eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoBSA
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 33

  • 11. Data: 2002-10-03 08:14:13
    Temat: Re: BSA
    Od: Tristan Alder <s...@p...onet.pl>

    Dnia pewnego pięknego (Wed, 2 Oct 2002 20:48:25 +0200), Tomasz Pyra
    <h...@s...iq.pl> był(a) napisał(a):


    >>> Może kazać "rączki od komputera i sprawdzamy co jest w środku".
    >> A co , jeśli powiem , że odejście od komputera i niezakończenie pewnych
    >> działań zagraża życiu ludzkiemu ?
    >No pewnie potem przed sadem bedziesz sie tlumaczyl kto to mial zginac i
    >dlaczego.

    No jak kto? On, ma słabe serce i podczas kontroli mógl zejść na zawał
    :-)


    --
    Jego Szara Eminencja Czcigodny Tristan ZU(tm) hrabia Alder
    (ZTJ: Przemysław Adam Śmiejek)

    ,,Zerwanie plomb grozi utratą gwarancji'' (c) gwarancja
    ,,A juz forma grozby w warunkach gwarancji, to ewenement'' (c) Expert


  • 12. Data: 2002-10-03 12:52:05
    Temat: Re: BSA
    Od: Gotfryd Smolik - listy dyskusyjne <s...@s...com.pl>

    On Wed, 2 Oct 2002, Maddy wrote:

    >+ Użytkownik Glory napisał:
    >+ > w oparciu o jakie podstawy prawne i jakie uprawnienia posiada BSA w trakcie
    >+ > kontroli oprogramowania w firmie?
    >+ W skrócie - podstawy działania ma mniej więcej takie jak ZAIKS.
    >+ W Polsce jest zarejestrowane jako stowarzyszenie broniące praw twórców
    >+ oprogramowania.

    Maddy, to takie stowarzyszenie "może więcej niż właściciel" (praw) ??

    >+ Może kazać "rączki od komputera i sprawdzamy co jest w środku".
    >+ Na ogół przychodzą w towarzystwie Policji (co by nie było przymusu

    Wiesz, jeśli przychodzą z policją i policja ich słucha
    to IM*H*O inna sprawa, niż jeśli przychodzą sami i mówią
    że "chcą"...

    Pozdrowienia, Gotfryd


  • 13. Data: 2002-10-03 15:34:23
    Temat: Re: BSA
    Od: Marcyś <m...@N...pl>


    Użytkownik "Xena" <t...@l...com.pl> napisał w wiadomości
    >
    > A jak w nakazie rewizji nie ma wyszczególnionych specjalistów z BSA to
    > spokojnie czekają za drzwiami, jesli nie wyrażę chęci wpuszczenia ich do
    > domu? A przeciez moge nie chcieć, żeby weszli...
    >

    Ale chcieć tego może np. policja.
    BSA chyba ma pełnomocnictwo do reprezentowania
    właścicieli praw do programów, występuje więc w imieniu
    pokrzywdzonego. W tej sytuacji ma prawo brać udział
    w czynnościach, których nie da się powtórzyć na rozprawie,
    czyli np. w przeszukaniu (nie rewizji).



  • 14. Data: 2002-10-03 22:06:47
    Temat: Re: BSA
    Od: "JarekT" <t...@p...onet.pl>

    Witam
    > w oparciu o jakie podstawy prawne i jakie uprawnienia posiada BSA w trakcie
    > kontroli oprogramowania w firmie?

    Temat był poruszany we wrześniu tego roku w wątku <amstc8$c85$1@news.tpi.pl>

    Kontrolę tak naprawdę przeprowadza policja, a nie BSA.
    Przedstawiciele BSA są jakby rzeczoznawcami towarzyszącymi działaniom
    operacyjnym. Może to głupie porównanie, ale na miejscu zbrodni zgon denata
    stwierdza lekarz, a nie policjant.
    Krótko mówiąc podstawy prawne znajdują się wg mnie w ustawie o policji.
    BSA występuje do prokuratury o spowodowanie kontroli oprogramowania w firmach,
    których listę sama dostarcza. Jednak rzeczywiste (nieformalne) powiązania
    kompetencyjne miedzy tymi instytucjami (i nie tylko tymi) nie są jasne.

