-
1. Data: 2006-06-17 01:46:04
Temat: Aukcje internetowe pytanie ...
Od: "MK" <c...@t...pl>
Witam
Czy takie oświadczenie jest na prawdę zgodne z unijnym prawem ??
Cytuję :
INFORMUJĘ!!!
Z powodu przepisów prawa Unii europejskiej "O zakupie towaru od osób
prywatnych" :
-przedmiot wystawiony na tej aukcji nie podlega :gwarancji, rękojmi ani
zwrotowi po dokonaniu transakcji
Jeżeli bierzesz w niej udział tzn. ze się z tym zgadzasz !!!
Jeżeli nie przyjmujesz tych warunków nie licytuj!
Koniec cytatu ...
A co w przypadku kiedy towar nie spełnia opisu aukcji ??
Można iść np. na policję ??
Pozdrawiam
-
2. Data: 2006-06-17 01:55:38
Temat: Re: Aukcje internetowe pytanie ...
Od: witek <w...@s...poczta.gazeta.pl.invalid>
MK wrote:
> Witam
>
> Czy takie oświadczenie jest na prawdę zgodne z unijnym prawem ??
> Cytuję :
> INFORMUJĘ!!!
> Z powodu przepisów prawa Unii europejskiej "O zakupie towaru od osób
> prywatnych" :
> -przedmiot wystawiony na tej aukcji nie podlega :gwarancji, rękojmi ani
> zwrotowi po dokonaniu transakcji
> Jeżeli bierzesz w niej udział tzn. ze się z tym zgadzasz !!!
> Jeżeli nie przyjmujesz tych warunków nie licytuj!
> Koniec cytatu ...
Jeśli nie jest to firma, tylko osoba fizyczna, to właściwie kupujesz co
kupujesz i tyle.
Gwarancji nie udziela, bo to nie producent, gwarancję może dołączyć do
sprzedawanej rzeczy jeśli ta rzecz takową posiadała.
Zwrotów nie ma, bo zwroty aukcji nie dotyczą.
Co z rękojmią w przypadku zakupu od osób fizycznych? Chyba też nie.
>
> A co w przypadku kiedy towar nie spełnia opisu aukcji ??
> Można iść np. na policję ??
>
jeśli licytowałeś marchewkę, a dostałeś pietruszkę, to jedyna rzecz jaka
ci pozostaje, to rzeczywiście przespacerowanie się na policję, pod
hasłem niekorzystne rozporządzenie mieniem.
-
3. Data: 2006-06-17 04:37:30
Temat: Re: Aukcje internetowe pytanie ...
Od: Marcin Debowski <a...@I...ml1.net>
Dnia 17.06.2006 MK <c...@t...pl> napisał/a:
> Z powodu przepisów prawa Unii europejskiej "O zakupie towaru od osób
> prywatnych" :
> -przedmiot wystawiony na tej aukcji nie podlega :gwarancji, rękojmi ani
> zwrotowi po dokonaniu transakcji
Paradoksalnie, jakby ten tekst nie zawierał 2ch pierwszych linijek
powyższego to byłaby to prawda. W takiej formie nie jest to skuteczne.
Inaczej mówiąc, rękojmie w umowach niekonsumenckich można wyłączyć, ale
takim wyłączeniem nie jest stwierdzenie, że ją wyłączyć można. Pomijam
fakt, że przepisy mówią o możliwości, a nie o wyłączeniu.
> Jeżeli bierzesz w niej udział tzn. ze się z tym zgadzasz !!!
> Jeżeli nie przyjmujesz tych warunków nie licytuj!
To nie pociąga za sobą żadnych skutków.
> A co w przypadku kiedy towar nie spełnia opisu aukcji ??
> Można iść np. na policję ??
Ogólnie to można dochodzić praw sądownie (proces cywilny). Na policję
idziesz jeśli masz podejrzenie że padłeś ofiarą oszustwa. Zresztą gdy
towar nie jest zgodny z opisem to nie jest to MZ coś podlegającego pod
rękojmię czy gwarancje. To jest niezgodność w obrębie samej umowy
sprzedaży - sprzedano coś innego niż się umówiliście.
--
Marcin
-
4. Data: 2006-06-17 05:45:01
Temat: Re: Aukcje internetowe pytanie ...
