-
1. Data: 2012-08-21 12:07:36
Temat: Assagne i prawo mnar. i dypl.
Od: maruda <m...@n...com>
... a czy nie można go zapakować do kufra i jako przesyłkę dyplomatyczną
przewieźć dyplomatycznym samochodem do dyplomatycznego, ekwadorskiego
samolotu?
Swoją drogą - wuj Sam poczyna sobie nie mniej bezczelnie, niż wujaszek
Stalin w demoludach.
--
Dziękuję. Pozdrawiam. Ten Maruda.
-
2. Data: 2012-08-21 14:12:07
Temat: Re: Assagne i prawo mnar. i dypl.
Od: nadir <n...@h...org>
Użytkownik maruda napisał:
> ... a czy nie można go zapakować do kufra i jako przesyłkę dyplomatyczną
> przewieźć dyplomatycznym samochodem do dyplomatycznego, ekwadorskiego
> samolotu?
>
> Swoją drogą - wuj Sam poczyna sobie nie mniej bezczelnie, niż wujaszek
> Stalin w demoludach.
Ale po co ma cierpieć w kufrze, można przecież zrobić go obywatelem
Ekwadoru i konsulem czy innym attache z immunitetem dyplomatycznym.
Wtedy pewnie mógłby podjechać legalnie na lotnisko - czerwonym,
piętrowym autobusem.
-
3. Data: 2012-08-21 14:37:41
Temat: Re: Assagne i prawo mnar. i dypl.
Od: Olgierd <n...@n...problem>
On Tue, 21 Aug 2012 12:07:36 +0200, maruda wrote:
> ... a czy nie można go zapakować do kufra i jako przesyłkę dyplomatyczną
> przewieźć dyplomatycznym samochodem do dyplomatycznego, ekwadorskiego
> samolotu?
To byłoby pogwałcenie konwencji (w zakresie bagażu dyplomatycznego), więc
na to nawet Ekwador sobie nie pozwoli.
--
pozdrawiam, Olgierd
http://olgierd.rudak.org
-
4. Data: 2012-08-21 14:42:39
Temat: Re: Assagne i prawo mnar. i dypl.
Od: Olgierd <n...@n...problem>
On Tue, 21 Aug 2012 14:12:07 +0200, nadir wrote:
> Ale po co ma cierpieć w kufrze, można przecież zrobić go obywatelem
> Ekwadoru i konsulem czy innym attache z immunitetem dyplomatycznym
Po pierwsze nie wiadomo czy Assange chciałby być obywatelem Ekwadoru. Po
drugie taka nominacja wymagałaby notyfikacji w brytyjskim MSZ, a to też
byłby niemały zgrzyt (i nawet już nie chce mi się patrzeć czy MSZ ma coś
do powiedzenia na ten temat).
--
pozdrawiam, Olgierd
http://olgierd.rudak.org
-
5. Data: 2012-08-21 15:47:31
Temat: Re: Assagne i prawo mnar. i dypl.
Od: nadir <n...@h...org>
> Po pierwsze nie wiadomo czy Assange chciałby być obywatelem Ekwadoru.
Zawsze może poprosić o "azyl" i obywatelstwo w USA. ;)
> Po
> drugie taka nominacja wymagałaby notyfikacji w brytyjskim MSZ, a to też
> byłby niemały zgrzyt (i nawet już nie chce mi się patrzeć czy MSZ ma coś
> do powiedzenia na ten temat).
Zgrzyt to chyba już jest?
Jeden mniej, jeden więcej, co za różnica?
-
6. Data: 2012-08-21 17:46:06
Temat: Re: Assagne i prawo mnar. i dypl.
Od: witek <w...@g...pl.invalid>
Olgierd wrote:
> On Tue, 21 Aug 2012 12:07:36 +0200, maruda wrote:
>
>> ... a czy nie można go zapakować do kufra i jako przesyłkę dyplomatyczną
>> przewieźć dyplomatycznym samochodem do dyplomatycznego, ekwadorskiego
>> samolotu?
>
> To byłoby pogwałcenie konwencji (w zakresie bagażu dyplomatycznego), więc
> na to nawet Ekwador sobie nie pozwoli.
>
najpierw musialby sie wydac ze wlasnie tak wyjechal.
-
7. Data: 2012-08-22 10:01:57
Temat: Re: Assagne i prawo mnar. i dypl.
Od: Szymon von Ulezalka <a...@i...pl>
> > Swoją drogą - wuj Sam poczyna sobie nie mniej bezczelnie, niż wujaszek
> > Stalin w demoludach.
niby w jaki sposob?
> Ale po co ma cierpieć w kufrze, można przecież zrobić go obywatelem
> Ekwadoru i konsulem czy innym attache z immunitetem dyplomatycznym.
... na ktory sie musi zgodzic kraj hostujacy ambasade.
-
8. Data: 2012-08-22 17:33:47
Temat: Re: Assagne i prawo mnar. i dypl.
Od: Bydlę <p...@g...com>
On 2012-08-21 14:37:41 +0200, Olgierd <n...@n...problem> said:
> On Tue, 21 Aug 2012 12:07:36 +0200, maruda wrote:
>
>> ... a czy nie można go zapakować do kufra i jako przesyłkę dyplomatyczną
>> przewieźć dyplomatycznym samochodem do dyplomatycznego, ekwadorskiego
>> samolotu?
>
> To byłoby pogwałcenie konwencji (w zakresie bagażu dyplomatycznego), więc
> na to nawet Ekwador sobie nie pozwoli.
Natomiast mógłby (ekwadorski ambasador) zacząć regularnie wysyłać
_pocztę_ w skrzyniach metr na metr na dwa, o wadze ~100 kg.
Koszt spory, ale i zabawy mnar. i dypl. mnóstwo, gdyby Londyn
postanowił zajrzeć do środka...
;->
--
Bydlę
-
9. Data: 2012-08-22 18:03:58
Temat: Re: Assagne i prawo mnar. i dypl.
Od: SQLwiel <"[nick]"@guglowapoczta.com>
W dniu 2012-08-22 10:01, Szymon von Ulezalka pisze:
>> Ale po co ma cierpieć w kufrze, można przecież zrobić go obywatelem
>> Ekwadoru i konsulem czy innym attache z immunitetem dyplomatycznym.
>
> ... na ktory sie musi zgodzic kraj hostujacy ambasade.
No to jak się nie zgodzi, to trzeba go odwieźć... :)
--
Dziękuję. Pozdrawiam. SQLwiel
-
10. Data: 2012-08-22 21:27:45
Temat: Re: Assagne i prawo mnar. i dypl.
Od: John Kołalsky <j...@k...invalid>
Użytkownik "Bydlę" <p...@g...com>
>>
>>> ... a czy nie można go zapakować do kufra i jako przesyłkę dyplomatyczną
>>> przewieźć dyplomatycznym samochodem do dyplomatycznego, ekwadorskiego
>>> samolotu?
>>
>> To byłoby pogwałcenie konwencji (w zakresie bagażu dyplomatycznego), więc
>> na to nawet Ekwador sobie nie pozwoli.
>
> Natomiast mógłby (ekwadorski ambasador) zacząć regularnie wysyłać _pocztę_
> w skrzyniach metr na metr na dwa, o wadze ~100 kg.
> Koszt spory, ale i zabawy mnar. i dypl. mnóstwo, gdyby Londyn postanowił
> zajrzeć do środka...
> ;->
Za łatwo prześwietlić bez otwierania