    Pytasz o uprawnienia? Wystarczy, że jeden taki powie, że stwierdzenie czy
    posiadasz nielegalny soft wymaga dłuższych badań i konieczne jest zatrzymanie
    sprzętu - i już nie masz komputerów. A zatrzyma je policja, a nie BSA. Jeśli
    wszystko okaże się OK, to ci zwrócą, a jakże. Po 6 miesiącach, po roku...
    Sprzęt o cechach moralnego trupa. O innych stratach nie wspomnę.

    JarekT



  • 15. Data: 2002-10-04 09:33:45
    Temat: Re: BSA
    Od: Gotfryd Smolik - listy dyskusyjne <s...@s...com.pl>

    On Fri, 4 Oct 2002, JarekT wrote:
    [...]
    >+ Pytasz o uprawnienia? Wystarczy, że jeden taki powie, że stwierdzenie czy
    >+ posiadasz nielegalny soft wymaga dłuższych badań i konieczne jest zatrzymanie
    >+ sprzętu - i już nie masz komputerów. A zatrzyma je policja, a nie BSA. Jeśli
    >+ wszystko okaże się OK, to ci zwrócą, a jakże. Po 6 miesiącach, po roku...
    >+ Sprzęt o cechach moralnego trupa. O innych stratach nie wspomnę.

    Przyznam że czytając i słysząc a problemie "terroru zielonych"
    (w tym podjęciu prac ustawodawczych "zapobiegawczych") - pierwszą
    myślą było "a dlaczego problemu nie rozwiązać *generalnie*" ??
    Kto wnosi o postępowanie i tą drogą przynosi szkodę - ten
    odpowiada. Organ działający bezpodstawnie - takoż (mam na myśli
    bezpodstawne przetrzymywanie - a nie samo zatrzymanie sprzętu
    na dzień czy dwa).
    A tak....

    Pozdrowienia, Gotfryd


  • 16. Data: 2002-10-04 12:13:04
    Temat: Re: BSA
    Od: Tomasz Pyra <h...@s...iq.pl>

    Gotfryd Smolik - listy dyskusyjne wrote:

    > On Fri, 4 Oct 2002, JarekT wrote:
    > [...]
    >>+ Pytasz o uprawnienia? Wystarczy, że jeden taki powie, że stwierdzenie
    >>czy + posiadasz nielegalny soft wymaga dłuższych badań i konieczne jest
    >>zatrzymanie + sprzętu - i już nie masz komputerów. A zatrzyma je policja,
    >>a nie BSA. Jeśli + wszystko okaże się OK, to ci zwrócą, a jakże. Po 6
    >>miesiącach, po roku... + Sprzęt o cechach moralnego trupa. O innych
    >>stratach nie wspomnę.
    >
    > Przyznam że czytając i słysząc a problemie "terroru zielonych"
    > (w tym podjęciu prac ustawodawczych "zapobiegawczych") - pierwszą
    > myślą było "a dlaczego problemu nie rozwiązać *generalnie*" ??
    > Kto wnosi o postępowanie i tą drogą przynosi szkodę - ten
    > odpowiada. Organ działający bezpodstawnie - takoż (mam na myśli
    > bezpodstawne przetrzymywanie - a nie samo zatrzymanie sprzętu
    > na dzień czy dwa).
    > A tak....
    >

    Wiazalo by to dosc skutecznie rece policji i wszystkich innych organow
    "poscigowych".
    Taki system mial by wiele slabych punktow niestety.


  • 17. Data: 2002-10-04 20:48:06
    Temat: Re: BSA
    Od: Gotfryd Smolik - listy dyskusyjne <s...@s...com.pl>

    On Fri, 4 Oct 2002, Tomasz Pyra wrote:
    [...]
    >+ > myślą było "a dlaczego problemu nie rozwiązać *generalnie*" ??
    >+ > Kto wnosi o postępowanie i tą drogą przynosi szkodę - ten
    >+ > odpowiada. Organ działający bezpodstawnie - takoż (mam na myśli
    >+ > bezpodstawne przetrzymywanie - a nie samo zatrzymanie sprzętu
    >+ > na dzień czy dwa). [...]
    >+
    >+ Wiazalo by to dosc skutecznie rece policji i wszystkich innych organow
    >+ "poscigowych".

    Nie sądzę. Zauważ że nie podważam sensu zatrzymania - tylko
    sens schowania do szafy na pół czy półtorej roku.

    >+ Taki system mial by wiele slabych punktow niestety.

