bajzel.
> >>> Kolejki takie, że trzeba przyjeżdżać wcześnie rano i kilka godzin
> > sterczeć
> >>> po numerek, a potem czatować godzinami w urzędzie, czekając na swoją
> >>> kolejkę. Czy jest jakiś sposób, żeby się temu sk... i całej tej
> > gównianej
> >>> radzie miejskiej dobrać do d...? Co robić?
> >>>
> >>>
> >>> MK
> >>>
> >> Wysłałem do zainteresowanego. Może będzie coś mógł na to poradzić.
> >> na pewno odpisze ci osobiście, szczególnie, że korzystasz z komputera
> >> podłączonego do sieci na sztywno.
> >
> > Krytykować już nie wolno? W USA możesz nazwać prezydenta czy ministra
idiotą
> > i nikt ci żadnego procesu nie wytoczy, bo zrobiłby z siebie idiotę i
> > pośmiewisko.
>
> No to byś się dwa miesiące temu zdziwił, bo taka jedna sprzedająca
> plakietki z napisem Bush cośtam została aresztowana.
No co? Może pierw sprawdź. Owszem, złodziejem nazwać polityka nie możesz,
gdy nie masz dowodów. Ale debilem, imbecylem ile tylko zechcesz, bo to jest
ocena, a do oceny masz prawo.
>
> Krytyka może przybierać mniej obraźliwy charakter i mieć na celu
> krytykowanie, a nie obrażanie.
Ale nazwanie kompletnego, niekompetentnego idioty idiotą jest jest niczym
innym jak zwykła krytyką, stwierdzeniem faktu.
MK
-
12. Data: 2007-12-11 21:44:25
Temat: Re: Bajzel w urzedzie miejskim w Gdansku
Od: witek <w...@g...pl.invalid>
Sanctum Officium wrote:
>
> No co? Może pierw sprawdź.
Niby co mam sprawdzić?
>
>> Krytyka może przybierać mniej obraźliwy charakter i mieć na celu
>> krytykowanie, a nie obrażanie.
>
> Ale nazwanie kompletnego, niekompetentnego idioty idiotą jest jest niczym
> innym jak zwykła krytyką, stwierdzeniem faktu.
To teraz udowodnij, że jest niekompetentnym idiotą.
Możesz mieć mały problem.
-
13. Data: 2007-12-11 22:01:36
Temat: Re: Bajzel w urzedzie miejskim w Gdansku
Od: "Sanctum Officium" <b...@b...bla>
"witek" <w...@g...pl.invalid> wrote in message
news:fjn0br$phg$12@inews.gazeta.pl...
> Sanctum Officium wrote:
> >
> > No co? Może pierw sprawdź.
>
> Niby co mam sprawdzić?
O co chodziło z "Bush cośtam".
> >
> >> Krytyka może przybierać mniej obraźliwy charakter i mieć na celu
> >> krytykowanie, a nie obrażanie.
> >
> > Ale nazwanie kompletnego, niekompetentnego idioty idiotą jest jest
niczym
> > innym jak zwykła krytyką, stwierdzeniem faktu.
>
> To teraz udowodnij, że jest niekompetentnym idiotą.
> Możesz mieć mały problem.
Starczy popatrzeć na ogólny stan Polski.
MK
-
14. Data: 2007-12-11 22:26:31
Temat: Re: Bajzel w urzedzie miejskim w Gdansku
Od: "pawelj" <pawel_jajko. antyspam .@poczta.onet.pl>
> Starczy popatrzeć na ogólny stan Polski.
A chyba sie czepiasz. Myślisz że na ogólny stan Polski ma wpływ burdel w
urzędzie w Gdańsku?
A po co tam kilka godzin stałeś? Po dowód?
Może daj więcej konkretów to i inni urzędnicy poczytają czego petenci nie
lubią :)
--
PawełJ
-
15. Data: 2007-12-11 22:51:43
Temat: Re: Bajzel w urzedzie miejskim w Gdansku
Od: witek <w...@g...pl.invalid>
Sanctum Officium wrote:
> "witek" <w...@g...pl.invalid> wrote in message
> news:fjn0br$phg$12@inews.gazeta.pl...
>> Sanctum Officium wrote:
>>> No co? Może pierw sprawdź.
>> Niby co mam sprawdzić?
>
> O co chodziło z "Bush cośtam".
A ty wiesz? Nie będę musiał szukać.
>
>>>> Krytyka może przybierać mniej obraźliwy charakter i mieć na celu
>>>> krytykowanie, a nie obrażanie.
>>> Ale nazwanie kompletnego, niekompetentnego idioty idiotą jest jest
> niczym
>>> innym jak zwykła krytyką, stwierdzeniem faktu.