Od: "SQLwysyn" <sq|vvysyn@sq|wysyn.pI>
Użytkownik "witek" <w...@s...poczta.gazeta.pl.invalid> napisał w
wiadomości news:e6vneq$g1b$1@inews.gazeta.pl...
> Co z rękojmią w przypadku zakupu od osób fizycznych? Chyba też nie.
Twoja wiedza prawna jest ZEROWA. Czy widziales kiedys taką gruba ksiazeczke
z napisem "Kodeks cywilny" ?
--
SQLwysyn
Przeżylismy trzy zabory, przeżyjemy i kaczory ...
-
5. Data: 2006-06-17 07:22:11
Temat: Re: Aukcje internetowe pytanie ...
Od: "Michał Wilk" <m...@g...pl>
> Zresztą gdy towar nie jest zgodny z opisem to nie jest to MZ coś
> podlegającego pod
> rękojmię czy gwarancje. To jest niezgodność w obrębie samej umowy
> sprzedaży - sprzedano coś innego niż się umówiliście.
Odpowiedzialnosc byla by wlasnie z rekojmi (art. 556), jesli jej nie
wylaczono, natomiast nie ma czegos takiego w obrocie powszechnym jak
niezgodnosc towaru z umowa, istnieje tylko pojecie wad rzeczy.
Pozdrawiam,
Michal
-
6. Data: 2006-06-17 09:12:22
Temat: Re: Aukcje internetowe pytanie ...
Od: Marcin Debowski <a...@I...ml1.net>
Dnia 17.06.2006 Michał Wilk <m...@g...pl> napisał/a:
>> Zresztą gdy towar nie jest zgodny z opisem to nie jest to MZ coś
>> podlegającego pod
>> rękojmię czy gwarancje. To jest niezgodność w obrębie samej umowy
>> sprzedaży - sprzedano coś innego niż się umówiliście.
> Odpowiedzialnosc byla by wlasnie z rekojmi (art. 556), jesli jej nie
> wylaczono, natomiast nie ma czegos takiego w obrocie powszechnym jak
> niezgodnosc towaru z umowa, istnieje tylko pojecie wad rzeczy.
1) A gdzie tu widzisz jakąś wadę, bo rękojmia dotyczy wad i tylko wad.
2) To, że Ustawa z dnia 27 lipca wprowadza pojęcie niezgodności z umową
nie oznacza, że w sprzedaży pozakonsumenckiej takie pojęcie nie może
funkcjonować. Umowa to umowa. Jej przedmiotem może być towar, usługa
etc. Dlaczego uważasz, że coś nie może być niezgodne z tym jak się
strony umówiły?
MZ omawiany przypadek to niewywiązanie się ze zobowiązania/umowy.
--
Marcin
-
7. Data: 2006-06-17 09:39:55
Temat: Re: Aukcje internetowe pytanie ...
Od: test <t...@t...com>
Pytanie tylko: jak w wielu wypadkach udowodnić że sprzęt był wadliwy
przy zakupie a nie zepsuł się przypadkowo bądź przez nieodpowiednie
używanie? Może czas jest pomocny. Gdyby aukcja miała opis sprzętu
pełnosprawnego a expertyza sądowa stwierdziła większe uszkodzenie po
bardzo krótkim czasie po otzrymaniu sprzętu, to może byłaby większa
szansa odzyskania pieniędzy poprzez skarżenie prywatne w sądzie.
-
8. Data: 2006-06-17 09:48:53
Temat: Re: Aukcje internetowe pytanie ...
Od: "Michał Wilk" <m...@g...pl>
> 1) A gdzie tu widzisz jakąś wadę, bo rękojmia dotyczy wad i tylko wad.
Art 556 kc wyraznie mowi o odpowiedzialnosci sprzedawcy, jesli "rzecz nie ma
wlasciwosci, o ktorych istnieniu zapewnil kupujacego", albo jesli zostala
wydana w stanie niezupelnym - wada jest rozumiana dosc szeroko
> MZ omawiany przypadek to niewywiązanie się ze zobowiązania/umowy.