    Pierwszym byłaby konieczność wzięcia pod uwagę że "radosna
    twórczość" we wszystkich dziedzinach - *kosztuje*.
    I że przykładowe "aresztowanie pecetów" *też kosztuje*.
    Nie tylko tego "co mu zatrzymali" - kosztuje *nas* !
    Zarówno z koszcie straconych podatków jak i niewytworzonych dóbr.

    Wiem, *w takim stanie* w jakim jest nasz wymiar sprawiedliwości
    byłoby to "wiele słabych punktów" - problem w tym, że na sztuki
    to ilość owych "punktów" wiele by się IMHO nie zmieniła - po
    prostu dziś są w innym miejscu....

    Pozdrowienia, Gotfryd


  • 18. Data: 2002-10-04 22:19:39
    Temat: Re: BSA
    Od: Tomasz Pyra <h...@s...iq.pl>

    Gotfryd Smolik - listy dyskusyjne wrote:

    > On Fri, 4 Oct 2002, Tomasz Pyra wrote:
    > [...]
    >>+ > myślą było "a dlaczego problemu nie rozwiązać *generalnie*" ??
    >>+ > Kto wnosi o postępowanie i tą drogą przynosi szkodę - ten
    >>+ > odpowiada. Organ działający bezpodstawnie - takoż (mam na myśli
    >>+ > bezpodstawne przetrzymywanie - a nie samo zatrzymanie sprzętu
    >>+ > na dzień czy dwa). [...]
    >>+
    >>+ Wiazalo by to dosc skutecznie rece policji i wszystkich innych organow
    >>+ "poscigowych".
    >
    > Nie sądzę. Zauważ że nie podważam sensu zatrzymania - tylko
    > sens schowania do szafy na pół czy półtorej roku.
    >

    To znaczy w konkretnym przypadku komputerow to sprawa akurat jest jeszcze
    do zrobienia - wystarczylo by po prostu zrobic backup calego dysku i nad
    tym backupem debatowac czy sa tam rzeczy legalne czy nie.

    Tak wiec sama bezsensownosc "aresztowania komputerow" jest niezaprzeczalna.
    bo mozna to zrobic inaczej, i nawet wcale nie bedzie to jakas wielka kasa
    robienie takich backupow.

    A co do samego pomyslu ze organ dzialajacy (jak sie pozniej w toku
    postepowania) bezpodstawnie musi zaplacic za szkody ktore spowodowal to
    mysle ze to jest kiepskie.
    Od najprostrzych pomyslow kiedy mozna by doniesc samemu na siebie, a do
    tego zrobic tak zeby na pierwszy rzut oka sprawic wrazenie popelnienia
    przestepstwa tylko po to zeby policja "przyniosla szkode". Sposoby na
    zawyzanie takiej szkody sa - zreszta praktykowane w wielu dziedzinach,
    jezeli trzeba to koszt wszystkiego mozna odpowiednio zanizac czy zawyzac w
    zaleznosci od potrzeb.


  • 19. Data: 2002-10-05 09:00:42
    Temat: Re: BSA
    Od: "JarekT" <t...@p...onet.pl>

    > To znaczy w konkretnym przypadku komputerow to sprawa akurat jest jeszcze
    > do zrobienia - wystarczylo by po prostu zrobic backup calego dysku i nad
    > tym backupem debatowac czy sa tam rzeczy legalne czy nie.
    Jeszcze łatwiej i taniej byłoby po prostu aresztować nośniki, i to tylko te
    podejrzane. To mógłby regulować kodeks post. karnego.
    Nadmieniam, że jak znajdą w jednym komputerze coś nie tak, to jest
    prawdopodobne, że i tak wezmą wszystkie.
    IMO tu chodzi nie tylko o przestrzeganie prawa, ale i o efekt odstraszający.
    Obecny stan prawny i sposób jego praktykowania jest wygodny dla wielu stron,
    więc nie sądzę aby się szybko i istotnie zmienił.

    JarekT



  • 20. Data: 2002-10-05 16:59:24
    Temat: Re: BSA
    Od: "pix" <p...@w...pl>

    > IMO tu chodzi nie tylko o przestrzeganie prawa, ale i o efekt
    odstraszający.

    Z tym że IMHO efektami odstraszającymi powinny się raczej zajmować sądy,
    a nie na własną rękę BSA do spółki z policją i to bez jakiejkolwiek
    kontroli.

    Pix

strony : 1 . [ 2 ] . 3 . 4


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1