>> To teraz udowodnij, że jest niekompetentnym idiotą.
>> Możesz mieć mały problem.
>
> Starczy popatrzeć na ogólny stan Polski.
Chyba kiepski argument.
-
16. Data: 2007-12-12 12:27:59
Temat: Re: Bajzel w urzedzie miejskim w Gdansku
Od: Sebcio <s...@n...com>
Sanctum Officium pisze:
> Ale nazwanie kompletnego, niekompetentnego idioty idiotą jest jest niczym
> innym jak zwykła krytyką, stwierdzeniem faktu.
Za to nazwanie kogoś sk... ("[...]w Gdańsku pod zarządem tego sk...
adamowicza[...]") jest ewidentną obrazą.
--
Pozdrawiam,
Sebcio
-
17. Data: 2007-12-12 13:58:36
Temat: Re: Bajzel w urzedzie miejskim w Gdansku
Od: "Przemek Lipski" <d...@e...WYTNIJ.pl>
Użytkownik "Sebcio" <s...@n...com> napisał w wiadomości
news:fjok4d$d9u$1@pippin.nask.net.pl...
> Sanctum Officium pisze:
>
>> Ale nazwanie kompletnego, niekompetentnego idioty idiotą jest jest niczym
>> innym jak zwykła krytyką, stwierdzeniem faktu.
>
> Za to nazwanie kogoś sk... ("[...]w Gdańsku pod zarządem tego sk...
> adamowicza[...]") jest ewidentną obrazą.
>
A co to znaczy sk... ??
Pozdrawiam Przemek
-
18. Data: 2007-12-12 15:05:05
Temat: Re: Bajzel w urzedzie miejskim w Gdansku
Od: Sebcio <s...@n...com>
Przemek Lipski pisze:
> A co to znaczy sk... ??
Gulczas, a jak uważasz ? Sprawdź, podejdź do policjanta i powiedz mu
"Ty je... kut... chu... Ci w du...". Później dyskutuj w sądzie, czy
znamiona obrazy wypełnia tylko użycie słów w pełnym brzmieniu.
Wyobraź sobie że idziesz z żoną i podchodzi gość, który zagaja tak: "Ty
dzi... jeb... ale masz spie... faceta. Chodź, zaru... Ci prosto w
piz...". Nie jebnąłbyś mu ? :) Nie trzeba dokańczać słów, by z kontekstu
ich użycia nie wynikała obraza.
--
Pozdrawiam,
Sebcio
-
19. Data: 2007-12-12 17:00:22
Temat: Re: Bajzel w urzedzie miejskim w Gdansku
Od: "Przemek Lipski" <d...@e...WYTNIJ.pl>
Użytkownik "Sebcio" <s...@n...com> napisał w wiadomości
news:fjotb1$hsn$1@pippin.nask.net.pl...
> Przemek Lipski pisze:
>
>> A co to znaczy sk... ??
>
> Gulczas, a jak uważasz ? Sprawdź, podejdź do policjanta i powiedz mu "Ty je...
> kut... chu... Ci w du...". Później dyskutuj w sądzie, czy znamiona obrazy
> wypełnia tylko użycie słów w pełnym brzmieniu.
>
> Wyobraź sobie że idziesz z żoną i podchodzi gość, który zagaja tak: "Ty dzi...
> jeb... ale masz spie... faceta. Chodź, zaru... Ci prosto w piz...". Nie
> jebnąłbyś mu ? :) Nie trzeba dokańczać słów, by z kontekstu ich użycia nie
> wynikała obraza.
>
Takie zagajenie byłoby słyszane jako dziwaczny bełkot. A napisane słowo "sk..."
możemy tłumaczyc jako np. "skurkowaniec", nie wydaje mi się można uznano to za
jakąś wielką (lub małą obrazę). Dziwnym by było skazanie kogoś za to co się
komuś wydaje
POzdrawiam Przemek.
-
20. Data: 2007-12-12 19:32:32
Temat: Re: Bajzel w urzedzie miejskim w Gdansku
Od: "Sanctum Officium" <b...@b...bla>
"pawelj" <pawel_jajko. antyspam .@poczta.onet.pl> wrote in message
news:fjn2sd$3jv$1@atlantis.news.tpi.pl...
> > Starczy popatrzeć na ogólny stan Polski.
>
> A chyba sie czepiasz. Myślisz że na ogólny stan Polski ma wpływ burdel w
> urzędzie w Gdańsku?
>
> A po co tam kilka godzin stałeś? Po dowód?
Wcześniej do wyrejestrowania starego pojazdu i rejestracji nowego. Te same
kolejki.
MK