> Tak naprawde to ZBYTNIO nie boje sie ani psow, ani mlodych ludzi..
> Zwykle moj "talent negocjacyjny" iprzyjazne usposobienie
> pomaga mi wyjsc calo z zagrozen od ludzi, a samo przyjazne usposobieine
> z zagrozen od psow...
> Psow nie balam sie dopóki nie pogryzł mnie jeden...i wydladowalam w
szpitalu z noga do szycia, "piesek" mial pana ale byl spuszczony ze smyczy i
bez kaganca..., do tej pory ogarnia mnie paniczny lek, kiedy widze psa
biegajacego luzem...

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

Anka wrote:

>
>> Tak naprawde to ZBYTNIO nie boje sie ani psow, ani mlodych ludzi..
>> Zwykle moj "talent negocjacyjny" iprzyjazne usposobienie
>> pomaga mi wyjsc calo z zagrozen od ludzi, a samo przyjazne usposobieine
>> z zagrozen od psow...
>> Psow nei balam sie dopóki nie pogryzł mnie jeden...i wydladowalam w
> szpitalu z naga do szycia, "piesek" mial pana ale byl spuszczony ze smyczy
> i bez kaganca..., do tej pory ogarnia mnie paniczny lek, kiedy widze psa
> biegajacego luzem...
>

To tez sie daje wyleczyc.

Boguslaw

do góry

Jacek <f...@g...pl> napisał(a):

> Witam
>
> Czy Policja ma prawo wlepić mandat za to że pies szedł na smyczy ale bez
> kagańca. Spotkałem się z tym pierwszy raz i nie wiem jaka jest prawda.
> Wydaje mi się, że w rzadnej ustawie tego nie ma a co najwyżej to lokalne
> władze
> mogły coś takiego wymyśleć. Jak to z tym jest - jeśli moge to prosze
> jakąś podstawę prawna.
> Pozdrawiam
> Jacek
> To jest oczywiście niezgodne z prawem
>


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

Mam wyżła niemieckiego który żyje tylko wtedy kiedy biega.
Według prawa powinienem trzymać go na lince i w obroży - IDIOTYZM!!!
Kto zna się na psach dobrze wie ,że ta rasa ma bardzo łagodny charakter,
lecz kiedy spotka autora tego przepisu odgryzie mu jaja(a ja będe klaskał).
ZAWSZE I WSZĘDZIE MÓJ PIES BĘDZIE BIEGAŁ WOLNO I BEZ "METALU NA TWARZY".
Zajmijcie się urzędasy prawem nabycia psów ras agresywnych - powinno być tak
jak z bronią.



--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

Użytkownik "tumajo" <t...@N...gazeta.pl> napisał:

> Mam wyżła niemieckiego który żyje tylko wtedy kiedy biega.
> Według prawa powinienem trzymać go na lince i w obroży - IDIOTYZM!!!

czyli jak kupie sobie konia, to mam zadan od panstwa, aby mi rowniez
pozwolilo go puszczac w parku? a jak sie sploszy i kogos stratuje, to czuja
to bedzie wina?
mam nadzieje, ze Ci ulzylo, jak wyjawiles nam swoj problem... tylko pod
niewlasciwy adres, kolego...

--
Psychik
http://www.poznan4u.com.pl/pyrypy/pyrypy.php?state=s
howuser&userid=360448

do góry

"tumajo" <t...@N...gazeta.pl> wrote in message
news:c15go0$qmo$1@inews.gazeta.pl...
> Mam wyżła niemieckiego który żyje tylko wtedy kiedy biega.
> Według prawa powinienem trzymać go na lince i w obroży - IDIOTYZM!!!
> Kto zna się na psach dobrze wie ,że ta rasa ma bardzo łagodny charakter,
> lecz kiedy spotka autora tego przepisu odgryzie mu jaja(a ja będe
klaskał).
> ZAWSZE I WSZĘDZIE MÓJ PIES BĘDZIE BIEGAŁ WOLNO I BEZ "METALU NA TWARZY".
> Zajmijcie się urzędasy prawem nabycia psów ras agresywnych - powinno być
tak
> jak z bronią.

Idiotyzmem jest posiadanie psa jak się nie ma warunków żeby go trzymać.

do góry

Użytkownik "tumajo" <t...@N...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:c15go0$qmo$1@inews.gazeta.pl...
> Mam wyżła niemieckiego który żyje tylko wtedy kiedy biega.
> Według prawa powinienem trzymać go na lince i w obroży - IDIOTYZM!!!

Podejrzewam, że wyrokiem sądu zostałeś zmuszony do zakupu tego biednego
zwierzęcia.
Ja bym teraz do sądu zwrócił się z pytaniem, gdzie ten pies może biegać bez
niczego.

andrzej

do góry

Ja wiem co to duży i agresywny pies bo codziennie spotykam
albo starych dziadów albo młodych szczeniaków puszczających beztrosko
swoje psy nie oglądając się na innych ludzi z psami . Po kolejnej doznanej
agresji
zrobiłem sobie stalowy ,metrowy harpun dla samoobrony. I noszę go ze sobą
codziennie. Codziennie spotykam nowych idiotów.
Wyobraź sobie krzepnącą na pysku minę debili gdy widzą ten harpun .
Do tego momentu zawsze mają w nosie mnie i mojego psa . Dopiero widok
mojego narzędzia samoobrony daje im kopa w szare komórki i zaczynają
zdawać
sobie sprawę , że ich Pikuś -bandyta ma szansę być przekłuty i zakończyć
żywot.
Miej to na uwadze , że na spacerze nie jesteś sam . Inni też są z psami .
Mnie się to nie zdarzyło raz . Ja to mam codziennie z innym debilem .

do góry

Użytkownik "bubu" <j...@o...pl> napisał w wiadomości
news:c15ij3$mtn$1@nemesis.news.tpi.pl

> [.......................]
> zrobiłem sobie stalowy ,metrowy harpun dla samoobrony. I noszę go ze
> sobą codziennie. Codziennie spotykam nowych idiotów.
> Wyobraź sobie krzepnącą na pysku minę debili gdy widzą ten harpun .
> [...................]

Heh, ja także miałbym rozdziawioną gębę gdybym w środku
miasta spotkał faceta z harpunem i psem. Przecież bardziej
iditycznego widoku nie można sobie wyobrazić. LOL

--
Pozdrawiam - Andy_K.
Ci, którzy już mają, dostaną jeszcze więcej.
Prawo Matthewsa
www.amikom.com.pl

do góry

> Heh, ja także miałbym rozdziawioną gębę gdybym w środku
> miasta spotkał faceta z harpunem i psem. Przecież bardziej
> iditycznego widoku nie można sobie wyobrazić. LOL
>
Spoko , spoko!!!!
Na terenach spacerowych staram się z daleka demonstrować idiotom
moją laseczkę a w mieście ona tylko lekko postukuje.
Postronni jej nie zauważają i ty też byś nie zauważył i nie miałbyś się z
czego
rechotać .

do góry