Witam,

wystawiłem aukcję, której przedmiotem było wykonanie projektu strony
internetowej, usługa została zrealizowana, kupujący zaakceptował projekt,
jednak nie chce zapłacić.

Wysłałem mu fakturę, następnie wezwanie do zapłaty, niestety cały czas brak
odzewu mimo że korespondencja została odebrana.

W międzyczasie na jego koncie pojawiły się 2 inne negatywne opinie od firm z
tej samej branży, obydwie podobne (tzn. zamówił, zrobili i nie zapłacił).

Pierwszy raz spotkało mnie coś takiego i zastanawiam się jak to ruszyć dalej?
Czy sądy respektują aukcję jako umowę? Mogę dochodzić swoich praw tylko na
drodze cywilnej czy to się ściga z urzędu?

Praca była prosta i faktura jest na 600zł, czy w ogóle jakiś sąd się przejmie
taką kwotą? Czy można taką niezapłaconą fv odsprzedać jakiejś firmie
windykacyjnej choćby za 100zł?

Pozdrawiam

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

Użytkownik "Autron" <a...@N...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:h00vki$ii4$1@inews.gazeta.pl...
>
> Praca była prosta i faktura jest na 600zł, czy w ogóle jakiś sąd się
> przejmie
> taką kwotą? Czy można taką niezapłaconą fv odsprzedać jakiejś firmie
> windykacyjnej choćby za 100zł?

A masz dowody zawarcia umowy?
Znaczy maile z ustaleniami itp? Maila z akceptacja, itp?
Na karna sprawe szanse niewielkie - trzeba by mu wykazac zamiar
niezaplacenia.

Pozdrawiam
SDD

do góry

Użytkownik "Autron" <a...@N...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:h00vki$ii4$1@inews.gazeta.pl...
>
> Czy sądy respektują aukcję jako umowę? Mogę dochodzić swoich praw tylko na
> drodze cywilnej czy to się ściga z urzędu?

a oczywiscie na cywilna duze :)
Jesli masz troche czasu i ciutke nerwow,, to bym polecal. Trzeba buca
nauczyc porzadku.

Pozdrawiam
SDD

do góry

SDD <s...@t...pl> napisał(a):

> A masz dowody zawarcia umowy?
> Znaczy maile z ustaleniami itp? Maila z akceptacja, itp?

Aukcja allegro, korespondencja mailowa (akceptacja projektu, obietnica
zapłaty).

> Na karna sprawe szanse niewielkie - trzeba by mu wykazac zamiar
> niezaplacenia.

Z komentarzy wynika, że wcześniej wykiwał już w ten sposób 2 firmy.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

On 1 Cze, 19:35, "Autron" <a...@g...pl> wrote:
> SDD <s...@t...pl> napisał(a):
>
> > A masz dowody zawarcia umowy?
> > Znaczy maile z ustaleniami itp? Maila z akceptacja, itp?
>
> Aukcja allegro, korespondencja mailowa (akceptacja projektu, obietnica
> zapłaty).
>
> > Na karna sprawe szanse niewielkie - trzeba by mu wykazac zamiar
> > niezaplacenia.
>
> Z komentarzy wynika, że wcześniej wykiwał już w ten sposób 2 firmy.
>
> --
> Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl ->http://www.gazeta.pl/usenet/

Napisz do innych co projektowali i przeczescie siec w poszukiwaniu
tych stron. Jesli zamawial w jednym okresie to mogl miec jakies
niespodziewane problemy finansowe. Ale jesli zamawial w odstepach
czasu a potem uzyl waszych projektow to mozna mowic o celowym
oszukaniu/wyludzeniu.

do góry

Użytkownik "SDD" <s...@t...pl> napisał w wiadomości
news:h0120s$pjf$1@news.onet.pl...
> Użytkownik "Autron" <a...@N...gazeta.pl> napisał w wiadomości
> news:h00vki$ii4$1@inews.gazeta.pl...
>> Praca była prosta i faktura jest na 600zł, czy w ogóle jakiś sąd się
>> przejmie
>> taką kwotą? Czy można taką niezapłaconą fv odsprzedać jakiejś firmie
>> windykacyjnej choćby za 100zł?
> A masz dowody zawarcia umowy?

Pewnie dane z ALLEGRO. moim zdaniem wystarczą.

> Znaczy maile z ustaleniami itp.? Maila z akceptacja, itp.?

Akceptacją samą w sobie będzie umieszczenie tej strony na serwerze.

> Na karna sprawe szanse niewielkie - trzeba by mu wykazac zamiar
> niezaplacenia.

Na karna sprawę są szanse, jeśli gość stronę tę wystawił w sieci. Narusza
tym prawa autorskie, bo publikuje bez licencji autora.

do góry

Użytkownik "Autron" <a...@N...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:h00vki$ii4$1@inews.gazeta.pl...
> Witam,
>
> wystawiłem aukcję, której przedmiotem było wykonanie projektu strony
> internetowej, usługa została zrealizowana, kupujący zaakceptował projekt,
> jednak nie chce zapłacić.
>
> Wysłałem mu fakturę, następnie wezwanie do zapłaty, niestety cały czas
> brak
> odzewu mimo że korespondencja została odebrana.
>
> W międzyczasie na jego koncie pojawiły się 2 inne negatywne opinie od firm
> z
> tej samej branży, obydwie podobne (tzn. zamówił, zrobili i nie zapłacił).
>
> Pierwszy raz spotkało mnie coś takiego i zastanawiam się jak to ruszyć
> dalej?
> Czy sądy respektują aukcję jako umowę? Mogę dochodzić swoich praw tylko na
> drodze cywilnej czy to się ściga z urzędu?
>
> Praca była prosta i faktura jest na 600zł, czy w ogóle jakiś sąd się
> przejmie
> taką kwotą? Czy można taką niezapłaconą fv odsprzedać jakiejś firmie
> windykacyjnej choćby za 100zł?


sadzac po tych dwoch komentarzach mozna zalozyc ze z gory mial zamiar nie
zaplacenia (szoustwo)

do góry