Nienalezyte wykonanie zobowiazania (badzmy precyzyjni - niezgodnosc towaru z
umowa to termin zarezerwowany dla sprzedazy konsumenckiej) - ok i wtedy
bedzie odpowiadal na zasadach ogolnych. Jednak w przypadku wskazanym przez
Ciebie - gdy rzecz jest niezgodna z opisem (np. brakuje jakiejs czesci
itd) - to w gre wejdzie odpowiedzialnosc z rekojmi. Jak sprzeda marchewke
zamiast pietruszki to oczywiscie odpowiedzialnosc z 471.
Pozdrawiam,
Michal
-
9. Data: 2006-06-18 01:37:44
Temat: Re: Aukcje internetowe pytanie ...
Od: Marcin Debowski <a...@I...ml1.net>
Dnia 17.06.2006 Michał Wilk <m...@g...pl> napisał/a:
>> 1) A gdzie tu widzisz jakąś wadę, bo rękojmia dotyczy wad i tylko wad.
> Art 556 kc wyraznie mowi o odpowiedzialnosci sprzedawcy, jesli "rzecz nie ma
> wlasciwosci, o ktorych istnieniu zapewnil kupujacego", albo jesli zostala
> wydana w stanie niezupelnym - wada jest rozumiana dosc szeroko
Masz racje.
>> MZ omawiany przypadek to niewywiązanie się ze zobowiązania/umowy.
> Nienalezyte wykonanie zobowiazania (badzmy precyzyjni - niezgodnosc towaru z
> umowa to termin zarezerwowany dla sprzedazy konsumenckiej) - ok i wtedy
Ale dlaczego zarezerwowany? W moim odczuciu to jest tylko kwestia
pojemności danego terminu i dlatego w takim brzmieniu znalazł się on w
wiadomej ustawie.
> bedzie odpowiadal na zasadach ogolnych. Jednak w przypadku wskazanym przez
> Ciebie - gdy rzecz jest niezgodna z opisem (np. brakuje jakiejs czesci
> itd) - to w gre wejdzie odpowiedzialnosc z rekojmi. Jak sprzeda marchewke
> zamiast pietruszki to oczywiscie odpowiedzialnosc z 471.
No dobrze, ale gdzie przebiega granica pomiędzy wcześniej zdefiniowaną
wadą a formą nienależycie wykonanego zobowiązania. Art. 471 mówi o
niewykonaniu lub nienależytym wykonaniu zobowiązania co wskazuje na
dopuszczalną gradację (więc nie tylko marchewka zamiast pietruszki). To
czym to się różni od wady?
--
Marcin
-
10. Data: 2006-06-18 13:03:25
Temat: Re: Aukcje internetowe pytanie ...
Od: "Michał Wilk" <m...@g...pl>
> Ale dlaczego zarezerwowany? W moim odczuciu to jest tylko kwestia
> pojemności danego terminu i dlatego w takim brzmieniu znalazł się on w
> wiadomej ustawie.
Semantycznie nie ma bledu, jesli ktos uzywa tego terminu w stosunktu to
obrotu powszechnego czy profesjonalnego, ale w jezyku prawnym - owszem.
Wazne jest zeby uzywac tego terminu w tym konkretnym znaczeniu chocby
dlatego, zeby czytajacy pozniej te grupe nie mieli watpliwosci, z jakich
uprawnien moga korzystac, reklamujac towar konsumpcyjny
> No dobrze, ale gdzie przebiega granica pomiędzy wcześniej zdefiniowaną
> wadą a formą nienależycie wykonanego zobowiązania. Art. 471 mówi o
> niewykonaniu lub nienależytym wykonaniu zobowiązania co wskazuje na
> dopuszczalną gradację (więc nie tylko marchewka zamiast pietruszki). To
> czym to się różni od wady?
Racja - wada rzeczy sprzedanej to takze nienalezyte wykonanie zobowiazania i
roszczenie z zasad ogolnych oczywiscie kupujacemu takze przysluguje. Tylko
ze nikt z tego nie korzysta, bo latwiej jest dochodzic swoich roszczen z
rekojmi, bo jest to odpowiedzialnosc oparta na zasadach ryzyka. Przy 417.
sprzedawca moze sie dosc latwo zwolnic od odpowiedzialnosci.
Pozdrawiam,
Michal